Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwiec 2017
Odpowiedz

Czerwiec 2017

Oceń ten wątek:
  • ahisma Autorytet
    Postów: 399 240

    Wysłany: 8 marca 2017, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    małaMyszka wrote:
    Lara i gracja nie ma ktosiulka, a tak już wszystkie czekamy...
    12-15 tygodni i będzie się działo hehehehehehe

    My jutro prawdopodobnie będziemy w Koszalinie, jak tylko mały będzie się lepiej czuł, bo ma taki katar, że się wręcz dusi... :-(

    A co Cię gna aż tutaj? Ja będę tam rodzić :)

    atdco7est7svlfak.png
    9ltfxzdv75wjz8un.png
  • Ezia90 Autorytet
    Postów: 933 326

    Wysłany: 8 marca 2017, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do lewatywy to naprawdę warto ja wykonać bo wyobraźcie sobie zrobić kupkę przy porodzie...niezbyt przyjemne. Nam położna polecala bo opowiadała jakie było zażenowanie dziewczyn które odmówiły. A dzieciaczek wypcha swoją główką wszystko co napotka

    dqprpx9i7rkxsl4h.pngex2b8ribq1mpge8u.png
  • StyczniowaNadzieja Autorytet
    Postów: 954 870

    Wysłany: 8 marca 2017, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej!!! Wpadam jak zwykle raz na jakiś czas. Melduje ze u nas wszystko ok :) Co do lewatywy to przy pierwszym porodzie mialam, polożne same zaproponowały ale musiałam wyrazic zgode. Szczerze to średnio miłe przeżycie ale myśle że warto... u mnie akcja zakończyła sie cc ale plusem lewatywy w takie sytuacji było to ze miałam spokój z 2 w tym najgorszym czasie po cc gdy człowiek najbardziej boi sie o ranę i napinanie brzucha. Co do przypadkowego oddania stolca przy porodzie sn to spootkałam sie z opiniami ze dla położnych jest to bardzo normalne, raz dwa robia pożadek i to w taki sposób żeby nie krepować rodzacej.

    caur359.png
    3ro1ov5.png
  • Natusia_mamusia Ekspertka
    Postów: 192 53

    Wysłany: 8 marca 2017, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też dzisiaj 2w1 studniówka i Dzień Kobiet :D

    makatka, annamaria83 lubią tę wiadomość

    klz9tv73zduvfwch.png
    qb3c20mmbats3a28.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2017, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2017, 12:48

  • Natusia_mamusia Ekspertka
    Postów: 192 53

    Wysłany: 8 marca 2017, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulkaa wypraszany??A to wychodzi,ze nie wszędzie,bo mój nigdy nie został wyproszony hmm...Przy porodzie był cały czas,a do ginekolog tez prawie zawsze ze mną wchodzi i jak badanie od dołu to tez jest,z tym ze jak cytologia czy mnie bada to siedzi sobie przy biurku z tylu wiec nic nie widzi.A jak usg to go od razu wołamy :D Dzięki temu razem dowiedzieliśmy sie ze córcia bedzie tym razem :) Fajnie było zobaczyć jego zaskoczoną minkę :D

    klz9tv73zduvfwch.png
    qb3c20mmbats3a28.png
  • Nisia2901 Ekspertka
    Postów: 133 62

    Wysłany: 8 marca 2017, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej mamusie
    Mama pytanie odnośnie wypłat z ZUSU
    jestem zalogowana na pue zu gdzie mam dostep do wszystkich wypłat i za tygodniowe wyliczyli mi 1208,13 zł (kwota świadczenia) wiec tyle powinnam dostać a dziś przychodzi przelew i okazuje się że wypłacili 991,13 zł
    Nie wiecie skad taka róznica i gdzie się podziało te 200 zł ?? Nie wiem czy dzwonić do nich czy co ? Zna się któraś na tym ?

    Kurcze jakbym myła matką samotną, musiała się sama utrzymać to ta kwota jest naprawdę śmieszna.

    oar8vfxmb84zoiiv.png
  • mala latynoska Autorytet
    Postów: 275 132

    Wysłany: 8 marca 2017, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas porod rodzinny na bank. maz byl przy pierwszym porodze, byl szok dla niego, ale dzieki temu docenia jakie to poswiecenie. po za tym bardzo bym chciala zeby dopilnowal wszystkiego, choc za pierwszym razem byl tak zamurowany ze nie wiem czy sie opamieta hehe. co do lewatywy to prosilam ale odmowili. powiedzieli ze nie robia, ale zebym sie nie przejmowala, bo dla nich to normalne a ze ja nawet nie zauwaze czy cos zrobilam czy nie, bo jest sprzatniete bardzo szybko i wszystko ok. a na badaniu u lekarza jak maz jest to pytaja czy chce zeby maz zostal przy typowym badaniu i tyle

