X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwiec 2022
Odpowiedz

Czerwiec 2022

Oceń ten wątek:
  • Daisy_87 Ekspertka
    Postów: 248 142

    Wysłany: 14 lutego 2022, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pytanie z cyklu wyprawka. Czy któraś z Was spotkała się lub słyszała jakąś opinie o butelece comotomo? Na innym wątku, gdzie mamy już są rozpakowane bardzo polecano.
    Ja się tylko boję, że ona ma taki mechanizm jak pierś mamy, w sensie mleko tak łatwo nie leci. Chodzi o to, żeby dzidzi nie uczyć butelki i chciało też z piersi jeść, a butelkę mieć na odciagane mleko.
    Nie zrozumcie mnie źle. Ja długo walczylam o KP, miałam wręcz chyba obsesję i sobie jeszcze baby bluesa tym poglebilam. Miałam laktator medela swing, który się u mnie sprawdził super ale butelka do niego właśnie jest tak zrobiona, żeby dzidzi musiało się napracować. Efekt był taki, że nasza córka z żółtaczką wybierała jednak sen, jak ja już coś naciągam dla niej walcząc o KP. Jak zaczęłam podawać z innym, 'łatwiejszym' smoczkiem, to poszło już z górki. Do piersi też zaczela się ładnie przystawiać. W ostateczności została cycoholikiem😁
    A wogole, jak tam święto zakochanych? ❤️❤️❤️

    w4sqrjjgdooeimz6.png
  • legusta Autorytet
    Postów: 863 839

    Wysłany: 14 lutego 2022, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda_85 wrote:
    Witam serdecznie 😉
    U nas to samo wyszło na połówkowych. Czy byłaś juz na jakieś kontroli? Czy poszerzenie troszkę zmalało? Dziękuję z góry za cenną odpowiedź i pozdrawiam Wszystkie Mamy❤

    A jak duże poszerzenie Wam wyszło?
    U nas z każdym usg jest tendencja wzrostowa, także nie łudzę się, że zmaleje. Z tego co usłyszałam to normalne, że co drugi/trzeci chłopiec ma poszerzone nerki..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2022, 21:13

    Synek ❤️ 05.2024
    Synek ❤️ 06.2022
  • Magda_85 Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 14 lutego 2022, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    legusta wrote:
    A jak duże poszerzenie Wam wyszło?
    U nas z każdym usg jest tendencja wzrostowa, także nie łudzę się, że zmaleje. Z tego co usłyszałam to normalne, że co drugi/trzeci chłopiec ma poszerzone nerki..

    U nas z każdym usg jest tendencja wzrostowa, także nie łudzę się, że zmaleje. Z tego co usłyszałam to normalne, że co drugi/trzeci chłopiec ma poszerzone nerki..[/QUOTE]

    U nas w 21 tyg wyszło poszerzenie do 4 mm. Kolejna wizyta dopiero 9.03. A u Was ile jest teraz? Co mowi lekarz na ten temat?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lutego 2022, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Wam za odpowiedzi, dziś jeszcze boli ale do południa byłam w dłuższej podróży samochodem, postanowiłam odwiedzić rodzinkę:) Na pewno takie siedzenie nie pomaga i przez kilka dni planuję głównie leżeć i jak najmniej chodzić. Poleżałam ok 2h po południu i chociaż mogę teraz wejść po schodach. A z tym nagrzewaniem co lekarz to opinia, ginekolog odradza a dwóch innych lekarzy (rodzinny, neurolog) zaleca nagrzewać ale nie przegrzewać. Jutro postaram się umówić do fizjoterapeuty, koleżanka da mi namiar do jakiegoś sprawdzonego.

