X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWIEC 2025
Odpowiedz

CZERWIEC 2025

Oceń ten wątek:
  • Lkao19 Ekspertka
    Postów: 159 177

    Wysłany: 4 listopada 2024, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nineq wrote:
    Najlepiej będzie chyba w taki sposob. Ja omija posty dotyczące dzieci, nawet ich nie czytam, bo ich niestety nie mam.
    Ja osobiście współczuję takich objawów, bo bym nie chciała. Ale nie komentuję, bo nie rzygam i nie wiem, co można na to poradzić. A z drugiej strony rozumiem jej obawy.
    Staram się zrozumieć obydwie strony.
    Nie umniejszajmy nikomu odczuć, jakichkolwiek.
    Nie chciałam żeby mój post został źle odebrany, ciężko kogoś pocieszyć na forum. Ja jestem poprostu zupełnie inna osoba, też oczywiście się stresuje ale staram się zawsze cieszyć tym co mam na dany moment. Jeśli kogoś uraziłam to przepraszam, poprostu ten tekst o zazdrości działa na mnie trochę jak płachtą na byka 🙈

    przygodami66, Nineq, asiun, Scandi-B lubią tę wiadomość

    preg.png


    💓🍼 Jagoda 2017
  • przygodami66 Autorytet
    Postów: 464 357

    Wysłany: 4 listopada 2024, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a może macie jakieś pomysły dla każdej z nas jak przejść ten pierwszy trymestr zajmując myśli?
    Np jakieś fajne książki do polecenia, które ostatnio czytałyście? Jakieś thrilery np?
    Ja wymyśliłam, że posprzątam całą szafę i to też wczoraj fajnie oderwało myśli od zamartwiania.
    Hej Anku też podobał mi się Twój sposób, aby wszystkie myśli przelać na papier.
    Ktoś może ma jeszcze jakiś pomysł? Do polecenia książki, seriale itp itd?

  • Lkao19 Ekspertka
    Postów: 159 177

    Wysłany: 4 listopada 2024, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przygodami66 wrote:
    Dziewczyny, a może macie jakieś pomysły dla każdej z nas jak przejść ten pierwszy trymestr zajmując myśli?
    Np jakieś fajne książki do polecenia, które ostatnio czytałyście? Jakieś thrilery np?
    Ja wymyśliłam, że posprzątam całą szafę i to też wczoraj fajnie oderwało myśli od zamartwiania.
    Hej Anku też podobał mi się Twój sposób, aby wszystkie myśli przelać na papier.
    Ktoś może ma jeszcze jakiś pomysł? Do polecenia książki, seriale itp itd?
    Ja jak zaczynam pracę to średnio mam czas na cokolwiek innego, ale po 20 gdy mam wolne lubię układać puzzle a książki kocham od 7 roku życia :) . Z kryminałów uwielbiam Charlotte Link , mega wciągająca seria o Antoni Scott ("Czerwona królowa "), klasyka czyli Millenium, i mój top wszechczasów w dziale kryminałów" Pan Mercedes"

    przygodami66 lubi tę wiadomość

    preg.png


    💓🍼 Jagoda 2017
  • kasssia Autorytet
    Postów: 897 600

    Wysłany: 4 listopada 2024, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdalena321 wrote:
    Ja Wam chyba zazdroszczę tych mdłości, wymiotów..
    U mnie od 2 dni brak jakichkolwiek objawów. Jedynie w nocy i nad ranem piersi bolą, w ciągu dnia już tak nie, no i czasem zakłuje w podbrzuszu zaboli. Nic więcej i to mnie strasznie martwi.

