X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwiec 2017
Odpowiedz

Czerwiec 2017

Oceń ten wątek:
  • zimowa stokrotka Autorytet
    Postów: 811 481

    Wysłany: 20 lutego 2018, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszka super:) gratuluję. Też mi się marzy dziewczynka ale co będzie i czy będzie i kiedy będzie to już inna historia :)
    Adry. Może nasze dzieciaki się zamieniły rolami, bo nam udało się przejść tylko w jedną stronę bez krzaków a powrót mieliśmy na rękach...
    Co do wymiarów to 74 są za małe... Teraz w sumie nosimy się w 80 i mam nadzieję że do końca zimy wystarczy bo czwartego kombinezonu nie kupię. Będzie nago chodzić najwyżej. ;) no a waga też nie mała bo ponad dyche waży. Obstawiam że 10.5-11 kg. W połowie marca mamy wizytę kontrolną u pediatry to chociaż będe wiedziała dokładnie.
    Ja się muszę pochwalić. Wzięłam się za siebie i są pierwsze efekty (prawie -5 kg) do wiosny nie zdążę z tym co jeszcze mi zostało ale do lata kto wie, może chociaż połowę za sobą zostawie :). No i na zdrowie mi to wychodzi bo lepiej się czuje, mam lepsza kondycję tylko za czekolada mi smutno :(.

    Adry, Szaron, myszka 30 lubią tę wiadomość

    o148i09kzitj1pv1.png
    mhsvi09k321kr4xp.png
  • Szaron Autorytet
    Postów: 728 391

    Wysłany: 21 lutego 2018, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zimowa stokrotka no gratuluję szczerze i zazdraszczam jednocześnie :) U mnie jak u Adry (btw - kolejne gratulacje, oby spokojne i dobre spacery się utrzymały!) słodycze wróg najgorszy. Mam wagę co do grama jak przed ciążą, ale to wciąż za dużo.
    Ale zapowiada się solidna motywacja, bo planujemy pod koniec kwietnia wyjazd do jakiegoś ciepłego miejsca, z morzem, jeszcze nie jestem pewna gdzie (bo jednak lot chcemy najkrótszy jak się da, więc pewnie riwiera turecka). Jedziemy z rodziną, a szwagierka jest maleństwem i ma figurę jak bogini ;) więc nie chcąc przy niej wyglądać jak totalny kaszalot (choć i tak tego nie uniknę, musiałabym ważyć z 30kg mniej jak nic...) muszę się zabrać za ograniczenia.
    Ech.
    Gdyby nie czekolada i nutella życie by było duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo prostsze ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2018, 09:04

    zimowa stokrotka lubi tę wiadomość

    tb7382c324e9cpbx.png
  • zimowa stokrotka Autorytet
    Postów: 811 481

    Wysłany: 21 lutego 2018, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahaha. No czekolada to zło w najsłodszej postaci :) mi do wagi sprzed ciąży brakuje niecałych 6 kg. Ale do wymarzonej 23 :p. Jak zrzuce kiedyś z 15 to będę dumna i tak. Ja schudłam, a przy karmieniu zaczęłam tyć spowrotem bo po wyjściu ze szpitala miałam raptem 3 kg do wagi wyjściowej,a podskoczyło do 10 więcej... To chyba przez to że byłam wiecznie głodna... Teraz zauważyłam że jem dużo mniej a głodu nie odczuwam, wręcz czasem zjem coś żeby po prostu trzymać się tych 5-6 posiłków w zależności od tego o której mam zamiar położyć się spać to i tak z trudem dobija do 1200-1300 kalorii i więcej ni chu chu bym w siebie nie wcisnęła. Do tego dołożyłam długie spacery praktycznie dzień w dzień i (bo zawsze o tym marzyłam) brzuszki. Nie mam problemu z rozstępem mięśni więc 100 na noc sobie trzasne, ale już mi mało. No i zauważyłam że skóra na brzuchu się wstępuje, a sam brzuch już tak nie wisi :). Modelką nigdy nie byłam i nigdy nie będę ale kurcze jeszcze z 5 lat temu ważyłam 58 kg... Teraz chciałabym dobić do 60 albo chociaż do 65. Pociesza mnie że zaraz wiosna więc ciepło, dużo czasu na dworze i na spacerach.
    Młody Trzaska mi szafkami... Chyba najwyższy czas na zabezpieczenia anty dzieciowe. Wczoraj zamknął sobie drzwi w pokoiku i się cieszył że nie mogę wejść... W ogóle ja nie wiem czy my jakiegoś skoku nie mamy czy czegoś. Bo w dzień praktycznie już nic nie je za to nadrabia wieczorem i w nocy no i nad ranem... I drze się jak tatuś z pokoju od niego wychodzi. No bo jak to. Pół dnia go nie widzi a jak już widzi no to on sobie od niego idzie. No tak być nie może. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2018, 09:47

