Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Trochę się pożalę, bo ostatnio zaczęłam puchnąć jak balon - szczegolnie jak temperatura skoczyła w górę do ponad 20 stopni. Poszłam w swoich zwyczajnych butach na zakupy i potwornie mnie obtarły, do krwi. Także buty mi już skoczyły o rozmiar, a nawet dwa w niektórych sklepach. Obrączka mi nie wejdzie na palec od ponad miesiąca, z tych samych powodów.
No i musiałam wydać trochę grosiwa na ubrania, bo mieściłam się w dwie rzeczy na krzyż Chciałabym żeby już było na tyle ciepło, że można chodzić w klapkach i luźnych, letnich kieckach. -
nick nieaktualny
-
Szaron wrote:Trochę się pożalę, bo ostatnio zaczęłam puchnąć jak balon - szczegolnie jak temperatura skoczyła w górę do ponad 20 stopni. Poszłam w swoich zwyczajnych butach na zakupy i potwornie mnie obtarły, do krwi. Także buty mi już skoczyły o rozmiar, a nawet dwa w niektórych sklepach. Obrączka mi nie wejdzie na palec od ponad miesiąca, z tych samych powodów.
No i musiałam wydać trochę grosiwa na ubrania, bo mieściłam się w dwie rzeczy na krzyż Chciałabym żeby już było na tyle ciepło, że można chodzić w klapkach i luźnych, letnich kieckach.
Szaron ja też ciągle dokupuję ubrania bo niby tyle już większych kupiłam a nadal nie mam w czym chodzić... Jak kupuję to wydaje mi się że to takie wielkie, że tyle jeszcze miejsca na brzuch, a po 2-3 tygodniach już jest za małe Moja mama ciągle powtarza mi że szkoda tyle ciuchów kupować na 3 miesiące, ale co? Mam owinąć się prześcieradłem i siedzieć w domu aż do rozwiązania? Poza tym planujemy później kolejne dziecko, więc tak czy siak ciuszki się przydadzą. Najgorzej mam ze spodniami. Chodzę w sumie ciągle w bawełnianych legginsach bo jakie spodnie ciążowe bym nie przymierzała - we wszystkich mi niewygodnie. Albo gdzieś za ciasne albo za luźne...
I dzięki za przypomnienie o rozmiarze butów, nie pomyślałam o tym, a przecież mi też puchną nogi. Właśnie miałam zamawiać i nie byłam pewna czy zaryzykować pół rozmiaru mniejsze czy większe (bo mojego nie ma), to teraz już wiemSzaron lubi tę wiadomość
-
Nisia2901 wrote:
Jak zapisać się do grupy na facebooku ? Jakiś link ?
napisz priv do MałejMyszki z linkiem do swojego profilu na facebooku to Cie doda w sumie możesz też i do mnie albo którejkolwiek z nas to dodamy bo nie wiem jak MałaMyszka dziś z czasem
Marisa ja bardzo długo rozkminiałam wybór materaca. gryka-kokos odpadał na wstępie ze względu na to, że może być siedliskiem robali, a ja nie chce co chwile schizować czy coś się nie zagnieździło. Głownie rozważałam czy sam lateks czy lateks z dodatkiem czegoś. stanęło na samym lateksie głownie dlatego, że jestem mega alergikiem i niestety jest duże prawdopodobieństwo, że dziecko to po mnie odziedziczy, dlatego wolałam wykluczyć wszystkie naturalne składniki jak np kokos. drogą dedukcji co lepsze stanęło na samym lateksie.