  • Majeczk@ Ekspertka
    Postów: 133 52

    Wysłany: 14 lutego 2022, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do karmienia i tych bajerów z butelkami to pwoeim Wam szczerze a mam pojęcie bo często pomagam z laktacja kobieta to jak dziecko mam pierś jeść to będzie jadło i niestety na początku wiekszosc potrzebuje się dokarmiać. A gdyby to zależało od tego czy butelka dostanie czy nie to żaden wcześniak nie byłby karmiony piersią a one zawsze na początku dostają sonda, potem butelka i to taka żeby się nie męczył i dopiero potem jest uczony co któreś karmienie piersią a mimo wszytsko ssą pierś :)

    Muflonek lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lutego 2022, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi93 wrote:
    Byłam tak przerażona ,że maluch nie przekręca się i proszę dziś czuję ,że nóżki są na górze 🙈😆

    Juuhuu :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lutego 2022, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona_89' wrote:
    Wow, ale przewaga. Naliczyłam na pierwszej stronie 10 chłopców i 19 dziewczynek 😯

    A w moim otoczeniu (rodzina, bliższe znajome, koleżanki z pracy) rodzą się sami chłopcy :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lutego 2022, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak w ogóle to byłam na pierwszym spotkaniu ze szkoły rodzenia, to był strzał w dziesiątkę aby ogarnąć ten temat. W szkole oprócz zajęć stacjonarnych jest też grupa na fb prowadzona przez położną, można tam o wszystko zapytać, odpowiedzi na pytania o poród i pobyt na oddziale celowane są na szpital w którym planuję rodzić. Kamień spadł mi z serca bo to moja pierwsza ciąża i zupełnie nie wiem co i jak, nawet nie wiedziałabym że trzeba o to i owo zapytać 😂.

    Z naszego forum też się dużo uczę 😎

  • Paati# Przyjaciółka
    Postów: 99 89

    Wysłany: 15 lutego 2022, 00:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Belladonna wrote:
    Tak w ogóle to byłam na pierwszym spotkaniu ze szkoły rodzenia, to był strzał w dziesiątkę aby ogarnąć ten temat. W szkole oprócz zajęć stacjonarnych jest też grupa na fb prowadzona przez położną, można tam o wszystko zapytać, odpowiedzi na pytania o poród i pobyt na oddziale celowane są na szpital w którym planuję rodzić. Kamień spadł mi z serca bo to moja pierwsza ciąża i zupełnie nie wiem co i jak, nawet nie wiedziałabym że trzeba o to i owo zapytać 😂.

    Z naszego forum też się dużo uczę 😎

    Możesz zdradzić jakieś szczegóły? U nas niestety nie ma szkoły rodzenia i będę zdana sama na siebie. U mnie też pierwsza ciąża i najbardziej obawiam się, że na porodówce zostanę całkiem sama, jeśli okaże się, że nie będziemy mogli rodzić razem, albo mój facet stchórzy i tam że mną nie zostanie, tylko zostawi na porodówce samą. Boję się tego, że jak będę sama i coś by się działo to nikt nawet do mnie nie zajrzy.. Ot takie mnie ostatnio nękają myśli 🙉 chyba zaczynam się bać i stresować 😟

    f2w343r8v2dpr3k5.png
  • Domi93 Autorytet
    Postów: 1007 386

    Wysłany: 15 lutego 2022, 04:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Belladonna wrote:
    A w moim otoczeniu (rodzina, bliższe znajome, koleżanki z pracy) rodzą się sami chłopcy :D

    U mnie jest to samo 😆😆
    Dziewczynki to już Dawno nie słyszałam 🙂


    Synek 2014 ❤️❤️
    Sierpień 2020 💔

    Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
    88c5s65ghu1a5nbl.png
  • Domi93 Autorytet
    Postów: 1007 386

    Wysłany: 15 lutego 2022, 04:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny chyba cierpię na bezsenność po wstaniu na siku to już tragedia ,nie wiem które się bardziej tłucze ja czy maluch 🤣🤣🤣
    Ale i jedno i drugie usnąć nie może już przez chwilę myskalam czy nie iść i czegoś nie porobić 😆😆


    Synek 2014 ❤️❤️
    Sierpień 2020 💔

    Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
    88c5s65ghu1a5nbl.png
  • ewe90 Autorytet
    Postów: 342 268