    o148i09kzitj1pv1.png
    mhsvi09k321kr4xp.png
  • Rusałka06 Autorytet
    Postów: 449 348

    Wysłany: 21 lutego 2018, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szaron możecie też rozważyć Cypr. Lot jest krótki i w kwietniu jest juz ciepło. W zeszłym roku szukałam miejsc na urlop na początku marca.przed majem w Europie ciepło jest na Cyprze i wyspach kanaryjskih i wybrałam Cypr ze względu na krotki lot.

    A co do kg to szczerze myślałam że lepiej mi pójdzie. .. moje wszystkie koleżanki tak pięknie pochudly przy kp, typu 5kg mniej niż przed ciaza w pół roku ze czekałam pewna siebie na cud chudniecia ale albo że mną coś nie tak albo one mnie oszukaly i były na jakiś drastycznych dietach i po nocach cwiczyly z Chodakowska.. ja zawsze byłam szczupła ale przed ciążą przytyłam 3kg i liczyłam ze przy kp je też zgubie a tu ciągle +2 do wagi sprzed ciąży :((( co prawda dalej jem.słodycze i ćwiczę okazjonalnie ale chyba czas najwyższy przestać wierzyć w cud chudniecia przy kp i wziąć się za siebie. Zwłaszcza że od kwietnia wracam do pracy i musze dopiąć się w moich spodniach i koszuli..

    n59y2n0a4o8fm1ic.png

    qdkkdf9hht6ogiuw.png
  • zimowa stokrotka Autorytet
    Postów: 811 481

    Wysłany: 21 lutego 2018, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rusałka tak na prawdę jedne chudną, inne tyją a u innych nic się nie zmienia. Za dawnych czasów (czyli według niektórych położnych nadal...) kiedy popularna była dieta matki karmiącej praktycznie wszystkie gubiły kilogramy bo przecież praktycznie nic nie można było jeść. Teraz to właściwie zależy od metabolizmu, genów i tego co i jak jemy. Widzicie. Kiedyś czekolada była zakazana. Broń boże żeby matka karmiąca zjadła. Smażone nie. Cytrusy nie. Pomidory nie. Orzechy nawet o nich nie myśl. Masz ochotę na brokuły. No coś ty! Tylko gotowane, gotowane i jeszcze raz gotowane najlepiej z samą marchewką i tego się trzymaj bo dziecko kołki będzie miało bo się nażre bigosu z cyca. I te bidne, nic nie mogące kobiety tak sobie skubały co tam im lista pozwalała to nawet i 10 kg chudły. Tylko cudowny efekt jojo po powrocie do normalności te kilogramy spowrotem im przywracał. Ja wychodzę z założenia że obecnie nie ma reguły kto jaki będzie. Jednych czeka ciężka praca, inni osiągną sukces z palcem w... No :)

    Rusałka06 lubi tę wiadomość

    o148i09kzitj1pv1.png
    mhsvi09k321kr4xp.png
  • WeraAnna Autorytet
    Postów: 413 435

