Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Nadrobiłam zaległości:-)
Z racji tego, że był weekend to dużo nie było heheheheheheehheeh
Dziewczyny, które miały CC i druga ciąża jest po 15-24 miesiącach, mam pytanie, czy będziecie próbowały rodzić sn?
Wczoraj byliśmy u teściów (
) i teściowa w ogóle nie bierze pod uwagę, że chciałabym urodzić sn jeśli będę mogła.
Z drugiej strony wolałabym cc, ale boję się, że nie będzie tak fajnie jak przy pierwszym, bo po pionizacji po 12 h byłam zwarta i gotowa, nawet leków p/bólowych nie chciałam, bo mnie po prostu nic nie bolało. Po powrocie do domu też nic się nie działo, aż do momentu tej ciąży, czasami boli mnie lewa strona, bo byłam docinana z lewej.
Wiem, że najlepiej będzie porozmawiać z gin, co prawda ona nie widzi przeciwwskazań do sn, a ja się obawiam i jednego i drugiego...
CC ze względu na to, że połowa lekarzy odeszła z oddziału i tak naprawdę nie mam nikogo, kto mógłby zrobić cc dobrze. Chciałabym gin która mnie cięła przy pierwszej ciąży, ale ona też odeszła i nie ma takiej możliwości boję się...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2017, 08:40
Alexander
6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
Sebastian
11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
-
Hej! Jak zwykle wpadam na chwilkę jak burza, zaglkądam i melduje ze zyjemy
U nas infekcji intymnych ciąg dalszy, przyplątało sie jakieś ustrojstwo oporne na leki dozwolone w ciazy no ale walczymy zeby to wyleczyć...
Przerażacie mnie tymi spakowanymi torbami... ja jeszcze nawet rzeczy nie mam pokupionych, ba ja nie mam spisane co ja mam jeszcze kupic... przy drugim dziecku to jakoś mi z tym wszystkim nie śpieszno tym bardziej ze wiekszość rzeczy pozostawało mi w jakimś stropniu po pierwszym porodzie. Dobrze zę zrobili tą promocje w rossmanie to przynajmiej zmobilizowałam sie i kupiłam pieluchi i brakujące kosmetyki. Zamówienie w gemini czeka na realizacje i lista do ikea zrobiona tyle tylko ze nie wiem czy dotrzemy tam przed porodem
Miłego i słonecznego dnia wszystkim
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Mi dosłownie kilku rzeczy w torbie brakuje, ale już spakowana jestem
pewnie, gdyby nie wcześniejsze problemy, to bym się w połowie maja pakowała
Najgorzej mi idzie kompletowanie ubranek, nic mi się nie podoba, a jak już to albo nie ma rozmiaru albo cena zniechęca.
Przed świętami chcemy zamówić wózek, a w maju na spokojnie resztę rzeczy typu prześcieradła do łóżeczka i wózka, reszta ubranek, kosmetyki i szlafrok do szpitala. Z tym, że moja lista wyprawkowa jest o połowę krótsza niż u większości z Was, wydaje mi się, ze jak czegoś zabraknie to można w czerwcu dokupić
Ciągle się zastanawiamy na wózkiem i wybrać nie możemy.
Kupujecie zasłonki do auta na szyby? -
Madllene z zapaleniem pęcherza wylądowaliśmy w szpitalu ale lekarze sprawdzali czy z nerkami wszystko w porządku, przy pierwszym pobraniu moczu wyszlo mi bialko ale nie wiem czy zle pobrany mocz czy antybiotyk zadzialal bo po seri badan wyniki wyszly dobre.
Z ust wyszli ze dzidzia jest starsza i termin mi sie przesuną na 04.06 ale z tym terminem narazie nie sugeruje choc bardziej mi odpowiada naszczescie po poludniu będziemy w domciu
Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
Nasz synek - nasza mala wielka miłość -
Nitta32 do pewnego czasu były tylko te skurcze, ale na ostatniej wizycie okazało się, że szyjka się skróciła o centymetr, dlatego leżę plackiem już drugi tydzień. Chyba nie wytrzymała już tego stawiania się macicy. Ale ja miewałam dni, gdzie tych skurczy było kilkanaście w ciągu godziny. Brzuch miałam tak twardy, że lekarz miał problem zrobić usg prenatalnenitta32 wrote:A procz skurczów cos sie dzieje u Ciebie???
