CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi nic nie powiedzieli o krwi co do prenatalnych. Mam dopytać?
Też mój mózg ciężarnej z tyłu głowy mówi „oby nie trzeba było odwoływać wizyty”.. Nie wiem jak się tego pozbyć z głowy 😕
Gusia_, Lauraa lubią tę wiadomość
Amelia 23.12.2015 🩷
Hania 10.06.2025 🩷 -
Tanashi wrote:A w ogóle nie wiem czy widziałyscie, ale od stycznia zmieniaja się zasady l4. Nie każda nieobecność będzie skutkowała wstrzymaniem wypłaty. Można będzie wychodzić na zakupy, do apteki itd., jedynie wyjazdy nie są dozwolone, chyba, że wiążą się ze wskazaniami lekarza (ale wtedy pewnie i tak trzeba udowodnić).
https://www.money.pl/gospodarka/koniec-l4-na-starych-zasadach-nadchodza-rewolucyjne-zmiany-ale-juz-sa-watpliwosci-7090049615407872a.html
o wow, dzięki za info.
Tanashi lubi tę wiadomość
-
magdalena321 wrote:Mi nic nie powiedzieli o krwi co do prenatalnych. Mam dopytać?
Też mój mózg ciężarnej z tyłu głowy mówi „oby nie trzeba było odwoływać wizyty”.. Nie wiem jak się tego pozbyć z głowy 😕
Pewnie będą Ci też pobierać w dzień wizyty
wydaje mi się, że to częsta praktyka. Jeśli nic nie mówili 
🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
👧👧 dwie córki
😢 2020 poronienie zatrzymane
Hashimoto -
magdalena321 wrote:Mi nic nie powiedzieli o krwi co do prenatalnych. Mam dopytać?
Też mój mózg ciężarnej z tyłu głowy mówi „oby nie trzeba było odwoływać wizyty”.. Nie wiem jak się tego pozbyć z głowy 😕
U mnie poprzednio też badali wszystko jednego dnia, teraz jakąś nową praktykę wprowadzili
może żeby pełny wynik był od razu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2024, 16:57
-
Ja mam bóle jelit z lewej strony, bardzo silne. Ale to już miałam przed ciążą. Też często nie mogę przez to spać. Zastanawiam się czy jakbym wybadała jakieś pasożyty to czy który kolwiek lekarz podjąłby się w ogóle leczenia w ciąży 🤔Flubbershy wrote:Za mnie pracują teraz dwie babki 😅 Ciężko tak w trakcie roku szkolnego znaleźć kogoś na cały etat do szkoły, więc tak dyrektor podzielił. Ale chwilę trwało, zanim się znalazły i dzieci przez kilka tygodni nie miały zajęć z mojego przedmiotu...
Słuchajcie a propos samopoczucia - czy którąś z Was też bolą jelita?? Ja dziś znów nie mogłam spać w nocy przez dokuczliwy, wędrujący ból. Przechodziło, jak się kładłam na brzuchu, ale długo tak nie potrafię spać, bo się zaczynam dusić i budzę się w koszmarach. Oczywiście, jak ból akurat się odzywał na środku podbrzusza, to mnie zrywało przerażenie, że to macica. Ale potem znowu - to lewy bok, to prawy, to wyżej, to niżej. Takie uczucie, jak w trakcie biegunki, tylko... bez biegunki. Wzięłam jedną No spe forte - przez jakiś czas było lepiej, ale potem znów wróciło,ale bałam się brać kolejną.09.10.2024
bhcg 9,62 mIU/ml; prog. 14,86 ng/ml
11.10.2024
bhcg 30,01 mIU/ml; prog. 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
bhcg 92,54 mIU/ml; prog. 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
bhcg 272,33 mIU/ml; prog. 13,53 ng/ml
24.10.24 wizyta
06.11.24 [7+3] jest ❤️
14.11.24 [8+4] 1,98 cm
27.11.24 [10+3] 3,65 cm
09.12.24 [12+1] 5,65 cm
13.12.24 [12+5] 6,51 cm I
18.12.24 [13+3] 7,49 cm