    Wysłany: 21 lutego 2018, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podziwiam Was dziewczyny za mobilizacje do dlugich spacerow. Ja z wygody wystawiam malucha na taras I siedzie popijajac CIEPLA kawke. Czasem wybieram sie z nim po poludniu ale to musi byc krotki spacer bo moj synus wsadzony do wozka mimentalnie zasypia a wiadomo jak sie wyspi w dzien to w nocy koszmar. My lecimy w czerwcu do Grecji I zalozylam sobie ze od polowy marca odstawiam slodycze I biore sie ostro za cwiczenia. Zaczelam juz wracac do biegania ale zmogla mnie infekcja. Z waga nie mam problemu bo waze tyle ile przed ciaza ale straaasznie przeszkadza mi to cos co mam zamiast mojego zawsze wkleslego brzucha:p no wisi oponka i ochoczo dydna:/
    Pingui, mango kupujesz surowe? Czy w jakiejs innej postaci?

    preg.png
  • Szaron Autorytet
    Postów: 728 391

    Wysłany: 21 lutego 2018, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O Cypr jeszcze - dzięki :)

    Co do diet to ja niestety od 18 roku życia przerobiłam ich mnóstwo, włącznie z tymi najgłupszymi jak kopenhaska (!) i Dukana. I wiecie jaki tego skutek? Że w ciągu 10 lat dorobiłam się ok. 15 kg na plusie w stosunku do wagi wyjściowej ;) Mogę doliczyć do tego niedoczynność tarczycy, no ale tak czy siak słabo... Mam pochowane w schowku ubrania od rozmiaru 36 do obecnego 42/44.
    Także zabieram się powoli do sprzątania szafek kuchennych żeby się pozbyć ostatnich zapasów słodyczy i różnych świństw, trzeba zaplanować posiłki i pojechać na większe zakupy. U mnie najlepiej działa ograniczenie węglowodanów - tak do jednej razowej kromki na śniadanie i ok. pół woreczka kaszy na obiad. Poza tym nabiał, chude mięso, warzywa, może jakiś okazjonalny owoc z niskim indeksem glikemicznym. Da się tu nawet uwzględnić trochę makaronu razowego zamiast kaszy (kocham makaron).

    tb7382c324e9cpbx.png
  • AgaSY Autorytet
    Postów: 2648 1486

    Wysłany: 21 lutego 2018, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szaron wrote:
    (...)
    Gdyby nie czekolada i nutella życie by było duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo prostsze ;)

    Ja bym to zdanie napisała tak:
    Gdyby nie czekolada i nutella życie by było nuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuudne ;)

    Ja cały czas myślałam, że pojedziemy autem do Chorwacji, ale troche martwię się drogą. I zaczęłam się zastanawiac nad Grecja. Ale nadal nic nie zdecydowałam...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2018, 11:03

    Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
    12.07.2019r. M.
    07.06.2017r. L.
    26.07.2015r. (*)
  • WeraAnna Autorytet
    Postów: 413 435

    Wysłany: 21 lutego 2018, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polecam Wam dziewczyny jedna z najlepszych moim zdaniem diet czyli diete nielaczenia. Oczywiscie nie daje efektow spektakularnych I szybkich ale po jakims czasie takiego jedzenia waga spada I co wazniejsze nie ma efektu jojo. A jest fajna glownie dlatego ze nie trzeba jakos bardzo sie zarzynac:) plus odstawienie slodyczy I pieczywa.
    Myszka, gratulacje!! Troche Ci zazdroszcze ze zycie zdecydowalo za Ciebie. Ja juz tez mysle o drugim ale w zw z tym ze pol ciazy przelezalam to troche sie obawiam podjac decyzje

    preg.png
  • zimowa stokrotka Autorytet
    Postów: 811 481

    Wysłany: 21 lutego 2018, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tą dietą Nie łączenia też nie jest do końca super bo niektóre witaminy potrzebują jednak tłuszczy aby prawidłowo się wchłonąć. Mi się wydaje że najlepszą dieta jest umiar a nie wyszukana dieta. Chyba że specjalistyczna dla osób chorych na tarczyce, cukrzyków, chorujących na cieliakie itp. Pieczywo też jest nam potrzebne, ale najlepiej wyrabiane z jak najwyższej wartości mąki a nie naszych popularnych typów 500 czy 750. Chociaż takie też w niewielkiej ilości przecież nie zaszkodzi :). Tak samo mitem jest że trzeba odstawić ziemniaki, ja zauważyłam że ludzie przesadzają po prostu z ich porcją. Rzadko kiedy widzę żeby ziemniaki i mięso razem zajmowało tyle samo albo i mniej mięsa niż warzywa. Dopiero ja teraz tak zaczęłam gotować. U mojej mamy nadal króluje miecho i ziemniaki...
    Zazdroszcze wam tych wyjazdów. My teraz ciułamy kasę żeby mieć zaras póki młodego do żłobka nie przyjmą. U mnie w mieście państwowy jest jeden a za prywatne życzą sobie +/- 1400zl...
    Młody zjadł obiad. Nie wiem czy postawić mu już pomnik czy jeszcze się wstrzymać :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2018, 12:09

