Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ufffff nadrobiłam!
Nigdy się nie mierzyłam, nie wiem czy dobrze, ale chyba pobije was wszystkie...
Brzuszek ciążowy - 103
Udo - 57
Pod biustem - 85
Biust - 110
Biodra - 105
Boczki/pas pod brzuchem z tłuszczem - 100
Jestem ogromna!!!!
-
Uffff ja też nadrobiłam!
Wiecie, siedzę z mężem na L4 już 2-gi tydzień i taki jest skubaniec absorbujący, że nie miałam czasu na forum...
Na dodatek mieliśmy montaż mebli w piątek, co wymagało przeprowadzek ciuchowych i większego sprzątania. Od jutra malowanie w sypialni-wiec znów wynoszenie drobnych gratów... ehhh. No ale trzeba wreszcie ruszyć z kopyta, bo 3 trymestr już leci...
Zmierzyłam się - 96cm na wys pępka.
Też tylko w brzuch mi idzie. Póki co 5.5kg na plusie.
Dziś wizytowałam.
Mała kluska waży już 1226g!!!
U Niej wszystko ok, u mnie spadek Hb do 9.5
Lekarz zwiększył mi dawkę Tardyferonu do 2x1.
Od koleżanek wiem, że mam zajadać sezam. Da się zrobić
Muszę też sporo leżakowac gdyż czuje napinanie brzucha jak Dzieć się mocno wierci i wypina...
Co do prywatnej położnej- jest taka opcja w moim szpitalu. Kupuje się cegiełkę za 660zl i wtedy ma się opiekę położnej na wyłączność podczas całego porodu. Tylko ona wtedy nie może mieć dyżuru- jak ma to się szybko zamienia z inną. No i płaci się po, bo jak się okaże ze jest CC to wiadomo że położna kasy nie zgarnia.
Opinia moich znajomych które rodziły niedawno jest taka, że nie opłaca się wynajmować tej położnej bo tak czy siak opieka w trakcie porodu jest dobra. Także my odpuszczamy .
Buźka
małaMyszka, makatka lubią tę wiadomość
-
Merida to fajnie macie,skoro jest to takie oficjalne, a nie takie kombinowane. Ja to w sumie nie wiem co będzie jak się okaże, że "praca jej nie pozwoli", o to mi przecież chodzi, żeby mieć ją pewną i na wyłączność... koleżanka jej dawała 500 zł, ale to było 2 lata temu, więc stawka mogła wzrosnąć. Szczerze mi ją polecała, bo jej bardzo pomogła- być może to też jej zasługa, że koleżanka jako pierworódka urodziła w 3 godziny. No nic, zobaczymy co powie po spotkaniu, ja chcialabym mieć zagwarantowany jej udział, a nie tak- zobaczymy jak wyjdzie. No chyba że się okaże że CC... to już nic nie zrobię.
Ataeb: według mnie wyniki masz w porządku.
Malamyszka, mnie nie pobiłaś- ja mam 106 cm...
Merida, mnie bardzo często brzuch twardnieje, praktycznie za każdym razem jak wstanę z łóżka. Nie biorę magnezu, choć gin poleciła mi zażywanie Asmagu po skurczu łydki. Ale szkoda mi strasznie mojego żołądka- zażywam femibion i 3x 2 urosept na nerki. Muszę o tym powiedzieć mojej lekarce. Skoro Ty masz zalecone leżakowanie to możliwe, że w moim przypadku będzie to konieczne.
W ogóle dzisiaj znowu jakiś gorszy dzień, wiele rzeczy mnie denerwuje, nie mam na nic siły, nie widzę żadnych dobrym perspektyw i czuję się jedynie jak ludzki inkubator- taka wegetacja trochę. Ani nic dobrego zjeść nie mogę, ani się gdzieś wybrać, nawet siły na kompletowanie wyprawki znowu nie mam. -
Oj Madllene,
też tak czasem się czuję-tyle się zmieniło od momentu ujrzenia 2 kresek na teście... pełno ograniczeń i niedogodności...
Jednak długo na to czekałam i myślę, że dlatego łatwiej mi to wszystko znosić.
Nie stresuj się tym, że masz słabszy okres- hormony nam nieźle dają popalić i czasem przychodzi mała załamka sił. Za chwilę wszystko się naprostuje- poczekaj tylko do następnej wizyty, jak zobaczysz małego buziolka to banan Ci z twarzy nie zejdzie!!!
