X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWIEC 2025
Odpowiedz

CZERWIEC 2025

Oceń ten wątek:
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 5809 6179

    Wysłany: 1 kwietnia, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Revolutionary w ciąży wiele kobiet ma objawy zespołu cieśni nadgarstka - drętwienie dłoni i przeszywający ból do łokcia może się pojawiać. Niestety też jestem w tej super grupie 😅 ale w tej ciąży jeszcze jest znośnie, w poprzedniej nie mogłam z bólu nieraz spać 🫣

    Z tymi szyjkami to loteria. Moja przyjaciółka teraz jest w 38 tygodniu skończonym, chciałaby już rodzić a szyjkę ma prawie 4 cm i twarda, gdzie u mnie od dwóch miesięcy 2,6 i na ostatniej wizycie już miękka 🤷‍♀️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia, 12:10

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • awokado 🥑 Autorytet
    Postów: 761 1599

    Wysłany: 1 kwietnia, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Revolutionary wrote:
    awokado 🥑 czyli nadal się paprze ta rana? 😔😑
    Niestety, w nocy mieliśmy koncert pisku z bólu, zdjęłam jej opatrunek, a tam wszystko takie poobklejane, ciągle we krwi (od czwartku rana ciągle podkrwawia). Zmieniam jej ten opatrunek 3-4 razy dziennie, a i tak ciągle jest brudny… od czwartku byliśmy już 5 razy u weterynarza i tyle co leki przeciwbólowe i przeciwzapalne dostaliśmy 😓

    age.png
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 7216 7093

    Wysłany: 1 kwietnia, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia_ wrote:
    Revolutionary w ciąży wiele kobiet ma objawy zespołu cieśni nadgarstka - drętwienie dłoni i przeszywający ból do łokcia może się pojawiać. Niestety też jestem w tej super grupie 😅 ale w tej ciąży jeszcze jest znośnie, w poprzedniej nie mogłam z bólu nieraz spać 🫣

    Z tymi szyjkami to loteria. Moja przyjaciółka teraz jest w 38 tygodniu skończonym, chciałaby już rodzić a szyjkę ma prawie 4 cm i twarda, gdzie u mnie od dwóch miesięcy 2,6 i na ostatniej wizycie już miękka 🤷‍♀️
    Tak, ta szyjka to raczej skraca się już pod koniec, jednak nie teraz.
    Też mam dwie koleżanki które w 40 tc a tam szyjka 3 cm i twarda
    A ja 27 tc i 2 cm (dobrze że chociaż twarda)
    Śmiejemy się że te co chcą urodzić to szyjka żelazna, a ja bym chciała jeszcze pożyć normalnie - to szyjka figle płata

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia, 12:18

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer - 🤰🩷

    age.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 5809 6179

    Wysłany: 1 kwietnia, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie ciąża to mega nieprzewidywalny stan i ciągle mam w głowie, że wszystko się może zdarzyć 🫣

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Nineq Autorytet
    Postów: 1763 2536

    Wysłany: 1 kwietnia, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się cieszę, że aż tak długo miałam ją w normie. Spodziewałam się, że po konizacji może być z nią problem, już te 3 lata temu mi mówili.
    Nie powiem, że mnie to nie zestresowało, ale mam nadzieję, że progesteron trochę ją wstrzyma.
    Zresztą mówię o swoim stresie... Mój chłop jak się zestresował😂

    💔👼28/03/2024

    💙🫅01/06/2025

    age.png
  • kasssia Autorytet
    Postów: 1805 1599

    Wysłany: 1 kwietnia, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fizjologicznie się skraca, ale już nie pamiętam od którego tygodnia. Tak mi wszyscy mówili w tej i poprzedniej ciąży. No i tak jak Gusia pisze to loteria. Na porodówce przyjeżdżały niby z długimi szyjkami a po paru godzinach na cito CC albo poród. No już mówiłam, czeski film 🤪

    age.png

    age.png
  • Szarotka12 Autorytet
    Postów: 435 875

    Wysłany: 1 kwietnia, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na szkole rodzenia mówili, że skraca się przez 3 tygodnie przed porodem, ale myślę, że różnie to bywa. Tak samo jak mówią, że są regularne skurcze i coraz częstsze, a już kilka relacji słyszałam, że skurcze najpierw co 15 min, później 10, 8, a potem znowu co 20 i nie wiadomo, czego się spodziewać

