Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Myśle że jeszcze z tydzień i będzie tu gorący okres oj będzie się działo!
Ja farbowałam normalnie. Teraz dobre farby nie zawierają cuchnącego amoniaku. Nie wyobrażam sobie chodzić cała ciąże bez ogarnięcia włosów, zwłaszcza że do 7 miesiąca pracowałam. Teraz tez nie miałam zamiaru wyglądać mizernie, wiec wizytę u fryzjerki zaliczyłam w poniedziałek. -
Sorry że się tak rozpisuję ale zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Uwaga - będzie z serii głupich pytań
Jak wiadomo do porodu sn mówią żeby założyć krótszą koszulę nocną, ewentualnie jakiś dłuższy podkoszulek itp. Podczas porodu nie ma się gatek, no bo wiadomo - dzidzia tamtędy musi wyjść.
A jak to jest w przypadku cesarki? (nie mam wskazań do cesarki - pytam tak z ciekawości - w razie czego)
Czy na cesarce normalnie ma się gatki (i np już od razu wsadzony podkład poporodowy)? Ile czasu po wydostaniu dziecka zaczyna sie krwawić - od razu czy po jakimś czasie? -
100noga wrote:Sorry że się tak rozpisuję ale zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Uwaga - będzie z serii głupich pytań
Jak wiadomo do porodu sn mówią żeby założyć krótszą koszulę nocną, ewentualnie jakiś dłuższy podkoszulek itp. Podczas porodu nie ma się gatek, no bo wiadomo - dzidzia tamtędy musi wyjść.
A jak to jest w przypadku cesarki? (nie mam wskazań do cesarki - pytam tak z ciekawości - w razie czego)
Czy na cesarce normalnie ma się gatki (i np już od razu wsadzony podkład poporodowy)? Ile czasu po wydostaniu dziecka zaczyna sie krwawić - od razu czy po jakimś czasie?
Nie ma głupich pytań, są najwyżej głupie odpowiedzi
Przy planowej cesarce przed wejsciem na salę operacyjną masz na sobie koszulkę (swoją/szpitalną - zależy od szpitala) i bieliznę. Na sali operacyjnej rozbiera się na golaska, bo brzuszek trzeba rozpruć a w odcinek lędzwiowy dostaje się znieczulenie.Znieczulenie wykonuje się w pozycji siedzącej na stole operacyjnym i po podaniu środka znieczulającego kładziesz się na plecach a personel przygotowuje do zabiegu. Zakładają cewnik do pęcherza, ale tego się nie czuje. Na klatce przyklejane są elektrody EKG do monitorowania pracy serca, ciśnieniomierz na przedramię, pulsoksymetr na paluszek do monitorowania utlenowania krwi, no i maska z tlenem na twarz.
Po zakończeniu zabiegu przenioszą na łóżko na którym będzie leżał duzy podkład, przykrywają i przewożą na salę pooperacyjną. Krew zaczyna wypływać praktycznie od razu, ale Ty musisz 6 godzin poleżeć (w zależności od zastosowanego znieczulenia podpajęczynówkowe czy zewnątrzoponowe, czy kombinowane). Często na brzuchu kładą taki cieżki kompres, który ma uciskać brzuch i zapobiegać tworzeniu się skrzepów wewnątrz. Po około 6 godzinach można spróbować usiaść, ubrać koszulę i majtki siatkowe z pieluchą poporodową. Jeśli to nie noc to można się wykąpać. Okres połodu trwa tak samo jak w przypadku SN.
Przy cesarce ze wskazań nagłych na blok jedziesz tak jak byłaś na porodówce i tam tak jak wyżej napisałam. Ale to sa polskie realia, jak jest w UK nie wiem, ale pewnie podobnie. Napewno nie tną w ubraniu
100noga lubi tę wiadomość
-
Ulkaa gratulacje mnie tez nie ma na fb.
Co do CC cenne informacje bo to moja 1 sza ciąża i chyba czeka mnie planowane CC. Trochę się boje tego cewnika. Kiedy go wyciągają?
Co do farby ja w ciąży robiłam 3 krotnie wybrałam raz Loreala a raz Olie Garniera bez amoniaku. Olia lepiej mi rozjaśniła bo mam blond a kładła mi fryzjerka normalnie tylko ze farbę sama wybrałam.
Zegar tyka już się boje kolejnych dni czy się nie zacznie
21.09.16 Beta 87- 8dpt
21.01.16 Aniołek 9 tc
-
Nika8686 wrote:Ulkaa gratulacje mnie tez nie ma na fb.