:*
Madllene, ahisma lubią tę wiadomość
-
Co do luteiny To ja ja przyjmowalam prawie od poczatku ciazy i skonczylam przyjmowac dopiero w dniu wczorajszym a z małym jest wszystko wporzadku.
Co do moich obwodow to nie mam pojecia jak wygladaj tez bym musiala sie zmierzyc. Wiem tylko ile waze bo to robie na biezaca 1 i 2 trymestr to na +8,5 kg Nie najgorzej choc wiem ze jeszcze te 5 pewnie dojdzie A tak chcialam zatrzymac sie na 12 kg Chyba bedzie ciezko
Co do cc Ja nie słyszalam zeby mogl byc przy niej obecny ktos poza personelem Moj maz czekal na zewnatrz Nie pozwolili mu wejsc do srodka Tym razem pewnie bedzie podobnie A szkoda Chciala bym go miec przy sobie I chciala bym zeby widzial Alka od razu po wyciagnieciu
I witamy sie w III trymestrze i 7 miesiacu Jeszcze niecale 90 dni do porodu A moze nawet 85 dni;-)Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2017, 00:53
małaMyszka lubi tę wiadomość
Aleksander Jan ur. 01.06.2017 (8:30)- 3400/53 cm 10 pkt . .
Karolek (aniołek) 38 tydz ciazy, ur.18.12.2014 r -
Ok moje drogie panie to i ja sie właśnie zmierzylam... I pobijam wad wszystkie!!! Obwod na wysokości pepka: 121 cm!!!!!! Ktoras jeszcze czuje sie duza?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2017, 09:07
małaMyszka, Madllene, Marisa lubią tę wiadomość
-
Merida86 musisz się polubić z burakami, natką pietruszki, czerwonym mięsem i żółtkami jaj . Dużo żelaza ma też wątróbka, ale nie wolno jej wcinać w ciąży! Mi też hemoglobina regularnie spada i jestem krwiodawcą, więc wiem co mówię . Pij codziennie szklankę soku z buraków, zobaczysz jak Ci skoczy . Ja akurat wybrałam tabletki BURAK FORTE hehe i biorę 2x1, bo po kilku dniach ten sok bokami wychodzi . I natka pietruszki na każdej kanapce .
To widzę, że te moje 96 cm nie jest takie złe. Tylko, że ja mam zaledwie 163 cm wzrostu, więc będę wyglądać zabójczomałaMyszka, Merida86, annamaria83 lubią tę wiadomość
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Deedee87 wrote:Ok moje drogie panie to i ja sie właśnie zmierzylam... I pobijam wad wszystkie!!! Obwod na wysokości pepka: 121 cm!!!!!! Ktoras jeszcze czuje sie duza?
Nisia2901, annamaria83 lubią tę wiadomość
-
AgaSY, ja mam 160 w kapeluszu i na szpilkach heheheheheheehheeh
To i tak uważam, że wyglądam lepiej niż w pierwszej ciąży. Faktem jest, że schudłam ponad 12 kg i dopiero teraz mam wagę początkowąAgaSY lubi tę wiadomość
-
Wczoraj byłam u swojego lekarza. Moja panna super rośnie i waży już 1180g. Jesteśmy trochę wagowo i wymiarowo do przodu od początku, ale to dlatego, że wg mojej wiedzy to dzidzia poczęta dobry tydzień wcześniej:) Dobra wiadomość to ta, że lekarz nie znalazł wczoraj torbieli w główce, o które było tyle zamieszania wcześniej. Będziemy jeszcze dokładnie sprawdzać na lepszym usg na prenatalnych po 30tyg., ale jest szansa, że już wszystko się wchłonęło. Wszystkie 3 torbiele zniknęły
A z mniej dobrych wiadomości to to, że mi się szyjka skraca i ma 25mm. Na połówkowych miała długość 38mm. Ktoś ma w tym temacie jakieś doświadczenia? Martwić się? Mam więcej leżeć, ale nie całkiem plackiem i przede wszystkim nie dźwigać.AgaSY, Merida86, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Ja doszłam do wniosku, że nie ma się co przejmować cm w obwodzie, bo to sprawa indywidualna. Jedna będzie miała większy brzuch, druga mniejszy i wcale nie zależy to od wcześniejszej figury. Mam znajomą, która miała ogromny brzuch, tak że nie mogła się zmieścić za kierownicą swojego samochodu już w 8 miesiącu, a teraz jest chudziutka i przed ciążą też była. A na pocieszenie dla nas z większymi obwodami dodam, że będziemy przynajmniej widziały większe efekty po zrzuceniu
Od ok tygodnia mam takie dziwne coś, że często zatyka mi lewe ucho. Myślałam, że to przez katar, ale nie jest większy niż zwykle. Doszłam do wniosku, że to ciśnienie muszę mieć niższe niż zwykle. Ziewam też na potęgę. Wczoraj mierzyłam i wyszło 119/78, puls: 78, dzisiaj 114/69, puls: 58. Niby prawidłowe, ale normalnie mam powyżej 120. Jak tylko spadnie mi poniżej 120 to już czuję się osłabiona. Tylko że teraz mam tak od tygodnia niemal nieustannie. Może dlatego, że rzadko wychodzę teraz na spacery i jestem niedotleniona? A może to od pogody... dopiero dzisiaj u nas słońce słabo przebija przez zachmurzone niebo.
