Czerwiec 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Limosa wrote:Agawka, ja się chciałam zaszczepić, ale lekarka powiedziała mi, że na razie nie ma rekomendacji odnośnie szczepień trzecią dawką ciężarnych. Wydawało mi się, że część dziewczyn przyjmowała booster, więc mam niezły mętlik w głowie.
własnie i bądź tu mądry....
-
Jak przypomniał w rozmowie z Evereth News Konsultant Krajowy w dziedzinie położnictwa i ginekologii, prof. Krzysztof Czajkowski, z przyjęcia zarówno pierwszej, drugiej czy dawki przypominającej (tzw. booster) szczepionki przeciw COVID-19, powinny zrezygnować kobiety planujące ciąże w najbliższym czasie oraz kobiety w pierwszym trymestrze ciąży. Natomiast jak dodał Profesor, u kobiet od drugiego trymestru ciąży, szczepienie jest zalecane, ponieważ przebieg choroby COVID-19 jest nieprzewidywalny.
https://everethnews.pl/newsy/czy-kobiety-w-ciazy-powinny-zaszczepic-sie-dawka-przypominajaca-szczepionki-przeciw-covid-19/
Czyli z tego artykułu wynika, że Konsultant Krajowy ds ginekologii i położnictwa zaleca booster od drugiego trymestru. Czyli zalecenia są, wbrew temu co mówi lekarka Limosy 🤷♀️
Ale rozumiem też strach, bo ja następnego dnia po szczepieniu odpalałam detektor tętna, bo się wystraszyłam 🙈
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2022, 10:42
agawka83 lubi tę wiadomość
-
Ja planuję się zaszczepić, ale muszę odczekać min. 30 dni, bo dopiero co przeszłam covid i szczerze to bardzo nie polecam. Do teraz walczę z zatokami i węch mi jeszcze nie wrócił. A przez 2 tyg nie miałam siły podnieść się z łóżka. Bobas też przez to oberwał, bo za mało przybrała. Mój gin powiedział, że szczepionka jest bezpieczna w ciąży i skonsultowałam to jeszcze z 2 innymi lekarzami, bo sama miałam wątpliwości 😉 przed szczepieniem powiedział, żebym sprawdziła jeszcze przeciwciała , bo u ozdrowieńców przez jakiś czas się utrzymują i jak spadną poniżej jakiegoś poziomu to wtedy przyjąć właśnie booster.
Ale nastąpi to na pewno przed czerwcem 😉agawka83 lubi tę wiadomość
-
Hej, ja od wczoraj mam wrażenie, że przez rosnący brzuch coś mnie w środku uciska i w efekcie ciągle mam znowu mdłości. Dziś w trakcie śniadania zwymiotowałam.. Ale trochę mi ulżyło. Co do przewijaka to przy Miłoszku miałam przewijak na łóżeczku w sypialni i rzeczywiście na każde przebieranie szłam z nim tam, bo tak mi było wygodniej. Pieluszki i akcesoria miałam pod ręką w organizerze powieszonym na łóżeczku. Kąpiele ogarniałam w tym samym pokoju w wanience na stelażu. Ułatwiało mi to życie.
-
Jak chodzi o kocyk to my kupiliśmy synowi przed urodzeniem (co prawda wtedy bambusowych nie było tylko bawełniane ale o tym samym splocie) płaciliśmy jakieś 150 zł a teraz ma 4 lata i nadal mamy go w użytku i pomimo prania pierdyliard razy to nic się z nim nie stało. A w podróży jest najlepszy. Dlatego my nie szczędzimy na kacykach akurat takich bo są naprawdę super na lata.
Co do szczepionki to ja jutro idę na 1 dawkę dopiero i stresuje się jak cholera. Lekarz w szpitalu tak mnie nastraszył ze byłam pierwsza w kolejce do zapisania się. Polska mówi ze od 16 tygodnia są bezpieczne szczepienia a Ameryka ze od 12 i on się tego trzyma. A nastraszył mnie tym ze opowiedział mi ze przez powikłania covidowe musiał rozwiązać ciąże w 25 tygodniu ciąży. Całe szczęście i synek i mama żyją ale kurde 25tc…. Przecież to jest tak skrajny wcześniak 😞 i to w sumie stało się niedawno bo jakoś miesiąc temu niecały
-
Domi93 wrote:Ja dziś od rana świruje bo nie czuje małego a aż dziwne ... Bo rano jest od kilku dni bardzo aktywny .. już zaczęłam brzuchem majtac aby go obudzić i cisza ...
-
aannkka wrote:Co do kocyka bambusowego no tak koło stówki minimum trzeba liczyć, ale moim zdaniem to jest serio wydatek na lata. Z synkiem kupiłam z lullalove i do teraz używamy a Leo ma 2.5 roku zaraz
Chyba zamówię kocyk z tej strony, kolory mają przepiękne
Czekamy na Ciebie maleńka -
Gdynianka41 wrote:Moja mała lubi poszaleć po 21. Dawała znać aż do 2 w nocy z przerwami. Spokojnie, gdzieś wyczytałam, ze dzieci w brzuszku dużo śpią. Pewnie teraz sobie smacznie śpi
Mam taką nadzieję,że może odsypia bo ostatnio właśnie bardzo aktywny był.