Co do CC cenne informacje bo to moja 1 sza ciąża i chyba czeka mnie planowane CC. Trochę się boje tego cewnika. Kiedy go wyciągają?
Cewnik usuwa się jak odzyskasz czucie. Nie jest to bolesne. Wcześniej leżysz, dostajesz płyny dożylnie i moczu jest naprawdę dużo więc cewnik jest nawet wygodny, bo nie martiwsz się, że chce Ci się siku.Nika8686 lubi tę wiadomość
-
pingui wrote:Wystąpienie obrzęków, bialkomoczu i nadciśnienia u pacjentki wymaga szczególnego monitorowania pacjentki. Potocznie nazywane jest "zatruciem ciążowym" i jest zagrozeniem dla mamy i dziecka. Nie chce wchodzić w szczegóły, a zwłaszcza straszyć. Wszystkie te parametry sa kontrolowane praktycznie na każdej wizycie.
-
Nika8686 wrote:Ulkaa gratulacje mnie tez nie ma na fb.
Co do CC cenne informacje bo to moja 1 sza ciąża i chyba czeka mnie planowane CC. Trochę się boje tego cewnika. Kiedy go wyciągają?
Co do farby ja w ciąży robiłam 3 krotnie wybrałam raz Loreala a raz Olie Garniera bez amoniaku. Olia lepiej mi rozjaśniła bo mam blond a kładła mi fryzjerka normalnie tylko ze farbę sama wybrałam.
Zegar tyka już się boje kolejnych dni czy się nie zacznie
Nas na cesarkę zabrali szybko wiec bylam bez majtek i stanika , koszule mi jakos wywinęlii dokladnie tak bylo jak napisala pingiu odrazu krwawilam ale nie bylo to wielkie krwawienie. Do tej pory lekko plamie.Nika8686 lubi tę wiadomość
Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
Nasz synek - nasza mala wielka miłość -
Szaron wrote:Dziewczyny w szpitalu domagają się podania danych pediatry dla dziecka - czy mam przed porodem pójść i zarejestrować w danej przychodni moje nienarodzone jeszcze dziecko? Jak to działa?
musisz podzwonić i popytać. u mnie 5,5 roku było tak, ze zgłaszałam w szpitalu pediatrę i tam wysyłali kartę szczepień, a dopiero później szłam zarejestrować dziecko do danego lekarza. Tym razem zrobię tak samo. Jeśli w ogóle nie znasz lekarza, to moze warto po prostu zapytać, czy Was przyjmie do siebie.
Ewentualnie możesz zrobić tak, ze podasz tylko przychodnię.
Ja sobie nie wyobrażam rodzić bez stanika, bo jak? biorę ten co mam do karmienia.
Za to koszulę będę mieć dłuższą, żeby tyłek zakryło, jak bez gaci będę. Poproszę chyba o tę szpitalną, jest szeroka i ma rozcięcie z przodu dość spore, tak, zeby na gołym brzuchu dziecko położyć.Szaron lubi tę wiadomość
-
Dzięki za rady co do pediatry Co do rodzenia w staniku to jasne, nie wyobrażam sobie inaczej - bez stanika piersi mnie bolą więc no way żebym miała latać samopas. A te z mikrofibry do karmienia będą akurat.
Dziś byłam na badaniu paciorkowca, dziecko ma ponad 2600 g, więc zapowiada się że koleżka nie będzie zbyt duży do rodzenia Lekarz mówi że wszystko pięknie i w normie, ale faktycznie jak na gabaryty moje i męża to synio jest niewielki i będzie w okolicy 3-3,5 kg jak przyjdzie na niego czas.
Jutro mnie czeka okulista, mam też iść do internisty "tak ogólnie". Nie wiem po co w sumie, ale ma mi pobadać serce i ogólnie opukać-osłuchać. Jak dotąd jedyne co mnie jakoś tak niepokoi, to że mam tętno spore (jak na mnie), bo najczęściej trochę ponad 100. Często czuję jak serce szybko bije, zalewa mnie pot i słabo mi. Także nie wiem czy to jest ciążowy standard, czy mam się czym przejmować. -
100noga wrote:Sorry że się tak rozpisuję ale zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Uwaga - będzie z serii głupich pytań
Jak wiadomo do porodu sn mówią żeby założyć krótszą koszulę nocną, ewentualnie jakiś dłuższy podkoszulek itp. Podczas porodu nie ma się gatek, no bo wiadomo - dzidzia tamtędy musi wyjść.