Ja tez mam skurcze od 19 tc i twardy brzuch(tak jak w pierszej ciazy). Ale szyjka trzyma jak nalezy. W ! cizay mialam wywolywany porod 2 razy i nic, synek urodzil sie przez ciecie 8 dni po terminie. Teraz tez trzymam sie schematu ze donosze conajmniej do terminu;-).Marijanu -
nick nieaktualny
-
Teraz te 4 dni w szpitalu odpoczelismy, i nie wiem może ciało do kopniaków sie przyzwyczaili ale wczesniej tez przez jakiś czas miałam wrażenie obolałego, obitego brzucha.indepedent wrote:Czy ktoś oprócz mnie ma rano uczucie takiego obolałego brzucha ?Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
Nasz synek - nasza mala wielka miłość -
Za torbę do szpitala najwcześniej się zabiorę na początku maja - koszyk w Gemini zapisany, ale jeszcze chwilę poczekam na finalny zakup, bo trochę mnie zastanawia że już mi wyszło ponad 700 zł (?!?!) i nie wiem czy nie przesadziłam..?
Lansinoh lanolina do sutków
Lansinoh wkładki laktacyjne
Laktator elektryczny Canpol
Woreczki do laktatora
Canpol podkłady poporodowe na noc i normalne
Canpol podkłady higieniczne (mniejsze i większe)
Majtki siatkowe wielorazowe i sanitarne jednorazowe
Tantum Rosa
Octenisept
Hipp: żel do mycia ciała i włosów dziecka, krem do skory twarzy i ciała, płyn do kąpieli
Bepanthen Baby Extra
Linomag
Chusteczki nawilżane Pampers
Ampułki z solą
Aspirator do nosa
Termometr bezdotykowy
Pampers Premium Care 1
Tommee Tippee smoczek i butelka dla noworodków
Avent zestaw pielęgnacyjny (nożyczki, cążki, itd)
Stoppery do szpitala dla mnie
Dziś po raz pierwszy odczułam taki prawdziwy, namacalny spadek formy. Mieliśmy bardzo aktywny weekend z odwiedzinami u rodziny, spacery, nasiadówki do późna, mało snu. Dziś wstałam po 11 godzinach spania i wio, lecę na jogę. Dotarłam na przystanek tramwajowy i myślałam że zemdleję, mroczki przed oczami, osłabienie, spociłam się jak mysz, serce wali. Wróciłam potulnie do domu, wypić litr wody i się położyć. Jeszcze bym zemdlała gdzieś i ludzie by dostali świra że ciężko ciężarna leży nieprzytomna
-
Hej dziewczyny!
Tak pakujecie te torby do szpitala, aż w końcu i mnie się udzieliło
. Na razie usiadłam do tematu i zrobiłam porządną listę co, gdzie i ile spakować. Rzeczy zaznaczone na zielono to te wymagane przez mój szpital. Napiszcie proszę czy czegoś mam za dużo, albo czego mi brakuje, Wszystko podzieliłam na 2 torby, ponieważ:
a) jeśli się okaże, że muszę sama jechać i sama rodzić to biorę ze sobą tylko 1 torbę, a nie wszystkie toboły (resztę mam nadzieję, że ktoś mi dowiezie podczas porodu),
b) mam w domu tylko 2 torby o wymiarach jak bagaż podręczny WizzAira, a nie będę od nikogo pożyczać dużej torby na 2 miesiące.
c) takie rozwiązanie wydaje mi się praktyczniejsze.