    Magda, ja Cię totalnie to rozumiem <3

    Mamy to miejsce po to, żeby się wspierać, szanujmy to, zamiast przekrzykiwać się, kto ma rację.

    preg.png
  • przygodami66 Autorytet
    Postów: 464 357

    Wysłany: 4 listopada 2024, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lkao19 wrote:
    Ja jak zaczynam pracę to średnio mam czas na cokolwiek innego, ale po 20 gdy mam wolne lubię układać puzzle a książki kocham od 7 roku życia :) . Z kryminałów uwielbiam Charlotte Link , mega wciągająca seria o Antoni Scott ("Czerwona królowa "), klasyka czyli Millenium, i mój top wszechczasów w dziale kryminałów" Pan Mercedes"
    A skąd kupujesz puzzle? Wieki temu układałam puzzle a teraz właśnie bym sobie poukładała wieczorem..w empiku pewnie są?

  • HejAnku🌸 Autorytet
    Postów: 689 810

    Wysłany: 4 listopada 2024, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    „Pan Mercedes” też w mojej topce. Z moje kryminalnej biblioteczki mogę polecić książki Lisy Gardner (mój faworyt to seria o detektyw DD Waren), lubię też serię Katarzyny Bondy o profilerze Hubercie Mayerze (chociaż ostatnia część wymęczyłam i w ogóle mi się nie podobała). Jestem też po pierwszym spotkaniu z Remigiuszem Mrozem i skończyłam serię o Wiktorze Forstcie (jest też serial na Netflix ale to raczej miks wszystkich części książki) tutaj klimat górski na duży plus chociaż niektóre części bardzo mi się ciągnęły

    Z półki young adult polecę mocno „Falę” Marii Krasowskiej - przeczytałam 3 części w 3 dni🙈

    Serialowo - my ciśniemy „stamtąd”, a przy moim ostatnim załamaniu obejrzałam 5 sezonów „Przepis na życie”, bo jako nastolatka strasznie lubiłam ten serial, a nie miałam możliwości obejrzeć go ciągiem

    przygodami66 lubi tę wiadomość

    💔 Marcysia 21t 👼
  • asiun Autorytet
    Postów: 639 548

    Wysłany: 4 listopada 2024, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lkao19 wrote:
    Nie chciałam żeby mój post został źle odebrany, ciężko kogoś pocieszyć na forum. Ja jestem poprostu zupełnie inna osoba, też oczywiście się stresuje ale staram się zawsze cieszyć tym co mam na dany moment. Jeśli kogoś uraziłam to przepraszam, poprostu ten tekst o zazdrości działa na mnie trochę jak płachtą na byka 🙈
    Ale wiesz tu też nie chodzi o zazdrość typu "o boże jak fajnie że ona rzyga, też bym chciała ", ja jak najbardziej współczuję tym z Was, które tak cierpią przez wymioty i mdłości, ale uwierz że jak z dnia dzień znikają wszystkie objawy to naprawdę można oszaleć. Ja już co prawda nie rozkminiam i czekam na kolejną wizytę i tyle.

    preg.png

    ⏸️09.10.2024
    🤱💙❓

    ⏸️ 08.12.2015
    🤱💓 08.2016 💓
  • Nineq Autorytet
    Postów: 1101 1410

    Wysłany: 4 listopada 2024, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lkao19 wrote:
    Nie chciałam żeby mój post został źle odebrany, ciężko kogoś pocieszyć na forum. Ja jestem poprostu zupełnie inna osoba, też oczywiście się stresuje ale staram się zawsze cieszyć tym co mam na dany moment. Jeśli kogoś uraziłam to przepraszam, poprostu ten tekst o zazdrości działa na mnie trochę jak płachtą na byka 🙈
    Wiesz, jedna bardziej wrazliwa, druga mniej 🙂
    Pisząc nie zawsze wszystko da się dokładnie przekazać i to w taki sposób w jaki się chce. I jak najbardziej Cię rozumiem. Ale po co nam nerwy ;)
    Sama mam niekiedy czarne myśli, ale myślę sobie, że jak na dwóch wizytach ciąża była żywa, starsza nawet o 2 dni to musi być dobrze.
    Moja znajoma trzeci raz w tym roku jest w ciąży, we wszystkich rzygała, miała mdłości, a tylko ta jedna rozwija się poprawnie (dwa bobki są🫣). Objawy to chyba żaden wyznacznik poprawności ciąży.

