CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Martiiii wrote:Hej, sorki za wtrącenie ale ja Ciebie doskonale rozumiem bo karmie przez nakładki 3 miesiące 🫠 nie ma szans nakarmić poza domem bo nałożyć tą nakładkę trzymając dziecko a potem przystawić żeby nakładka nie spadła to.. I tak się bujamy.. biłam się 3msc czy nie przejść na mm ale byłoby bardzo szkoda jeśli jest laktacja 😪 a co do brzuszka u nas cały 2msc było super, a w LEGENDARNYM 3 wszystko wróciło.09.10.2024
bhcg 9,62 mIU/ml; prog. 14,86 ng/ml
11.10.2024
bhcg 30,01 mIU/ml; prog. 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
bhcg 92,54 mIU/ml; prog. 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
bhcg 272,33 mIU/ml; prog. 13,53 ng/ml
24.10.24 wizyta
06.11.24 [7+3] jest ❤️
14.11.24 [8+4] 1,98 cm
27.11.24 [10+3] 3,65 cm
09.12.24 [12+1] 5,65 cm
13.12.24 [12+5] 6,51 cm I
18.12.24 [13+3] 7,49 cm
02.01.25 [15+4]145 g
15.01.25 [17+3] 222 g
30.01.25 [19+4] 340 g 🩷
14.02.25 [21+5] 482 g II
28.02.25 [23+5] 621 g
13.03.25 [25+4] 890 g
28.03.25 [27+5] 1124 g
08.04.25 [29+2] 1570 g
18.04.25 [30+5] 1764 g III
22.04.25 [31+2] 1800 g
29.04.25 [32+2] 1980 g
05.05.25 [33+1] 2203 g
09.05.25 [33+5] 2500 g
22.05.24 [35+5] 3040 g
28.05.24 [36+4] 3140 g
04.2024 cb (7cs)
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
01.2016 córka 💙
-
Lauraa wrote:Koktajlowa ja mam ten sam problem z nakładkami, dziecko głodne kręci się i zawsze mi ta nakładka spadnie więc na wyjście na zewnątrz bez szans 🙈 na razie próbuje zawsze przed nałożeniem kapturka spróbować przystawić do piersi, jak się nie udaje to zakładam nakładkę i potem jeszcze raz próbuję jak jest trochę pierś opróżniona i co któreś karmienie nawet się udaje mu chwycić. Próbuje, może to jednak jakoś wypracujemy 🤣 chociaż nie powiem, upierdliwe.09.10.2024
bhcg 9,62 mIU/ml; prog. 14,86 ng/ml
11.10.2024
bhcg 30,01 mIU/ml; prog. 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
bhcg 92,54 mIU/ml; prog. 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
bhcg 272,33 mIU/ml; prog. 13,53 ng/ml
24.10.24 wizyta
06.11.24 [7+3] jest ❤️
14.11.24 [8+4] 1,98 cm
27.11.24 [10+3] 3,65 cm
09.12.24 [12+1] 5,65 cm
13.12.24 [12+5] 6,51 cm I
18.12.24 [13+3] 7,49 cm
02.01.25 [15+4]145 g
15.01.25 [17+3] 222 g
30.01.25 [19+4] 340 g 🩷
14.02.25 [21+5] 482 g II
28.02.25 [23+5] 621 g
13.03.25 [25+4] 890 g
28.03.25 [27+5] 1124 g
08.04.25 [29+2] 1570 g
18.04.25 [30+5] 1764 g III
22.04.25 [31+2] 1800 g
29.04.25 [32+2] 1980 g
05.05.25 [33+1] 2203 g
09.05.25 [33+5] 2500 g
22.05.24 [35+5] 3040 g
28.05.24 [36+4] 3140 g
04.2024 cb (7cs)
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
01.2016 córka 💙
-
Lauraa wrote:Koktajlowa ja mam ten sam problem z nakładkami, dziecko głodne kręci się i zawsze mi ta nakładka spadnie więc na wyjście na zewnątrz bez szans 🙈 na razie próbuje zawsze przed nałożeniem kapturka spróbować przystawić do piersi, jak się nie udaje to zakładam nakładkę i potem jeszcze raz próbuję jak jest trochę pierś opróżniona i co któreś karmienie nawet się udaje mu chwycić. Próbuje, może to jednak jakoś wypracujemy 🤣 chociaż nie powiem, upierdliwe.
