CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Elza ja bym dobrała do końca. Szkoda małą po porodzie zarazić. To potrafi zabić takiego malucha.
Mi mąż często coś mówi, że w jakiś dzień coś ma ale ja wiecznie roztrzepana zapomnę. Ale no nigdy się nie kłócimy z tego powodu bo ja nie mam problemu przyznać się do błędu, że zamuliłam. On też raczej pamięta, że coś mówiłam o jakiś planach. Najgorzej jest to pisanie w kalendarzu bo wiecznie źle zapiszę. Wolę karteczki porzozrzucane po torebkach. Wiem,że tam są zapisane w oryginale😅 Ale ogólnie mam kalendarz w głowie,nie wiem.jakim cudem działa -
Karola3xJ:D wrote:Elza ja bym dobrała do końca. Szkoda małą po porodzie zarazić. To potrafi zabić takiego malucha.
Mi mąż często coś mówi, że w jakiś dzień coś ma ale ja wiecznie roztrzepana zapomnę. Ale no nigdy się nie kłócimy z tego powodu bo ja nie mam problemu przyznać się do błędu, że zamuliłam. On też raczej pamięta, że coś mówiłam o jakiś planach. Najgorzej jest to pisanie w kalendarzu bo wiecznie źle zapiszę. Wolę karteczki porzozrzucane po torebkach. Wiem,że tam są zapisane w oryginale😅 Ale ogólnie mam kalendarz w głowie,nie wiem.jakim cudem działa
To wybiorę jeszcze jutro i w czw i piątek 3 tabletki żeby było 25 tabletek jak mi kazała. DziękiAnuncja lubi tę wiadomość
-
Elza1234 wrote:Tak, znam opryszczkowe zapalenie mózgu u maluchów. Dlatego nigdy żadnych obcych nie całuje i zrobiłam już wykład mojej rodzinie o tym - bo i mama i siostra opryszczkę miewają.
To wybiorę jeszcze jutro i w czw i piątek 3 tabletki żeby było 25 tabletek jak mi kazała. Dzięki
Elza, przez przypadek polubiłam, a miałam odpisać. Brałam heviran na początku maja, przez 5 dni, 4xdziennie plus jeszcze plasterki z olejkiem z drzewa herbacianego kleiłam - bardzo szybko się zagoiło (szybciej niż po zoviraxach itp), ale też brałam do końca. Szczerze mówiąc nie widziałam za bardzo różnicy w aktywności młodej -
Anuncja wrote:Elza, przez przypadek polubiłam, a miałam odpisać. Brałam heviran na początku maja, przez 5 dni, 4xdziennie plus jeszcze plasterki z olejkiem z drzewa herbacianego kleiłam - bardzo szybko się zagoiło (szybciej niż po zoviraxach itp), ale też brałam do końca. Szczerze mówiąc nie widziałam za bardzo różnicy w aktywności młodej
Dzięki. Wezmę do końca tabletki -
Elza1234 wrote:Ale bombowe prezenty!
Super, że się spotkałyście ♥️
Revolutionary może nam się uda zgrać czasowo porodowo 😅
też o tym myślałam czy się nie spotkamy 😀
No ale jeśli mnie położą na wywoływanie jakieś ok 20go to mogę nie dowieźć do Twojego terminu... 🤔😑2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
19.06.2025 - szpital?
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Ja po prostu mam wrażenie że on zbyt długo żył w tamtym nieudanym małżeństwie bo z 20 lat małżeństwa byli fizycznie i ogólnie razem ze było dobrze może z nie całe 8 do 10 lat. Później każde żyło sobie na własną rękę tyle że obok siebie w jednym domu i jedno drugiego nie interesowało tylko było bo były dzieci i trzeba było robić rachunki. On też długo pracował za granicą więc żył tam tak jakby sam wiadomo. Więc pewne przyzwyczajenia zostały i teraz ciężko to „wytępić”.
No nic no chyba trzeba tłuc do łba dalej i tyle. -
Revolutionary wrote:też o tym myślałam czy się nie spotkamy 😀
No ale jeśli mnie położą na wywoływanie jakieś ok 20go to mogę nie dowieźć do Twojego terminu... 🤔😑Revolutionary lubi tę wiadomość
-
Magdalena321 dlatego Twoja w tym głowa, żeby brał dziecko sam na spacery,do lekarza. Żeby je przewijał i kąpał. Jak to zrobi tak zrobi. Jak ubierze tak ubierze. On też rodzic. Nie krytykuj,nie krzycz,nie zapedzaj w kozi róg.