    kasssia lubi tę wiadomość

    💔28/03/2024

    ⏸️30/09/2024 🥹🙏🌈

    💙🥰

    preg.png
  • Nineq Autorytet
    Postów: 1101 1410

    Wysłany: 4 listopada 2024, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asiun wrote:
    Ale wiesz tu też nie chodzi o zazdrość typu "o boże jak fajnie że ona rzyga, też bym chciała ", ja jak najbardziej współczuję tym z Was, które tak cierpią przez wymioty i mdłości, ale uwierz że jak z dnia dzień znikają wszystkie objawy to naprawdę można oszaleć. Ja już co prawda nie rozkminiam i czekam na kolejną wizytę i tyle.
    Dzień po wizycie przestały mnie boleć cycki, a tak to od początku bolały. Se myślę... kur** chyba ze mnie los tak nie drwi🧐to mnie złapały zaparcia.
    Niestety wpływu nie mamy na to co się dzieje, czy stanie. Mój stary tak mi powtarzał przed wizytą, średnio go chciałam słuchać, ale taka prawda.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2024, 13:48

    asiun lubi tę wiadomość

    💔28/03/2024

    ⏸️30/09/2024 🥹🙏🌈

    💙🥰

    preg.png
  • Lauraa Autorytet
    Postów: 420 1079

    Wysłany: 4 listopada 2024, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po wizycie, jest serduszko, CRL 0,93. 🥹 wstępnie termin 23.06. Karta ciazy założona w luxmedzie, nie wierzę że to się dzieje. 💕

    Nadgonię Wam dziewczyny po pracy, bo roboty mnóstwo a jeszcze nikt nic nie wie 🙈

    Nineq, Maj.a, przygodami66, Nosa, Maniaaa., Weronka, asiun, Cel95, eeemakarena, Karcia33, Truuskaawka, Cytrynka 🍋, jowmat, koktajlowa, KarolaKinga, awokado 🥑, CelinaJan, Scandi-B, Kindziukowa, Alex_92, Lola93 lubią tę wiadomość

    👩 33
    08.24 biochemiczna 💔
    10-16.10 beta 10,7/64,3/295,4/711,2
    22.10 (5+1) pęcherzyk 7mm 🥹
    07.11 (7+3) CRL 0,99 + FHR 142
    26.11 (10+1) CRL 3,28 + FHR 175
    02.12 - Nifty zdrowy chłopak 🩵
    10.12 (12+1) prenatalne CRL 6,12 + FHR 163
    16.12 (13+0) CRL 6,71 + FHR 158
    04.02 (20+1) połówkowe

    preg.png
  • Nosa Autorytet
    Postów: 626 861

    Wysłany: 4 listopada 2024, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem oba typy wypowiedzi. Słabo jest "zazdrościć" wymiotowania, ale czy naprawdę o to chodziło w takiej wypowiedzi? To przecież wyraz lęku o to czy własna ciąża rozwija się prawidłowo. Sama przeszłam nagłe ustanie objawów między skończonym 10 a 11 tyg i nawet tego nie zauważyłam, bo wydawało mi się, że zbliża się 2 trymestr. Bardzo trudno jest pogodzić te dwie strony samej siebie (objawy to musi być dobrze, brak objawów i zdrowa ciąża - ale zazdro!), nie jesteśmy w stanie w 100% przewidzieć jak się zachowamy, bo różne sytuacje powodują różne emocje. Silne. Przykre, Pozytywne. Nie zamykajcie się w sobie, jedna osoba wypowiedziała ostro swoje zdanie i Was zabolało? Napiszcie jej to. Razem tworzymy tą przestrzeń, bądźmy dla siebie dobre <3

