X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwiec 2017
Odpowiedz

Czerwiec 2017

Oceń ten wątek:
  • AgaSY Autorytet
    Postów: 2648 1486

    Wysłany: 17 lutego 2017, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas już stoją rozłożone meble z Klupsia (Dalia Grey). Hm... Jeśli planujecie meble na dłużej niż rok to nie polecam. Jakość wykończenia pozostawia wiele do życzenia. A najbardziej jestem rozczarowana, że nie dołączyli zaslepek na śruby. We wszystkich meblach łazienkowych miałam! U nas łóżeczko i komoda maja wytrwać około roku, potem wyniesiemy się z sypialni i zrobimy małemu cały pokój :-). A przykrywac planuje pieluszka/kocykiem bambusowym lub flanelowym :-).

    Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
    12.07.2019r. M.
    07.06.2017r. L.
    26.07.2015r. (*)
  • Gracjanna Ekspertka
    Postów: 195 99

    Wysłany: 17 lutego 2017, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała Myszo nie dziwię się mężowi On tak śliczny loczek :*

    Ja w nocy obudziłam się i stwierdziłam, ze jestem grubym sloniem. Postanowiłam już nie tyc. Szkoda tylko że to nie możliwe. Spróbuję chociaż słodyczy nie żreć.....

    Dzisiaj pomylam okna bo u małej nawet na święta przegapilam i już byla tragedia.

    Zaraz nastawiamy barszczyk na obiad bo znowu mi się marzy.

    Kochane chude i cudowne koleżanki co jeść na wieczór aby nie tyc???

    201706107251.png
  • ines. Autorytet
    Postów: 2747 1380

    Wysłany: 17 lutego 2017, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    haha ja nie chuda, ale na wieczór zazwyczaj zdrowe kanapeczki lub - częsciej- owoce + jogurt w ten deseń. zazwyczaj tak bo mam zgagę i koszmarne zaparcia więc to troche pomaga.


    no i słodycze, wpadłam w szał i nie moge przestać podjadać słodkiego... :/ ale to raczej nie powoduje nie tycia :D


    zresztą Kochana - przytyjesz niestety bo dzidzia rosnie więc nie ma wyjścia :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2017, 11:45

    Gracjanna lubi tę wiadomość

    Córcia <3 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
    3i49o7esn08ndlz3.png
    Synek <3 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
    82do3e5e29ddmi8b.png
  • Megi_Ka Przyjaciółka
    Postów: 81 71

    Wysłany: 17 lutego 2017, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gracjanna to raczej ogólnie trzeba by się pilnować z jedzeniem. Owoce na noc absolutnie nie! ;) Sam cukier. Ale nie rób sobie tego. Ja marzę o różnych pysznosciach i muszę sobie odmawiać. A nie jest to łatwe. Więc na razie żyj normalne a od czerwca bobo w wózek i długie spacery i będzie git ;)

    f2w3skjo22jnu1a7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lutego 2017, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Proszę o dopisanie do listy chlopca:))

  • AgMB Przyjaciółka
    Postów: 162 49

    Wysłany: 17 lutego 2017, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megi_Ka wrote:
    Gracjanna to raczej ogólnie trzeba by się pilnować z jedzeniem. Owoce na noc absolutnie nie! ;) Sam cukier. Ale nie rób sobie tego. Ja marzę o różnych pysznosciach i muszę sobie odmawiać. A nie jest to łatwe. Więc na razie żyj normalne a od czerwca bobo w wózek i długie spacery i będzie git ;)

    A ja się z Tobą nie zgodzę. W 1 trymestrze mdliło mnie po wszystkim, nawet po wodzie i często piłam gazowaną z cytryną. Od słodkiego chciało mi się wymiotować, nawet suchary były za słodkie.
    W 2 mdłości przeszły, jem normalnie, tak jak wcześniej, dopiero od końca stycznia, od pobytu w szpitalu mam mniej ruchu i z tego powodu, że leżę w domu więcej jem, a zazwyczaj są to pomarańcze i kiwi, do których mnie strasznie ciągnie i jestem 12kg na plusie.
    Męczyły mnie długo zaparcia, więc musze diety pilnować, ciemny chleb, kefirki itp. Czasem zdarza się, ze wsunę coś słodkiego, ale nie jest to codziennie.

    Są dziewczyny, które sobie słodkiego nie odmawiają i tyle nie tyją, czasem ciążę kończę z 8kg na plusie.

  • ines. Autorytet
    Postów: 2747 1380

    Wysłany: 17 lutego 2017, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megi_Ka wrote:
    Gracjanna to raczej ogólnie trzeba by się pilnować z jedzeniem. Owoce na noc absolutnie nie! ;) Sam cukier. Ale nie rób sobie tego. Ja marzę o różnych pysznosciach i muszę sobie odmawiać. A nie jest to łatwe. Więc na razie żyj normalne a od czerwca bobo w wózek i długie spacery i będzie git ;)


    to też chyba zalezy co rozumiemy przez 'na noc'

    w sumie mnie sie nigdy nie zdaża jeść później niż 3-4 h przed snem.