Z tymi kapturkami to mi położna doradziła, że mogę najpierw podłączyć na chwilkę laktator, on trochę „wyciągnie” tą brodawkę i małemu powinno być łatwiej złapać - faktycznie tak było, a zrobiłam tak może z 2 razy? Do tego faktycznie trzeba ją lekko spłaszczyć po bokach, żeby była w kształt ustek glonojada i jakoś jak naprowadzałam jego głowę to w końcu łapał 🙈 tylko on taki frustrat jak jest głodny, że musi dostać kilka łyków z butli najpierw, bo na wkurwie to nie ma szans, żeby złapał z piersi 🙈
W ogóle podziwiam dziewczyny, że tyle jesteście w stanie ściągnąć laktatorem, mi to wychodzi max 40ml 😬 a młody jak złapie to też chwilę popije, a potem już po prostu ciumka, potem sie wkurwia i już jedyna opcja to dorzucić mu butelką… strasznie to skomplikowane wychodzi 🤣 -
Hejka!
U nas nic nowego, czekamy na rezonans, przytulamy sie, karmimy (jestem chodzącą fabryką mleka normalnie) i liczymy po cichu, mamy nadzieję że w piątek będziemy mogli dostać wypis 🙏🏻
Tak wgl przyszłam Wam powiedzieć, bo pewnie pamiętacie moje rozkminy na temat mojego małżeństwa, wkurzającego, nieodpowiedzialnego męża itd. Powiem Wam że wiedziałam jedno: że po porodzie będzie o mnie dbał, o nas, że nie zostawi mnie z niczym samej ale na prawdę aż takich chęci pomocy jego póki co do mnie to się nie spodziewałam 🥹 jestem pozytywnie zaskoczona, wgl jego czułość, wsparcie jest niezastąpione. Ja poczułam że nas to maleństwo zbliżyło, że nadal bardzo go kocham, chyba nawet bardziej niż wcześniej tylko widziałam wszystkie te złe rzeczy które robił bo sama też byłam sfrustrowana samopoczuciem, hormony działały, on z resztą sam przyznał że też czasem uciekał bo nie chciał ze mną wchodzić w dyskusje jak widział że mam humory. No ciężko się nie zgodzić choć nie usprawiedliwia to jego niektórych zachowań wtedy…
Widzę jak patrzy na małą, taki jest jeszcze wystraszony bo to w szpitalu ale myślę że jak będziemy w domu to będzie siedział i leżał obok niej i wpatrywał w nią 🥰
Takie kwiatuszki dostałam, wie od początku co lubię czerwone duże róże i gipsówkę 🥰
P.S. A i oczywiście jaki jest dumny cały czas powtarza że jego córeczka taka podobna jest do niego 😅
Fakt, Hania jest po prostu kopią starego 😆
No obie moje córki to kopie swoich ojców.. Nic po mnie nie mają 😩Revolutionary , Margareetka, Truuskaawka, Kindziukowa, Cel95, Werzol, kasssia lubią tę wiadomość
Amelia 23.12.2015 🩷
Hania 10.06.2025 🩷 -
magdalena321 wrote:Hejka!
