Czerwiec 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Annie_ wrote:Trochę to dziwne ze lekarz tak powiedział. U mnie 23+4 tez 5 kg na plusie i wrecz jak byłam na wizycie 1,5 tyg temu ( wtedy 21+6) to usłyszałam ze za szybko przybieram 🤷🏻♀️ Zależy od lekarza chyba. Bo wcześniej pomiędzy wizytami spadł mi 1 kg i na następnej wizycie miesiąc później odrobilam i doszedł 1 kg czyli było +2 i już uznała ze to za dużo 🤷🏻♀️
U Ciebie jest bardzo mało... Co to jest 5 kg ,
Ja mam 10kg i lekarz mówi ,że jest ok choć ja sama uważam ,że to duuużo. Choć teraz schudłam 1 kg 😆
Dużo zależy też od tego z jaką waga się zaczyna .
I przede wszystkim jak się czujemy .
Gdynianka41 lubi tę wiadomość
Synek 2014 ❤️❤️
Sierpień 2020 💔
Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
-
nick nieaktualnyKażda z nas przybiera w innym tempie i dla jednej z nas 5kg to dużo, dla innej normalne tempo. Różnimy się przecież wagą początkowa, wzrostem, przyjmowanymi lekami, chorobami współtowarzyszacymi, gospodarka hormonalna
mnie pocieszyła koleżanka, która w czasie ciąży przytyła 18 kg. Zawsze chuda a w ciąży noo widać było duży brzuch. Po porodzie od razu zeszło jej z 15 kg. Dalej jest chuda. Od tej rozmowy przestałam przeżywać każdy gram na wadze 😁😁 póki z dzieckiem jest dobrze a ja normalnie wyglądam (rośnie tylko waga a nie tłuszcz na ciele) waga jest na dalszym planie 😁 To takie moje myśli na dzisiejszy wieczór. 😃
Annie_, Gdynianka41, Did lubią tę wiadomość
-
Ja w poprzedniej ciąży miałam nieciekawa relacje z ginekologiem ze względu na wagę. Zaczynałam ze spora niedowaga. Przytyłam 18 kg (co wizytę słyszałam ze za dużo przybieram i ze mam się kontrolować). Zostało mi po ciąży tyle kg ze w końcu jestem wg bmi w normie 🤷🏻♀️ I się bardzo z tego cieszę bo przed ciąża wyglądałam jak kościotrup
_Belladonna, Ona_89', legusta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySłuchajcie, dziś miałam pierwszy "położniczy" sen 🙈🙈 śniło mi się, że postanowiłam już teraz odciągać mleko laktatorem żeby za kilka miesięcy uzbierała się butelka do karmienia. I ku mojemu zdziwieniu od razu zebrałam cały litr dziwnego szarego płynu🙈🙈🙈
Ja już zaczynam się stresować karmieniem 😂
Did lubi tę wiadomość
-
18 kg to pół biedy, ja w poprzedniej ciazy miałam +25 kg 🙈🤣 poleciałam po całości , ale nie patrzyłam co jem ,jadłam to co chciałam i kiedy chciałam .
Miesiąc po porodzie wszystko poleciało 🙂
Liczę ,że teraz będzie tak samo 🙂😃
Tzn to samo ze spadkiem ,ale nie z tym że przybędzie aż tyle kg ! 🤣🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2022, 21:20
Gdynianka41 lubi tę wiadomość
Synek 2014 ❤️❤️
Sierpień 2020 💔
Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
-
Ja nie bioręOna_89' wrote:Dziewczyny, czy przed morfologią /glukoza itd bierzecie euthyrox?24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
_Belladonna wrote:Słuchajcie, dziś miałam pierwszy "położniczy" sen 🙈🙈 śniło mi się, że postanowiłam już teraz odciągać mleko laktatorem żeby za kilka miesięcy uzbierała się butelka do karmienia. I ku mojemu zdziwieniu od razu zebrałam cały litr dziwnego szarego płynu🙈🙈🙈
Ja już zaczynam się stresować karmieniem 😂
O nie , to zaczęłaś szybko 🤣😆😆
Ana.Ta lubi tę wiadomość
Synek 2014 ❤️❤️
Sierpień 2020 💔
Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
-
AgaJulia wrote:Did, ja na razie też mam 5kg na plusie i lekarz mówi, że jest ok 😉 jak masz wyniki dobre i Bobo rozwija się ok to nie martw się na zapas ☺️
Co do pytania o euthyrox to mi powiedzieli, żeby przed badaniami rano nie brać 😉
Ja też przytyłam jakieś 5-6 kg i też nikt nie mówił, że to mało
Wręcz wydawało mi się, że to w sam raz.
Z tego co kojarzę to w internecie można znaleźć kalkulatory, wpisuje się wagę sprzed ciąży, wzrost, tydzień ciąży itd i oblicza ile w danym tygodniu powinno być przyrostu
Ja sobie czasami to sprawdzam. Nie chciałabym przytyć więcej niż 16 kg Ale jak będzie więcej to trudno, będę się tym martwić po połogu :p
Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
nick nieaktualnyDomi93 wrote:O nie , to zaczęłaś szybko 🤣😆😆
I tak nic nie pobije koszmarów przed ślubem kilka lat temu. Codziennie sny że zapomniałam o ślubie albo że do ceremonii godzina a ja jeszcze nie kupiłam sukni albo nie mam fryzjerki 🤣 najgorszy sen to jak brat wiózł mnie do ślubu i nagle postanowił zmienić kierunek jazdy i pójść na wycieczkę do lasu 🤣🤣 ciekawe czy przed porodem będę przeżywać równie podobne kolorowe sny 🤣🤣🙈 -
Ja też za pierwszym razem dużo przytyłam +23kg. Do 6 miesiaca wymiotowałam a potem jadłam wszystko co chciałam. Miałam cesarkę, a dwa miesiące po porodzie wróciłam do swojej wagi.Domi93 wrote:18 kg to pół biedy, ja w poprzedniej ciazy miałam +25 kg 🙈🤣 poleciałam po całości , ale nie patrzyłam co jem ,jadłam to co chciałam i kiedy chciałam .