    Córcia <3 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
    3i49o7esn08ndlz3.png
    Synek <3 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
    82do3e5e29ddmi8b.png
  • Deedee87 Ekspertka
    Postów: 167 117

    Wysłany: 17 lutego 2017, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No niestety kazdy organizm jest inny... Tak jak przed ciążą kazda miala swoje predyspozycje do tycia tak w ciąży tez inaczej. Ale jak grancjanna chcesz bardzo to wprowadz sobie elementy diety cukrzycowej. Np jak juz grzeszysz to popołudniu bo jest lepsze spalanie cukru noz rano. Poczytaj sobie i np wprowadz ciemne pieczywo ale takie bez karmelu musi byc... JEST PRZEPYSZNE!!!! Sama sie nie spodziewałam. I odkąd takie elementy wprowadzilam to tyje wolniej a slodycze wdupiam caly czas... No i niestety lub stety... Duzo ruchu. Ja jeżdżę teraz przynajmniej 2 x w tygodniu na basen... Dla pleców głównie ale lepiej się czuję

    dev167pf___.png
  • ines. Autorytet
    Postów: 2747 1380

    Wysłany: 17 lutego 2017, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bo to chyba zależy też od nawyków żywieniowych.

    nie mówie żebym była na diecie, ale mam hashimoto, leczę sie od lat, a wiadomo jak cięzko utrzymać wagę przy niedoczynności tarczycy więc pewne rzeczy jak ciemne pieczywo, serki zamiast masła/margaryny, nieużywanie cukru dla mnie są oczywiste i nie zwracam na nie nawet uwagi. chyba przywykłam do zdrowego odżywania i tyle.

    nie wprowadziłam żadnych zmian w jadłospisie od początku ciąży. poza tym, że właśnie wpiepszam słodycze na potęge, co przed ciązą mi się rzadko zdarzało. nie ćwicze nic. przed ciążą regularne treningi.

    generalnie Gracjana daruj sobie teraz ograniczanie ;) będziesz karmić to wiele rzeczy nie będzie wolno :D zdrowo się odżywiaj z dozwolonymi grzeszkami i wystarczy :D

    somebodytolove94 lubi tę wiadomość

    Córcia <3 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
    3i49o7esn08ndlz3.png
    Synek <3 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
    82do3e5e29ddmi8b.png
  • Madllene Autorytet
    Postów: 312 156

    Wysłany: 17 lutego 2017, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny, można powiedzieć, że jest o tyle lepiej , że w nocy nie wymiotowałam. Poza tym tylko na środkach przeciwbólowych o rozkurczowych byłam w stanie zasnąć, więc co 2 g pobudka i podawanie leku. Teraz też jestem po podaniu paracetamolu więc boli dużo mniej, ale boję się, że ten większy ból wróci znowu. Lekarze wciąż czekają na mój posiew i z nim będę miała konsultację u urologa, który ma wymyślić co dalej. Boję się, że konieczne będzie cewnikowanie albo jakieś odsączanie z nerki... lekarze każą po prostu teraz czekać. No i do tego zgaga mnie strasznie męczy, teraz praktycznie po wszystkim chociaż jem niesamowicie mało i lekkostrawnie. Jak nie urok to sraczka...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2017, 14:16

    7u2290bvd63lv0ph.png
  • Karolina :* Autorytet
    Postów: 497 204

    Wysłany: 17 lutego 2017, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madllene wrote:
    Hej Dziewczyny, można powiedzieć, że jest o tyle lepiej , że w nocy nie wymiotowałam. Poza tym tylko na środkach przeciwbólowych o rozkurczowych byłam w stanie zasnąć, więc co 2 g pobudka i podawanie leku. Teraz też jestem po podaniu paracetamolu więc boli dużo mniej, ale boję się, że ten większy ból wróci znowu. Lekarze wciąż czekają na mój posiew i z nim będę miała konsultację u urologa, który ma wymyślić co dalej. Boję się, że konieczne będzie cewnikowanie albo jakieś odsączanie z nerki... lekarze każą po prostu teraz czekać. No i do tego zgaga mnie strasznie męczy, teraz praktycznie po wszystkim chociaż jem niesamowicie mało i lekkostrawnie. Jak nie urok to sraczka...