U nas nic nowego, czekamy na rezonans, przytulamy sie, karmimy (jestem chodzącą fabryką mleka normalnie) i liczymy po cichu, mamy nadzieję że w piątek będziemy mogli dostać wypis 🙏🏻
Tak wgl przyszłam Wam powiedzieć, bo pewnie pamiętacie moje rozkminy na temat mojego małżeństwa, wkurzającego, nieodpowiedzialnego męża itd. Powiem Wam że wiedziałam jedno: że po porodzie będzie o mnie dbał, o nas, że nie zostawi mnie z niczym samej ale na prawdę aż takich chęci pomocy jego póki co do mnie to się nie spodziewałam 🥹 jestem pozytywnie zaskoczona, wgl jego czułość, wsparcie jest niezastąpione. Ja poczułam że nas to maleństwo zbliżyło, że nadal bardzo go kocham, chyba nawet bardziej niż wcześniej tylko widziałam wszystkie te złe rzeczy które robił bo sama też byłam sfrustrowana samopoczuciem, hormony działały, on z resztą sam przyznał że też czasem uciekał bo nie chciał ze mną wchodzić w dyskusje jak widział że mam humory. No ciężko się nie zgodzić choć nie usprawiedliwia to jego niektórych zachowań wtedy…
Widzę jak patrzy na małą, taki jest jeszcze wystraszony bo to w szpitalu ale myślę że jak będziemy w domu to będzie siedział i leżał obok niej i wpatrywał w nią 🥰
Takie kwiatuszki dostałam, wie od początku co lubię czerwone duże róże i gipsówkę 🥰
P.S. A i oczywiście jaki jest dumny cały czas powtarza że jego córeczka taka podobna jest do niego 😅
Fakt, Hania jest po prostu kopią starego 😆
No obie moje córki to kopie swoich ojców.. Nic po mnie nie mają 😩
Super się to czyta! 😍 mam nadzieję że ogarnal się na dobre i już tak między Wami zostanie cudownie, bo dziecko powinno ludzi zbliżać a nie dzielić 🙏🏻✊️magdalena321 lubi tę wiadomość
2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
20.06.2025 - szpital?
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Kkk77 wrote:Z tymi kapturkami to mi położna doradziła, że mogę najpierw podłączyć na chwilkę laktator, on trochę „wyciągnie” tą brodawkę i małemu powinno być łatwiej złapać - faktycznie tak było, a zrobiłam tak może z 2 razy? Do tego faktycznie trzeba ją lekko spłaszczyć po bokach, żeby była w kształt ustek glonojada i jakoś jak naprowadzałam jego głowę to w końcu łapał 🙈 tylko on taki frustrat jak jest głodny, że musi dostać kilka łyków z butli najpierw, bo na wkurwie to nie ma szans, żeby złapał z piersi 🙈
W ogóle podziwiam dziewczyny, że tyle jesteście w stanie ściągnąć laktatorem, mi to wychodzi max 40ml 😬 a młody jak złapie to też chwilę popije, a potem już po prostu ciumka, potem sie wkurwia i już jedyna opcja to dorzucić mu butelką… strasznie to skomplikowane wychodzi 🤣
Ojezu znam to nerwy jak nie może piersi złapać, potem jak złapie z takim wkurwem to aż mam gwiazdki z bólu przed oczami 🙈na szczęście tylko przez chwile 🫣 ale rzeczywiście kombinacje trzeba robić -
Tylko pamiętajcie, że nietolerancja laktozy a alergia na bmk to dwie różne rzeczy
ja bym testowała stopniowo albo delicol, albo dietę eliminacyjną, a nie dwie rzeczy jednocześnie, bo albo dziecko ma nietolerancję, albo alergię, jeśli to alergia na bmk to bez sensu podawać delicol w takiej sytuacji, bo on zwyczajnie na to nie pomoże.
-
przygodami66 wrote:Ale jakbyście miały do polecenia taki termos, że do środka się butelkę daje a nie trzeba przelewać to chętnie bym kupiła. Jeszcze myślałam jakby się sprawdziły takie torby termoizolacyjne?
Przygodami - lionelo ma takie podgrzewacze bezprzewodowe, sporo ich chodzi na vinted, ale dają radę i z mlekiem i sloiczkami. Nazywa się lionelo thermup goprzygodami66 lubi tę wiadomość
-
Tanashi wrote:Tylko pamiętajcie, że nietolerancja laktozy a alergia na bmk to dwie różne rzeczy
ja bym testowała stopniowo albo delicol, albo dietę eliminacyjną, a nie dwie rzeczy jednocześnie, bo albo dziecko ma nietolerancję, albo alergię, jeśli to alergia na bmk to bez sensu podawać delicol w takiej sytuacji, bo on zwyczajnie na to nie pomoże.
To co ja przytaczałam skończyło się na bmk bo delicol ostatecznie nie pomógł i była krew w kale u dzieciaka -
Magda super że się układa miedzy wami. Oby tak dalej 🥰
Co do karmienia-moze która z was spotkała się z czymś takim,bo zaczęłam się zastanawiać czy będzie to jakiś problem. U mnie w stanie 'spoczynku' lewy sutek jest wklęsły. Po stymulacji od razu normalnie wychodzi i staje,nie różni się wtedy niczym od tego prawego 😅
Czy może to nieść jakieś problemy jeśli chodzi o karmienie?magdalena321 lubi tę wiadomość
-
Jeśli chodzi o karmienie to u nas zjadla z butli około 60ml mojego mleka, ewentualnie awaryjnie mm, ale to w awaryjnych sytuacjach.
Generalnie popsuło nam się dziecko, bo wybudza się średnio co 1.5-2h i zjada z cycka około 10 max 15 minut. Nie mam kompletnie pojęcia ile ona wyciągnie ml przez ten czas. Wypluwa cycka i np drugiego już nie chce. Jak odciągnę laktaktorem to przynajmniej mam pewność ile wypija, ale nie chcę też cały czas stymulować piersi laktatorem, wolę żeby jednak ona też miała bliskość. Czasami jest tak, że np widzę jak wkłada paluszki do buzi I zaczyna ssać to daję jej cycka, a ona pociumka z minutę i śpi... nie wiem czy to dobre, czy nie. Czy przyzwyczajać ją do czegoś takiego czy wręcz przeciwnie, bo później będzie mnie traktować jak smoka... jakoś nie możemy się zgrać od 2 dni.Aniela ❤️ 4020g, 57cm, 06.06.2025 -
Cel95 wrote:Ja p... nie sprawdzałam już w domu pudel wózkiem, zerknelam tylko na prosbe Meza przez maly otwor i mu potwierdzilam ze wszystko ok.
i co, opis z boku koloru dobry a otwieramy dziś i inny kolor...
Myśmy też mieli jazdy z wózkiem. Miał być w maju, mój pojechał odebrać, a tu się okazało, że nie ma bo producent ma opóźnienia i nikt nas nie uprzedził i dopiero za miesiąc. Więc wyszło jak wyszło wzięliśmy z ekspozycji bo zależało nam na konkretnym kolorze. Rozumiem Twój ból.Cel95 lubi tę wiadomość
09.10.2024
bhcg 9,62 mIU/ml; prog. 14,86 ng/ml
11.10.2024
bhcg 30,01 mIU/ml; prog. 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
bhcg 92,54 mIU/ml; prog. 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
bhcg 272,33 mIU/ml; prog. 13,53 ng/ml
24.10.24 wizyta
06.11.24 [7+3] jest ❤️
14.11.24 [8+4] 1,98 cm
27.11.24 [10+3] 3,65 cm
09.12.24 [12+1] 5,65 cm
13.12.24 [12+5] 6,51 cm I
18.12.24 [13+3] 7,49 cm
02.01.25 [15+4]145 g
15.01.25 [17+3] 222 g
30.01.25 [19+4] 340 g 🩷
14.02.25 [21+5] 482 g II
28.02.25 [23+5] 621 g
13.03.25 [25+4] 890 g
28.03.25 [27+5] 1124 g
08.04.25 [29+2] 1570 g
18.04.25 [30+5] 1764 g III
22.04.25 [31+2] 1800 g
29.04.25 [32+2] 1980 g
05.05.25 [33+1] 2203 g
09.05.25 [33+5] 2500 g
22.05.24 [35+5] 3040 g
28.05.24 [36+4] 3140 g
04.2024 cb (7cs)
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
01.2016 córka 💙
-
amoze wrote:Jeśli chodzi o karmienie to u nas zjadla z butli około 60ml mojego mleka, ewentualnie awaryjnie mm, ale to w awaryjnych sytuacjach.
Generalnie popsuło nam się dziecko, bo wybudza się średnio co 1.5-2h i zjada z cycka około 10 max 15 minut. Nie mam kompletnie pojęcia ile ona wyciągnie ml przez ten czas. Wypluwa cycka i np drugiego już nie chce. Jak odciągnę laktaktorem to przynajmniej mam pewność ile wypija, ale nie chcę też cały czas stymulować piersi laktatorem, wolę żeby jednak ona też miała bliskość. Czasami jest tak, że np widzę jak wkłada paluszki do buzi I zaczyna ssać to daję jej cycka, a ona pociumka z minutę i śpi... nie wiem czy to dobre, czy nie. Czy przyzwyczajać ją do czegoś takiego czy wręcz przeciwnie, bo później będzie mnie traktować jak smoka... jakoś nie możemy się zgrać od 2 dni.
