X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwiec 2022
Odpowiedz

Czerwiec 2022

Oceń ten wątek:
  • legusta Autorytet
    Postów: 863 839

    Wysłany: 4 marca 2022, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    41241f1c074e76ebgen.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2022, 15:27

    Synek ❤️ 05.2024
    Synek ❤️ 06.2022
  • Misiaa Autorytet
    Postów: 4875 7447

    Wysłany: 4 marca 2022, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi ja Ciebie całkowicie popieram jeśli chodzi o Ukraińców :) sama wysalalam ubranka po dziewczynkach ale uwazam ze wszystko ma swoje granice i za chwile Polsa pojdzie z torbami a my bedziemy pracowac za "miske ryzu".
    Mam pytanie: rozmawialam dzisiaj z mama nt.lozeczka itp... no ja myslalam ze na poczatku to tylko przescieradlo i tyle bo dzieciak w rozku..mama z kolei mi ppwiedziala ze tak dziwnie bedzie lozeczko wygladalo puste wiec zamowilam kolderde i poduszke,2 komplety poscieli itp ale przeciez tego na poczatku sie nie uzywa chyba...jak Wy to ugryziecie?

    24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
    26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
    IV.2019 CB
    24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
    9tc... VI.2021 😇💔
    05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤

    "Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
    - przypominam sobie kto mi się przygląda..."
  • legusta Autorytet
    Postów: 863 839

    Wysłany: 4 marca 2022, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiaa wrote:
    Domi ja Ciebie całkowicie popieram jeśli chodzi o Ukraińców :) sama wysalalam ubranka po dziewczynkach ale uwazam ze wszystko ma swoje granice i za chwile Polsa pojdzie z torbami a my bedziemy pracowac za "miske ryzu".
    Mam pytanie: rozmawialam dzisiaj z mama nt.lozeczka itp... no ja myslalam ze na poczatku to tylko przescieradlo i tyle bo dzieciak w rozku..mama z kolei mi ppwiedziala ze tak dziwnie bedzie lozeczko wygladalo puste wiec zamowilam kolderde i poduszke,2 komplety poscieli itp ale przeciez tego na poczatku sie nie uzywa chyba...jak Wy to ugryziecie?

    U mnie na początku prześcieradełko + rożek, ewentualnie później kocyk bambusowy lub śpiworek. Dla mnie puste łóżeczko wygląda normalnie :) Nie wyobrażam sobie dawać poduszki i kołderki.

    Synek ❤️ 05.2024
    Synek ❤️ 06.2022
  • Domi93 Autorytet
    Postów: 1007 386

    Wysłany: 4 marca 2022, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiaa wrote:
    Domi ja Ciebie całkowicie popieram jeśli chodzi o Ukraińców :) sama wysalalam ubranka po dziewczynkach ale uwazam ze wszystko ma swoje granice i za chwile Polsa pojdzie z torbami a my bedziemy pracowac za "miske ryzu".
    Mam pytanie: rozmawialam dzisiaj z mama nt.lozeczka itp... no ja myslalam ze na poczatku to tylko przescieradlo i tyle bo dzieciak w rozku..mama z kolei mi ppwiedziala ze tak dziwnie bedzie lozeczko wygladalo puste wiec zamowilam kolderde i poduszke,2 komplety poscieli itp ale przeciez tego na poczatku sie nie uzywa chyba...jak Wy to ugryziecie?

    Ja poduszki nie ale kołderkę powleke normalnie i będzie w nogach łóżeczka . W dzień jak chłodniej kołderki używałam od początku . Tylko poduszki nie miałam , a i lepiej wygląda 🙈


    Synek 2014 ❤️❤️
    Sierpień 2020 💔

    Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
    88c5s65ghu1a5nbl.png
  • Gosianka Ekspertka
    Postów: 226 95