Dzisiaj mija miesiąc od ataku bólu nerkowego. Daj Boże, żeby już nie wrócił. Zażyłam też w końcu Asmag, bo ten brzuch co raz częściej mi twardnieje. -
ja też 160 cm także już się widzę jako tocząca kula
chociaż niby na wadze tylko +5,7 na koniec drugiego trymestru jednak brzuszek robi wrażenie przy takim wroście...
chociaż powiem Wam, że byłam wczoraj na szkole rodzenia i dziewczyny mimo, że młodsze ode mnie sporo, na podobnym etapie ciąży to jednak wyglądałam najlepiej skromnie mówiąc
nawet mąż się wreszcie przestał podśmiechiwać, że jestem małą kulką
no nic już ostatnia prosta, biore kilogramy na klate. póki co udaje się bez ani jedno rozstępu, mam szczerą nadzieje, że tak jednak zostanie....ahisma lubi tę wiadomość
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
A my na szkole rodzenia uczyliśmy się masować wczoraj tzn panowie uczyli się tak masować swoje panie, aby uśmierzyć im bóle podczas skurczów i było bosko
Madllene, ines., makatka, Merida86, annamaria83, Marisa lubią tę wiadomość
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Madllene wrote:Ja doszłam do wniosku, że nie ma się co przejmować cm w obwodzie, bo to sprawa indywidualna. Jedna będzie miała większy brzuch, druga mniejszy i wcale nie zależy to od wcześniejszej figury. Mam znajomą, która miała ogromny brzuch, tak że nie mogła się zmieścić za kierownicą swojego samochodu już w 8 miesiącu, a teraz jest chudziutka i przed ciążą też była. A na pocieszenie dla nas z większymi obwodami dodam, że będziemy przynajmniej widziały większe efekty po zrzuceniu
Od ok tygodnia mam takie dziwne coś, że często zatyka mi lewe ucho. Myślałam, że to przez katar, ale nie jest większy niż zwykle. Doszłam do wniosku, że to ciśnienie muszę mieć niższe niż zwykle. Ziewam też na potęgę. Wczoraj mierzyłam i wyszło 119/78, puls: 78, dzisiaj 114/69, puls: 58. Niby prawidłowe, ale normalnie mam powyżej 120. Jak tylko spadnie mi poniżej 120 to już czuję się osłabiona. Tylko że teraz mam tak od tygodnia niemal nieustannie. Może dlatego, że rzadko wychodzę teraz na spacery i jestem niedotleniona? A może to od pogody... dopiero dzisiaj u nas słońce słabo przebija przez zachmurzone niebo.
A jeśli chodzi o zatykanie uszu - zdarza mi się, zwłaszcza przy jedzeniu, gdy ruszam dziobem Nie wiem co jedno ma z drugim wspólnego, ale fakt jest taki, że się zatykaMadllene lubi tę wiadomość
-
Hej:) u mnie chyba na razie wszystko w brzuch idzie, bo tak to w ubrania wchodze:) synek od 3 dni tak mi dokopuje, ze ciagle nagrywam filmiki ruszajacego sie brzucha;) mi tez zatyka czesto uszy i tez łącze to z niskim cisnieniem... Bo jak mierze wtedy to mam okolo 90 na pięćdziesiąt parę
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
Hej hej po weekendzie! My byliśmy na wyjeździe na słowacji niestety wycieczka srednio udana bo pogoda nie dopisała a mnie dopadła jelitówka na szczęście jednodniowa (chorowaliśmy najpierw syn później maz i ja na końcu)
Melduje sie w 3 trymestrze (27t0d)!!!
W brzuszku 107 cm, na wadze 70,4kg czyli jakieś 14,4 kg na plusie!!!małaMyszka, annamaria83 lubią tę wiadomość