CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Asia091 wrote:Cześć dziewczyny ! Jestem z wątku Listopad 2025 weszłam pewnego dnia popatrzeć jak się przygotowujecie wyprawki itp a tu akcja lepsza niż z filmu!
Takie emocje ze Szkodnik rodzi że ja tylko codziennie zerkam czy urodziła, w nocy też wstaje patrzę co tam i dzisiaj jak przeczytałam że wody odeszły to krzyknęłam z radości stary mój to się zerwał na równe nogi co się dzieje a ja że wody wody odeszły Szkodnik w końcu rodzi!! Całym sercem jestem z Tobą ! 🥰
Masz świetne koleżanki na grupie co Cię wspierają !
No musiałam w końcu napisać bo mam dziś takie emocje że to trzeba przelać na papier;)
Pozdrawiam Was wszystkie i trzymam kciuki za szybkie akcje porodowe ! 🥰Luna30 lubi tę wiadomość
-
xSmerfetkax wrote:U mnie ostatnio nocki tragiczne…
Wstałam wypiłam kawę, muszę się ogarnąć i skoczyć do miasta, bo mąż ma dzisiaj urodziny i spodziewamy się gości. Żeby nie było tak kolorowo to jeszcze na dzisiaj zapowiedział się stolarz, więc wszystko na raz i na mojej głowie 😅🫣👀 -
U mnie się też akcja zagęszcza, wygląda na to, że Lenka dołączy do nas w tym tygodniu 🙈
Przyszłam na ściągnięcie szwu i sprawdzenie wagi małej, stwierdzili, że przez to że jest taka na granicy (2.5kg) to jednak wytyczne są takie żeby wyciągać po skończonym 37tc „na wszelki wypadek” jakby się okazało że nie jest po prostu mała, tylko jej źle w brzuszku.
Więc ściągną dzisiaj szew, a jakoś jutro/pojutrze indukcja 😱Kindziukowa, Luna30, Cel95, Maj.a, Klaudek11, Katikat, Alex_92, Yumi, Revolutionary , xSmerfetkax, amoze, Anuncja, przygodami66, ezra lubią tę wiadomość
-
Paulinaaa_ wrote:U mnie się też akcja zagęszcza, wygląda na to, że Lenka dołączy do nas w tym tygodniu 🙈
Przyszłam na ściągnięcie szwu i sprawdzenie wagi małej, stwierdzili, że przez to że jest taka na granicy (2.5kg) to jednak wytyczne są takie żeby wyciągać po skończonym 37tc „na wszelki wypadek” jakby się okazało że nie jest po prostu mała, tylko jej źle w brzuszku.
Więc ściągną dzisiaj szew, a jakoś jutro/pojutrze indukcja 😱
Ale to starzeje Ci się łożysko? Przepływy są kiepskie?
Nineq ktoś Ci się wcisnął w kolejkę 😅 -
Elza1234 wrote:A boli ściąganie pessara? Bo ty też miałaś, prawda? Poza szwem?
Ale to starzeje Ci się łożysko? Przepływy są kiepskie?
Nineq ktoś Ci się wcisnął w kolejkę 😅
Jeszcze nie wiem czy boli, będą dopiero ściągać pewnie jakoś bliżej południa 😅 dam znać! bo tak, i szew i pessar.
Niee, przepływy wszystkie w normie, łożysko wygląda ok itd - tylko mówią że zawsze sa rzeczy, których nie da się zobaczyć, jakieś wady w łożysku, węzły na pępowinie itp więc kwestia bardziej dmuchania na zimne, takie wytyczne 🤷🏼♀️ -
Elza1234 wrote:A boli ściąganie pessara? Bo ty też miałaś, prawda? Poza szwem?
Ale to starzeje Ci się łożysko? Przepływy są kiepskie?
Nineq ktoś Ci się wcisnął w kolejkę 😅 -
Nineq mimo wszystko postęp jest 🙂 niektóre dziewczyny jeszcze mają długie szyjki na tym etapie, a u Ciebie już rozwarcie, chodziłaś już po krawężnikach? 😅
Gusia, powodzenia na wizycie, my jedziemy dopiero na 18
Paulina, ciekawe czy u Ciebie się coś samo rozkręci jak zdejmą szew i pessarGusia_ lubi tę wiadomość
-
Byłam w Przychodni, położna nie chciała mi zrobić ktg „co będzie Pani płacić 90zl, ja Panią wcisnę na wizytę” 😂😂
No więc udało się i byłam, szyjka dalej lekko skrócona ale zamknięta, lekarz mówił że nie odkleja mi się łożysko, ale że może lepiej żebym przy tych bólach była już w szpitalu. Że bezpieczniej i lepiej dmuchać na zimne. Bóle są ale o mniejszym nasileniu niż w nocy.