Miesiąc po porodzie wszystko poleciało 🙂
Liczę ,że teraz będzie tak samo 🙂😃
Tzn to samo ze spadkiem ,ale nie z tym że przybędzie aż tyle kg ! 🤣🤣 -
Przy okazji czytania Waszych postów i karmienia piersią. Przed chwilą właśnie odkryłam przed kąpielą, że leci mi z piersi siara, na początku tylko żółto pomarańczowy płyn, ale przy każdym następnym naciśnięciu było coraz więcej i leciał przezroczysty i klejący. Czy tak ma być? I tak już będzie aż do porodu? Już zdążyłam przeczytać, że nie wolno tego wyciskać, ale mimo wszystko jestem ciekawa i chętnie dowiem się od Was, bo większość z Was jest już doświadczona w temacie.
A teraz druga sprawa.. Jak wiecie jestem na zwolnieniu już dłuższy czas, cieszyłam się, bo był nabór na zastępstwo za mnie i miała przyjść już we wtorek nowa dziewczyna. Miałam jej wszystko przekazać i już mieć wolną głowę. Dziś się okazało, że ona też jest w ciąży! Wygrała konkurs, zrobiła badania lekarskie i miała przyjść do pracy. Nie podpisała jeszcze umowy, ale chyba w tym wypadku jej nie zatrudnią, bo jak na kilka miesięcy tylko? No i moje miejsce dalej zostanie bez zastępstwa.. Dalej liczą na moją pomoc, a najgorsze jest, że nie wiadomo kiedy teraz ktoś nowy się znajdzie 😞😟
-
Miałam dokładnie takie same koszmary przed ślubem. Ciągle było chwilę przed ślubem, a ja byłam bez sukni/fryzury/makijażu. Strasznie to męczące było. 😅_Belladonna wrote:I tak nic nie pobije koszmarów przed ślubem kilka lat temu. Codziennie sny że zapomniałam o ślubie albo że do ceremonii godzina a ja jeszcze nie kupiłam sukni albo nie mam fryzjerki 🤣 najgorszy sen to jak brat wiózł mnie do ślubu i nagle postanowił zmienić kierunek jazdy i pójść na wycieczkę do lasu 🤣🤣 ciekawe czy przed porodem będę przeżywać równie podobne kolorowe sny 🤣🤣🙈
-
Mi już jakoś od 1,5-2 miesięcy leci. Lekarz mówił, że to indywidualna kwestia i u każdej kobiety to w różnym czasie występuje, ale raczej później, niż tak wcześnie. Czasem to mi już tak porządnie zmoczy piżamę w nocy czy bluzkę/stanik w ciągu dnia. Plus jest taki, że to się spiera bez problemu nawet jak zaschnie, więc ja na razie nie noszę żadnych wkładek, bo mi z nimi niewygodnie.Paati# wrote:Przy okazji czytania Waszych postów i karmienia piersią. Przed chwilą właśnie odkryłam przed kąpielą, że leci mi z piersi siara, na początku tylko żółto pomarańczowy płyn, ale przy każdym następnym naciśnięciu było coraz więcej i leciał przezroczysty i klejący. Czy tak ma być? I tak już będzie aż do porodu? Już zdążyłam przeczytać, że nie wolno tego wyciskać, ale mimo wszystko jestem ciekawa i chętnie dowiem się od Was, bo większość z Was jest już doświadczona w temacie.
A teraz druga sprawa.. Jak wiecie jestem na zwolnieniu już dłuższy czas, cieszyłam się, bo był nabór na zastępstwo za mnie i miała przyjść już we wtorek nowa dziewczyna. Miałam jej wszystko przekazać i już mieć wolną głowę. Dziś się okazało, że ona też jest w ciąży! Wygrała konkurs, zrobiła badania lekarskie i miała przyjść do pracy. Nie podpisała jeszcze umowy, ale chyba w tym wypadku jej nie zatrudnią, bo jak na kilka miesięcy tylko? No i moje miejsce dalej zostanie bez zastępstwa.. Dalej liczą na moją pomoc, a najgorsze jest, że nie wiadomo kiedy teraz ktoś nowy się znajdzie 😞😟
A co do pracy, to powiem tak - praca na zwolnieniu jest nielegalna, nawet jeśli to tylko pomoc. Ja bym się tego trzymała i zakończyła tą pomoc. Nikt nie jest niezastąpiony, poradzą sobie bez Ciebie. Później po porodzie będzie Ci ciężko zajmować się dzieckiem i 'pracować'. Z jakiegoś powodu to zwolnienie masz, więc powinnaś odpoczywać. -
Paati ja to bym pomagała tylko wtedy, gdybym bardzo lubiła swoją pracę i czekała spokojnie na zastępstwo. Ale jeśli w pracy bywało różnie to bym ich olała, niech sobie radzą sami, bo Ty już wdrożyłas nową osobę, czyli dopełniłaś swoich obowiązków.