    Kochana trzymaj sie ehhh. Oby udało sie jakos bez cewnikowania!!

    f2wlo7esqzuxwfsr.png
    zem3e6ydilxbgffb.png
  • Szaron Autorytet
    Postów: 728 391

    Wysłany: 17 lutego 2017, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madllene zaraz będą wyniki i lekarze zrobią co do nich należy, także szybko wrócisz do akcji :)

    Co do ciążowego przyrostu kilogramów to też myślę że nie ma się czym teraz przejmować (byle nie wyhodować sobie cukrzycy ciążowej czy nadciśnienia), bo po pierwsze - specjalnej kontroli się nad tym nie ma, hormony też robią robotę. Po drugie potem karmiąc, lulając pół doby i biegając za dzieckiem chudnie się szybko.
    U mnie przyrost wagi jest niewielki i tylko na brzuchu (BARDZO wystaje, nie mówiąc o gigantycznym pępku!), ale też paradoksalnie ciąża jest dla mnie stanem wręcz hiper-zdrowia. Nie wiem jak inne Hashimotki czy PCOS, ale u mnie wyniki hormonalne są rewelacyjne, cofnęły się w znacznym stopniu autoagresje czy alergie, mam świetne włosy, cerę, metabolizm i odporność. Zero zaparć, zgagi, nic. Czuję się lepiej niż przed ciążą...? Właśnie przetrzymałam w pracy największy front grypowy bez jednego kichnięcia.
    Może tak to działa, że jak normalnie ma się kijowe zdrowie to w ciąży wszystko jest dobrze? ;D

    Jak jeszcze uda się nie mieć rozstępów i urodzić bez traumy to chyba się zapisuję na kolejną trójkę dzieci ;)

    ahisma, AgaSY, Madllene, annamaria83 lubią tę wiadomość

    tb7382c324e9cpbx.png
  • Totoja Autorytet
    Postów: 579 282

    Wysłany: 17 lutego 2017, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlene kochana mam nadzieje ze szybko przejdzie. Biedna sie umeczysz teraz. Oby lekarze cos zadzialali w tym temacie.

    0d1ylqxwgj8ci0pf.png
    k0kdanli3ifomssb.png
  • Totoja Autorytet
    Postów: 579 282

    Wysłany: 17 lutego 2017, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    indepedent wrote:
    Proszę o dopisanie do listy chlopca:))


    Pomyslimy nad tym ;-)

    Ataeb dobraa kobieto wpiszesz,, i jeszcze liliczerwcowej panienke ;-) nie chce sie ze mna zamienic na chlopaka haha

    ataeb, 19Biedroneczka91, Liliaczerwcowa lubią tę wiadomość

    0d1ylqxwgj8ci0pf.png
    k0kdanli3ifomssb.png
  • Totoja Autorytet
    Postów: 579 282

    Wysłany: 17 lutego 2017, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra mamy 6 wstydziochow, z tego tylko Lare kojarze. Jak mozecie zerknijcie czy kojarzycie pozostale 5 mamusiek. Biedroneczko moze one poszly z Pianistka na tamto forum to poprostu je skasujemy, tylko musze wiedziec by nikt sie nie obrazil.
    No i wojna idzie ponad 40 chlopcow na niecale 20 dziewuszek ;-)

    caroline29 lubi tę wiadomość

    0d1ylqxwgj8ci0pf.png
    k0kdanli3ifomssb.png
  • 19Biedroneczka91 Autorytet
    Postów: 1981 1889

    Wysłany: 17 lutego 2017, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggie i Asikkk na pewno sa na czerwcowkach na drugim forum. LaRa jest nasza;) a reszty nie kojarze:)


    w4sq9jcgmw79sv3t.png
    yf3b3vt.png
    __________________
    Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
    Kocham Cię Aniołku
    https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com
  • Deedee87 Ekspertka
    Postów: 167 117

    Wysłany: 17 lutego 2017, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak LaRa napewno...

    O co chodzi z tym drugim forum. Juz któryś raz o tym piszecie

    dev167pf___.png
  • 19Biedroneczka91 Autorytet
    Postów: 1981 1889

    Wysłany: 17 lutego 2017, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W pewnym momencie część dziewczyn przeniosła sie na drugie forum- prywatne, by czuc sie bardziej komfortowo, bo tam nie wejdzie nikt niezaakceptowany przez administratora. I teraz sa dziewczyny, ktore sa tylko tu albo tylko tam i kilka takich, ktore zagladaja na oba fora:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2017, 22:33


    w4sq9jcgmw79sv3t.png
    yf3b3vt.png
    __________________
    Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
    Kocham Cię Aniołku
    https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com
  • Deedee87 Ekspertka
    Postów: 167 117

    Wysłany: 17 lutego 2017, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    19Biedroneczka91 wrote:
    W pewnym momencie część dziewczyn przeniosła sie na drugie forum- prywatne, by czuc sie bardziej komfortowo, bo tam nie wejdzie nikt niezaakceptowany przez administratora. I teraz sa dziewczyny, ktore sa tylko tu albo tylko tam i kilka takich, ktore zagladaja na oba fora:)

    Aaaaaaaaaa.... Dziwne trochę... Przecież to nie Facebook... Tu każda i tak jest pod nickiem... No cóż...

    dev167pf___.png
  • ahisma Autorytet
    Postów: 399 240

    Wysłany: 18 lutego 2017, 06:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry!
    Znów leżę i od 5 nie mogę dalej zasnąć :(
    A mały chyba poranną gimnastykę uprawia, tak mi brzuch faluje :)

    atdco7est7svlfak.png
    9ltfxzdv75wjz8un.png
‹‹ 627 628 629 630 631 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