    Wysłany: 4 marca 2022, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tak samo puste łóżeczko, a dziecko w rożku/śpiworku. Kołdrę i poduszkę kupię w przyszłości, na razie nie widzę sensu, zresztą nie miałabym gdzie tego trzymać nawet.
    Wiadomo, że każdy ma swoje przekonania, ale dla mnie te wszystkie ozdoby do łóżeczka są zupełnie zbędne i niebezpieczne. Dziecku to różnicy nie robi, to raczej dla otoczenia ładnie wygląda.

    legusta lubi tę wiadomość

    thgfs65gnrco3vzr.png
  • Domi93 Autorytet
    Postów: 1007 386

    Wysłany: 4 marca 2022, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosianka wrote:
    Ja tak samo puste łóżeczko, a dziecko w rożku/śpiworku. Kołdrę i poduszkę kupię w przyszłości, na razie nie widzę sensu, zresztą nie miałabym gdzie tego trzymać nawet.
    Wiadomo, że każdy ma swoje przekonania, ale dla mnie te wszystkie ozdoby do łóżeczka są zupełnie zbędne i niebezpieczne. Dziecku to różnicy nie robi, to raczej dla otoczenia ładnie wygląda.

    Tak ,tu chodzi tylko o wygląd 😆
    Z pierwszym synkiem miałam od razu wszystko, nawet ochraniacze. Teraz zamówię warkocz bo te ochraniacze to ciągle się zsuwały ...
    Ale jak człowiek zamówi komplet to weź tego nie połóż , przecież ja to bym się pochorowała 😆😆

    A używała któraś lampkę kindaj z opcją szumu ?
    Zamawiam tej firmy podgrzewacz ze sterylizatorem i wpadla mi ta lampka , wygląda fajne ale zastanawia mnie ile daje światła? Czy nie będzie za mocne aby w nocy paliło się ..


    Synek 2014 ❤️❤️
    Sierpień 2020 💔

    Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
    88c5s65ghu1a5nbl.png
  • Annie_ Autorytet
    Postów: 348 177

    Wysłany: 4 marca 2022, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kupiłam kołderkę w większym troszkę rozmiarze ale z myślą żeby uzywac jej zamiast kokona np. Na kanapie czy łóżku.
    A co do lampki to my myślimy nad misie moonie. Tez ma lampkę w brzuszku. Tylko nie wiem czy gdzieś można je stacjonarnie obejrzeć 😕
    A z dobrych wieści to wypuścili mnie dzisiaj do domu 😍 ale mam nakaz leżenia i obserwacji bo póki co uzupełnili mi magnez (48h pod kroplówka 🙄) ale nie wiadomo na jak długo on starczy bo i tak dzisiaj rano na ktg dwa skurcze wyszły. Dlatego długo się zastanawiali czy mnei puścić 😒

    Limosa, legusta, Kasia86, Gdynianka41 lubią tę wiadomość

    h84f20mmgjau13ca.png

    0d1ygzu3m5qxv5s4.png
  • Domi93 Autorytet
    Postów: 1007 386

    Wysłany: 4 marca 2022, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie_ wrote:
    Ja kupiłam kołderkę w większym troszkę rozmiarze ale z myślą żeby uzywac jej zamiast kokona np. Na kanapie czy łóżku.
    A co do lampki to my myślimy nad misie moonie. Tez ma lampkę w brzuszku. Tylko nie wiem czy gdzieś można je stacjonarnie obejrzeć 😕
    A z dobrych wieści to wypuścili mnie dzisiaj do domu 😍 ale mam nakaz leżenia i obserwacji bo póki co uzupełnili mi magnez (48h pod kroplówka 🙄) ale nie wiadomo na jak długo on starczy bo i tak dzisiaj rano na ktg dwa skurcze wyszły. Dlatego długo się zastanawiali czy mnei puścić 😒

    Świetna wiadomośc 🙂 teraz dużo odpoczywaj 🙂
    No właśnie piękna jest ta lampka ale obawiam się ,że jak dla mnie to znowu ta da za mało światła 🙈

    Annie_ lubi tę wiadomość


    Synek 2014 ❤️❤️
    Sierpień 2020 💔

    Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
    88c5s65ghu1a5nbl.png
  • Majeczk@ Ekspertka
    Postów: 133 52