02.01.25 [15+4]145 g
15.01.25 [17+3] 222 g
30.01.25 [19+4] 340 g 🩷
14.02.25 [21+5] 482 g II
28.02.25 [23+5] 621 g
13.03.25 [25+4] 890 g
28.03.25 [27+5] 1124 g
08.04.25 [29+2] 1570 g
18.04.25 [30+5] 1764 g III
22.04.25 [31+2] 1800 g
29.04.25 [32+2] 1980 g
05.05.25 [33+1] 2203 g
09.05.25 [33+5] 2500 g
22.05.24 [35+5] 3040 g
28.05.24 [36+4] 3140 g
04.2024 cb (7cs)
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
01.2016 córka 💙
-
Lauraa wrote:A dziewczyny które pracujecie zdalnie powiedziałyście już swojemu przełożonemu o ciąży? Ja się zastanawiam czy już nie powiedzieć, żeby w razie czego już myślał o przyszłości i nie dawał mi nowych misji, bo są gorsze dni gdzie czuję się delikatnie mówiąc mniej produktywna 🥲 dzisiaj totalnie opadam z sił
Mój mąż mówi, żeby jeszcze nic nie mówić, ale jak mam czekać jeszcze miesiąc to dziwnie się z tym czuję
Ja musiałam powiedzieć, aby przejść na pracę zdalną, także przekazałam kierownikowi żeby póki co jak najmniej osób o tym wiedziało…
Lauraa lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny a jak to jest z prenatalnymi? W sensie do kiedy trzeba je zrobić i jak to wyglada jak chodzi się do lekarza prywatnie… byłam na USG w 8 tygodniu i umówił mnie na kolejną wizytę za 3 tygodnie to już będzie 11 tydzień. Czy ja później znajdę jakiś termin na prenatalne czy lepiej już zacząć analizować sytuację?
Dodatkowo czy jak chodzi się do lekarza prywatnie to prenatalne również są bezpłatne czy wtedy trzeba też płacić ? -
Ja umówiłam 12+1 prenatalne, mój lekarz mi polecil do kogo iść i mówił żebym już patrzyła na terminy i rzeczywiście mało co zostało, więc się zapisałam przez znany lekarz. A widzę się z nim tydzień wcześniej to pewnie dostanę skierowanie
Ale mam to samo co Wy, działam zadaniowo ale myśli w głowie pojawiają się różneWiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2024, 17:18
misiorybka1994 lubi tę wiadomość
👩 33
08.24 biochemiczna 💔
10.24 ⏸️🤰
05.25 💙👶 34+3
-
Ja na prywatnej wizycie od razu dostałam skierowanie i gdzie mam się udać na prenatalne, z terminami bywa różnie, więc może poszukaj czegoś sama? Ja dzownilam tydzien temu i ze tak powiem pani mnie wcisnela. Podobno ma być bezpłatnie. Mam 2.12, więc potwierdzę, czy na pewno bylo bezpłatnie i u mnie wtedy będzie 12tc i 3 dni.misiorybka1994 wrote:Dziewczyny a jak to jest z prenatalnymi? W sensie do kiedy trzeba je zrobić i jak to wyglada jak chodzi się do lekarza prywatnie… byłam na USG w 8 tygodniu i umówił mnie na kolejną wizytę za 3 tygodnie to już będzie 11 tydzień. Czy ja później znajdę jakiś termin na prenatalne czy lepiej już zacząć analizować sytuację?
Dodatkowo czy jak chodzi się do lekarza prywatnie to prenatalne również są bezpłatne czy wtedy trzeba też płacić ?
Lauraa, misiorybka1994 lubią tę wiadomość
-
misiorybka1994 wrote:Dziewczyny a jak to jest z prenatalnymi? W sensie do kiedy trzeba je zrobić i jak to wyglada jak chodzi się do lekarza prywatnie… byłam na USG w 8 tygodniu i umówił mnie na kolejną wizytę za 3 tygodnie to już będzie 11 tydzień. Czy ja później znajdę jakiś termin na prenatalne czy lepiej już zacząć analizować sytuację?