podsyłam Ci linki które tu się kiedyś przewijały co do materacyków:
http://www.bliskodziecka.com.pl/jak-wybrac-dobry-materac-dla-dziecka/
http://www.pytanienasniadanie.tvp.pl/22299527/jaki-materac-wybrac-dla-niemowlaka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2017, 11:04
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Ja niestety kupiłam lateks kokos i bardzo żałuje bo widze że mowicie ze kokos może uczulac poza tym jest strasznie twardy. A cała rodzina meża to zakichane alergiki wiec duze prawdopodoienstwo. Jakbym miala kupowac jeszcze raz to wzielabym lateks pianka
-
Ezia spokojnie, kokos może ale wcale nie musi. mi ten lateks sie wydaj znowu za miękki. no nic zobaczymy. w rożkach czy kołysce mam wkład kokosowy. po prostu będziemy testować co maluchom pasuje.Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Ja po wizycie Mały ma 1960 gram. Zdrowy przepływy i organy ok. Za tydzień ktg za 2 kolejna wizyta. Szyjka 27 mm trochę się skróciła od ostatniej wizyty. Pozdr i życzę udanych wizyt.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2017, 15:06
kamenkaa, Madllene, 19Biedroneczka91, ahisma, 100noga, Ezia90, annamaria83, caroline29, ines. lubią tę wiadomość
21.09.16 Beta 87- 8dpt
21.01.16 Aniołek 9 tc
-
Witam Mamusie
- a Tak weszłam zastanawiałam się czy ktoś ma na 16czerwca jak ja owego roku i prosze jedna Pani o nicku Makatka również córeczka:) coś w tym musi być :p Pozdrawiam i Wszystkim mamą zyczę szczęśliwego Rozwiązania trzymam Kciuki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2017, 15:11
makatka lubi tę wiadomość
-
Nisia2901 wrote:Hej Mamusie właśnie wracam od lekarza.
Maluch ma się dobrze, waży 1870 g. Niestety zaczęła mi się skracać szyjka i jest miękka, dodatkowo maluch jest już główką dosyć nisko.
Lekarz mówi że może być to spowodowane tym że przeszłam dwa poronienia z łyżeczkowaniem co mechanicznie już uszkodziło szyjkę. Lekarz mówił że dobrze byłoby gdyby jeszcze maluch te 1,5 miesiąca posiedział w brzuchu i mam się bardzo oszczędzać.
Czy którejś z Was też się szyjka już skróciła i jest miękka ?
Jak zapisać się do grupy na facebooku ? Jakiś link ?
Spory maluszek -
Kochane, wczorajsza wizyta na SORze była wyczerpująca.
Przekleję to, co napisałam na fb
"Miałam dziwne skurcze i chyba opadł mi brzuch. Moja mama też zauważyła, że rano był normalny. Nie są to bolesne skurcze, żebym wyła z bólu, ale dość regularnie. Przepowiadające?
...
Dzisiaj od rana czuję ból w miejscu gdzie mały się napinał.
Już piszę co i jak.
KTG jest optymalne, cokolwiek to znaczy, w każdym razie jest ok.
Skurczy macicy nie mam, jest normalna praca - prawidłowa.
Mały pupą w dół i coś kombinuje, dlatego takie napinanie. Dziwi mnie tylko ta regularność, co 10 min z zegarkiem w ręku, lekarka, która mnie wypisywała, trafiła akurat na dwa takie skurcze-nieskurcze, od razu sprawdziła, brzuch miękki, nerki nie bolą, widać taki uparciuch z mojego dziecka, tak sobie wymyślił i już.
Wyniki badań krwi w porządku, mocz czysty, crp w normie.
Wg USG mały waży ~1641 g, ale w poniedziałek zobaczymy czy to prawda
-
Mnie tu troszke nie bylo ale jakos wygodniej mi wskakiwac na faca i tak to wychodzi My juz mamy 31 tydz Az ciezko uwierzyc ze to juz tak daleko co do ciazy a tak blisko do porodu Dzis udalo nam sie skorzystac z promocji w kauflandzie i kupilismy Giand Box Pampersow Fajna cena,warto bylo skorzystac No i dodatkowo skorzystalismy z promocji w Rosmanie 2+2 gratis No i czas rozpoczac przygotowania wyprawkowe Juz czas najwyzszy W przyszlym tyg zamawiam lozeczko drewniane i turystyczne oraz zloze zamowienie w aptece internetowej Ciuszkow dla malego mamy juz z 5 toreb Nie bedziemy musieli nic kupowac do czasu az maly skoczy chyba z rok tyle tego mamy No i musimy pojechac po komody dla malego,zeby bylo gdzie pakowac te wszystkie ciuszki
małaMyszka, Deedee87 lubią tę wiadomość
Aleksander Jan ur. 01.06.2017 (8:30)- 3400/53 cm 10 pkt . .