    Wysłany: 4 marca 2022, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie to ten magnez leciał przez 48 godzin ? :O

  • Paati# Przyjaciółka
    Postów: 99 89

    Wysłany: 4 marca 2022, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zanim przeczytam wszystko co napisaliście od wczoraj muszę się podzielić przemyśleniami na temat wizyt na NFZ. Od początku chodzę tylko prywatnie i badania też w większości robiłam prywatnie, oprócz tych które akurat refundują mi z PZU. Przy okazji powtarzania badań grupy krwi, przeciwciał, krzywej cukrowej i toksoplazmozy mój lekarz prowadzący powiedział, że może uda mi się dostać do poradni K szybciej z racji ciąży i wtedy mi przepisze skierowanie tam. Więc dziś przyszła pora na moją wizytę, ku mojemu zdziwieniu zamiast mojego lekarza przyszedł inny.. Czekałam na wizytę godzinę, do kolejki wcisnęli się 2 pielęgniarki bez kolejki, a sama wizyta trwała może 5 min. Nie wiem kiedy lekarz włożył i wyjął wziernik i zrobił USG dopochwowe. USG przez brzuch trwało niewiele dłużej. Gdybym chodziła tylko i wyłącznie na wizyty w ramach NFZ to wiedziałabym chyba tylko, czy dziecko żyje i że ma kończyny na miejscu.. Też tak u Was jest? Tyle z moich dzisiejszych żali, wracam do czytania Waszych wiadomości.

    f2w343r8v2dpr3k5.png
  • Domi93 Autorytet
    Postów: 1007 386

    Wysłany: 4 marca 2022, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paati# wrote:
    Zanim przeczytam wszystko co napisaliście od wczoraj muszę się podzielić przemyśleniami na temat wizyt na NFZ. Od początku chodzę tylko prywatnie i badania też w większości robiłam prywatnie, oprócz tych które akurat refundują mi z PZU. Przy okazji powtarzania badań grupy krwi, przeciwciał, krzywej cukrowej i toksoplazmozy mój lekarz prowadzący powiedział, że może uda mi się dostać do poradni K szybciej z racji ciąży i wtedy mi przepisze skierowanie tam. Więc dziś przyszła pora na moją wizytę, ku mojemu zdziwieniu zamiast mojego lekarza przyszedł inny.. Czekałam na wizytę godzinę, do kolejki wcisnęli się 2 pielęgniarki bez kolejki, a sama wizyta trwała może 5 min. Nie wiem kiedy lekarz włożył i wyjął wziernik i zrobił USG dopochwowe. USG przez brzuch trwało niewiele dłużej. Gdybym chodziła tylko i wyłącznie na wizyty w ramach NFZ to wiedziałabym chyba tylko, czy dziecko żyje i że ma kończyny na miejscu.. Też tak u Was jest? Tyle z moich dzisiejszych żali, wracam do czytania Waszych wiadomości.

    Ja nie był nigdy na NFZ u ginekologa jeszcze , ja wogole boje się gdziekolwiek iść na NFZ
    Chyba dlatego,że raz pojechałam z synkiem do laryngologa ciągle chorował , i byłam już pewna że jest przerost 3 migdala .
    Lekarz był wręcz zły że zawracam mu głowę , że jak on ma przebadać takie małe dziecko (4latka) jeśli chodzi o słuch . stwierdził,że jest wszystko ok .
    Po tyg poszłam prywatnie ... Migdał zajmował 80% powierzchni , synek nie słyszał kompletnie na jedno ucho ,na drugie słyszał ale nie tak jak powinien.
    Ta jedna wizyta wystarcza mi zupełnie ...przykre to .