    Adry lubi tę wiadomość

    o148i09kzitj1pv1.png
    mhsvi09k321kr4xp.png
  • pingui Autorytet
    Postów: 839 422

    Wysłany: 21 lutego 2018, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie waga jak przed ciążą 58 kg, boczki zniknęły, ale brzuch mi się nie podoba. Mąż twierdzi że rozszedł mi się mięsień prosty brzucha, wiec brzuszków mam nie robić, żeby mi się przepuklina nie zrobiła. Obiecał się dowiedzieć jakie ćwiczenia są wskazane, albo znalezc kogoś kto się na tym zna.

    Na wakacje mamy rezerwację nad nasze morze, niedaleko Gdańska. Do ciepłych krajów chciałam pojechać w maju, ale wypadło nam wesele w najbliższej rodzinie. Poszukam czegoś na okres ferii jesiennych w szkole. Może Malta? Resztę wakacji spędzimy na wsi.

    atdci09ktbgklgiz.png
  • pingui Autorytet
    Postów: 839 422

    Wysłany: 21 lutego 2018, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mango surowe :-)

    atdci09ktbgklgiz.png
  • zimowa stokrotka Autorytet
    Postów: 811 481

    Wysłany: 21 lutego 2018, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pingui. Może fizjoterapeuta by w tym pomógł? Podobno często się zdarza rozstęp mięśni i ostatnio gdzieś słyszałam że właśnie fizjoterapeuci pokazują ćwiczenia jak się tego pozbyć.

    o148i09kzitj1pv1.png
    mhsvi09k321kr4xp.png
  • pingui Autorytet
    Postów: 839 422

    Wysłany: 21 lutego 2018, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pytałam, ale powiedział mi że nie wszyscy się tym zajmują. Trapia ponoć długa, a efekt nie zawsze dobry. Na szczęście nie mam bardzo dużego rozstępu.

    Z wysp Greckich polecam Kretę. Plaże piaszczyste, temperatury znośne i chyba jedyna grecka wyspa bez komarów.

    atdci09ktbgklgiz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2018, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wy już o wakacjach a my jak zawsze w polu z tym tematem :D jak córki nie było to zawsze na ostatnią chwilę załatwialiśmy albo jechaliśmy i szukaliśmy na miejscu noclegu... chyba czas zmienić przyzwyczajenia i coś zaklepać :) ja to bym jej nie chciała jeszcze do samolotu ładować (wydaje mi się za mała) więc chyba pojedziemy nad bałtyk - wielka piaskownica jej się pewnie spodoba :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2018, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My w końcu podjęliśmy decyzję, że trzeba wziąć ślub, więc motywacja do odchudzania już jest. Mimo że będzie tylko kilku gości i ślub cywilny, to na pewno nam ktoś zdjęcie zrobi, a nie chcę patrzeć do końca życia na swoje zdjęcie w roli balerona hehe ;) więc wyrabiam multisporta, mż i w kilka miesięcy mam nadzieję, że będzie sukces (jeszcze nie wiem co z młodą zrobię kilka razy w tygodniu na kilka h... najwyej będę ćwiczyć po nocach :P ). Ale ja to do wymarzonej wagi mam 25 kg, więc jest co robić :x

