CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
My mam nadzieję, przeprowadzimy się na chatę przed porodem, chociaż mam wrażenie, że łazienkę kończymy już miliony lat świetlnych😂
U nas duży salon, osobna kuchnia, 2 pokoje i biuro ale dziecko planuje mieć w sypialni bo jestem leniwa😂 jak się trochę ogarniemy z bobo to będziemy działać z poddaszem bo fundusze nas ściskają. Z jednej strony nie chce sprzedawać swojego mieszkania, a z drugiej osiedle zaczyna iść w patodeweloperke i zaraz będę mieć beton na betonie, więc czas uciekaćNa późniejsze lata mam w planach dzieci/ dziecko wykopać na górę
Ja natomiast w domu nie miałam swojego pokoju, długo spałam z mamą, później z bratem w mini pokoju i do tej pory BOJĘ SIĘ SAMA SPAĆ. Do tego stopnia, że jak stary ma delegację to śpią u mnie przyjaciółki albo mama 😂 Nie wiem jak to psychicznie funkcjonuje w mojej głowie ale chciałbym tego mojemu dziecku oszczędzić💔 Marcysia 21t 👼 -
Luna30 wrote:U nas tyle kosztują domy na obrzeżach. Myśmy w dobrym momencie zrobili " wymiane". Sprzedaliśmy mieszkanie w mieście i za te kwotę kupiliśmy dom pod miastem. To było 2.5l temu i jak w tym roku braliśmy rzeczoznawcę to wycenił że przez te 2.5l wartość wzrosła o jakieś 250 tys. Szaleństwo. 250 k " na czysto" czyli koszty remontow I transakcyjne już w tym. A mieszkania aż tyle nie zdrożały. Więc dobry moment wybrałam. Bo to ja się uparłam. Ciasno nam byli na 54m w 3osoby przy pracy zdalnej obojga. Od zawsze ciężko pracowaliśmy po 12h na dobe i w weekendy, mało korzystaliśmy z życia i w młodym wieku się udało. Wiadomo kredyty jeszcze są ale mamy zamiar spłacić w 3l i już nie poświęcamy się pracy. Odkąd jest Młoda to nie robimy nadgodzin nawet.
U mnie w okolicy mieszkanie jakie mamy zdrożało o ponad 350 tysięcy w ciągu 5 lat👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Cel95 wrote:U mnie w okolicy mieszkanie jakie mamy zdrożało o ponad 350 tysięcy w ciągu 5 lat
Ja współczuję ludziom koło 20l w wirku mojego rodzeństwa. Bardzo bardzo ciężko coś kupić. Myśmy pierwsze mieszkanie kupowali za 320k a przykładowo obecnie to napewno z 700k-800k. Jasne, pensje poszły w górę ale jednak nie aż tak. A skąd jesteś? We wroclawiu to mysle efekt wojny na Ukrainie. Co 3ci mieszkaniec jest z tego kraju a mieszkać gdzieś muszą. Jednak to nie jest normalny wzrost cen po 100 tys rocznie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2024, 14:20
-
Mieszkania mają teraz chore ceny. Nas budowa domu wyjdzie praktycznie tak samo jak kupno 3/ 4-pokojowego mieszkania w dobrej lokalizacji 😅 a mamy 170m2 i 1500 M2 działki. Na dole duży salon, kuchnia, spiżarnia, wiatrołap, gabinet, kotłownia i pomieszczenie gospodarcze, łazienka. Na górze trzy pokoje (z czego dzieci po 15-25 M2), garderoba, łazienka i pralnia. Kosmos, że w takiej samej cenie można zbudować dom i mieć mieszkanie...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2024, 14:39
-
Tanashi wrote:Mieszkania mają teraz chore ceny. Nas budowa domu wyjdzie praktycznie tak samo jak kupno 3/ 4-pokojowego mieszkania w dobrej lokalizacji 😅 a mamy 170m2 i 1500 M2 działki. Na dole duży salon, kuchnia, spiżarnia, wiatrołap, gabinet, kotłownia i pomieszczenie gospodarcze, łazienka. Na górze trzy pokoje (z czego dzieci po 15-25 M2), garderoba, łazienka i pralnia. Kosmos, że w takiej samej cenie można zbudować dom i mieć mieszkanie...