Margareetka, magdalena321, Yumi, KarolaKinga, Elza1234, amoze lubią tę wiadomość
-
Karola3xJ:D wrote:Magdalena321 dlatego Twoja w tym głowa, żeby brał dziecko sam na spacery,do lekarza. Żeby je przewijał i kąpał. Jak to zrobi tak zrobi. Jak ubierze tak ubierze. On też rodzic. Nie krytykuj,nie krzycz,nie zapedzaj w kozi róg.
Podpisuję się pod tym. Musi się jakoś nauczyć, a za dużą krytyką tylko może się zniechęcić. -
Jeju, ja dzisiaj umyłam i wysterylizowałam butelki, smoczki oraz części do laktatora, poprzekładałam coś tam w komodzie młodego, dopakowałam trochę walizkę, oprócz tego tradycyjnie 2x spacery z psem i nie sądziłam że mnie to tak zmęczy 🙄
Mąż zmontował też nakładkę na komodę, przewijak leży, niech jeszcze przyjdą zasłonki i wywalimy jakieś szpargały i względnie będzie pokój ogarniętyNa naklejki przed narodzinami młodego chyba już nie mam co liczyć że ogarniemy 🙈
Co do pieluszek to my mamy jakoś mało jak Was czytam, ale tego jest wszędzie tyle, że najwyżej się dokupiWolałam nie brać dużo na zaś a później nie zużyć. 😊
magdalena321 o kurde, no też bym była wściekła na Twoim miejscu 😶 Nie dość że za przeproszeniem gó*no a nie udział będzie miał w tym porodzie to jeszcze ma problem zostać z Wami później? 😡
Ja popieram to co napisała Tanashi, moim zdaniem nie ma co liczyć ze dziecko go jakoś zmieni, wręcz sądzę że Ty będziesz jeszcze bardziej wściekła, bo dojdzie Ci obowiązków i zmartwień i tylko będziecie się więcej żreć.
Nie wiem co Ci doradzić, bo u mnie nigdy nie było z tym problemu, mój chłop raczej z tych bardzo obowiązkowych, chociaż też mu się zdarzy z czymś mnie wkurzyć jak nie pomyśli a ja tak, my baby już tak chyba mamy 😝
Ja akurat nie jestem zwolenniczką sposobu "przypominaj/[pisz mu o wszystkim co jest do zrobienia". O jest dorosłym człowiekiem tak jak i Ty, tak samo ma obowiązki o których powinien pamiętać, a nie że Ty masz mu matkować i przypominać. Kazać co robić to można dziecku, które uczy się dopiero odpowiedzialności a nie dorosłemu facetowi, sorry. W ten sposób to nadal będzie na Twojej głowie. Ja też myślę że powinniście iść na jakąś terapię, bo u Was problemów z tego co widać jest niestety więcej 😔🫂
No to ja jestem również wyjątkiem - mam wspaniały związek mimo ciulowego wzorca w domu i mój chłop też mimo słabej sytuacji w domu i słabych wzorców, jest mega partnerem 😊 Myślę, że da się stworzyć dobry związek, ale wymaga to dużo pracy, również nad sobą.
Karola3xJ:D o kurczea co znaczy że tak zaawansowane? Mi właśnie też wylazł dziad, aż się zdziwiłam, bo nie mam totalnie problemów z wypróżnianiem, a tu o. Właśnie wczoraj kupiłam maść i mam nadzieję że coś pomoże, ale mnie ani nie boli, ani nie krwawi, właściwie gdybym nie wyczuła przy myciu się to bym nie wiedziała że się pojawił 🤷♀️
Lauraa super wieści 💪 obyście już niedługo byli w domku razem ✊
Elza1234 to najwyżej będę Ci grzała miejsce 😄
Ej dziewczyny a z tymi opryszczkami to jak to jest - ja też chcę zakazać innym całowania młodego jak się urodzi, ale ja też miewam czasem opryszczkę, a jednak nie widzę tego jak mam się opanować i go gdzieś nie pocałować, to też jest pewnie ryzyko że mogę na niego coś przenieść? 😔2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
19.06.2025 - szpital?