    Wysłany: 15 lutego 2022, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi93 wrote:
    Dziewczyny chyba cierpię na bezsenność po wstaniu na siku to już tragedia ,nie wiem które się bardziej tłucze ja czy maluch 🤣🤣🤣
    Ale i jedno i drugie usnąć nie może już przez chwilę myskalam czy nie iść i czegoś nie porobić 😆😆
    Też mam problem ze spanie, ale dzisiaj chyba była taka wyjątkowa noc... Generalnie mam lekki sen. Po 3 mąż się obudził bo mu za gorąco było, odpalił całą serię ziewania, więc ja oczywiście zostałam całkowicie rozbudzona. Otworzył okno - a tam nie lepiej, z daleka jakiś pies szczeka, koguty sąsiadki drą dzioby, a to żurawie i inne ptaszyska... ech No i każda moja pozycja nie podobała się marnej... 🤣

    I procedura
    4AA - 03.2021 - 05.2021 [*] 9 tc.
    3AB -10.2021 - 06.2022 Córeczka ❤
    3AB - 01.2024 beta HCG <0,2
    2BB - 02.2024 beta HCG <0,2
    II procedura
    3BB - 07.2024 cb
    4BC ?
  • legusta Autorytet
    Postów: 863 839

    Wysłany: 15 lutego 2022, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda_85 napiszę do Ciebie na priv, nie chce tu dziewczynom spamować niepotrzebnym tematem :)

    Dziewczyny ja też cierpię na bezsenność. Pobudka o 2 i do 5 się męczę, żeby usnąć na nowo... Ta noc była jakaś "wyjątkowa", bo spałam jak zabita, nawet na siku się nie przebudziłam, więc szok 😃 Chyba byłam zmęczona weekendem bo wczoraj w ciągu dnia też wleciała drzemka 14.30-17.30 😆

    Gdynianka41 lubi tę wiadomość

    Synek ❤️ 05.2024
    Synek ❤️ 06.2022
  • Gdynianka41 Ekspertka
    Postów: 151 72

    Wysłany: 15 lutego 2022, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    legusta wrote:
    Magda_85 napiszę do Ciebie na priv, nie chce tu dziewczynom spamować niepotrzebnym tematem :)

    Dziewczyny ja też cierpię na bezsenność. Pobudka o 2 i do 5 się męczę, żeby usnąć na nowo... Ta noc była jakaś "wyjątkowa", bo spałam jak zabita, nawet na siku się nie przebudziłam, więc szok 😃 Chyba byłam zmęczona weekendem bo wczoraj w ciągu dnia też wleciała drzemka 14.30-17.30 😆
    Ja tez kiepsko śpie, ale ta noc była super. Zasnęłam koło 23 8 do rana bez siku😉

  • Gosianka Ekspertka
    Postów: 226 95

    Wysłany: 15 lutego 2022, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ostatnio śpię wyjątkowo dobrze. Zaczęłam robić w pokoju totalną ciemnię i jakoś mniej się wybudzam, niż jak było trochę jaśniej. Wcześniej mi to nie przeszkadzało, a teraz to warunki idealne muszą być. Co prawda czasem budzę się przed budzikiem męża, ale to już jest przed 7, więc da się przeżyć.

    thgfs65gnrco3vzr.png
  • Limosa Autorytet
    Postów: 1346 554

    Wysłany: 15 lutego 2022, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję dziewczyny bezsennych nocy. Ja odpukać śpię dobrze, nie wstaję na siku, czasem się przebudzę (jak np. dziś, obudziłam się w nocy i byłam przekonana, że zaspałam na badania, ale jak uzmysłowiłam sobie, że nie przespałabym dwóch budzików 😁 to zasnęłam). W dzień nie mam drzemek, tylko czasem wieczorem zasnę wcześniej niż 22, zwykle na jakichś live'ach - mam jednego pewniaka, co go włączę to niebawem śpię 😉
    Dziś śniło mi się, że urodziłam. Już, wcześniej, ale byłam spokojna, że maluch przeżyje. A urodziłam w kilka minut i położne były że mnie dumne, a ja stwierdziłam, że jestem stworzona do porodów i tak mogę rodzić raz za razem 😂