    ve97xiu.png

    hxdwe08.png
  • Ezia90 Autorytet
    Postów: 933 326

    Wysłany: 8 marca 2017, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nisia2901 wrote:
    Hej mamusie
    Mama pytanie odnośnie wypłat z ZUSU
    jestem zalogowana na pue zu gdzie mam dostep do wszystkich wypłat i za tygodniowe wyliczyli mi 1208,13 zł (kwota świadczenia) wiec tyle powinnam dostać a dziś przychodzi przelew i okazuje się że wypłacili 991,13 zł
    Nie wiecie skad taka róznica i gdzie się podziało te 200 zł ?? Nie wiem czy dzwonić do nich czy co ? Zna się któraś na tym ?

    Kurcze jakbym myła matką samotną, musiała się sama utrzymać to ta kwota jest naprawdę śmieszna.
    a za jaki okres miałas zwolnienie ostanie?

    dqprpx9i7rkxsl4h.pngex2b8ribq1mpge8u.png
  • Szaron Autorytet
    Postów: 728 391

    Wysłany: 8 marca 2017, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natusia_mamusia nie piliłam do Ciebie, powiedzenie żyj i daj żyć innym to tylko powiedzenie :) W sensie kto chce poród rodzinny to ma, kto ma z tym problem - why not.
    W sumie dziś wcale nie ma aż tyle par chętnych na porody wspólne, jakby się wydawało, że jest - tzn kogo nie pytam to mniejszość miała męża przy sobie do samego końca, część wręcz nie chciała w ogole - tylko mamę lub siostrę. A mieszkam w dużym mieście, więc sama się nieco zdziwiłam tym brakiem "postępowości" ;)

    tb7382c324e9cpbx.png
  • makatka Ekspertka
    Postów: 180 138

    Wysłany: 8 marca 2017, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o poród rodzinny, to chyba najczęściej zadawane nam pytanie:D Was też ciągle o to pytają? A my naprawdę nie wiemy, a raczej nie chcemy się na nic nastawiać. I nie chodzi o to czy to jest postępowe, czy nie. Po prostu różnie bywa. W szpitalu może być problem z salą, tatuś będzie poza miastem akurat itp. a ja źle znoszę rozczarowania jak coś zaplanuję, więc planuje, że decyzję będziemy podejmować na bieżąco jak już będzie czas:) ja przy porodzie będę na pewno;)

    h84fanlifj6ps8sf.png
    h84fcwa1b8cv6fcl.png
  • Szaron Autorytet
    Postów: 728 391

    Wysłany: 8 marca 2017, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    makatka wrote:
    Jeśli chodzi o poród rodzinny, to chyba najczęściej zadawane nam pytanie:D Was też ciągle o to pytają? A my naprawdę nie wiemy, a raczej nie chcemy się na nic nastawiać. I nie chodzi o to czy to jest postępowe, czy nie. Po prostu różnie bywa. W szpitalu może być problem z salą, tatuś będzie poza miastem akurat itp. a ja źle znoszę rozczarowania jak coś zaplanuję, więc planuje, że decyzję będziemy podejmować na bieżąco jak już będzie czas:) ja przy porodzie będę na pewno;)

    Hahaha masz rację :) Z tą "postępowością" to byłam ironiczna, w sensie dziś jest mocny trend na porody rodzinne ("jak to! ojciec ma wspierać w trakcie porodu, masować, przecinać pępowinę i ściskać za rękę!"), naturalne porody za wszelką cenę ("cesarka to najgorsze dla kobiety i dziecka!") i oczywiście totalny ostracyzm środowiska położniczego i innych matek jeśli się nie karmi piersią.
    Mam koleżanki które nie miały po prostu pokarmu i to, co je spotkało w szpitalu ze strony położonych i potem komentarze "koleżanek" czy co gorsza - rodziny, to naprawdę lekka zgroza... Jaki REALNIE mamy wpływ na to, jak się ukształtuje poród (cesarka czy naturalnie), albo czy będziemy wytwarzać mleko? Przecież to fizjologia!

    Ja tam swojego męża nie będę do niczego namawiać, pójdziemy na szkołę rodzenia, zobaczymy jak się temat rozwinie ;) Nie chcę go traumatyzować, obarczać wyrzutami sumienia, czy co gorsza - zmuszać i łamać jego wolę. A wiem że porod przejść muszę przede wszystkim ja, nikt za mnie dziecka nie wypchnie :D Tzn jakkolwiek się temat u nas potoczy - wiem, że będzie ok.

    annamaria83, makatka lubią tę wiadomość

    tb7382c324e9cpbx.png
  • Totoja Autorytet
    Postów: 579 282

    Wysłany: 8 marca 2017, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nisia bo to co Ci wyplacili to kwota za luty ktory jest krotszy i dlatego o tyle mniej.