Brzmi fajnie i aż mi głupio że nie mam tylu pomieszczeń, ale planujemy jakby się udało mieć Dziecko kiedy będzie większe przenosiny do domu w mieście, gdzie w sumie mam takie właśnie duże piętro, taras, ogród, a inni domownicy z rodziny się przenoszą bądź rzadko bywają w drugiej połowie
Grunt żeby w ogóle wyszło
Dziś mi jakoś ciężko ale staram się nie załamywać👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Alipka wrote:Cytrynka, Boże, współczuję bardzo doświadczeń, ściskam mocno i trzymam kciuki.
Dziękuję też za odpowiedź i polecenie, zapisałam się do starszego Lesniewicza bo znam jego z poprzedniej ciąży i wolę zapłacić i iść ze spokojną głową. W mastermedzie mam wizytę u Kurzątkowskiego? chyba tak się nazywa. Nie miałam możliwości wyboru - zapisałam się na ostatni wolny termin, opinie czytałam to nie najgorsze, ale sam mastermed to już baaardzo średnie.
Sprawdziłam na stronie NFZ, jeden Mastermed jest w programie badań prenatalnych przypisany do woj. podlaskiego 🤡 w innych są to po 3-5-9 placówek✔️Zespół antyfosfolipidowy
✔️MTHFR_1298A>C HOMO
✔️PAI-1 HETERO
🥰Kariotypy prawidłowe
🥰Badanie nasienia prawidłowe
09.2020 - 👧CÓRECZKA - nasza Zosia 🥰pierwszy cykl starań, ciąża bezproblemowa
Starania o rodzeństwo od 12.2021 😊:
06.2022 💔 poronienie zatrzymane, 6tc
02.2023 💔 terminacja 18tc, zagrożenie mojego życia, synek z wadami letalnymi
Potem przerwa, starania od 05.2024
10.2024 Lametta + Zivafert (jeden pęcherzyk 19mm na dzień przed zastrzykiem, pękł) ✔️ --> trzeci cykl z lamettą
12.10 ⏸️
14.10 beta 67 ❤️, prog 36.70ng/ml
16.10 beta 240 🎉🥳 przyrost 240% 😱, prog 28.18ng/ml
18.10 beta 660 przyrost 175% 🥰, prog 36.51ng/ml
Leki: duphaston, cyclogest, acard (od owulacji), clexane (od pozytywnego testu)
-
Cel95 wrote:Brzmi fajnie i aż mi głupio że nie mam tylu pomieszczeń, ale planujemy jakby się udało mieć Dziecko kiedy będzie większe przenosiny do domu w mieście, gdzie w sumie mam takie właśnie duże piętro, taras, ogród, a inni domownicy z rodziny się przenoszą bądź rzadko bywają w drugiej połowie
Grunt żeby w ogóle wyszło
Dziś mi jakoś ciężko ale staram się nie załamywać
Moim zdaniem lepszy maly domek. Bo mniej sprzątania, mniejszy kredyt i bedzie w sam raz zarowno przy 2, 3 czy 4 osobach w miare rozrastania sie rodziny:) ale co kto lubi. Dla nas te 120m2 czyli 4 sypialnie ( docelowo poki co sa 3 +salon) dwie łazienki garderoba i spiżarka to jest akurat. Plus strych ale mały 20m2 bodajze. Czyli 140m2 i jest super. Garaż przerabiamy na pokój w przyszłości. Ja nie lubię aż tak dużych domów że np 250m2 czy coś. Jeszcze te 170 w miarę choć też trochę dużo ale ponad 200 dla mnie za dużo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2024, 15:08
-
Metraż to jednak mocno indywidualna kwestia
My mamy dużą rodzinę, jak chcemy zrobić urodziny córki i zaprosić wszystkich to wychodzi 40 osób
. I to tylko ci, co akurat są w Polsce.
A jesteśmy rodzinni i chętnie spędzamy czas z rodziną, więc zależało nam na tym, by ta przestrzeń do ugoszczenia była. Pokoje dla dzieci też zaplanowaliśmy duże, bo chcielibyśmy jeszcze powiększyć rodzinę. Plus nie wykluczamy że na starość trzeba będzie wziąć któregoś z rodziców do siebie.
Ale ogólnie Cel nie uważam, że do wychowywania dzieci trzeba mieć dom i wielki metraż. Wiadomo, wygodnie jest mieć własny ogród i przestrzeń do przechowywania, bo im bardziej dziecko rośnie, to więcej rzeczy się pojawia, jakieś biegaczki, rowerki itd., ale w mieszkaniu na luzie da się to ogarnąć. My po prostu jesteśmy mało miastowi, 90% wolnego czasu spędzamy w lesie i woleliśmy dom pod miastem właśnie z tego względu. Kawiarnie, restauracje nas nie kusząZa to spiżarnia na przetwory to i owszem
-
Tanashi wrote:Mieszkania mają teraz chore ceny. Nas budowa domu wyjdzie praktycznie tak samo jak kupno 3/ 4-pokojowego mieszkania w dobrej lokalizacji 😅 a mamy 170m2 i 1500 M2 działki. Na dole duży salon, kuchnia, spiżarnia, wiatrołap, gabinet, kotłownia i pomieszczenie gospodarcze, łazienka. Na górze trzy pokoje (z czego dzieci po 15-25 M2), garderoba, łazienka i pralnia. Kosmos, że w takiej samej cenie można zbudować dom i mieć mieszkanie...
No dokładnie. Tutaj gdzie mieszkam są same młode rodziny. W mieście starsi ludzie, ludzie z nastoletnimi dziećmi i bd mlodzi. Ja widzę że wychowanie dziecka tutaj jest dużo łatwiejsze. Nie mam tyle stresu co w mieście że zaraz coś mi dziecko rozjedzie, dużo miejsca do parkowania, ogród do którego corka wychodzi przez 3/4 roku ( w zimie bitwy na Śnieżki broniąc bazy czyli dużego domku)... a w mieście samo wyjście z tymi tobolami do parku to była wyprawa. Jak przychodzą koleżanki to krzyk jest też na górze w pokoju u niej a dorośli mogą się napić kawy, grilla zrobić...Do mieszkania było też ciężko kogoś zaprosić teraz co chwile gości mamy. Więc psychicznie też nie czuje się taka samotna. Z tym że my do centrummamy 39min a do granic miasta 10...Więc to nie jest takie totalne wygwizdowie. Aczkolwiek sarny nam czasem chodzą po podjeździe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2024, 15:14
-
Luna30 wrote:Ja współczuję ludziom koło 20l w wirku mojego rodzeństwa. Bardzo bardzo ciężko coś kupić. Myśmy pierwsze mieszkanie kupowali za 320k a przykładowo obecnie to napewno z 700k-800k. Jasne, pensje poszły w górę ale jednak nie aż tak. A skąd jesteś? We wroclawiu to mysle efekt wojny na Ukrainie. Co 3ci mieszkaniec jest z tego kraju a mieszkać gdzieś muszą. Jednak to nie jest normalny wzrost cen po 100 tys rocznie...
Ale też mamy problem z pomieszczeniem drugiego dzieckamamy kuchnie z salonem i dwa pokoje - jeden to nasza sypialnia, a drugi pokój córki.
Córka będzie miała 5 lat jak urodzi się dziecko, więc już nie myślę o wspólnym pokoju....
Na szczęście w przyszłym roku zaczynamy budować dom, ale to jesczze trochę potrwa 🙈✔️Zespół antyfosfolipidowy
✔️MTHFR_1298A>C HOMO
✔️PAI-1 HETERO
🥰Kariotypy prawidłowe
🥰Badanie nasienia prawidłowe
09.2020 - 👧CÓRECZKA - nasza Zosia 🥰pierwszy cykl starań, ciąża bezproblemowa
Starania o rodzeństwo od 12.2021 😊:
06.2022 💔 poronienie zatrzymane, 6tc
02.2023 💔 terminacja 18tc, zagrożenie mojego życia, synek z wadami letalnymi
Potem przerwa, starania od 05.2024
10.2024 Lametta + Zivafert (jeden pęcherzyk 19mm na dzień przed zastrzykiem, pękł) ✔️ --> trzeci cykl z lamettą
12.10 ⏸️
14.10 beta 67 ❤️, prog 36.70ng/ml
16.10 beta 240 🎉🥳 przyrost 240% 😱, prog 28.18ng/ml
18.10 beta 660 przyrost 175% 🥰, prog 36.51ng/ml
Leki: duphaston, cyclogest, acard (od owulacji), clexane (od pozytywnego testu)
-
Cytrynka 🍋 wrote:Dokładnie. My nasze mieszkanie 60m kupiliśmy w 2017 albo 2018 roku za 240 tys... Teraz takie mieszkanie byśmy sprzedali za 600 tys.
Ale też mamy problem z pomieszczeniem drugiego dzieckamamy kuchnie z salonem i dwa pokoje - jeden to nasza sypialnia, a drugi pokój córki.
Córka będzie miała 5 lat jak urodzi się dziecko, więc już nie myślę o wspólnym pokoju....
Na szczęście w przyszłym roku zaczynamy budować dom, ale to jesczze trochę potrwa 🙈
My wlasnie też prawie 5l różnicy. 4l I 9msc różnica. Zanim wyremontujemy garaż to będzie brakować pokoju... najwazniejsze ze perspektywy sa:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2024, 15:16
-
Tanashi ja Ci trochę zazdroszczę pralni czy spiżarni, u nas jedynie mogę to zrobić w piwnicy bo Nasz Dom jest z końca lat 90tych wtedy budownictwo było inne. Ma w miarę ładną bryłę i spore okna jak na tamte czasy, ale mi brakuje conajmniej dwóch pomieszczeń na parterze i piętrze. Plus za użytkową piwnicę z oknami, ale ja właśnie też mam dużo osób, które przyjeżdżają do nas nocować - całą rodziną z mojej strony mieszka 400 km od nas. Mąż natomiast ma 4 rodzeństwa, niektórzy mają po 4 dzieci. Ale ja akurat imprezy większe w stylu chrzciny czy urodziny jakieś pełne robię w lokalach, bo po prostu nie jesteśmy w stanie tych osób zmieścić. Nie mam tylu krzeseł i talerzy 🫣🤣
Zgadzam się jednak, że w rodzinie najważniejsza jest miłość nie metraż. Moi rodzice zostali sami w 200 metrach domu i teraz nic im z tego.
Ps. Też jestem team wieś i przetwory ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2024, 15:20
Tanashi lubi tę wiadomość
-
Gusia_ wrote:Tanashi ja Ci trochę zazdroszczę pralni czy spiżarni, u nas jedynie mogę to zrobić w piwnicy bo Nasz Dom jest z końca lat 90tych wtedy budownictwo było inne. Ma w miarę ładną bryłę i spore okna jak na tamte czasy, ale mi brakuje conajmniej dwóch pomieszczeń na parterze i piętrze. Plus za użytkową piwnicę z oknami, ale ja właśnie też mam dużo osób, które przyjeżdżają do nas nocować - całą rodziną z mojej strony mieszka 400 km od nas. Mąż natomiast ma 4 rodzeństwa, niektórzy mają po 4 dzieci. Ale ja akurat imprezy większe w stylu chrzciny czy urodziny jakieś pełne robię w lokalach, bo po prostu nie jesteśmy w stanie tych osób zmieścić. Nie mam tylu krzeseł i talerzy 🫣🤣
Zgadzam się jednak, że w rodzinie najważniejsza jest miłość nie metraż. Moi rodzice zostali sami w 200 metrach domu i teraz nic im z tego.
Ps. Też jestem team wieś i przetwory ❤️
To ja zazdroszczę piwnicy za toDo przetworów to akurat dużo lepsza opcja
My niestety już ze względów finansowych odpuściliśmy. Ale mój mąż mówi że w przyszlości zbuduje ziemiankę xDD
Gusia_ lubi tę wiadomość
-
Też bym chciała ziemiankę 🫣🫣🫣 moi teściowie mają i to jest cudna sprawa, trzymamy u nich worki z ziemniakami na koniec wiosny hahaha 😜 Bo ja kupuję na jesień warzywa od rolników, jakieś marchewki, buraki, cebule. U nas leżą w garażu, ale chciałabym jakieś porządne zimne pomieszczenie 🫣
-
Tanashi wrote:Metraż to jednak mocno indywidualna kwestia
My mamy dużą rodzinę, jak chcemy zrobić urodziny córki i zaprosić wszystkich to wychodzi 40 osób
. I to tylko ci, co akurat są w Polsce.
A jesteśmy rodzinni i chętnie spędzamy czas z rodziną, więc zależało nam na tym, by ta przestrzeń do ugoszczenia była. Pokoje dla dzieci też zaplanowaliśmy duże, bo chcielibyśmy jeszcze powiększyć rodzinę. Plus nie wykluczamy że na starość trzeba będzie wziąć któregoś z rodziców do siebie.
Ale ogólnie Cel nie uważam, że do wychowywania dzieci trzeba mieć dom i wielki metraż. Wiadomo, wygodnie jest mieć własny ogród i przestrzeń do przechowywania, bo im bardziej dziecko rośnie, to więcej rzeczy się pojawia, jakieś biegaczki, rowerki itd., ale w mieszkaniu na luzie da się to ogarnąć. My po prostu jesteśmy mało miastowi, 90% wolnego czasu spędzamy w lesie i woleliśmy dom pod miastem właśnie z tego względu. Kawiarnie, restauracje nas nie kusząZa to spiżarnia na przetwory to i owszem
My zapraszamy gości ale też po kilka osób raczej. Dokładnie. Niektórzy sobie chwalą mieszkanie w mieście. Dla mnie ten hałas, smog, światła...No nie czuje się dobrze mimo że się urodziłam w mieście I spędziłam w nim prawie 30l:)
My kończymy na 2jce dzieci. Nie dalabym chyba rady z większą ilością dzieci...u nas nie mamy zbytnio pomocy przy dzieciach więc nie planujemy ich do nas brać ( może tesciow) i rodzice sami mówią że zamieszkają z...przyjaciółmi na starość. Ich przyjaciel jest znanym deweloperem. Ma wybudować blok dla grupy znajomych i siebie taki żeby był przyjazny seniorom. Ponic zagranicą są takie osiedla seniorów właśnie. Blisko lekarzy, z lokalami na dole typu knajpa, rehabilitantami itp. Dokładnie nie wiem jak to działa bo u nas to ch6ba niepopularneWiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2024, 15:43
-
Tanashi wrote:Metraż to jednak mocno indywidualna kwestia
My mamy dużą rodzinę, jak chcemy zrobić urodziny córki i zaprosić wszystkich to wychodzi 40 osób
. I to tylko ci, co akurat są w Polsce.
A jesteśmy rodzinni i chętnie spędzamy czas z rodziną, więc zależało nam na tym, by ta przestrzeń do ugoszczenia była. Pokoje dla dzieci też zaplanowaliśmy duże, bo chcielibyśmy jeszcze powiększyć rodzinę. Plus nie wykluczamy że na starość trzeba będzie wziąć któregoś z rodziców do siebie.
Ale ogólnie Cel nie uważam, że do wychowywania dzieci trzeba mieć dom i wielki metraż. Wiadomo, wygodnie jest mieć własny ogród i przestrzeń do przechowywania, bo im bardziej dziecko rośnie, to więcej rzeczy się pojawia, jakieś biegaczki, rowerki itd., ale w mieszkaniu na luzie da się to ogarnąć. My po prostu jesteśmy mało miastowi, 90% wolnego czasu spędzamy w lesie i woleliśmy dom pod miastem właśnie z tego względu. Kawiarnie, restauracje nas nie kusząZa to spiżarnia na przetwory to i owszem
My też lubimy nature i jakoś to łączymy, w otoczeniu betonu byśmy nie przetrwali. No ale chcesz w mieście w naturze to cena robi swoje, stąd mamy mniejsze mieszkanie.
Ja myślę że właśnie przy okazji dorastania Dziecka już trzeba ogarnąć te moja rodzinna nieruchomość bo jest spoko tylko do takiej nowoczesnej perfekcji jak mieszkanie to też kupa kasy byłaby potrzebna.
Gorzej że aktualnie tylko ja mam pracę- he he he...... Także dobrze, że nie mam źle w pracy, ludzie mili, podwyzka za rogiem i że Rodziny nam ogromnie pomagają żebyśmy mieli luz (mimo że tylko moja Mama wie o ciazy)
Muszę mimo tej sytuacji oszczędzać, bo fajnie, że jest tyle pomocy, ale trzeba się ostrzej ogarnąć.
Przed ciaza spotkała nas choroba stawow męża, utrata jego pracy, ciaza biochemiczna i załamka życiowa. Byliśmy w mocno średnim miejscu.
Także teraz oby już się to jakoś po kolei układało...👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Luna30 wrote:No dokładnie. Tutaj gdzie mieszkam są same młode rodziny. W mieście starsi ludzie, ludzie z nastoletnimi dziećmi i bd mlodzi. Ja widzę że wychowanie dziecka tutaj jest dużo łatwiejsze. Nie mam tyle stresu co w mieście że zaraz coś mi dziecko rozjedzie, dużo miejsca do parkowania, ogród do którego corka wychodzi przez 3/4 roku ( w zimie bitwy na Śnieżki broniąc bazy czyli dużego domku)... a w mieście samo wyjście z tymi tobolami do parku to była wyprawa. Jak przychodzą koleżanki to krzyk jest też na górze w pokoju u niej a dorośli mogą się napić kawy, grilla zrobić...Do mieszkania było też ciężko kogoś zaprosić teraz co chwile gości mamy. Więc psychicznie też nie czuje się taka samotna. Z tym że my do centrummamy 39min a do granic miasta 10...Więc to nie jest takie totalne wygwizdowie. Aczkolwiek sarny nam czasem chodzą po podjeździe.
A to my mieszkamy w Siedlisku Małych Dzieci wręcz- bardzo zielono, kameralnie i każdy ma dziecko małe praktycznie, choć ludzie to są po 30 już więc lekko starsi niż my/jaWiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2024, 16:20
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Ja mam piwnice 50m i garaż ale na chwilę obecną jest tam składowisko wszystkiego. Żaden sloik się nie zmieści. Jak lubiliśmy dom i braliśmy się za remont to wszyscy nas straszyli cena kuchni i łazienki....a to nieprawda.... Najgorzej ocieplenie i pompa. Samo ocieplenie i tynk 90 tysięcy. A gdzie reszta