CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Truuskaawka wrote:Magda super że się układa miedzy wami. Oby tak dalej 🥰
Co do karmienia-moze która z was spotkała się z czymś takim,bo zaczęłam się zastanawiać czy będzie to jakiś problem. U mnie w stanie 'spoczynku' lewy sutek jest wklęsły. Po stymulacji od razu normalnie wychodzi i staje,nie różni się wtedy niczym od tego prawego 😅
Czy może to nieść jakieś problemy jeśli chodzi o karmienie? -
Kkk77 wrote:Z tymi kapturkami to mi położna doradziła, że mogę najpierw podłączyć na chwilkę laktator, on trochę „wyciągnie” tą brodawkę i małemu powinno być łatwiej złapać - faktycznie tak było, a zrobiłam tak może z 2 razy? Do tego faktycznie trzeba ją lekko spłaszczyć po bokach, żeby była w kształt ustek glonojada i jakoś jak naprowadzałam jego głowę to w końcu łapał 🙈 tylko on taki frustrat jak jest głodny, że musi dostać kilka łyków z butli najpierw, bo na wkurwie to nie ma szans, żeby złapał z piersi 🙈
W ogóle podziwiam dziewczyny, że tyle jesteście w stanie ściągnąć laktatorem, mi to wychodzi max 40ml 😬 a młody jak złapie to też chwilę popije, a potem już po prostu ciumka, potem sie wkurwia i już jedyna opcja to dorzucić mu butelką… strasznie to skomplikowane wychodzi 🤣
Ja czasem naciągnę trochę mleka żeby krople były i brodawka " wyszla". -
Amoze mój też tak robi, ale to jest zupełnie normalne. Czasem chce się po prostu poprzytulac i być na rączkach, a nie tylko jeść
my nie korzystamy ze smoczka więc ja też nie mam nic przeciwko byciu żywym smoczkiem, ssanie reguluje bobasa, a czwarty trymestr jest od tego, by było jak najwięcej kontaktu skóra do skóry
amoze lubi tę wiadomość
-
Gusia_ wrote:No ja mogę z doświadczenia napisać że u nas diagnoza alergii na bmk u córki wyglądała tak, że najpierw lekarka zaleciła espumisan. Nie pomagał więc testowaliśmy delicol że może nietolerancja. Nie pomagał więc była dieta eliminacyjna i prowokacja pod okiem lekarza. No i później przy okazji innych badań krwi zrobiliśmy ten panel na białka mleka to go już dało jasność. U nas ta alergia zniknęła u małej przed 4 urodzinami
U nas podobnie. Z tym że mieliśmy nie alergie na bkm a na inne alergeny. U nas było bd charakterystycznie bp smierdzace kupy ze sluzem, kolki, spadek wagi i refluks alergiczny. A kp dalej ? U nas odstawiłam i dawaliśmy mm dla alergikow
Boję się co teraz będzie no ale nie poradzę. Bardzo bym chciała kp dłużej niż 2msc bo te kp z corka. Zobaczymy...póki co ma gazyWiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca, 21:11
-
Luna30 wrote:W lodówce na pewno kilka dni
Ja na swoim dziecku chyba muszę przetestować espumisan, bo praktycznie codziennie 18–19 to płacz i histeria. Nie ma problemów z 💩 w ciągu dnia, nie napina się, bąków puszcza co niemiara, ale może to te kolki? Nie mam pojęcia, a jak on tak płacze i łzy mu lecą to mi samej się płakać chce i w piątek z nim płakałam (jeszcze sami zostaliśmy w domu)🫣 -
Luna tak, ja kp wtedy 14 miesięcy tylko nie jadłam nabiału i suplementowalam wapn. U nas generalnie córka na też kilka innych alergii pokarmowych i AZS.
