Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDeedee87 wrote:Oj dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Dobrze że tu jesteście bo jest się komu wygadać. Mojemu to już nie chce truć dupy bo ostatnio nic tylko marudzę o coś a poza tym mieszkamy w domu z teściami i nie chce okazywać słabości już teraz gdy moja teściowa i tak uważa ze nie nadaje się na gospodynie jak to ona mówi. Niestety moja mama mieszka daleko a przez telefon to już nie to samo
no ale lepiej człowiekowi na duchu jak wie ze nie jest sam
ja się z wyprawka jeszcze wstrzymuje bo 24.01 mam te drugie prenatalne i jak mi pad doktor potwierdzenie da, że się nie mylił i córka będzie no i oczywiście poczuje wyczekiwane ruchy to od przyszłego miesiąca zaczniemy kupować wszystko co potrzebne będzie
Ja to pewnie już bym kupowała ale mój mąż mi nie pozwala...się przesądny na stare lata robi hahahahaha
Nie jestem sama widzę! Ja o mojej "kochanej teściowej" mogę zrobic TEMAT RZEKA.. boję się co to będzie jak dziecko dojdzie jak ona jest mądrzejsza niż wszyscy -
Ezia90 wrote:Pracodawca zatrudnia tylko mnie i stazystke( ona teraz podlega pod Urzad pracy) ale bedzie zamykac zaklad pracy od wrzesnia na 90% wiec mnie to wszystko martwi jak bedzie sie przedstawiac moja sytuacja, zebym nie zostala na lodzie...
Ezia - polecam artykuł
http://kadry.infor.pl/kadry/ubezpieczenia/zasilki_i_inne_swiadczenia/579912,Czy-ogloszenie-upadlosci-firmy-pozbawia-pracownice-w-ciazy-prawa-do-swiadczen.html -
indepedent wrote:Nie jestem sama widzę! Ja o mojej "kochanej teściowej" mogę zrobic TEMAT RZEKA.. boję się co to będzie jak dziecko dojdzie jak ona jest mądrzejsza niż wszyscy
oj zdecydowanie TEMAT RZEKA :)do porodu by mogło czasu braknąć jakby zacząć sie rozkręcać. ta baba mi tyle juz przykrości narobiła że ja pierdziele. najgorsze to lato było bo mój Krzyś musial 5 miesięcy w delegacji siedzieć i co dwa tygodnie na weekend tylko przyjeżdżał, więc ta franca hulaj dusza piekła nie ma to mi taki sajgon i terror w domu robiła, że brak słów. Bo jak jest Krzysiek a ona zaczyna to on ją zaraz stopuje.
No trudno. Naprawdę udanego i dobrego mam tego mojego męża. a, że w pakiecie z wredna matką... no cóż... jeszcze dwa lata i pójdziemy na swoje bo się budujemy.
Ale dopbrze mówisz strach pomyśleć co będzie po porodzie... teraz jak jestem w ciążyto trochę odpuściła bo jak zaczęła się wymądrzać to ją Krzysiek zaraz sprostował, że "lekarz dał mi wskazówki co mogę a co nie mogę i Daria będzie najlepiej wiedzieć czego jej potrzeba". Nie spodobało się ale nie miała jak się z tym kłócić. Ale jak się pojawi mała to coś mi mówi, że potwór się dopiero ukaże w pełnej krasie -
duszka wrote:MalaMyszka rozumiem Cię . Ja mam fajnych księży w parafii , a mój syn jest ministrantem
-
Totoja wrote:Ktora juz zna plec??? Malamyszka napewno, ale moze przegapilam bo ostatnio malo jestem. Jakby co piszcie, to dopisze do listy, moze rez juz macie imie wybrane
-
duszka wrote:Ja jestem drugi raz przeziebiona . Tak myślę co tu brać na odporność. Wkurza mnie to ze jak kaszle to zawory puszczają...