    0d1ylqxwgj8ci0pf.png
    k0kdanli3ifomssb.png
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 8 marca 2017, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ahisma wrote:
    A co Cię gna aż tutaj? Ja będę tam rodzić :)
    Spacerek i towarzystwo dla męża, bo ma klienta do dogadania

    ahisma lubi tę wiadomość

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • Ezia90 Autorytet
    Postów: 933 326

    Wysłany: 8 marca 2017, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szaron wrote:
    Hahaha masz rację :) Z tą "postępowością" to byłam ironiczna, w sensie dziś jest mocny trend na porody rodzinne ("jak to! ojciec ma wspierać w trakcie porodu, masować, przecinać pępowinę i ściskać za rękę!"), naturalne porody za wszelką cenę ("cesarka to najgorsze dla kobiety i dziecka!") i oczywiście totalny ostracyzm środowiska położniczego i innych matek jeśli się nie karmi piersią.
    Mam koleżanki które nie miały po prostu pokarmu i to, co je spotkało w szpitalu ze strony położonych i potem komentarze "koleżanek" czy co gorsza - rodziny, to naprawdę lekka zgroza... Jaki REALNIE mamy wpływ na to, jak się ukształtuje poród (cesarka czy naturalnie), albo czy będziemy wytwarzać mleko? Przecież to fizjologia!

    Ja tam swojego męża nie będę do niczego namawiać, pójdziemy na szkołę rodzenia, zobaczymy jak się temat rozwinie ;) Nie chcę go traumatyzować, obarczać wyrzutami sumienia, czy co gorsza - zmuszać i łamać jego wolę. A wiem że porod przejść muszę przede wszystkim ja, nikt za mnie dziecka nie wypchnie :D Tzn jakkolwiek się temat u nas potoczy - wiem, że będzie ok.
    Bardzo mądrze mówisz :)
    U nas na szkole rodzenia położna pytała tatuśków czy beda przy porodzie to uwaga: wszyscy powiedzieli ze "nie..", "raczej nie", "za ciezki orzech" i wiecie co, wcale im sie nie dziwie;) przynajmniej byli szczerzy i to wcale nie oznacza ze sa jakimis dupami wołowymi :D po prostu sie boją i zdają sobie sprawe, że poród to nie wygląda tak słodko jak na filmach tylko jest bardziej "drastyczny" chociaż piekny <3 <3 <3

    dqprpx9i7rkxsl4h.pngex2b8ribq1mpge8u.png
  • Gracjanna Ekspertka
    Postów: 195 99

    Wysłany: 8 marca 2017, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przy pierwszym porodzie chciałam aby mąż był ale wyszło tak ze nie było go i dzięki Bogu :) jakby był ze mną to bym się nad sobą rozczulala a tak musiałam wziąść się w garsc. Teraz też nie chce aby był.

    Co do fb mi tam lepiej bo tutaj czasami moje posty gubią się w tłumie. Poza tym jakoś nie przeszkadza mi ze któraś zna moje imię i nazwisko. Chyba nie mam nic do ukrycia i czego się wstydzić. Jakby ktoś znajomy zapytał mnie o uplawy, poród, bóle, zaparcia to odpowiedzialabym to co i wam więc nawet jeśli ktoś ze znajomych przeczytalby moja wypowiedź to nie mam z tym problemu.

    201706107251.png
  • Gracjanna Ekspertka
    Postów: 195 99

    Wysłany: 8 marca 2017, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do lewatywy ja miałam ale u mnie poród był wywolywany. Teraz jeśli chcieliby mi zrobić to od razu bym się zgodziła. Może dla nich to naturalne ale nie dla mnie. Nie chciałabym wiedzieć ze coś narobilam na łóżko.

    Nigdy bym jednak nie zgodziła się na to aby przy porodzie byli studenci! Chyba, ze tacy z ostatniego roku co są pewni ze to będą robić. Jak lezalam po porodzie to przyszło takich trzech młodych lepkow z pierwszego roku a położna ze szukała ich aby zaprosić na poród. Tylko sobie pomyślałam "po moim trupie"
    A wy co o tym myślicie?