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Revolutionary ja jak miewam opryszczkę przy małych dzieciach to używam plasterków i staram się jednak nie całować i dużo myć ręce, jakoś o dziwo udało się na razie żadnej nie zarazić, a kilka razy miałam odkąd mam dzieci
Revolutionary lubi tę wiadomość
-
Ode mnie taka aktualizacja, że mam być na wszelki wypadek rano na czczo 🙈
Jednak się zestresowałam 🤣 ale może przynajmniej na weekend wrócimy do domu 🥹Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca, 19:49
Revolutionary , asiun, Werzol, Elza1234, Nosa lubią tę wiadomość
-
Karola3xJ:D wrote:Revolutionary jak zaawansowany? Wytłumaczę obrazowo. Wyobraz sobie psa z dużymi jajami,ja mam takie jaja na dupie
wybacz ale 🤣🤣🤣🤣 no nie mogłam się nie zaśmiać!
Ale bardzo Ci współczuję! 🫂 Co to jest za dziadostwo to nie mam słów, jakbyśmy mało miały "rewolucji" w ciąży 🙄
Twoje pewnie muszą mega boleć jak są w takim stanie? 😔2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
19.06.2025 - szpital?
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Gusia_ wrote:Revolutionary ja jak miewam opryszczkę przy małych dzieciach to używam plasterków i staram się jednak nie całować i dużo myć ręce, jakoś o dziwo udało się na razie żadnej nie zarazić, a kilka razy miałam odkąd mam dzieci
nie no jak wyskoczy to pewnie, nie będę go całować. Ale chodzi mi tak na co dzień, jak nie mam aktualnie np opryszki ale jestem nosicielem, myślicie, że tez jest jakieś ryzyko? 🤔😶2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
19.06.2025 - szpital?
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Dwoje jedynaków też się musi dograć, nauczyć odpuszczania i tego co dla drugiej osoby ważne i nawet mając przykładne rodziny jest to wyzwanie. Mogłabym się mądrzyć jak teraz mamy idealną relację jako para, ale nie przyszło to bez pracy i bez 10 lat dogadywania się ze sobą oraz chyba przede wszystkim stawania się lepszym człowiekiem każdego dnia, dorastania razem. Myślę, że wiele ciężkich chwil za nami, życiowo niejedno razem przeszliśmy, były też trudniejsze momenty związkowe. Czy ja wiem czy każdy byłby nadal razem, pewnie nie, teraz ludzie łatwo odpuszczają. Zawsze jest jakiś problem w życiu, chyba rzadko jest idealnie na każdym polu i moim zdaniem warto być z kimś z kim nawet nieidealne czasy są wesołe i skupione na pozytywach.
Co do samych "technicznych" wymagań w kwestii opieki nad Dzieckiem to akurat nie mam z tym problemu bo to ja się musiałam doszkolić w kwestiach obowiązków w moim związku nie on i zrobiłam to właśnie w tym procesie dogadywania sięwiec jak ktoś chce to rusza 4 litery i robi o co go prosi druga połowa
Mocno trzymam kciuki Magda za to, że się dogadacie i uda się Wam stworzyć szczęśliwą rodzinę. Też bym nie szła w ciągłe instrukcje i wyręczanie, a bardziej pokazała, że jak czegoś nie zrobi to będzie.. niezrobione. Też mam takie ciągoty czasem, jak się zdenerwuje, po prostu sobie wyjść, ale to tylko uciekanie od problemu i na dłuższą metę nic to nie daje.👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Też się zastanawiam co u Alex, ale również nie wiem czy takie wypisywanie byłoby dla niej ok 🤔👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Karola3xJ:D wrote:Magdalena321 dlatego Twoja w tym głowa, żeby brał dziecko sam na spacery,do lekarza. Żeby je przewijał i kąpał. Jak to zrobi tak zrobi. Jak ubierze tak ubierze. On też rodzic. Nie krytykuj,nie krzycz,nie zapedzaj w kozi róg.
To na pewno, to już postanowione i nie będzie pobłażania, wszystkiego się nauczy na starość skoro nie miał okazji przy poprzednich dzieciach 🙂 z resztą on jest świadomy tego że ja nie mam tutaj niczyjej pomocy oprócz niego, mojej mamy nie ma na miejscu tak jak była przy starszej córce.