    🙍‍♀️ 32 --> endometrioza, celiakia, AMH 1,89
    🙍‍♂️ 32 --> obniżona ruchliwość plemników, suplementy wprowadzone od lipca 2024

    04.2024 💔 ciąża pozamaciczna, wyleczona metotreksatem

    06.10.2024 ⏸
    Beta hCG:
    07.10. - 16,8 🔸️09.10. - 68,5 (📈 312%)🔸️11.09. - 218 (📈206%)🔸️14.09. - 724 (📈125%)🔸️16.10. - 1420 (📈96%)
    16.10. pęcherzyk 5,6 mm 🥰
    25.10. CRL 0,44 cm, pęcherzyk 1,92 🥰
    15.11. CRL 2,41 cm
    20.12. CRL 8,07 cm
    15.01. 220g 💙
    06.02. 360g
    05.03. 737g
    16.03. 1060g
    07.04. 1503g
    12.04. 1667g
    30.04. 2136g
    09.05. 2433g
    21.05. 2717g
    28.05. 2979g
    06.06. 3250g
    19.06. 3850g Synek na świecie :)

    event.png
  • Revolutionary Autorytet
    Postów: 1977 2251

    Wysłany: 1 kwietnia, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia_ u mnie to nawet nie ból ale takie drętwienie/mrowienie właśnie :/ Eh no to nie pocieszyłaś :P

    awokado 🥑 o kurcze brzmi to słabo :/ współczuje przeżyć i cierpienia psiny 😔 a próbowaliście takim srebrem jej smarować? Nasza miała tak zabezpieczoną ranę po sterylizacji i się bardzo ładnie goiła chociaż no zdaję sobie sprawę że to całkiem inny typ rany... 🫂

    eh te szyjki to chyba jedno z najbardziej nieobliczalnych i zagadkowych "zagadnień" w ciąży 🙄

    2cs 🤞

    17.10.2024 ⏸️🍀
    18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
    21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
    29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
    06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
    20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
    22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
    17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
    06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
    03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
    27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
    25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙

    👩 30🧑 34 🐶 4

    A journey of a thousand miles begins with a single step...

    age.png
  • Katikat Autorytet
    Postów: 767 528

    Wysłany: 1 kwietnia, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też w polu z wyprawą, mam tylko wózek i parę ubranek..

    Pokój nie zrobiony a trzeba wysztko wywalic położyć podłogę i zrobic ściany.
    Potem kupno łóżeczka komody.

    Fotelik
    Wyprawka medyczna
    Monitor
    Laktator
    Termometr
    Wanienka
    Tetrowe pieluchy i pewnie jeszcze jakieś ciuszki..

    Masakra.. dzwoniłam też do szkoły rodzenia bo czekam i czekam na kontakt i nic. Zaraz będzie za późno.

    Zapalenia endometrium, polip, 2 transfery nieudane, 1 strata
    Naturals między ivf

    age.png
  • Paulinaaa_ Ekspertka
    Postów: 178 668

    Wysłany: 1 kwietnia, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z wyprawką totalnie w lesie, nie mam praktycznie nic.. z 5szt ubranek, łóżeczko, komoda, reszta brak 🙈 ale to szczerze mówiąc przez te moje szpitalne „przygody” i komentarze od lekarzy „żeby się przygotować na najgorsze” 😕
    Ale powiedziałam sobie wtedy że jak się uda do 30tc dotrwać to wtedy ruszam z kopyta z zakupami 💪 to już zaraz!