    201706107251.png
  • annamaria83 Ekspertka
    Postów: 148 139

    Wysłany: 8 marca 2017, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas ostatnie dni dosc zabiegane.Codziennie kraże po Wrocławiu i załatwiam papiery zwiazane z przedluzeniem prawka.Niestety ze wzgledu na wade wzroku mam prawko czasowe i musialam je w tym miesiacu pezedluzyc.Pojechalam do Wrocka autobusem i moj syn chyba bedzie w przyszlosci pasjonatem jazdy bo tak mi skakał w brzuchu jak jechalismy.Wogole jest bardzo aktywny,tylko usiade albo sie połoze i juz go czuje.
    Przed wczoraj udało nam sie go wyczyc przez brzuch,wypchnal przy pępku prawdopodobnie plecki,tatus zaczał go dotykac po nich i po chwili znikneły i pojawiły sie w innym miejscu Cudowne uczucie móc go tak poczuć :-D
    My jutro mamy kolejna wizyte.Moze tym razem wrócimy ze zdjeciem 3 D Bylo by super :-)
    Co do korzystania z naszego forum na fb,tez sobie chwale Nie mam poczucia ze ktos mnie za bardzo podglada Grupa jest zamknieta wiec nikt poza nami nie ma do niej dostepu i to jest fajne Czuje sie tam komfortowo i polecam tym dziewczyna ktore jeszcze sie nie zdecydowaly

    I wierzyc mi sie nie chce ze juz tylko kilka dni i zaczynam 3 trymestr !!! Boze dziewczyny to sie naprawde dzieje Niedługo zaczniemy wybierac sie na porodowki i czekac na wiesci o pierwszych czerwcowkowych dzieciaczkach !!! Masakra

    Gracjanna, Merida86 lubią tę wiadomość

    h84fanliowb3f7xd.png

    Aleksander Jan ur. 01.06.2017 (8:30)- 3400/53 cm 10 pkt :-) <3. <3. <3

    Karolek (aniołek) 38 tydz ciazy, ur.18.12.2014 r
  • Gracjanna Ekspertka
    Postów: 195 99

    Wysłany: 8 marca 2017, 23:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annamaria83 wrote:
    U nas ostatnie dni dosc zabiegane.Codziennie kraże po Wrocławiu i załatwiam papiery zwiazane z przedluzeniem prawka.Niestety ze wzgledu na wade wzroku mam prawko czasowe i musialam je w tym miesiacu pezedluzyc.Pojechalam do Wrocka autobusem i moj syn chyba bedzie w przyszlosci pasjonatem jazdy bo tak mi skakał w brzuchu jak jechalismy.Wogole jest bardzo aktywny,tylko usiade albo sie połoze i juz go czuje.
    Przed wczoraj udało nam sie go wyczyc przez brzuch,wypchnal przy pępku prawdopodobnie plecki,tatus zaczał go dotykac po nich i po chwili znikneły i pojawiły sie w innym miejscu Cudowne uczucie móc go tak poczuć :-D
    My jutro mamy kolejna wizyte.Moze tym razem wrócimy ze zdjeciem 3 D Bylo by super :-)
    Co do korzystania z naszego forum na fb,tez sobie chwale Nie mam poczucia ze ktos mnie za bardzo podglada Grupa jest zamknieta wiec nikt poza nami nie ma do niej dostepu i to jest fajne Czuje sie tam komfortowo i polecam tym dziewczyna ktore jeszcze sie nie zdecydowaly

    I wierzyc mi sie nie chce ze juz tylko kilka dni i zaczynam 3 trymestr !!! Boze dziewczyny to sie naprawde dzieje Niedługo zaczniemy wybierac sie na porodowki i czekac na wiesci o pierwszych czerwcowkowych dzieciaczkach !!! Masakra
    Odnośnie forum to DOKŁadnie! Szczerze powiem, ze jak ktoś dolaczanto sprawdzam tylko skąd jest aby orientacyjnie wiedzieć i nigdy żadnej nie.przegladalm zdjęć. Nawet nie wiem kto ma dostępne a kto nie.

    Ania a wyobrażasz sobie ze sporo dzieci się rodzi już w 7 miesiącu??? Oby nasze czekały do terminu :)

    201706107251.png
  • pingui Autorytet
    Postów: 839 422

    Wysłany: 9 marca 2017, 00:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gracjanna wrote:
    Nigdy bym jednak nie zgodziła się na to aby przy porodzie byli studenci! Chyba, ze tacy z ostatniego roku co są pewni ze to będą robić. Jak lezalam po porodzie to przyszło takich trzech młodych lepkow z pierwszego roku a położna ze szukała ich aby zaprosić na poród. Tylko sobie pomyślałam "po moim trupie"
    A wy co o tym myślicie?

    Wszystko zależy od szpitala który się wybiera, jeśli jest to szpital kliniczny (w Krakowie to szpital na Kopernika) to najczęściej nie pyta się rodzącej o zgodę. Misją takiego szpitala jest nie tylko leczenie ale i nauczanie, wiec jeśli się na taki decydujemy to mamy kadrę profesorską ale i studentów. W innych szpitalach raczej pyta się o zgodę.

    atdci09ktbgklgiz.png
‹‹ 653 654 655 656 657 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