Karolek (aniołek) 38 tydz ciazy, ur.18.12.2014 r -
małaMyszka, ale Cie maleństwo stresuje hehe Ja do tej pory nie miałam żadnych skurczów, tak mi się przynajmniej wydaje, nawet tych przepowiadających czy jakichś tam Czasem twardnieje mi brzuch, ale to chyba nie są te skurcze, takie zwykłe twardnienie co jakiś czas.
Mój mały też mnie wczoraj troszkę nastraszył, ale to na moje własne życzenie Poczytałam o tych ułożeniach dziecka i wszędzie piszą że jak dzidzia leży poprzecznie to można ją zachęcić do zmiany pozycji różnymi ćwiczeniami, np pozycja tak jakby na czworaka z łokciami opartymi na podłodze i tak z 10min. I że jak się dziecko zacznie obkręcać to może być bolesne i żeby wtedy nie kłaść się na plecach bo cały wysiłek dziecka pójdzie na marne.
Przyjęłam taką pozycję, czekałam te 10min i nic. Położyłam się spać, a ten jak się zaczął wyginać to myślałam że mi wszystkie narządy poprzestawia Czułam go tak nisko, jakby miał zamiar zaraz wyskoczyc. I strasznie naciskał na pęcherz. Po paru minutach się uspokoił i jak dzisiaj się obudziłam to dalej kopniaki po tej samej stronie, nic się nie zmieniło, wrócił do pozycji wyjściowej. Aż się boję próbować drugi raz -
Dziewczyny w 32 tc czytalyscie cotygodniowe informacje od belly, które przychodzą na mejla? Chyba jakaś ściema z tym przybieraniem 500g tygodniowo? 8 tygodni do końca to jeszcze jakieś 4 kg masy no chyba, że potem się uspokoiMama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
100noga wrote:małaMyszka, ale Cie maleństwo stresuje hehe Ja do tej pory nie miałam żadnych skurczów, tak mi się przynajmniej wydaje, nawet tych przepowiadających czy jakichś tam Czasem twardnieje mi brzuch, ale to chyba nie są te skurcze, takie zwykłe twardnienie co jakiś czas.
To niebolesne twardnienie brzucha to są właśnie te skurcze Braxtona- Hicksa u mnie się dość często wieczorem pojawiają, więc muszę zażywać na to magnez.
My dzisiaj zaczynamy 32 tc Mały kopie i się przeciąga. Ogólnie to dość aktywne dziecko. Nawet jak chodzę to czuję kopniaki i przeciągnie, a mowią że dziecko kołysane powinno spać. A Młodemu wręcz jakby to przeszkadza. Czasem jak z kimś stoję i rozmawiam a mam obcisłą bluzkę to mam wrażenie, że widać jak brzuch mi faluje i rozmówcę (zwlaszcza płeć męską) to dekoncentruje
AgaSY, ja to w ogóle nie czytam tych maili dla mnie jedynym najwiarygodniejszym źródłem informacji jest mój lekarz, więc jak mówi, że waga jest ok to jest to dla mnie święte:) na obecnym etapie to każde dziecko rozwija się i przybiera na wadze w swoim indywidualnym tempie , a te 500 g to wydaje mi się mocno przesadzone, bo musiałabym urodzić chyba ponad 6 kg kolosaWiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2017, 18:38
Deedee87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny