CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
eeemakarena wrote:Uff juz po szczepieniu.
Mam nadzieję, że dobrze zrobiłam.
Czyżby krztusiec?ja tez dzisiaj szczepionkę robiłam:)
-
Anabbit wrote:A zaraz się ogarniam i lecę do mojej przyjaciółki do szpitala zobaczyć bąbelka. Tak wiem, że większość z was jest przeciwniczkami odwiedzin, ale na moją obronę, to ona napisała żebym wpadła do nich 😂 + ma prywatną salę więc nikomu nie będziemy przeszkadzać 😊
-
kasssia wrote:Ja dzisiaj prasuję rzeczy dziecka do szpitala żeby mieć walizkę ogarnięta.
Szkodnik, ok, nie wnikam
Asiun, masakra, czytałam twój wpis i już myślałam, że jakaś pozytywna historia, no ale widzę, że nie:( współczuję, że Cię to spotkało.
Makarena, dzięki ♥️
Ja miałam sensor tylko jeden raz i nosiłam bez tych plasterków.
Paulina, gratki!!! 🙌🏻🙌🏻 -
Karola, aż musiałam sprawdzić jak wygląda rondo turbinowe 😅 śmieje się jak zawsze z tonu twojej wypowiedzi, całej sytuacji i skurczy mocno współczuję
Daję znać że znowu jest promka na hm, -15% na 3 produkty, a powyżej -20%. Ja znowu zamawiam biustonosze, bo rozmiar który mi pasuje przyszedł zabrudzony ☹️ ktoś zamawiał z hm te potrójne muślinowe pieluszki? Są ok?
Ja znów spędziłam 2 godziny z żelazkiem, przeraża mnie ilość ubranek, które dostaliśmy. Ale upiorę i poprasuję wszystko, a później najwyżej będziemy je wyciągać z pudła, bo w komodzie na pewno się nie zmieszczą. A to i tak rozmiary tylko do 62 😳 chyba długo nie będę musiała robić prania 😂 -
Ja jeszcze ogarnę ten szlafrok i te koszule nocne do karmienia bo oczywiście z for mommy musiałam odesłać bo wzięłam M i są za duże 😳 stanik z H&M wzięłam do karmienia narazie jeden, przyjdzie w przyszłym tygodniu póki co taki luźny nie usztywniany, zobaczymy jak karmienie się rozwinie, jeśli będzie super to zainwestuje w więcej i lepsze jakieś.
Baza zostaje na maj.
Nie mam już funduszy w tym miesiącu.
Sesję zdjęciową która miała być ponad 2 tygodnie temu, przełożyłam na wtorek w przyszłym tygodniu także też będę musiała kaske szykować i mamy sporo rachunków na początku maja do zapłacenia, do tego OC itd. Mąż jeszcze wyjeżdża na polowanie na 3 dni w połowie maja…
Grunt że te najważniejsze rzeczy mamy już i można czekać 😜
A jeszcze pranie ubranek w weekend majowy i w połowie maja się spakuje żeby nie na ostatni moment 😝 -
asiun wrote:Przy porodzie dość mocno pękła mi szyjka, nie zostało to zszyte... I to była droga zakażenia.
Do dzisiaj zresztą ta szyjka jest taka rozwalona,. dlatego też moja Pani doktor co wizytę to jest bardziej zdziwiona, że nawet się nie skraca jeszcze.
Strasznie przykra historiawspółczuję ogromnie
-
asiun wrote:Ale wiesz ja mimo wszystko całkiem spoko wspominam poród i nie boję się kolejnego 🙂. Mam z tyłu głowy "żebym tylko nie miała gorączki, żeby tylko znowu nie pękła szyjka" ale będę rodziła w innym, dużo lepszym szpitalu i myślę, że jakoś się ta szyjka zajmą i zaszyja po tych prawie 9 latach 😬
-
Werzol wrote:Karola, aż musiałam sprawdzić jak wygląda rondo turbinowe 😅 śmieje się jak zawsze z tonu twojej wypowiedzi, całej sytuacji i skurczy mocno współczuję
Daję znać że znowu jest promka na hm, -15% na 3 produkty, a powyżej -20%. Ja znowu zamawiam biustonosze, bo rozmiar który mi pasuje przyszedł zabrudzony ☹️ ktoś zamawiał z hm te potrójne muślinowe pieluszki? Są ok?