Dodatkowo czy jak chodzi się do lekarza prywatnie to prenatalne również są bezpłatne czy wtedy trzeba też płacić ?
Prenatalne są bezpłatne. Czy chodzisz na NFZ czy prywatnie, są bezpłatne w 1 i 2 trymestrze.
Lauraa, misiorybka1994 lubią tę wiadomość
Amelia 23.12.2015 🩷
Hania 10.06.2025 🩷 -
koktajlowa wrote:Ja mam bóle jelit z lewej strony, bardzo silne. Ale to już miałam przed ciążą. Też często nie mogę przez to spać. Zastanawiam się czy jakbym wybadała jakieś pasożyty to czy który kolwiek lekarz podjąłby się w ogóle leczenia w ciąży 🤔
Czytałam, że odpada w ciąży i żeby lepiej nie sprawdzać nawet
chociaż obstawiam, że jeśli objawy są dokuczliwe to muszą jakoś pomóc ja leczyłam przed ciążą, ale już nie zdążyłam sprawdzić czy sie wyleczyłam a moje jelita też czasem żyją swoim życiem, chociaż i tak już lepiej niż wcześniej
👩 33
08.24 biochemiczna 💔
10.24 ⏸️🤰
05.25 💙👶 34+3
-
Moje przygody nie mają końca. Wypisali mnie, dojechaliśmy do domu i … czuję że znowu ze mnie leci. Byłam przerażona idąc do łazienki, było sporo krwi i nagle chlup. Nie będę wam więcej opisywać ale byłam pewna że to koniec - wróciliśmy na szpitala. Dzidzia okej ale krwiak jest ogromny, mamy tak naprawdę 50/50
Nie będę na razie o tym pisała, bo to dołujące ale będę śledziła co u was ❤️💔 Marcysia 21t 👼 -
Ja w ciąży też mam jakieś bóle jelit i w nocy nieraz ciężko się przez to ułożyć, więc rozumiem te z Was, co tego doświadczają
Ja mam kilka koleżanek w bardziej zaawansowanej ciąży i każda chodzi prywatnie i normalnie miała skierowanie po tych zmianach na bezpłatne badania, więc to normalnie działa. Jedynie mówiły, że trzecie USG jest płatne, ale one chyba było zawsze najtańsze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2024, 17:39
Lauraa, Flubbershy lubią tę wiadomość
🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
👧👧 dwie córki
😢 2020 poronienie zatrzymane
Hashimoto -
HejAnku🌸 wrote:Moje przygody nie mają końca. Wypisali mnie, dojechaliśmy do domu i … czuję że znowu ze mnie leci. Byłam przerażona idąc do łazienki, było sporo krwi i nagle chlup. Nie będę wam więcej opisywać ale byłam pewna że to koniec - wróciliśmy na szpitala. Dzidzia okej ale krwiak jest ogromny, mamy tak naprawdę 50/50
Nie będę na razie o tym pisała, bo to dołujące ale będę śledziła co u was ❤️
Wspolczuje tych przeżyć i stresu 😭 Trzymamy za Was bardzo mocno kciuki 🤞🏻🤞🏻❤️👩 33
08.24 biochemiczna 💔
10.24 ⏸️🤰
05.25 💙👶 34+3
-
HejAnku🌸 wrote:Moje przygody nie mają końca. Wypisali mnie, dojechaliśmy do domu i … czuję że znowu ze mnie leci. Byłam przerażona idąc do łazienki, było sporo krwi i nagle chlup. Nie będę wam więcej opisywać ale byłam pewna że to koniec - wróciliśmy na szpitala. Dzidzia okej ale krwiak jest ogromny, mamy tak naprawdę 50/50
Nie będę na razie o tym pisała, bo to dołujące ale będę śledziła co u was ❤️
Biedna ❤️❤️ bądź dzielna, trzymaj się ❤️