Nineq w sumie moga i kolki sie zaczynać. Ale ja na kolkach sie nie znam, bo nas szczęśliwie do tej pory ominęły. Mam nadzieję, że i teraz ominą 🫣
Tanashi ładnie napisałaś o tym czwartym trymestrze. Ja tam też tak do tego podchodzę. A już na pewno w połogu. Nasz czas na odpoczynek i przytulaski ♥️ -
O AZS - u nich też coś się zaczęło dziać w tym kierunku i żadne kosmetyki nie pomagają. Także ta krew w kale, bóle i te problemy skórne i właśnie decyzja pediatry że ma być dieta bmk
Ja to sobie myślę, czytając waszą dyskusję o tym wiszeniu na cycku, że to po prostu jak ze wszystkim: jedne z was to lubią, jedne nie
Jako osoba która nienawidzi jak ktoś dotyka mnie po biuście i sutkach, sama nie wiem jak to u mnie będzie, także nie oceniam -
Dziewczyny a jak już jesteście w trybie smoczka to nie macie później problemów z kupa? U nas dzisiaj było 5 sesji cycka licząc na strony i później ewidentnie jeździło jej po brzuchu, myślę że z przejedzenia i było dużo zgazowanych kup. Też nerwowo ssała bo to już było ssanie na ukojenie nerwów, więc mogło mieć wpływ. Już sama nie wiem jaką taktykę obrać
-
Może spróbuj ją wtedy odbić właśnie? Albo dać coś na gazy? U nas też się zdarzy że je nerwowo jak chce zrobić kupę, nałyka się powietrza i właśnie odbicie jej wtedy pomaga, momentalnie ulga na twarzy
-
Nineq wrote:96h. Na lodówce wiszą mi wydrukowane tabelki z hafija.pl i szkoły rodzenia zaufaj położnej 😂już praktycznie znam na pamięć, ale wolę żeby jeszcze powiaiało.
Ja na swoim dziecku chyba muszę przetestować espumisan, bo praktycznie codziennie 18–19 to płacz i histeria. Nie ma problemów z 💩 w ciągu dnia, nie napina się, bąków puszcza co niemiara, ale może to te kolki? Nie mam pojęcia, a jak on tak płacze i łzy mu lecą to mi samej się płakać chce i w piątek z nim płakałam (jeszcze sami zostaliśmy w domu)🫣
Brzmi też trochę jak witching hour. U mojej córki jak były kolki to trwały od samego rana, ale fakt faktem że pierwsze zaczęły się właśnie pod wieczór, więc pewnie do obserwacji -
Karola3xJ:D wrote:Laski,połowa z tego towarzystwa spędziła ciążę w wyrze,więc nic się nie stanie jak w nim poleżycie z dzieckiem kolejne 2 miesiące, żeby się tulić i dać mu "wisiec na cycku". Niech memla tego sutka ile trzeba. To jest dziecku potrzebne . Ja ten okres tej adaptacji mam zamiar spędzić leżąc z dzieckiem. Kocham ten czas,cala reszta nie ma znaczenia. Wystarczy mi ,że zdążę zrobić cos do jedzenia i spędzić trochę czasu ze starszym synem (chociaz on też uwielbia leżeć z nami,co mi pasuje).
Cel daj znać jak tam poszło dogadanie się z tym kolorem. Może faktycznie to inny rzut materiału i ma inny odcień? Jak to bywa np z płytkami albo panelami?
Właśnie po wstępnej reakcji "hormonalnej" wyniosłam ten wózek na słońce bo wreszcie zaświeciło a jak są chmury to mój zacieniony w wiekszosci ogrod tez wszystko przyciemnia.
W sumie nie jest źle, jest ladny, tylko ciemniejszy niż ten z ekspozycji. Poprosiłam Męża żeby z ciekawości jutro podjechał i porównał z wzornikiem, tyle że heh nam się właśnie wózek spodobał na ekspozycji bo był jaśniejszy niż na wzorniku i bądź tu mądry.
Także lekka przesada z tą reakcja ale to już chyba nerwy przed terminem porodu się ujawnily🤣 ale muszę przyznać, że w tym pokoju na dole u mnie który został z braku laku przechowalnią jest naprawdę ciemno i moja Mama też nie rozpoznała koloru jak tam zeszla 😅 a ja i Mąż mieliśmy chwilę rozkmine czy my mamy daltonizm jakiś czy o co chodzi
Możliwe, że dali inną partie kolorów trochę. Ale na tym słońcu to jest ok w sumie.