    Synek 2014 ❤️❤️
    Sierpień 2020 💔

    Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
    88c5s65ghu1a5nbl.png
  • Misiaa Autorytet
    Postów: 4875 7447

    Wysłany: 4 marca 2022, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paati# wrote:
    Zanim przeczytam wszystko co napisaliście od wczoraj muszę się podzielić przemyśleniami na temat wizyt na NFZ. Od początku chodzę tylko prywatnie i badania też w większości robiłam prywatnie, oprócz tych które akurat refundują mi z PZU. Przy okazji powtarzania badań grupy krwi, przeciwciał, krzywej cukrowej i toksoplazmozy mój lekarz prowadzący powiedział, że może uda mi się dostać do poradni K szybciej z racji ciąży i wtedy mi przepisze skierowanie tam. Więc dziś przyszła pora na moją wizytę, ku mojemu zdziwieniu zamiast mojego lekarza przyszedł inny.. Czekałam na wizytę godzinę, do kolejki wcisnęli się 2 pielęgniarki bez kolejki, a sama wizyta trwała może 5 min. Nie wiem kiedy lekarz włożył i wyjął wziernik i zrobił USG dopochwowe. USG przez brzuch trwało niewiele dłużej. Gdybym chodziła tylko i wyłącznie na wizyty w ramach NFZ to wiedziałabym chyba tylko, czy dziecko żyje i że ma kończyny na miejscu.. Też tak u Was jest? Tyle z moich dzisiejszych żali, wracam do czytania Waszych wiadomości.
    Ja chodzę teraz tylko na nfz..wizyty mam co 2 tygodnie, usg są meeega dokładne, co wizytę wszystkie badania krwi itp opieka o wiele lepsza niżeli chodziłam w poprzednich ciążach prywatnie.. na usg lekarze mi wszystko dokładnie tłumaczą, rozwiewają moje wątpliwości...czasami są opóźnienia i muszę poczekać za wizytą ale prywatnie miałam to samo

    24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
    26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
    IV.2019 CB
    24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
    9tc... VI.2021 😇💔
    05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤

    "Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
    - przypominam sobie kto mi się przygląda..."
  • Domi93 Autorytet
    Postów: 1007 386

    Wysłany: 4 marca 2022, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiaa wrote:
    Ja chodzę teraz tylko na nfz..wizyty mam co 2 tygodnie, usg są meeega dokładne, co wizytę wszystkie badania krwi itp opieka o wiele lepsza niżeli chodziłam w poprzednich ciążach prywatnie.. na usg lekarze mi wszystko dokładnie tłumaczą, rozwiewają moje wątpliwości...czasami są opóźnienia i muszę poczekać za wizytą ale prywatnie miałam to samo

    A USG masz na każdej wizycie czy tylko te 3 na całą ciążę ?


    Synek 2014 ❤️❤️
    Sierpień 2020 💔

    Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
    88c5s65ghu1a5nbl.png
  • Daisy_87 Ekspertka
    Postów: 248 142

    Wysłany: 4 marca 2022, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do wizyt na NFZ, ja chodzę, bo podchodzę budzetowo. Nie chcę wywalać pieniędzy na badania, życie i wydatki już nas sporo kosztuja. Mamy male auto, chcieliśmy na większe zmienić, bo wchodzi do bagażnika ledwo jeden wózek. Teraz z obecną sytuacja, mąż się waha jak będzie z finansami, zobaczymy.
    Wizyty na NFZ mam co dwa tygodnie, prawie na każdej wizycie usg i skierowania na badania. Minimum gość spełnia. Prywatnie jestem zadowolona, ale oszczędziłam psoro kasy, bo na początku ze względu na wyniki i wymioty, robili mi badania co tydzień.
    Ja będę mieć dziecko w sypialni, jak z córa. Jak od cycuje, to marzy mam się je umieścić razem w pokoju, który już po mału urządzamy, żeby miały tak do pójścia do szkoły.
    Co do wojny, nikomu nie życzę, my pomagamy, i każdy robi co uważa za sluszne. Spędziłam 6 lat na emigracji, zdarzyło się pracować z Polakami, wierzcie mi to nie narodowość czyni nas krystalicznymi bądź nie. Pracuje z Ukraińcami, sami teraz próbujemy komuś pomoc i ściągnąć do Krk z granicy z Mołdawia.