    Adry, Szaron lubią tę wiadomość

  • zimowa stokrotka Autorytet
    Postów: 811 481

    Wysłany: 21 lutego 2018, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry ja spałam właściwie od 14 Tc w staniku bo pojawiła mi się wyciekajaca siara i miałam dość zalanych koszulek. Niestety nic mi to nie dało :(.
    Kropka moje gratulacje! ^^ na pewno Ci się uda :) ja brałam ślub na samym początku ciąży. Zaplanowaliśmy wszystko i na dwa dni przed się dowiedziałam że będziemy mieli dzidzie. Na przyjęciu (bo gości mieliśmy aż 25 :) ) mąż obleciał cała rodzinę mówiąc im że jestem w ciąży, że właściwie to u lekarza nie byłam ale test pozytywny, krew na plus więc na pewno jestem :). A tak go prosiłam żeby nie mówił i nie zapeszał. Ale wyszło wszystko w porządku, każdy był też dla mnie bardziej wyrozumiały że nie tańczę tak dużo albo nie było pytań czemu nie pije.
    Ja mam teraz problem z chrzcinami. Czy robić itp... W kościele robią nam problemy bo jesteśmy po cywilnym. Ja chciałam w sumie zrobić żeby nie miał później problemów z komunia a oni chcą żebyśmy wzięli też kościelny no po przecież to min 500 zł to co nam szkodzi. No tak dla księdza to może tylko a dla mnie to aż. Poza tym mój mąż nie jest jakoś wierzący... Nie wiem co robić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2018, 16:05

    o148i09kzitj1pv1.png
    mhsvi09k321kr4xp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2018, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zimowa-stokrotka, jak jesteś wierząca i jest to dla Ciebie ważne to chrzcij :) możesz to zrobić w innym kościele, w poznaniu można wszystkie sakramenty załatwić w farze bez łaski :)
    ja to wychodzę z założenia, że dzieci się chrzci nie dla kogoś tylko dla siebie (również nie dla dziecka, bo ono sobie nie zdaje jeszcze sprawy o co chodzi) jak ktoś jest wierzący i ma taką potrzebę to jego wola. My wierzący nie jesteśmy, rodzina próbowała naciskać tekstami "ochrzcijcie bo co wam szkodzi", "żeby nie była odrzucona w szkole" i rodzinie dosadnie powiedzieliśmy co myślimy o takich radach, a dziecka nie ochrzciliśmy. Podczas chrztu obiecuje się wychowywać dziecko w wierze, ja nie mam zamiaru ściemniać przed księdzem ani robić czegoś bo "co ludzie powiedzą". Sama miałam w klasie w podstawówce 3 kolegów nie chodzących na religię i nikt ich nie wyśmiewał z tego powodu, więc bez przesady ;) jak mi powie, że chce iść do komuni (ale nie żeby dostać prezenty, bo to mogę jej kupić bez okazji) to chrzest zrobimy. Ale szczerze wątpię, żeby takim małym (komunijnym) dzieckiem kierowały inne motywy niż prezenty w tej kwestii :D pewnie skończy się na imprezie i prezentach z okazji braku komunii.

    Rusałka06 lubi tę wiadomość

  • zimowa stokrotka Autorytet
    Postów: 811 481

    Wysłany: 21 lutego 2018, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie mąż mój wcale a ja to tak średnio na jeża. W kościele zawsze mdlałam ;) moja pobożność skończyła się chyba po bierzmowaniu jak ksiądz kazał nam płacić chyba 100 zł na kwiaty dla księdza co nas bierzmował (łącznie wyszło ponad 5 tys.) a dostał wiache a my opiernicz że nie potrafimy się zachować (dziewczyną szpilki blokowały się w takich kratach i mieliśmy problem z przesuwaniem się w kolejce). Po czym miałam spięcie z katechetom o homoseksualizm i generalnie chyba mam inne podejście do świata niż wiara chrześcijańska. ;] też tak myślę że jeśli będzie chciał iść do komunii dla wyższych celów niż prezenty to dopiero go ochrzcze i tu pojawia się konflikt z moją rodziną. :p oni ciągle nie rozumieją że dla nas ten chrzest nie jest potrzebny.

    o148i09kzitj1pv1.png
    mhsvi09k321kr4xp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2018, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobicie jak uważacie, to Wasze dziecko a nie babć, cioć i innych członków rodziny :) nasi gdzieś po pół roku odpuścili, wyraziliśmy swoje zdanie i każdą kolejną próbę dyskusji ucinaliśmy

‹‹ 861 862 863 864 865 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