Także wróciliśmy do domu, ogarnelam rzeczy do końca, na 10:45 idę przyciąć włosy do fryzjera i na szpital już prosto 😂
Nineq my to się chyba widziałyśmy dzisiaj, ale ja to dzikus jestem i ani me ani be. 🐗 🙈🫢
W każdym razie zapraszam na oddział jak najszybciej, oby Ci się szybciej rozkręciło i żebyś nie musiała czekać 🤪
Maj.a, Yumi lubią tę wiadomość
💑
21.02.2024 ⏸
12.04.2024 💔
〰️
02.10.2024 ⏸
02.10 BHCG 41, PROG 26 🙏
04.10 BHCG 136, PROG 49
07.10 BHCG 488
03.04.2025 1500g -
Paulinaaa_ wrote:Jeszcze nie wiem czy boli, będą dopiero ściągać pewnie jakoś bliżej południa 😅 dam znać! bo tak, i szew i pessar.
Niee, przepływy wszystkie w normie, łożysko wygląda ok itd - tylko mówią że zawsze sa rzeczy, których nie da się zobaczyć, jakieś wady w łożysku, węzły na pępowinie itp więc kwestia bardziej dmuchania na zimne, takie wytyczne 🤷🏼♀️
Mój lekarz mówił że raz mu się zdarzyło, że ściągnął pessar i wysłał pacjentkę do szpitala bo widział główkę 😅 także życzę Ci takiego rozwoju sytuacji, żeby obyło się bez indukcjiPaulinaaa_, Werzol lubią tę wiadomość
-
Werzol, jeszcze nie, ale wczoraj do mojego Krzyśka się śmiałam na spacerze, że tak babki chodzą, żeby porod przyśpieszyć i chyba ja muszę 😅póki co same spacery wlatują i jak patrzę poprzedniego wtorku machnęłam 45 km😅
Makarena, siedziałaś na tej kanapie? Z mężem?🤔Bo ja widziałam Cię w takim razie, ale nie poznałam 😂nie śpię od 4.30 i tak nie ogarniam dziś trochę.
Grzej mi tam miejsce w szpitalu 😅powodzenia. -
A ja musze żal post napisać. Tak się dzis wkurzyłam, mam dość pytań i komentarzy na temat tego kiedy urodze a każdy w moim otoczeniu nagle zamienia się w ginekologa położnika i wygłasza swoje teorie 🫠 dzis usłyszałam od osoby z rodziny ze "leżałam miesiac i już mialam niby rodzic a dalej nie urodziłam, więc NA PEWNO urodze w połowie czerwca ". Chciałabym żeby do końca ciazy już się ludzie po prostu nie odzywali do mnie, szkoda ze to niemożliwe 🙃
Koniec żal postu, z tego wkurwu dostałam motywacji do działania i idę ogarniać komodę i przewijak. -
KarolaKinga wrote:A ja musze żal post napisać. Tak się dzis wkurzyłam, mam dość pytań i komentarzy na temat tego kiedy urodze a każdy w moim otoczeniu nagle zamienia się w ginekologa położnika i wygłasza swoje teorie 🫠 dzis usłyszałam od osoby z rodziny ze "leżałam miesiac i już mialam niby rodzic a dalej nie urodziłam, więc NA PEWNO urodze w połowie czerwca ". Chciałabym żeby do końca ciazy już się ludzie po prostu nie odzywali do mnie, szkoda ze to niemożliwe 🙃
Koniec żal postu, z tego wkurwu dostałam motywacji do działania i idę ogarniać komodę i przewijak.
Te komentarze i licytacje kto będzie miał rację odnośnie terminu to dramat... Współczuję
Ludzie nie mają taktu zadając takie pytania
KarolaKinga lubi tę wiadomość
-
No to teraz na prowadzeniu Paulina i Nineq, trzymamy kciuki! Nineq, a Ty masz jakieś skurcze, czy to rozwarcie się robi tak sobie bez żadnych dodatkowych efektów? Jak ja jechałam na porodówkę i miałam już 3 cm rozwarcia to już były regularne skurcze, więc dobrze wiedzieć że w razie czego może to iść tak sobie po cichu xDD
Ja już po ostatniej wizycie u endokrynologa, teraz jeszcze jutro odebrać gbs i kolejne ktg. Mąż się umówił znowu na niedzielę z moim bratem dalej na gładzie, więc do niedzieli nie rodzę, ale potem mi brat jeszcze powiedział, że planuje jeszcze przyjechać w Boże Ciało, wiec powiedziałam że już bez przesady, cały czerwiec nie mogę obiecać że nie będę rodzić xDD Ale chce przyjechać i tak i robić bez męża, więc miło z jego strony.
KarolaKinga przygotuj się, nie zdążysz jeszcze wyjść z porodówki a dostaniesz od tych samych osób pytania KARMISZ? Wtedy warto odpowiadać nie, głodzę xDDWiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja, 10:37
KarolaKinga, Revolutionary lubią tę wiadomość
-
To ja w poprzedniej ciąży właśnie miałam jak Nineq. Rozwarcie bez żadnych skurczów jakoś z końcem 35 tygodnia na dwa palce i właśnie dlatego końcówkę spędzałam w szpitalu na obserwacji, bo mój lekarz twierdził, że przy takim rozwarciu jest duże ryzyko infekcji wewnątrzmacicznej 🤷♀️ jak na złość nie miałam żadnych skurczów i tak sobie z tym żyłam czekając aż się wkurzyłam i podpisałam zgodę na indukcję bo już miałam dość sytuacji dokoła 😅
Co do tych pytań o termin porodu to współczuję. Ja na końcówce robię się właśnie też między innymi dlatego aspołeczna bo mnie takie teksty drażnią i wolę ich nie słuchać xd
Rety chodzę od rana i tylko mam nadzieję, że u mnie się obejdzie dziś bez żadnego szpitala, bo smutno mi będzie jak dzieci zostaną same z mężem 😅 hormon party ma się cudownie 👌 -
Tanashi, w ciągu ostatnich 3 tygodni miałam może ze 3 dni ze skurczami, które trwały z pół dnia raptem i normalnie funkcjonowałam. I to tylko po współżyciu 🤡także u mnie idzie raczej po cichu. I zastanawiam się kiedy się ruszy dalej, czy w ogóle.
KarolaKinga, współczuję, wiem o co chodzi. Ja ostatnio też słyszałam, że oooo, nadal nie urodziłaś. No jak widać, gdybym urodziła to byście wiedzieli, a tak proszę się zamknąć, mam termin na czerwiec, maj się jeszcze nie skończył.Cel95, Werzol, KarolaKinga, Alex_92, Revolutionary lubią tę wiadomość
-
Margareetka wrote:Te komentarze i licytacje kto będzie miał rację odnośnie terminu to dramat... Współczuję
Ludzie nie mają taktu zadając takie pytania
Paulina 🥳 W takim razie rozpoczynamy akcje doping dla Pauliny 😁 mnie osobiście bardzo cieszy, że tak u nas się zagescilo, w ciągu nastepnych dwóch tyg dla wielu z nas sytuacja się rozwiąże 🥰🤞🤞🥂KarolaKinga, Alex_92 lubią tę wiadomość
-
Ja dzisiaj wychodzę. Żeby nie było tak kolorowo to wyszly im jakieś bakterie w moczu i albo mogłam zostać kolejna noc w szpitalu I wypis jutro po to żeby to 1 badanie zlecić albo mogę jutro sama zanieść próbkę do lab. Ja już od tych badań moczu mam nerwa jął mam je robić. Ciągle coś. Robię te próbki wd instrukcji i przedwczoraj- zanieczyszczona nie wiem jakim cudem bo bardzo się starałam i wydawało się że pobranie ok. Wczoraj pobrana - wynik dzisiaj że bakterie. Tyle że zrobili zwykle badanie a nie z posiewem. Więc jutro kolejny raz. Za każdym razem całą ciążę wychodzą mi w ogólnym bakterie a w posiewie ok. Któraś to rozumie
(? Przysięgam że robię jak w instrukcji.
-
U mnie to wszyscy tylko oczekują i oferują swoją pomoc. Jednak no niektóre z Was to są sporo dalej
więc może emocje rosną
Bardziej w drugą stronę, znajomi np organizują imprezę bliżej połowy czerwca dla kogoś i cały opis już wysłali plus co trzeba przygorować a ja eee pamiętacie może że jestem w ciazy🤣 także jak zna sie tylko osoby które jeszcze nie są na etapie dzieciowym to różne ciekawe propozycje blisko terminu porodu wpadają.
Ja to już nie mam siły na imprezy teraz, spotkać się kameralnie lub iść na spacer ok, ale nic ponad to
Moje dwie najbliższe przyjaciółki się super spisują, dziś się widzę z jedną po gwizdku właśnie23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