CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Dobrze, że pora obiadowa. Czytając za czym teskniecie zrobiłam się mega głodna.
Też tęsknię jak wy za sushi i tatarem🤤
Eh jak dobrze że karmiąc można jeść wszystko i obalono mit że maka karmiącą musi uważać co je😁
-
Gusia_ wrote:Przygodami właśnie też mnie to męczy, już z miesiąc codzień mam zgagę. Powinnam dostać jakąś kartę stałego klienta w aptece bo ciągle kupuje te leki na to 🤣
-
Elza1234 wrote:O boziu taki losos na kanapkę wędzony na zimno i właśnie szynka parmeńska z melonem 😍🥰
Jeszcze marzę o tiramisu i carbonarze
Dzięki za przypomnienie o carbonarze, muszę sobie dorzucić do mojej listy z metką wieprzową, fuetem, tatarem I sushi xDElza1234, Anuncja lubią tę wiadomość
-
Ja akurat coli w ciąży nie umiem wypić. Wydaje mi się to za dużym wyjątkiem od zdrowej diety mimo wszystko 🫣
Z deserów to bym zjadła creme brulee, mój przysmak też. Jak już robimy listę życzeń. Ale wątpię, żeby mąż dał radę do szpitala ogarnąć 🤣 -
Jeeej, tiramisu chodzi też za mną 😂 chyba czas stworzyć taką listę życzeń i sobie dogadzać po porodzie 😀
Zmotywowałyście mnie do sprawdzenia kosztów leczenia na NFZ, rekordu nie pobiję, nie miałam zbyt wielu zabiegów, ale spoko mieć podgląd na takie rzeczy 😉 -
Nineq wrote:To wyjdę na alkoholika, ale mi się chce piwa🤣wiem, że wypiłabym połowę i miała dość, ale aktualnie to jedyna rzecz, która za mną "chodzi".
Chłopaki odstawieni na pociag,mogę zacząć wolne😆
Cieszyłam się, że dychne ale przypomniało mi się, że boje się być sama w domu w nocy😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia, 14:09
-
Ja też jakiś czas temu patrzyłam na swoje kwoty od NFZ i ku mojemu zaskoczeniu za cesarskie cięcie NFZ wypłaciło szpitalowi 4tys z hakiem 😃 myślałam że to dużo wyższa kwota!
Dawno się nie odzywałam ale postanowiłam sobie że to moje ostatnie 3 tyg pracy więc cisnę ile daję radę.
Dzisiaj byłam na 3 prenatalnych. I lekarz sam był w szoku - bobas który miał być drobnym chłopcem okazało się że jest wielkoludem w 92 centylu. W 29+1 tyg waga 1700. Sprawdzał 3 razy ale za każdym razem mówił że no nie ma bata, tak wychodzi.
A ja pokupowalam ubranka na 50 - pewnie nawet ich mu nie założę
Do tego ułożenie miednicowe - już od dobrych 10 tygodni, tracę nadzieję na obrót. Pewnie czeka mnie kolejna cc. Biorąc pod uwagę gabaryty młodego nawet nie mam co brać pod uwagę obrotu zewnętrznego którego niezależnie od wszystkiego i tak się mega bym bała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia, 14:04
Nosa, przygodami66, Moooniii, Margareetka, Lauraa, Alex_92, eeemakarena, Werzol, Lola93 lubią tę wiadomość
Zespół Sjögrena, Endometrioza, Przegroda macicy
SYN 🩵👶🏼 12.2019
09.2021 💔
09.2024 💔
15.10.24 beta 6,26
16.10. 2024 ⏸️ na tescie w łazience
19.10.24 beta 141,7
21.10.24 beta 454,8
04.11.24 🦐 6,3 mm
21.11.24 🧸 20,2 mm
05.12.24 ❤️ 40,4 mm / usłyszałam bicie serducha
13.12.24 USG genetyczne OK 🩵 jest 6 cm chłopaka -
Karola3xJ:D wrote:Ja nie pije a tęsknię za alko😅
-
xSmerfetkax wrote:Spokojnie! Ja też mam ochotę na jakieś zimno piwko smakowe 🫢 latem wjedzie jak złoto 😅 Elza jak tam u Ciebie?
Nie ma plamien nawet starą krwią. Leżę i czytam książkę i słucham ją sąsiadka chrapie 🙈🙈
A u ciebie?kasssia lubi tę wiadomość
-
Ja niestety nie ufam piwom bezalkoholowym, bo one mogą mieć do 0,5 procent. I faktycznie kiedyś już po baaardzo długiej przerwie (ciąża i karmienie) wypiłam takie piwo niby 0 procent, ale humorek po nim miałam bardzo wesoły i prawie się przewróciłam pod prysznicem (no można się śmiać, ale to naprawdę pokazuje, że niestety one nie są bezalkoholowe i jak ktoś nie piję to „działają”), więc w ciąży omijam szerokim łukiem. W ciąży nie ma bezpiecznej dawki alkoholu więc wolę się powstrzymać całkowicie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia, 15:17
Cel95 lubi tę wiadomość
-
Oj jak ja marzę o tiramisu takim mięciutkim kremowym! Takim w pucharku
Do tego losos wędzony z sosem sojowym na zimno z ryżem lub takie sushi
Plus sałatka z serem kozim takim prawdziwym
I ogółem na luzie jedzenie w knajpie co chce
Po alko to mi niedobrze więc za tym kompletnie nie tęsknię👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Gusia_ wrote:Ja niestety nie ufam piwom bezalkoholowym, bo one mogą mieć do 0,5 procent. I faktycznie kiedyś już po baaardzo długiej przerwie (ciąża i karmienie) wypiłam takie piwo niby 0 procent, ale humorek po nim miałam bardzo wesoły i prawie się przewróciłam pod prysznicem (no można się śmiać, ale to naprawdę pokazuje, że niestety one nie są bezalkoholowe i jak ktoś nie piję to „działają”), więc w ciąży omijam szerokim łukiem. W ciąży nie ma bezpiecznej dawki alkoholu więc wolę się powstrzymać całkowicie.
To zależy od procesu produkcji tego piwa. Nie pamiętam dokładnie co na to wpływa, ale są dwie opcje albo rzeczywiście wychodzi piwo 0.0 albo wychodzi takie, które może mieć do 0.5, na butelce powinno być oznaczone, które to (np Miłosław IPA bezalkoholowe ma 0.5 ale już chyba wszystkie Żywiec bezalkoholowe mają 0.0). Dodatkowo są też takie które mają 1% np 1 na 100 z Kormorana, kiedyś reklamowane jako piwo dla kierowców.
W sumie tego Miłosławia bezalkoholowego też sobie dodam chyba do listy, za zwykłym piwem nie tęsknię, ale jego akurat lubię.
A i jeszcze z tym słodem na laktację to jest prawda, zobaczcie sobie np skład Femaltikeru.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia, 15:30