Ja Ci powiem to co słyszałam od doradczyni laktacyjnej w szpitalu jak mówiła mojej koleżance z sali bo ten jej mały też nie chciał ssać i przystawiała pociumkał z 2 min i zasypiał.
Ona kazała jej go „pobudzać” do ssania, żeby nie zasypiał czyli kazała go delikatnie smyrac po stopce od spodu, po pleckach tak jakby między łopatkami delikatnie masować, no tak jakby zaczepiać trochę i faktycznie to pomagało, trochę rozbudzało i zaczynal znowu ssać. Może spróbuj w ten sposób 🙂
Moja czasami też popije z jednego i drzemka, odłożę to patrzy i ciumka rękę to później z drugiego jej daje i tu zazwyczaj już trochę poje i cyc wypada z buzi to później ją odkładam 😜 ale czasem też robię za smoczek, ja się trochę tłumaczę teraz tym że ona potrzebuje mojej bliskości bo faktycznie jak biorę ją na ręce to moment jest cisza albo po prostu zasypia w rękach przytulona do mnie ☺️Amelia 23.12.2015 🩷
Hania 10.06.2025 🩷 -
Magda, super, że między Wami się układa. Teraz już musi być dobrze w każdej kwestii 👍
magdalena321 lubi tę wiadomość
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Ale w karmieniu też chodzi o bliskość nie tylko jedzenie. To jest totalnie normalne, że nieraz bobasom chodzi o przytulanki. Nie da się dziecka „przyzwyczaić” do bliskości, bo ono już ma w sobie tę potrzebę i tyle
U nas w sumie mała dziś całe popołudnie była na rękach, bo nie dała się odłożyć i wiadomo człowiek by coś porobił ale też wiem, że będę to potem z sentymentem wspominać jak na mnie drzemkowala
Amoze rytm spania/ciumkania będzie się zmieniał przez cały czas. To, że kilka nocy bobas się budzi co 3h a potem kilka co 1,5h to też normalnejego potrzeby się zmieniają i będą zmieniać. Na spokojnie
amoze, przygodami66 lubią tę wiadomość
-
Elza1234 wrote:Tak tak
To co ja przytaczałam skończyło się na bmk bo delicol ostatecznie nie pomógł i była krew w kale u dzieciaka
No ja mogę z doświadczenia napisać że u nas diagnoza alergii na bmk u córki wyglądała tak, że najpierw lekarka zaleciła espumisan. Nie pomagał więc testowaliśmy delicol że może nietolerancja. Nie pomagał więc była dieta eliminacyjna i prowokacja pod okiem lekarza. No i później przy okazji innych badań krwi zrobiliśmy ten panel na białka mleka to go już dało jasność. U nas ta alergia zniknęła u małej przed 4 urodzinamiWiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca, 20:37
-
Elza1234 wrote:W pokojowej 4 h
24 h w lodówce
A chyba z 2 miesiące w zamrażalniku
Przynajmniej tak mi się majaczyć bo mam jak Truskawka - czuję że nic już nie pamiętam 🤡 ale nie mam już ochoty nic czytać w książkach
W lodówce na pewno kilka dni
Elza1234 lubi tę wiadomość
-
Laski,połowa z tego towarzystwa spędziła ciążę w wyrze,więc nic się nie stanie jak w nim poleżycie z dzieckiem kolejne 2 miesiące, żeby się tulić i dać mu "wisiec na cycku". Niech memla tego sutka ile trzeba. To jest dziecku potrzebne . Ja ten okres tej adaptacji mam zamiar spędzić leżąc z dzieckiem. Kocham ten czas,cala reszta nie ma znaczenia. Wystarczy mi ,że zdążę zrobić cos do jedzenia i spędzić trochę czasu ze starszym synem (chociaz on też uwielbia leżeć z nami,co mi pasuje).
Cel daj znać jak tam poszło dogadanie się z tym kolorem. Może faktycznie to inny rzut materiału i ma inny odcień? Jak to bywa np z płytkami albo panelami?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca, 21:03