Ja znów spędziłam 2 godziny z żelazkiem, przeraża mnie ilość ubranek, które dostaliśmy. Ale upiorę i poprasuję wszystko, a później najwyżej będziemy je wyciągać z pudła, bo w komodzie na pewno się nie zmieszczą. A to i tak rozmiary tylko do 62 😳 chyba długo nie będę musiała robić prania 😂
W ndz będę prasować resztkę tego co kupiłam i dostaliśmy jak byłam w szpitalu i pakuje walizkęasiun lubi tę wiadomość
-
Elza1234 wrote:My właśnie wczoraj dostaliśmy kolejną torbę ubranek i jak mam być szczera - nie będę ich prać. Mam 5 pełnych szuflad ubrań w rozmiarze 56-68, za chiny ludowe nie założę tego co nam wczoraj dali, a jak to przeglądałam to są tak usikane i ukupkane że nie chce mi się walczyć z wybielaniem tego
W ndz będę prasować resztkę tego co kupiłam i dostaliśmy jak byłam w szpitalu i pakuje walizkę
Zawsze się dziwię, że ludzie oddają ubranka w takim stanie. Nie chce zabrzmieć jak jakaś niewdzięczna baba (chociaż w sumie ja od nikogo niczego nie dostałam), ale kurde jak już oddajesz ubranka to przejrzyj żeby nie miały plam czy dziur 🙄KarolaKinga, Alex_92 lubią tę wiadomość
-
Karola3xJ:D wrote:Asiun ciekawe jak ta szyjka teraz sie zachowa.
Magdalena321 ja w maju tez mam jakiś kosmos wydatkowy. Tez oc,przegląd,remont itp. Hajs,hajs,hajs
I tak co miesiąc wkładam do każdej po 100/200 zł, zależy jaka wypłata i potem mi lżej
Przez hipotekę kwiecień mamy trudny, bo mamy ubezpieczenie domu z banku i nasze i dwa na życie i nam się robi z 1700 zł tego 🙈 a tak to zazwyczaj większość odłożę w tej kopercie, nie dotykam tego wg i jakoś to u mnie działa
My w pon jedziemy po garnitur dla męża, bo ślubny zrobił się ciasny (ale to przez basen, się chłop rozrósł), na te dwa wesela musi wyglądać jak człowiek bo jednak jestem świadkową i druhną 🙈 -
Anabbit wrote:Zawsze się dziwię, że ludzie oddają ubranka w takim stanie. Nie chce zabrzmieć jak jakaś niewdzięczna baba (chociaż w sumie ja od nikogo niczego nie dostałam), ale kurde jak już oddajesz ubranka to przejrzyj żeby nie miały plam czy dziur 🙄
Anabbit lubi tę wiadomość
-
Czy macie może jakąś sprawdzoną i polecona listę wyprawkową? Co wchodzę na internet znajduje coś innego i zawsze mi czegoś brakuje....
-
kasssia wrote:Ok, a wiadomo dlaczego ta szyjka pękła? Za szybko postępował poród?
Moje przypuszczenia są takie że pchali balonik w totalnie nieprzygotowaną szyjkę, byłam już ponad tydzień po terminie, ciśnienie skakało mi jak chciało i stwierdzili, że indukcja. Najpierw mega bolesny masaż szyjki, a i zakładanie balonika bolało mnie mocno... No a potem jak już pisałam wcześniej nie czułam już prawie wcale bólu. Bóle parte czułam dość mocno, ale nie było to bolesne bardziej mam na myśli, że dzieki temu wiedziałam dokładnie kiedy przeć. -
Hejo
My po wizycie, nasza mała złośnica pcha się na świat w zawrotnym tempie 😅
Na dzień dzisiejszy waga z usg to 2417g, 50 percentyl. Z nerką jest już okej, widocznie miesiąc temu nie zdążyła się wysiusiać przed wizytą w lekarza.