    Ojeju, sorki, nie planowałam wywodu :D Właśnie wróciłam z tej wizyty na NFZ i powiem Wam.... lol :D nie wiem czego oczekiwałam. Lekarz był miły, owszem, ale stary, ledwo widział na oczy. Opieprzył mnie, że za szybko zaszłam w ciążę (poronienie koniec czerwca, ostatni okres połowa września). Wg niego nic nie widać w macicy hehe on mi tłumaczył, że to czarne to nie pęcherzyk, to MACICA :D (czarny okrągły pęcherzyk ciążowy) - on tam nie widział nic, włączył dzwięk i 100% słyszałam serce, a on mi mówi, że zarodka nie widzi :D widziałam aureolkę (ciałko żółte) i cień zarodka, ale pokazał mi tylko na chwilę i nie dał zdjęcia. Także z lżejszym sercem pójdę w czwartek na wizytę do mojego lekarza i potwierdzę przypuszczenie :)

    przygodami66, kasssia, asiun, Karcia33, Scandi-B lubią tę wiadomość

    38👩& 37🧔
    PCOS, IO, SM, AMH: 8,68
    Kariotypy ✅️
    28.04.24 11dpo ⏸️, 24.06.24 💔 12+1 poronienie chybione

    13.10.2024 10dpo ⏸️🌈
    🧬 11.02.
    🩺 19.02.
    1. prenatalne i Nifty - wyniki prawidłowe, chłopiec 💙
    preg.png
  • Lkao19 Ekspertka
    Postów: 159 177

    Wysłany: 4 listopada 2024, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przygodami66 wrote:
    A skąd kupujesz puzzle? Wieki temu układałam puzzle a teraz właśnie bym sobie poukładała wieczorem..w empiku pewnie są?
    Ja wszystko przez allegro bo mieszkam na zadupiu, w tam są dobre ceny w dodatku. Kupuje z trefla głównie.

    Asiun wiem jak to jest jak znikają objawy, ponieważ w zeszłym tygodniu wszystkie przeszły jak ręką odjął (z wyjątkiem wrażliwości na zapachy) . Dopiero dziś powróciły lekkie mdłości,razem z moim powrotem do pracy. Każda z nas jest inna i inaczej reaguje, ja raczej wtedy zamykam się w sobie gdy mam gorszy czas.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2024, 13:59

    przygodami66 lubi tę wiadomość

    preg.png


    💓🍼 Jagoda 2017
  • przygodami66 Autorytet
    Postów: 464 357

    Wysłany: 4 listopada 2024, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nineq wrote:
    Dzień po wizycie przestały mnie boleć cycki, a tak to od początku bolały. Se myślę... kur** chyba ze mnie los tak nie drwi🧐to mnie złapały zaparcia.
    Niestety wpływu nie mamy na to co się dzieje, czy stanie. Mój stary tak mi powtarzał przed wizytą, średnio go chciałam słuchać, ale taka prawda.

    Mnie cycki też nie bolą nic a nic. Jedynie widać że wylewają się ze stanika. Znowu moja kumpela mówiła że piersi dopiero zaczęły ją boleć po 12 tygodniu. Inne tu piszą że od początku. Z tymi objawami to masakra każda inaczej albo ich brak.

  • magdalena321 Autorytet
    Postów: 1490 1301

    Wysłany: 4 listopada 2024, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie no dziewczyny sorki jeśli to ktoś źle odebrał że zazdroszczę.. Ja po prostu chyba jakbym miała objawy to czułabym się pewniej. Nie chodzi o to że komuś zazdroszczę złego samopoczucia ale gdzieś chyba to tak działa że jeśli widzisz u siebie że „coś się dzieje” to masz świadomość że to te oznaki tej ciąży. Ja to się czuję jakbym w niej nie była, do tego ten lekko podbarwiony śluz, mimo że to plamienie nie jest i nie jest to żadna świeża krew to po prostu się boję. To wina tego że dwie ciąże straciłam.

    Nie mam oprócz tego forum komu się wygadać, bo nikt o ciąży nie wie a moja mama mówiłam jakie ma podejście - że powinnam iść do psychiatry bo wymyślam sobie na siłę że coś jest nie tak jak nie mam objawów. Wiem że to nie jest wyznacznik zdrowej ciąży. Ale strach to strach, nie zrozumie tego ten kto nigdy nie miał problemów z utrzymaniem ciąży.

    kasssia, Nineq, asiun, przygodami66, Karcia33, KarolaKinga, awokado 🥑, Alex_92 lubią tę wiadomość

    Amelia 23.12.2015 🩷
    Czekamy na Hanię 06.2025 🩷


    preg.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 2463 2098

    Wysłany: 4 listopada 2024, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po becie, wynosi ponad 46 tysięcy, 2 tyg temu była lekko ponad 2 tys więc jestem dobrej myśli co do środowej wizyty

    Wyczytałam, że "Im ciąża starsza tym wzrost stężenia HCG wolniejszy i w przedziale 1200 mIU/ml-6000 mIU/ml poziom HCG podwaja się średnio w czasie 96 godzin (4 dni)" więc przy tych wartościach już czekam cierpliwie na usg

    Tsh mam ładniejsze o połowę:) z 5 na 2,5

    Glukoza też lepsza

    Progesteron na stałym poziomie

    przygodami66, asiun, Truuskaawka, Revolutionary lubią tę wiadomość

    👰🏻‍♀️29 👨‍💼32

    2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Letrox, hydroxychloroquine, acard
    + ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
    5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 2463 2098

    Wysłany: 4 listopada 2024, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdalena321 wrote:
    Nie no dziewczyny sorki jeśli to ktoś źle odebrał że zazdroszczę.. Ja po prostu chyba jakbym miała objawy to czułabym się pewniej. Nie chodzi o to że komuś zazdroszczę złego samopoczucia ale gdzieś chyba to tak działa że jeśli widzisz u siebie że „coś się dzieje” to masz świadomość że to te oznaki tej ciąży. Ja to się czuję jakbym w niej nie była, do tego ten lekko podbarwiony śluz, mimo że to plamienie nie jest i nie jest to żadna świeża krew to po prostu się boję. To wina tego że dwie ciąże straciłam.

    Nie mam oprócz tego forum komu się wygadać, bo nikt o ciąży nie wie a moja mama mówiłam jakie ma podejście - że powinnam iść do psychiatry bo wymyślam sobie na siłę że coś jest nie tak jak nie mam objawów. Wiem że to nie jest wyznacznik zdrowej ciąży. Ale strach to strach, nie zrozumie tego ten kto nigdy nie miał problemów z utrzymaniem ciąży.

    Ja gdyby nie sytuacja gdzie no z szastania forsa nagle liczy się jednak pieniądz i jesteśmy w finansowym szoku to chyba bym poszła na terapię jakąś, żeby być spokojniejszą

    Fajny byłby taki krąg wsparcia z kobietami które mają podobne odczucia. Może na forum choć namiastkę tego stwórzmy i tego się trzymajmy

    Ja nie boję się przyznać, że jestem niecierpliwa osoba która ma dużo lęków nad którymi musi mocno teraz pracować. Może to śmieszne ale jestem dumna, że zjadłam śniadanie, 2 śniadanie i miałam odwagę otworzyć te wyniki sama bez ogromnej paniki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2024, 14:20

    👰🏻‍♀️29 👨‍💼32

    2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Letrox, hydroxychloroquine, acard
    + ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
    5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png
  • Karola3xJ:D Autorytet
    Postów: 2054 1234

    Wysłany: 4 listopada 2024, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdalena321 wrote:
    Ja Wam chyba zazdroszczę tych mdłości, wymiotów..
    U mnie od 2 dni brak jakichkolwiek objawów. Jedynie w nocy i nad ranem piersi bolą, w ciągu dnia już tak nie, no i czasem zakłuje w podbrzuszu zaboli. Nic więcej i to mnie strasznie martwi.
    Nic tylko zazdrościć Tobie. Możesz chodzić do pracy,sprzątać,gotować,nic Cię nie ogranicza. Bajka

    preg.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 2463 2098

    Wysłany: 4 listopada 2024, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodam, że chyba każdy ma te objawy inne. Mnie biust nigdy nie bolał a czytałam że masa kobiet ma jakieś bóle brzuchów czy biustu przed okresem. No mi się to nie zdarzało, jedyny objaw przed okresem to nabieranie wody.

    Teraz w ciazy zamiast wymiotów straciłam zmysł smaku :)

    Moja Mama mi powiedziała, że ona miała zero objawów, zorientowała się w 3 miesiącu... I że raz tylko się bała jak na usg lekarz stwierdził, że moja głowa stopniowo maleje, ale stwierdziła, że jest debilem i poszła do innego - tam już głowa urosla ale jej stresu sobie wolę nie wyobrażać 0.o

    przygodami66 lubi tę wiadomość

    👰🏻‍♀️29 👨‍💼32

    2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Letrox, hydroxychloroquine, acard
    + ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
    5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 2463 2098

    Wysłany: 4 listopada 2024, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lauraa wrote:
    Po wizycie, jest serduszko, CRL 0,93. 🥹 wstępnie termin 23.06. Karta ciazy założona w luxmedzie, nie wierzę że to się dzieje. 💕

    Nadgonię Wam dziewczyny po pracy, bo roboty mnóstwo a jeszcze nikt nic nie wie 🙈

    Gratulacje!

    👰🏻‍♀️29 👨‍💼32

    2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Letrox, hydroxychloroquine, acard
    + ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
    5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png
  • Karola3xJ:D Autorytet
    Postów: 2054 1234

    Wysłany: 4 listopada 2024, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdalena321 wrote:
    Nie no dziewczyny sorki jeśli to ktoś źle odebrał że zazdroszczę.. Ja po prostu chyba jakbym miała objawy to czułabym się pewniej. Nie chodzi o to że komuś zazdroszczę złego samopoczucia ale gdzieś chyba to tak działa że jeśli widzisz u siebie że „coś się dzieje” to masz świadomość że to te oznaki tej ciąży. Ja to się czuję jakbym w niej nie była, do tego ten lekko podbarwiony śluz, mimo że to plamienie nie jest i nie jest to żadna świeża krew to po prostu się boję. To wina tego że dwie ciąże straciłam.

    Nie mam oprócz tego forum komu się wygadać, bo nikt o ciąży nie wie a moja mama mówiłam jakie ma podejście - że powinnam iść do psychiatry bo wymyślam sobie na siłę że coś jest nie tak jak nie mam objawów. Wiem że to nie jest wyznacznik zdrowej ciąży. Ale strach to strach, nie zrozumie tego ten kto nigdy nie miał problemów z utrzymaniem ciąży.
    Proponuję Ci jako terapię poświęcić czas na poczytanie o tym jak przebiega ciąża i o gospodarce hormonalnej. Mając wiedzę przestajesz się bać nieznanego,nie mając wiedzy boisz się własnego starchu. Nigdy,nigdzie nikt nie powiedział że brak objawów jest zły. Zdarzają się ciążę bezobjawowe gdzie kobiety praktycznie nie tyją i mogą skakać po drzewach do samego porodu.Mozesz należeć do tej właśnie grupy woec zamiast wstawać rano i się dołować popracuj nad tym żeby zmienić nastawienie tak,aby wstają rano cieszyć się że nadszedł kolejny piekny dzień ciąży

    Cel95, magdalena321, KarolaKinga lubią tę wiadomość

    preg.png
‹‹ 105 106 107 108 109 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