Albo inaczej się ułożył , zauważylam,że dziś mnie plecy nie bolą 🤔🤔
Tylko nawet jeśli by się inaczej ułożył go chyba już czułabym tak czy inaczej bo naprawdę brzucho mi się konkretnie już ruszał jak mały hulał .. kurcze weź tu nie zwariuj , czekam jeśli do jutra będzie spokój jadę do lekarza na USG , akurat jutro od 13 przyjmujeGdynianka41 lubi tę wiadomość
Synek 2014 ❤️❤️
Sierpień 2020 💔
Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
-
Ja wczoraj trzykrotnie miałam spotkanie z muszlą klozetową i dziś chyba będzie powtórka bo znów czuję się tak jak wczoraj, że nie wie z czy czekać czy iść wymiotować na chama. Na dodatek pogoda robi swoje i boli mnie głowa a jakby tego było mało chyba dopada mnie przeziębienie bo drapie w gardle i lekki katar. Ja mam już dwoje dzieci i najlepiej przewijało mi się je na łóżku i tym razem też nie kupię przewijaka, ale kto co lubi. Trzymajcie się dziewczyny.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2022, 12:13
-
Ja też wczoraj wieczorem miałam już iść się smusic do wymiotów 🙈
Męczyło mnie wieczorem, później doszła zgaga naszczescie nie dużą no i już wogole . Ale udało mi się usnąć ,a jak wstałam na siu po 1 w nocy już było ok 🙂
Synek 2014 ❤️❤️
Sierpień 2020 💔
Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
-
Majeczk@ wrote:Ale Wam zazdroszczę że czujecie już ruchy, to moja pierwsza ciąża więc od tego mojego obecnego skonczonego 17 tygodnia to sobie jeszcze poczekam. Cieszę się że mam ten detektor bo inaczej bym osiwiała ^^
Już bliżej niż dalej 🙂
Synek 2014 ❤️❤️
Sierpień 2020 💔
Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
-
Mam tą cholerke mała ! 🥰
Poruszył się w końcu książę 😃 no kuźwa przecież mi przez te kilka godzin to ile włosów siwych wyrosło na głowie...
Cukierki nie pomogły , merdanie brzuchem też . Kawę sobie zrobiłam i chyba ona go obudziła 🤣🤣🤣
No tak mnie łobuziak wystarszyl 🙂Gdynianka41, aannkka, Limosa lubią tę wiadomość
Synek 2014 ❤️❤️
Sierpień 2020 💔
Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
-
Domi93 wrote:Mam taką nadzieję,że może odsypia bo ostatnio właśnie bardzo aktywny był.
Albo inaczej się ułożył , zauważylam,że dziś mnie plecy nie bolą 🤔🤔
Tylko nawet jeśli by się inaczej ułożył go chyba już czułabym tak czy inaczej bo naprawdę brzucho mi się konkretnie już ruszał jak mały hulał .. kurcze weź tu nie zwariuj , czekam jeśli do jutra będzie spokój jadę do lekarza na USG , akurat jutro od 13 przyjmuje -
Domi93 wrote:Mam tą cholerke mała ! 🥰
Poruszył się w końcu książę 😃 no kuźwa przecież mi przez te kilka godzin to ile włosów siwych wyrosło na głowie...
Cukierki nie pomogły , merdanie brzuchem też . Kawę sobie zrobiłam i chyba ona go obudziła 🤣🤣🤣
No tak mnie łobuziak wystarszyl 🙂
Obudziłaś go kawką😂😂😂 -
Domi93 wrote:Mam tą cholerke mała ! 🥰
Poruszył się w końcu książę 😃 no kuźwa przecież mi przez te kilka godzin to ile włosów siwych wyrosło na głowie...
Cukierki nie pomogły , merdanie brzuchem też . Kawę sobie zrobiłam i chyba ona go obudziła 🤣🤣🤣
No tak mnie łobuziak wystarszyl 🙂 -
Ja wczoraj i dzisiaj zaczynam coś czuć. 😍 Mąż leżał obok i szybko mu rękę położyłam po kopniaczku, to dostał dwa. 🥰 Ale na razie to takie baaaardzo delikatne. Czekam aż się rozkręci i będzie to mocniej czuć albo widać.
Za to czasem się jakoś źle ułoży i mi pęcherz gniecie, irytuje mnie tym bo czasem w trakcie oddawania moczu czuję jakby mi miał pecherz wypaść. 🤦🏻♀️ -
Majeczk@ wrote:Ale Wam zazdroszczę że czujecie już ruchy, to moja pierwsza ciąża więc od tego mojego obecnego skonczonego 17 tygodnia to sobie jeszcze poczekam. Cieszę się że mam ten detektor bo inaczej bym osiwiała ^^
-
Gosianka wrote:Ja wczoraj i dzisiaj zaczynam coś czuć. 😍 Mąż leżał obok i szybko mu rękę położyłam po kopniaczku, to dostał dwa. 🥰 Ale na razie to takie baaaardzo delikatne. Czekam aż się rozkręci i będzie to mocniej czuć albo widać.
Za to czasem się jakoś źle ułoży i mi pęcherz gniecie, irytuje mnie tym bo czasem w trakcie oddawania moczu czuję jakby mi miał pecherz wypaść. 🤦🏻♀️