Czerwiec 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny a jak ze zrzuceniem kg po ciąży ?
I tu chodzi o drugą bądź kolejną ciążę , po pierwszej zrzuciłam wszystko w półtora MSC a przytyłam sporo bo 25 kg 😆
I w sumie po ciąży wyglądałam lepiej niż przed ,skóra pięknie się wchłonęła .
Słyszałam ,że po drugiej ciąży już nie jest tak kolorowo i ciężko zrzucic kg , prawda to ?
Nie powiem bo przykładam dużą uwagę do wyglądu no i już zaczęłam o tym myśleć bo już mi mój wygląd przeszkadza 😆🙈
Synek 2014 ❤️❤️
Sierpień 2020 💔
Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
-
Did, bardzo Ci współczuję takich problemów z cukrem. Trzymam kciuki, żeby udało się znaleźć kompetentny zespół, który porpowadzi Cię przy porodzie i rozwiąże w najbezpieczniejszy sposób dla Ciebie i dzidzi❤️
Domi, mi się wydaje ze utrata wagi to w dużej mierze sprawa indywidualna. Wchodzę w grę gęby, ruch, dieta, to czy KP. Nie ma się tym co na zapas stresować, po porodzie organizm potrzebuje czasu żeby się zregenerować i utrata wagi przyjdzie z czasem, o ile podchodzi się do odżywiania i ruchu zdroworozsadkowo.
Jak schudłaś po pierwsze ciąży, to o ile nie będziesz wpadała w jakąś żywieniowa skrajność, to myślę że naturalnie organizm z czasem wroci do 'formy'.
Ja tylko boję się o wagę dzidzi, przy tej cukrzycy, swoją stawiam na drugim miejscu.
Będziemy się naszymi postępami wagowymi dzielić jak już będziemy po porodach👍😍
Limosa, Did lubią tę wiadomość
-
hej, dziś mialam jeden bardzo mocny skurcz, bolesny trwał dosłownie sekundę, nie mam pojęcia co to było, trochę się przestraszyłam ale wiecej nic takiego się nie pojawilo, czy ktoraś z Was miała kiedys coś takiego?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2022, 22:08
-
Karola825 wrote:Dziewczyny, może tu mi pomożecie, pewnie część z Was jest świeżo w tym temacie, jakiej długości była kość nosowa u Waszego maluszka na połówkowych ?
My jesteśmy przed polowkowymi, ale mamy majowe są świeżo po także może pomogą?
Ja mogę napisać za tydzień jak już będę wiedziała 🙂
Synek 2014 ❤️❤️
Sierpień 2020 💔
Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
-
U mnie już 6 kg na plusie, przed ciążą ważyłam 65-66kg, mam 170cm wzrostu. Też zaczęłam się ograniczać, bo niestety w pierwszym trymestrze przez ciągłą zgagę i mdłości ciągle musiałam coś jeść, bo tylko wtedy na chwilę przechodziło. Chwilowo nie mam większego apetytu, wręcz przeciwnie. Jem już jak zaczyna mnie ssać i poczuję głód. Oby tak zostało, bo boję się, że nie schudnę później. Nosiłam 36/38 i nie chciałabym zmieniać swojej starej garderoby. Robiłam ostatnio porządki i bardzo dużo rzeczy chowałam do kartonów z sentymentem i nadzieją, że szybko do nich wrócę.
Nasze połówkowe dopiero za 2 tygodnie, więc niestety nie pomogę. -
Paati# wrote:U mnie już 6 kg na plusie, przed ciążą ważyłam 65-66kg, mam 170cm wzrostu. Też zaczęłam się ograniczać, bo niestety w pierwszym trymestrze przez ciągłą zgagę i mdłości ciągle musiałam coś jeść, bo tylko wtedy na chwilę przechodziło. Chwilowo nie mam większego apetytu, wręcz przeciwnie. Jem już jak zaczyna mnie ssać i poczuję głód. Oby tak zostało, bo boję się, że nie schudnę później. Nosiłam 36/38 i nie chciałabym zmieniać swojej starej garderoby. Robiłam ostatnio porządki i bardzo dużo rzeczy chowałam do kartonów z sentymentem i nadzieją, że szybko do nich wrócę.
Nasze połówkowe dopiero za 2 tygodnie, więc niestety nie pomogę.