    3jgx90bvoj1fla1b.png
  • Ogusia Koleżanka
    Postów: 44 72

    Wysłany: 15 lutego 2022, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też jak się obudzę w nocy na siku to potem nie mogę zasnąć. Dziś przez to męczyłam się od 4:30 do 7:30, żeby zasnąć 😩

    w57v3e3k559n9u2c.png
  • aannkka Autorytet
    Postów: 907 803

    Wysłany: 15 lutego 2022, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :*
    Ja dziś czuje się FATALNIE :( co chwilę się budziłam w nocy nawet nie wiem czemu, bo na siku tylko raz, ale wstałam w takim bólem mięśni. Mam ochotę usiąść i płakać, bo tu trzeba młodszego ogarnąć a ja mocy nie mam :/ robię właśnie saszetkę prenalen, bo co mi pozostało :/ jakieś jeszcze sposoby na wyleczenie ?

    8599ikgnwfmhvhys.png



    • beta 14.10.21 - 37mIU/ml prog 30.04
    • beta 16.10.21 - 100mIU/ml prog 26.25
    • beta 19.10.21 - 610 mlU/ml

    👶👶
  • Annie_ Autorytet
    Postów: 348 177

    Wysłany: 15 lutego 2022, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja akurat ze spaniem jako takich problemów nie mam bo zawsze miałam bardzo lekki sen wiec śpię tak samo teraz 🤷🏻‍♀️ Ale wczoraj wieczorem to myślałam ze mój mąż mnie zje tak był zły na mnie. Miałam odpoczywać jak najwiecej a wczoraj narzuciłam na siebie za dużo i wieczorem oboje liczyliśmy skurcze 🙄 całe szczęście ze były nieregularnie ale łapały często 😞 a mam zalecenie od ginekologa ze jak tylko zaczną sie „regulować” to mam pędzić do szpitala…
    Może wy znacie sposób jak osobe nadpobudliwa zatrzymać w łóżku?… seriale i filmy odpadają bo nie potrafię sie na tak długo skupić 🤦🏻‍♀️

    Aannkka mi jedyne co pomaga to wygrzanie i picie cieplej wody/herbaty z miodem i cytryna w dużych ilościach🤷🏻‍♀️

    h84f20mmgjau13ca.png

    0d1ygzu3m5qxv5s4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lutego 2022, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paati# wrote:
    Możesz zdradzić jakieś szczegóły? U nas niestety nie ma szkoły rodzenia i będę zdana sama na siebie. U mnie też pierwsza ciąża i najbardziej obawiam się, że na porodówce zostanę całkiem sama, jeśli okaże się, że nie będziemy mogli rodzić razem, albo mój facet stchórzy i tam że mną nie zostanie, tylko zostawi na porodówce samą. Boję się tego, że jak będę sama i coś by się działo to nikt nawet do mnie nie zajrzy.. Ot takie mnie ostatnio nękają myśli 🙉 chyba zaczynam się bać i stresować 😟

    W programie szkoły jest m.in.: przygotowanie do porodu (techniki oddychania, pozycje, objawy zbliżającego się porodu), pakowanie wyprawki do szpitala i przyjęcie na oddział z wyjaśnieniem zasad jakie tam panują, omówienie porodu (plan), metody łagodzenia bólu, pierwsze dni noworodka i połogu (przystawienie do piersi, laktacja, pielęgnacja, kąpiel, noszenie), pierwsza pomoc.

    Dla kogoś kto nigdy nawet nie trzymał dziecka w rękach i totalnie nic nie wie takie spotkania to wybawienie 😃 mam nadzieję, że faktycznie uczą praktycznych rzeczy. A co do tej grupy na fb, przykładowe pytanie jakie ostatnio padło - czy trzeba mieć ze sobą laktator oraz butelkę ze smoczkiem z wolnym przepływem (w szpitalu nieopodal lepiej mieć ze sobą bo mają braki smoczków), odpowiedź położnej- nie trzeba, wszystko jest na wyposażeniu oddziału.

    Paati, nie martw się, że zostaniesz sama :) zawsze któraś kobietka na sąsiedniej sali coś podpowie w razie czego, położne też będą doglądać :)

‹‹ 126 127 128 129 130 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