Szaron lubi tę wiadomość
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Ja czuje zakwasy w brzuchu:) ale to nic dziwnego. Wczoraj polozylam sie tak, ze dotykalam brzuchem, pleców męża. Misiek byl w szoku, ze Malutki moze az tak kopać. Z każdej strony cos wypinal. Az w koncu chyba wypchnal lozysko calkiem do gory bo czulam swoje tętno, zreszta tak dobrze ze i mąż czuł:)skąd to Male ma tyle sily:)
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
Ja tez narazie cieszę się ze mam listę
Torba dla dzidzia:
- ubranka na 3 zmiany (szpital zapewnia, ale takie trochę ... zdjęcia ładnie nie wychodzą) (pajace, body z krótkim rękawem, czapeczka, łapki niedrapki)
- mała paczka pampersow 22szt
- chusteczki do pupy 1 paczka
- pieluchy tetrowe 3 szt
- pieluchy flanelowe 2 szt
- rożek / otulacz 1 szt
- maść do pupy (zamówię sobie w aptece do zrobienia w małym opakowaniu)
- szczepionka Engerix 10 - 1 szt
Torba dla mnie:
- dowód osobisty, karta ciąży, wyniki
- 3 koszule do karmienia
- biustonosz do karmienia 3 szt
- pieluchy poporodowe bella lub canpol 20 szt
- chłonne podpaski bawełniane 1 op
- majty siatkowe wielorazowe 3 szt
- wkładki laktacyjne Chicco 1op
- osłonki na brodawki Avent
- maść Bepanthen mała (na brodawki)
- poduszka do karmienia
- odciągacz ręczny
- kosmetyczka
- ręczniki duży i mały
- ręczniki papierowe 1 rolka
- suszarka do włosów
- klapki pod prysznic
- klapki do chodzenia
- szlafrok
- woda z dziobkiem 0,75 l 1 zgrzewka
- sztućce i kubek
Tyle narazie wymyśliłam
Merida86 lubi tę wiadomość
-
Ja też się wzięłam za przygotowanie torby:)
Oprócz tych wszystkich koszul, ręczników, pieluch, wkładek i podkładów warto zadbać o swój komfort zabrać dobry balsam do smarowania (moja siostra największych rozstępów dostała przed porodem w szpitalu a nie miała smarowideł), balsam do ust, krem do twarzy, gumka do włosów plus spinki jak ktoś potrzebuje.
Woda/napoje np. woda kokosowa, baton dla męża, dla siebie dobrze jest zabrać dobrej jakości żelki (dadzą energię podczas porodu).
Maść na sutki ew te ochronki z silikonu.
Jak u was z ruchami? Mój syn ponownie się wyciszył na 2 dni. Jak tak dalej pójdzie to do porodu będę odchodzić od zmysłów.
21.09.16 Beta 87- 8dpt
21.01.16 Aniołek 9 tc
-
Ja bym jeszcze ciepłe skarpety dopisała, serio Jak czytałam na różnych forach o porodach to jedną z najnieprzyjemniejszych rzeczy jakie wspominały dziewczyny było to że im tak strasznie zimno w stopy było. Nawet jak rodziły latem. Ja jestem z tych które mają wiecznie stopy i dłonie lodowate dlatego te skarpety utkwiły mi tak w pamięci że już sobie kupiłam takie ciepłe frote pod kolor koszuli
Jak już wcześniej wspominałam planuję spakować dwie torby, jedna taka potrzebniejsza którą wezmę ze sobą, a druga do samochodu jakbym musiała zostać w szpitalu kilka dni (dodatkowe podkłady, pieluchy, itp). I do tej drugiej na pewno wsadzę ładowarkę do telefonu. Nie wiem kiedy skurcze mnie zaskoczą i jaki będę miała poziom baterii, ale na pewno w tym momencie nie będę pamiętała o tym żeby sprawdzić i naładować. A tak jeśli okaże się że będę musiała tam spędzić noc czy dwie, to mąż wyskoczy na parking i już ładowarkę będę miała.
Do pierwszej torby nie zaszkodzi wsadzić trochę drobnych, np dla męża na kawę z automatu, bo w ostatniej chwili można o tym zapomnieć albo też nie wiadomo czy akurat będzie gotówka pod ręką a nie będziemy po drodze na porodówkę zahaczać o bankomat
AgMB wrote:
Najgorzej mi idzie kompletowanie ubranek, nic mi się nie podoba, a jak już to albo nie ma rozmiaru albo cena zniechęca.