ja polecam ecomertran, na mnie super działa, nie należy do najtańszych, ale poprawia odporność
-
nick nieaktualnyNo więc potwierdziło się, będziemy mieli dziewczynkę
a takie miałam przeczucie na chłopaka (co prawda lekarz kazał poczekać z ostatecznym werdyktem do połówkowego, ale skoro to już 2 potwierdzenie to chyba się nie zmieni)
Najważniejsze, że wszystko ok, termin z USG idealnie pokrywa się z tym z ostatniego dnia miesiączki. Bobas waży 186g
AgaSY, małaMyszka, LaRa, AgMB, ataeb, 19Biedroneczka91, aaagaaa89, Marutka, 100noga, Merida86 lubią tę wiadomość
-
LILITH.P wrote:Ezia - polecam artykuł
http://kadry.infor.pl/kadry/ubezpieczenia/zasilki_i_inne_swiadczenia/579912,Czy-ogloszenie-upadlosci-firmy-pozbawia-pracownice-w-ciazy-prawa-do-swiadczen.html
Dziekuje za artykuł ale chyba jestem za tepa, by go zrozumiec:/
Jesli dobrze wyczytalam to chyba jednak zostane na lodzie bo porod przypada na 5 czerwca a umowe mam do konca lipca. Tak wiec sierpien, wrzesien itd nie wiadomo co ze mna. Kuzwa bez gorsza przy duszy zostane -
nick nieaktualnyEzia moim zdaniem, 20 tygodni po urodzeniu będziesz otrzymywać pieniądze z ZUS
"Kobieta zatrudniona na umowę o pracę na czas określony może więc wykorzystać pełen wymiar urlopu, o ile przypada on całkowicie w czasie trwania umowy. Jeżeli umowa miałaby ulec rozwiązaniu już w trakcie korzystania z urlopu, to i tak do końca matce przysługuje zasiłek macierzyński. Z kolei jeżeli umowa uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, z mocy prawa jest przedłużana do dnia porodu i kobiecie również przysługuje zasiłek do końca urlopu (jednak bez prawa do samego urlopu). "
dalej to chyba tylko rejestracja na bezrobociu -
Hej Kochane, dzisiaj zapisałam się na połówkowe na 27.01.- będę akurat w 20 tygodniu ciąży, czyli środeczek
W każdym razie już wiem, że się będę bardzo stresować, żeby wszystko wyszło w porządku. Ale liczę, że płeć w końcu poznamy
Totoja, ja też proszę o dopisanie- termin na 10.06.
U nas jak będzie chłopak to Mikołaj, a jak dziewczynka to Gabriela, chociaż ostatnio przekonuję się do Alicji- mężowi też się podoba, ale mówi, że już się do Gabrieli przyzwyczaił
Odnośnie ruchów, u mnie małe się znowu rozhulało. Wczoraj to tak mocno czułam, że wydawało mi się, że pod ręką będzie czuć, ale mąż nic nie czuł, chociaż wydaje mi się, że jak się przyłoży rękę do brzucha to małe się akurat uspokaja...
My wizytę duszpasterską mamy w przyszły poniedziałek, mąż akurat idzie na wizytę do lekarza, więc będę tylko z rodzicami i ksiądz chyba zacznie nabierać podejrzeń, czy ja rzeczywiście mam męża, skoro co kolęda to jego nie ma w domuale niestety taką też ma pracę (w sensie- mąż
). A ojciec mój pewnie nie omieszka uświadomić księdza o moim stanie błogosławionym
a ja jakoś nie lubię o tym rozgłaszać, chociaż ukryć się już nie da...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2017, 14:17
-
Totoja wrote:Ktora juz zna plec??? Malamyszka napewno, ale moze przegapilam bo ostatnio malo jestem. Jakby co piszcie, to dopisze do listy, moze rez juz macie imie wybrane
Niby ja ale jest 10% szans, ze Filip jest jednak Ewą więc z wpisywaniem na listę jeszcze zaczekajmy
Córcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Deedee razem wizytujemy
ja też na 24 chyba, że po wyjściu ze szpitala skaza mi wcześniej pójść.
Przy przyjęciu też miałam usg z opisem ale zapamiętałam tylko ze serduszko bije i ze malec ma 170g później już nie słuchałam bo w euforii byłamże żyje
Trochę żałuję bo mogłam zapytać o płeć. Ale może będą mi robić usg jeszcze żeby zobaczyć czy się zagoilo, to się podpytam. Nie wiem jeszcze jak to będzie, badanie na pewno jutro. Pojutrze pewnie do domu.
U mnie też drugie dziecko a nie czaje się w tych nazwach. Julka już prawie 5 lat i zapomina się.