Szyjka jeszcze się trzyma, ale tylko na zawrotnych 2cm, dzidzia ułożona jak do porodu, dziś na w razie co miałam pobrany gbs, generalnie mamy się oszczędzać żeby wytrzymać do 9 maja, czyli do kolejnej wizyty.
Ktg raz w tygodniu w piątki w godzinach południowych, chyba, że skurcze będą się nasilać to mam jechać dodatkowo żeby zrobić podgląd co tam i jak tam. Oprócz tego trochę zwolnić, pić dużo wody, a z leków magnez 2g dziennie, nospa jak skurcze będą się nasilały i na noc 200mg luteiny dowcipnie.
Więc trzeba się szykować na być może wcześniejsze powitanie malucha na świecie. I tak teraz Wam powiem, że z jednej strony się cieszę, a z drugiej jeszcze bardzo pragnę aby chociaż do tej wizyty wytrzymaćNosa, KarolaKinga, Lauraa, CelinaJan, Tanashi, Anuncja, Alex_92, Margareetka, Biedronka@, przygodami66, Klaudek11 lubią tę wiadomość
👱♀️ 29 🧔 34
7 lat starań
- 19/09 transfer ET blastki 3AA ❤️
- 27/09 beta 119,54 | 29/09 beta 360,43 | 01/10 beta 776,78
- 30/10 USG 2,1cm 👶 177/min ❤️
- 28/11 USG PRENATALNE - 6,5cm 👶, 155/min ❤️
- 03/12 - 8cm Pannicy! 🩷🩷
- 04/12 NIFTY 🎉 czekamy na Anielkę 👶
27/12 - 195g 👶
27/01 - 414g 👶
26/02 - 834g 🌸
27/03 - 1467g 🍀
25/04 - 2417g 🐣
CUDZIE TRWAJ! ❤️
-
Asiun może oni faktycznie coś z tym balonikiem przedobrzyli. Miałam go przy pierwszej indukcji i mnie to totalnie nie bolało, wręcz nic nie czułam…
Amoze dotrwacie! Teraz dostałam podobne zalecenia, ale też jestem dobrej myśli. Super, że z nereczką się wyjaśniło! Będę za was trzymać kciuki ❤️amoze lubi tę wiadomość
-
Amoze, coś czuje, że będziemy przecierać szlaki na tym wątku 🫣 macie już super wagę! Moja wizyta 8.05 więc mamy podobny target na przeczekanie. Moj wczoraj nie mówił jak dziecko jest ułożone, ale ze szyjka do tyłu. Z tego co rozumiem to dobrze, bo przy porodzie chyba idzie do przodu.
amoze lubi tę wiadomość
-
Dzięki Gusia
my za Was i za wszystkie tu dziewczyny też trzymamy mocno kciuki
W końcu kto jak nie my :p damy radę ze wszystkim
Pocieszam się tym faktem, że siostra mojego męża urodziła synka w 34tc, córkę w 35tc i wszystko jest okej, dzieciaki były tylko docieplane przez pierwsze 3 doby, a po tygodniu wypisane do domku więc na tym etapie, na którym jestem to już z górkiprzynajmniej tego się trzymam
Edit: kasia, ja też czuję, że będziemy się niedługo spowiadać z przebiegu naszych porodów 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 16:55
👱♀️ 29 🧔 34
7 lat starań
- 19/09 transfer ET blastki 3AA ❤️
- 27/09 beta 119,54 | 29/09 beta 360,43 | 01/10 beta 776,78
- 30/10 USG 2,1cm 👶 177/min ❤️
- 28/11 USG PRENATALNE - 6,5cm 👶, 155/min ❤️
- 03/12 - 8cm Pannicy! 🩷🩷
- 04/12 NIFTY 🎉 czekamy na Anielkę 👶
27/12 - 195g 👶
27/01 - 414g 👶
26/02 - 834g 🌸
27/03 - 1467g 🍀
25/04 - 2417g 🐣
CUDZIE TRWAJ! ❤️