Przed świętami chcemy zamówić wózek, a w maju na spokojnie resztę rzeczy typu prześcieradła do łóżeczka i wózka, reszta ubranek, kosmetyki i szlafrok do szpitala. Z tym, że moja lista wyprawkowa jest o połowę krótsza niż u większości z Was, wydaje mi się, ze jak czegoś zabraknie to można w czerwcu dokupić
Mi kopmletowanie ubranek idzie tak dobrze że niedługo mąż mnie z nimi z domu wyrzuci Mam sporo rzeczy po siostrzeńcu, dostałam troszkę prezentów ciuszkowych od rodziny i znajomych, a i tak dalej kupuję jak głupia ale jak ja mam się powstrzymać jak chodzę sobie po sklepie a tu takie fajne słodkie bluzeczki wiszą z maleńkim dinozaurem na brzusiu i to za pół ceny Podnoszę, sprawdzam jak wygląda z tyłu a tam do nich w komplecie gratis jeszcze słodsze spodenki I już oczami wyobraźni widzę Synka jak w tym będzie wyglądał I tak jest za każdym razem jak jesteśmy na zakupach... Rzadko mi się zdarza żebym nic nie kupiła, nie wiem kto w tym później będzie chodził, chyba będę przebierać Małego co godzinę
Kocyki - na początku nie wiedziałam jaki kupić, z czego, nie mogłam się zdecydować, teraz mam już 6 kupionych i 3 dostałam w gratisie do używanego łóżeczka, ale w tak dobrym stanie że przecież nie wyrzuce
A co do wózka, fotelika, huśtawki, bujaczka, mat do zabawy i tym podobnych rzeczy - wszystko mam po siostrzeńcu w bardzo dobrym stanie ale wiadomo... trzeba to odświeżyć... a tak mi sie nie chce Zakupy mogłabym robić cały dzień, a do tego jakoś zabrać się nie mogę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2017, 14:58
Merida86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nika8686 wrote:
Jak u was z ruchami? Mój syn ponownie się wyciszył na 2 dni. Jak tak dalej pójdzie to do porodu będę odchodzić od zmysłów.
U mnie w końcu sie rozruszał i to tak dość porządnie. Czasem nie czuję go pół dnia, ale jak już zacznie to czuję jakbym miała węża w brzuchu. Nie takie kopniaczki jak wcześniej tylko właśnie takie wyciąganie się, pełzanie
I nadal leży poziomo... Sprawdzaliśmy serduszko detektorem i słychać po lewej stronie od pępka, a ruchy czuję pod pępkiem i całkiem z prawej strony, czyli pewnie jak sobie macha rączkami i nóżkami. Jutro mam wizytę u położnej zobaczę co mi powie. Martwię się trochę tym że tak mu się ta pozycja spodobała że nie będzie chciał się obrócić. -
Tak rozmyślałam o chuście do noszenia i nie mogłam sie zdecydować, czy kupić kółkową, długą elastyczną, czy tkaną.
No i wczoraj odwiedziła mnie koleżanka i dostałam od niej chustę elastyczną Lenny Lamb, a dziś od szwagierki tkaną Little Frog, no i problem z głowy Obie z płytami z instrukcjami wiązania więc mogę ćwiczyć (chyba na misiu). Tylko czy malutki będzie chciał sie w nich nosić? Zobaczymy ...
Ponoć na kręgosłup lepsza chusta niż noszenie na rękach, a mój kręgosłup "odrobinę" pokiereszowany w wypadku kilka lat temu, więc spróbuję.
-
Marijanu wrote:Nitta32 do pewnego czasu były tylko te skurcze, ale na ostatniej wizycie okazało się, że szyjka się skróciła o centymetr, dlatego leżę plackiem już drugi tydzień. Chyba nie wytrzymała już tego stawiania się macicy. Ale ja miewałam dni, gdzie tych skurczy było kilkanaście w ciągu godziny. Brzuch miałam tak twardy, że lekarz miał problem zrobić usg prenatalne
uuu wspołczuje Ci bo troche wiem jak sie czujesz. Mam podobnie z tym ze ilosc Twoich skurczow mnie przerazila. Nikt ze znajomych i wszystkich wokol nie wie co mi jest i wiem ze nikomu tego nie wytlumacze. Mialam wrazenie ze jestem jedyna z taka dolegliwoscia. Zycze wszystkiego dobrego i spokojnego brzuszka.
18cs
-
pingui wrote:Stawianie się macicy ja miałam od 17-18 tygodnia ciąży i tez urodziłam przez cc w terminie. Jeśli szyjka jest ok, to takie napinanie macicy jest normalne. Może się zdarzać kilka razy dziennie na chwile.
ja mam bardzo czesto skurcze a procz tego twardy brzuch ktory nie chce "puscic" ,przechodzi po godzinie lezenia, gdybym sie nie polozyla to by nie przeszlo, Skurcz mam od zwyklego schylenia sie. Ciagle i ciagle. Do tego brzuch jest ciezki i twardy. Juz bede sie tak kulac do konca. Staram sie jak najwiecej ruszac i spacerowac, robic cokolwiek ale nie jest latwo byc aktywna z takim marudzacym brzuszkiem. Moj lekarz mowi ze to normalne nie jest (taka czestotliwosc i takie skurcze i twardnienie)ale on na to nic nie poradzi...
18cs