    Elza1234, Alex_92 lubią tę wiadomość

    age.png
  • awokado 🥑 Autorytet
    Postów: 761 1599

    Wysłany: 1 kwietnia, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Revolutionary - taaak, przy każdej wizycie weterynarz jej tym psika, ale jak widać mało co pomaga, dzięki za zainteresowanie!

    Smerfetka - Ty już po wizycie? U mnie też spore opóźnienie i zaraz zniosę jajo w tej poczekalni 😅

    Ja natomiast mam w nocy problem z nogami, dzisiaj to bitą godzinę nie mogłam zasnąć, bo ciągle miałam ochotę nimi wierzgać i machać, okropnie irytujące uczucie

    age.png
  • Werzol Autorytet
    Postów: 524 497

    Wysłany: 1 kwietnia, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaretka gratulacje przeprowadzki!

    I powodzenia dla wszystkich wizytujących, uzbierała się spora ekipa ☺️

    Przygodami, wasz psiak na pewno przeżył u Was najpiękniejsze chwile i daliście mu ile byliście w stanie. Bardzo mi przykro 😞

    Kurczę, temat szyjki nadal mnie stresuje :-( u mnie od pierwszych prenatalnych jest krótka, w grudniu miałam 26mm a później co lekarz to inne, dłuższe pomiary. Dopiero w niedzielę powiedzieli że jest już 23 mm. Niby dobrze że się drastycznie nie skraca i nadal jest twarda, ale chciałabym donosić ciążę bez większych stresów 😞

    przygodami66, Margareetka lubią tę wiadomość

    age.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 4126 3598

    Wysłany: 1 kwietnia, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przygodami bardzo mi przykro. Długi czas, ale zawsze jest go jednak za mało. Przytulam mocno😔

    Margaretka no ja Cie rozumiem, my mamy 20 min ale pieszo, autem mniej niż 5 minut. Jednak godzina w dwie strony to trochę jest. Jesteś w grupie na WhatsApp? Wysyłają tam wykłady. Ja robię jakieś notatki to mogę się podzielić też tym co jest spoza slajdów, w sumie jakieś pojedyncze rzeczy zapisałam:)

    Powiem Wam dziewczyny, że mam coraz mniej siły. Chwała tanim taksom bo bym nie zebrała się na jogę już licząc jeszcze tuptanie i autobus... coraz poważniej rozważam szybsze L4

    przygodami66 lubi tę wiadomość

    23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    7.02 - 410g księżniczki 🥰
    28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
    13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
    8.04 - mamy już 1368 gram 😍
    14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
    7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
    5.06 Mam już 3kg🥰
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png

    age.png
  • magdalena321 Autorytet
    Postów: 2377 1980

    Wysłany: 1 kwietnia, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Revolutionary ja Ci mogę powiedzieć z pierwszej ciąży jak miałam, to był dramat na prawdę ale nie wiem w którym momencie, chyba już tak 8/9 miesiąc zaczęłam puchnąć, na stopach to nie miałam kostek i ja ledwo włożyłam stopy na porodówkę w takie już trochę rozciągnięte baleriny mojej mamy!
    Ale do brzegu, właśnie te drętwienie strasznie mi wtedy dokuczalo, ja w nocy nie spałam, chodziłam, płakałam z bólu, bo nie czułam nóg, rąk, jakby mi podali znieczulenie jak na CC w stopy i w dłonie.
    Do teraz nie wiem czym to było spowodowane a szczególnie to puchnięcie bo ciśnienie miałam normalne w normie. Ja zrzucałam to na wagę właśnie że dużo bardzo przytyłam, mało wody piłam ale serio nie wiem 🤷🏻‍♀️
    Wiem że Cię nie pocieszyłam ale to tylko mój przypadek i to że masz takie drętwienie to jest dość powszechne u ciężarnych w różnym nasileniu i stopniu.
    Jedno jest pewne, mi po ciąży przeszło 😝

    W tej jeszcze nie mam ale czasami jak źle śpię w nocy albo siedzę w ciągu dnia to zdarzą sie „mrówki” 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia, 13:04