A jak to jest w przypadku cesarki? (nie mam wskazań do cesarki - pytam tak z ciekawości - w razie czego)
Czy na cesarce normalnie ma się gatki (i np już od razu wsadzony podkład poporodowy)? Ile czasu po wydostaniu dziecka zaczyna sie krwawić - od razu czy po jakimś czasie?
mialam cesarke 3 lata temu. Nie pozwolono mi w swojej koszuli isc. Mialam taka jednorazowa szpitalna. Bez majtek oczywiscie bo zakladaja cewnik. Krwawienie jest odrazu. Lakarz mi udraznial szyjke bo moja byla zupelnie oporna na otwieranie. Jesli chodzi o rzeczy higieniczne to mi pomagal personel (jak to Pani powiedziala czas na przewijanie;-) straszne uczucie byc od kogos zaleznym...), wkladki mega duze szpitalne, podklady tez. Swoich zaczelam uzywac po pierwszym prysznicu. Wydaje mi sie ze sam wklad mialam zaraz po cesarce ale taki mega wielki....100noga lubi tę wiadomość
-
Ulkaa wrote:Szoku nie bedzie bo na fb wszyscy wiedzą że urodziłam córkę 13 maja o 21:30 sn , poród wywoływany w 35+2 ze wzgl na podejrzenie może niewydolności łożyska, może czegoś innego, nie ważne, trzeba było wywołać. Wiec proszę o zmianę na liście czerwcowek i jakie dane potrzebne? Waga 1920g, 44c 9 pktMarijanu
-
Dziewczyny nie wiem jak Wy, ale ja jestem na etapie "nie rodzę". Nie wiem czy czekać na sn czy decydować się na cc, które z różnych powodów mogę mieć wykonane bez żadnej łaski. Co więcej gin- takie mam odczucie delikatnie sugeruje właśnie cc. Na ostatniej wizycie powiedziałam mu, że póki co nie widzę ani jednego ani drugiego, na co stwierdził, że trzeciego sposobu nie ma a małego jakoś wyjąć trzeba. W ogóle jestem załamana, że to już koniec, nie wyobrażam sobie "pustego brzucha" i generalnie najlepiej żeby ciąża potrwala jeszcze ze trzy miesiące, bo nie zdążyłam się nią nacieszyć.
pingui, Ezia90 lubią tę wiadomość
Marijanu -
Marijanu wrote:Dziewczyny nie wiem jak Wy, ale ja jestem na etapie "nie rodzę". Nie wiem czy czekać na sn czy decydować się na cc, które z różnych powodów mogę mieć wykonane bez żadnej łaski. Co więcej gin- takie mam odczucie delikatnie sugeruje właśnie cc. Na ostatniej wizycie powiedziałam mu, że póki co nie widzę ani jednego ani drugiego, na co stwierdził, że trzeciego sposobu nie ma a małego jakoś wyjąć trzeba. W ogóle jestem załamana, że to już koniec, nie wyobrażam sobie "pustego brzucha" i generalnie najlepiej żeby ciąża potrwala jeszcze ze trzy miesiące, bo nie zdążyłam się nią nacieszyć.
Nie wiem jakie masz wskazania, czasem są względne, czasem bezwzględne. Jeśli masz bezwzględne a usilnie będziesz nalegać na SN to ryzykujesz. Z drugiej strony jeśli jest odwrotnie to musisz być świadoma, że kolejne porody tez będą prawdopodobnie przez CC. Jeśli jest duże prawdopodobieństwo że i tak nie urodzisz SN to lepsza planowa CC niż awaryjna. -
A ja jestem po wizycie u położnej. Poruszyłam znowu temat spuchniętych stóp, tym razem żeby mnie nie zbyła jednym zdaniem szybko ściągnęłam skarpetę i podstawiłam jej girę prawie że pod nos Była zszokowana że aż takie obrzęki mam (a dzisiaj było gorąco to jeszcze bardziej noga napuchła), aloe w sumie nic nowego nie powiedziała... Sprawdziła mocz, ciśnienie - wszystko ok. Powiedziała że nic na to nie poradzi, skoro noszę skarpety bezuciskowe, trzymam często nogi w górze i już z rana budzę się ze spuchniętymi, to muszę jakoś tak wytrzymać do końca ciąży. Nic mi od tego nie będzie, jedynie dyskomfort dla mnie...
Bardziej martwi mnie to że dziecko nie chce się obrócić. Dalej leży poprzecznie. Główkę ma mniej więcej tam gdzie mój pępek, a nóżki baaaardzo daleko po prawej stronie. Za 10 dni mam wizytę w szpitalu żebym mogła pozwiedzać porodówkę i jeśli dziecko nie zmieni pozycji to od razu USG. -
nick nieaktualny