To zaczęłyśmy podobnie 😃
Ja 173cm i 67kg i również myślę tak jak Ty 🙂
Damy radę ,nie ma innego wyjścia 😆😆Paati# lubi tę wiadomość
Synek 2014 ❤️❤️
Sierpień 2020 💔
Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
-
Karola ja jestem po połówkowych ale mam tylko napisane że kość nosowa uwidoczniona ..24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
No ja właśnie chciałam zrobić prenatalne w jak najlepszym gabinecie i teraz mi to bokiem wychodzi, bo doktorka zmierzyła na połówkowych kość i powiedziała że troszkę za krotka i zaleciła nifty. Poszłam z wynikami do mojego prowadzącego lekarza i mi mowil ze jakbym poszła gdzie indziej to nawet by tej kości nie mierzyli, bo najważniejsze że jest ale teraz jak chce się uspokoić to zaleca nifty. I zrobiłam i czekam na wyniki
-
Karola825 wrote:Dziewczyny, może tu mi pomożecie, pewnie część z Was jest świeżo w tym temacie, jakiej długości była kość nosowa u Waszego maluszka na połówkowych ?
A jaka długość wyszła u Ciebie? I w którym jesteś tygodniu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2022, 19:56
-
Ja mam zaznaczone kość nosowa - prawidłowy.
Z tego co odczytuje ze zdjęcia 2d to kość nosowa miała długość 5,5mm (19+2 tc).
Karola825 zobacz sobie ten artykuł:
https://medfemina.pl/jak-czytac-wyniki-badan-prenatalnych/
W 11-14 tyg. ciąży długość kości nosowej interpretuje się wraz z długością ciemieniowo-pośladkową Może w 18-22 tyg. też tak jest, ale no ja się na tym nie znamSynek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
Karola825 wrote:Robiłam prenatalne w 18+6 tc i wyszła kość 3.9mm
legusta lubi tę wiadomość
-
Też myślę, że dziecko po prostu będzie miało mały nosek. To tak jak z dorosłymi - jeden ma duży, a drugi mały, zresztą nie tylko nos, ale też głowa czy tak naprawdę każdą część ciała można mieć mniejszą niż 'norma' i być proporcjonalnym i zdrowym. Karola nie martw się, będzie dobry wynik! I daj znać jak już go otrzymasz.
-
Wstałam dziś z takim dobrym humorem mimo pogody 😆
Od 5 rano miałam taką impre w brzuchu ,że Ho Ho 🤭😆 pierwszy raz chyba byłam zadowolona,że nie mogłam usnąć przez ok 30 min 🤣🤣🤣🤣Ona_89', legusta lubią tę wiadomość
Synek 2014 ❤️❤️
Sierpień 2020 💔
Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
-
Ja wczoraj wieczorem już miałam pewność, że czuję wyraźne ruchy, ale okazało się, że niebawem musiałam biec do toalety, bo coś mi zaszkodziło 😅 Dziś rano poczułam dwukrotny mocny i nagły ból w podbrzuszu, całe szczęście, że dziś wieczorem mam wizytę, bo już jestem mocno zestresowana...
Karola, trzymam kciuki za nifty, ale wydaje mi się tak jak dziewczyny piszą, że nosek może być po prostu mały. Te wszystkie badania to porażka, ja sama najadłam się sporo stresu z ryzykiem trisomii 1:60, nifty nie potwierdziło. Siedzę trochę jak na szpilkach, ale z drugiej strony znam ze swojego otoczenia i z forów, które przetrząsnęłam niedawno, podobne przypadki i dzidziory zdrowe jak rybki 🙂Domi93 lubi tę wiadomość
-
Ja wczoraj miałam jakiś przełom w ruchach, do tej pory tylko pojedyncze czy kilka z rzędu max. Wieczorem z 15 razy poczułam kopniaczki małe. Aż się śmiałam głośno z tego, a maleństwu się chyba to podobało, bo w odpowiedzi był następny kopniaczek. 😊😊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2022, 08:51
Limosa, legusta, Domi93, Daisy_87, AgaJulia, Ona_89' lubią tę wiadomość
-
No u mnie ruchy już są odczuwalne "na zewnątrz", jak się rękę położy. Szybciej niż w pierwszej ciąży, ale teraz mam łożysko z tyłu.