    Amelia 23.12.2015 🩷
    Hania 10.06.2025 🩷
  • kasssia Autorytet
    Postów: 1805 1599

    Wysłany: 1 kwietnia, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szarotka12 wrote:
    Na szkole rodzenia mówili, że skraca się przez 3 tygodnie przed porodem, ale myślę, że różnie to bywa. Tak samo jak mówią, że są regularne skurcze i coraz częstsze, a już kilka relacji słyszałam, że skurcze najpierw co 15 min, później 10, 8, a potem znowu co 20 i nie wiadomo, czego się spodziewać

    Z akcją porodową też jest czeski film raczej.
    U mnie przed zero znaków, pęknięcie pęcherza i wodospad wód, skurcze dopiero zaczęłam czuć jak mnie już wieźli na CC czyli jakieś 1,5h później, jak noga już była prawie w pochwie. Doświadczyłam całych 2 skurczów 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia, 13:08

    age.png

    age.png
  • Tanashi Autorytet
    Postów: 2002 2874

    Wysłany: 1 kwietnia, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szarotka12 wrote:
    Na szkole rodzenia mówili, że skraca się przez 3 tygodnie przed porodem, ale myślę, że różnie to bywa. Tak samo jak mówią, że są regularne skurcze i coraz częstsze, a już kilka relacji słyszałam, że skurcze najpierw co 15 min, później 10, 8, a potem znowu co 20 i nie wiadomo, czego się spodziewać

    U mnie było tak, że skurcze zaczynały się co 15 minut, po masażu brodawek potem przez 8h były co 10 minut i potem stopniowo zaczęły się skracać xD ale przez te 8h tylko 3 cm rozwarcia się zrobiły. Więc dopiero te krótsze skurcze robiły robotę do porodu w sumie

    age.png
  • xSmerfetkax Autorytet
    Postów: 1047 1241

    Wysłany: 1 kwietnia, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po wizycie, mały całkiem spory bo waży 1600g 🫢 pomiary niby w normie więc się nie zagłębiam, szyjka ponad 4cm, ale nie mam szaleć, bo główka nisko. Oczywiście maluch robił pokaz i kopał w głowice podczas badania 😅 kolejna wizyta za 4 tyg, ale za 2 tyg mam prenatalne to nie będzie się aż tak dłużyć ☺️

    kasssia, Nosa, Nineq, magdalena321, Elza1234, Maj.a, Werzol, Gusia_, Truuskaawka, Cel95, przygodami66, KarolaKinga, amoze, KasiaGosiaWerka, Revolutionary , Klaudek11, Klaudek11, Klaudek11, Margareetka, eeemakarena, Lauraa, CelinaJan, Alex_92, Anuncja lubią tę wiadomość

    age.png
  • kasssia Autorytet
    Postów: 1805 1599

    Wysłany: 1 kwietnia, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tanashi wrote:
    U mnie było tak, że skurcze zaczynały się co 15 minut, po masażu brodawek potem przez 8h były co 10 minut i potem stopniowo zaczęły się skracać xD ale przez te 8h tylko 3 cm rozwarcia się zrobiły. Więc dopiero te krótsze skurcze robiły robotę do porodu w sumie
    Ale te skurcze co 15, 10 min cię bolały?

    age.png

    age.png
  • Tanashi Autorytet
    Postów: 2002 2874

    Wysłany: 1 kwietnia, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasssia wrote:
    Ale te skurcze co 15, 10 min cię bolały?

    Nie :) to były takie regularne spięcia brzucha, ale bezbolesne. Bolec zaczęły jakoś jak było 8-9 cm.

    age.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 5809 6179

    Wysłany: 1 kwietnia, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie były dwie indukcje, skurcze w sumie były bolesne na tej oksytocynie, ale mnie tak na maksa zaczynało boleć po odejściu wód zawsze, więc to traktuję jako moment krytyczny w swoich porodach 🫣

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
‹‹ 1185 1186 1187 1188 1189 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