    w4sqrjjgdooeimz6.png
  • Misiaa Autorytet
    Postów: 4875 7447

    Wysłany: 4 marca 2022, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi93 wrote:
    A USG masz na każdej wizycie czy tylko te 3 na całą ciążę ?
    Na każdej od początku co 2 tygodnie, dostaję też na każdej wizycie zdjęcie..wcześniej to z 2d a ostatnie 2 wizyty dostałam już 3d :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2022, 18:02

    24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
    26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
    IV.2019 CB
    24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
    9tc... VI.2021 😇💔
    05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤

    "Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
    - przypominam sobie kto mi się przygląda..."
  • Domi93 Autorytet
    Postów: 1007 386

    Wysłany: 4 marca 2022, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiaa wrote:
    Na każdej od początku co 2 tygodnie, dostaję też na każdej wizycie zdjęcie..wcześniej to z 2d a ostatnie 2 wizyty dostałam już 3d :)

    No właśnie...tak to można 🙂
    Myślę ,że to kwestia trafić na dobrego lekarza , fajnie ,że Ci się udało bo ile kasy zaoszczędzić mozna. U nas na miesiąc idzie ok 300-400na samego lekarza z badaniami ...także byśmy mieli duuzo rzeczy dla malucha liczyć 8 MSC wychodzi ładna suma .


    Synek 2014 ❤️❤️
    Sierpień 2020 💔

    Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
    88c5s65ghu1a5nbl.png
  • Annie_ Autorytet
    Postów: 348 177

    Wysłany: 4 marca 2022, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majeczk@ wrote:
    Annie to ten magnez leciał przez 48 godzin ? :O

    Dokładnie 4 pojemniki z magnezem. Jeden 12 h leciał 🙄

    Co do lekarza to ja ze sobą nie byłam od 10 lat na NFZ 🤷🏻‍♀️ Wtedy trafiłam na ortopedę tak beznadziejnego ze spierdzielil mi rękę 🤦🏻‍♀️
    Na NFZ chodzę tylko z synkiem do laryngologa bo jest naprawdę świetnym specjalista

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2022, 18:17

    h84f20mmgjau13ca.png

    0d1ygzu3m5qxv5s4.png
  • Majeczk@ Ekspertka
    Postów: 133 52

    Wysłany: 4 marca 2022, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No u mnie nie ma opcji leczyć się na NFZ, jak SB pomyślę to nw po co nam te składki zdrowotne jak mam wrażenie że prawie nikt młody z tego nie korzysta bo chodzą prywatnie

  • Limosa Autorytet
    Postów: 1346 554

    Wysłany: 4 marca 2022, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chodzę prywatnie i na pakiet do Luxmedu, żeby nie płacić dodatkowo za badania (pakietu nie mam za darmo, bo jestem tam z męża firmy i partner musi płacić, coś koło 70-80 zł/mc). Nie wyobrażam sobie chodzić tylko na pakiet (przynajmniej nie po takich długich staraniach i w tym wieku, gdybym miała >30 lat to może by mi wystarczyło). Co wizyta u obu lekarzy mam sprawdzaną szyjkę palcem i USG przez brzuch, z tym że na pakiet wiem tylko, że dziecko żyje, żadnych wymiarów nie podaje, zdjęcie dostałam chyba raz. Co ciekawe od pierwszych prenatalnych nie miałam USG przezpochwowego, nie wiem czy powinnam się upomnieć, czy to normalne postępowanie. Mi nikt nigdy nie mówił ile mm ma szyjka, na połówkowych też nikt nie sprawdzał, miałam dopisek, żeby lekarz prowadzący sprawdził, ale nie zrobił tego (skierowanie miałam od lekarza z pakietu).

    3jgx90bvoj1fla1b.png
  • Misiaa Autorytet
    Postów: 4875 7447

    Wysłany: 4 marca 2022, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja nie tracę na opłacenie wizyty ale na dojazd niecałe 250zł także w miesiącu ok 500zł na doktorka na nfz idzie :p

    24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
    26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
    IV.2019 CB
    24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
    9tc... VI.2021 😇💔
    05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤

    "Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
    - przypominam sobie kto mi się przygląda..."
‹‹ 161 162 163 164 165 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