Spoko, że mam takie rozkminy bo nie miałam czasu się zdenerwować tym, że jutro 40tc i wizyta, lecę na 10 do szpitala i zamiast się tym denerwować to sobie przebąblowałam dzień myśląc o kolorach na wózkach 👍typowe w sumie u mnie. Szare komórki mi się buntują..Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca, 21:54
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Gusia_ wrote:Może spróbuj ją wtedy odbić właśnie? Albo dać coś na gazy? U nas też się zdarzy że je nerwowo jak chce zrobić kupę, nałyka się powietrza i właśnie odbicie jej wtedy pomaga, momentalnie ulga na twarzy
Jak ją biorę na odbicie to znowu załącza się tryb ssaka i najchętniej wróciłaby na cyca. Nie jest tak cały czas, ale co któryś wieczór jej się tak załącza -
Cel95 wrote:Właśnie po wstępnej reakcji "hormonalnej" wyniosłam ten wózek na słońce bo wreszcie zaświeciło a jak są chmury to mój zacieniony w wiekszosci ogrod tez wszystko przyciemnia.
W sumie nie jest źle, jest ladny, tylko ciemniejszy niż ten z ekspozycji. Poprosiłam Męża żeby z ciekawości jutro podjechał i porównał z wzornikiem, tyle że heh nam się właśnie wózek spodobał na ekspozycji bo był jaśniejszy niż na wzorniku i bądź tu mądry.
Także lekka przesada z tą reakcja ale to już chyba nerwy przed terminem porodu się ujawnily🤣 ale muszę przyznać, że w tym pokoju na dole u mnie który został z braku laku przechowalnią jest naprawdę ciemno i moja Mama też nie rozpoznała koloru jak tam zeszla 😅 a ja i Mąż mieliśmy chwilę rozkmine czy my mamy daltonizm jakiś czy o co chodzi
Możliwe, że dali inną partie kolorów trochę. Ale na tym słońcu to jest ok w sumie.
Spoko, że mam takie rozkminy bo nie miałam czasu się zdenerwować tym, że jutro 40tc i wizyta, lecę na 10 do szpitala i zamiast się tym denerwować to sobie przebąblowałam dzień myśląc o kolorach na wózkach 👍typowe w sumie u mnie. Szare komórki mi się buntują..
Wstaw z ciekawości zdjęcie tego wózka bo aż jestem ciekawa. :pAniulkA lubi tę wiadomość
2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
20.06.2025 - szpital?
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Revolutionary wrote:Wstaw z ciekawości zdjęcie tego wózka bo aż jestem ciekawa. :p
1. Zdj z pokoju
2. Na polu
No więc na klatce i w pokoju w ciemnościach to było zupełnie co innego, a na polu w sumie podobny lekko ciemniejszy odcień
https://zapodaj.net/plik-BkAMFrcGLk
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca, 22:25
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
O Jezu nadrobiłam Was po całym dniu.
U mnie w sumie noc zarwana, bo mała chciała ciągle być na cycku 🙄 w ciągu dnia lepiej, trochę pospała. Miałam też taki plan, ale mąż do nas wpadł i jakoś wolałam z nim spędzić czas niż się kłaść, czego pewnie będę w nocy żałować jeśli moje dziecko znów nie planuje spać 😂
Odnośnie czapeczki… dziś wysłałam mamie zdjęcie małej w ciągu dnia to oczywiście dostałam reprymendę za brak czapeczki i rękawiczek, bo na pewno ona ma takie „suche” dłonie od zimna 😂😂😂😂
Magda, super, że stary się ogarnął. Mam nadzieję, że otrzymasz od niego ogrom wsparcia jak wrócicie do domu.
Cel, współczuję akcji z wózkiem, ja też potrafię płakać o pierdoly 🙄
U nas cały dzień spędzony na karmieniu i głaskaniu. Mała dziś zdecydowanie więcej śpi niż w nocy, ale widzę po niej, że potrzebuje miłości i dotyku. Wystarczy ją pogłaskać po policzku/ główce i przestaje piszczeć. Wisi mi na cycku strasznie długo, mam nadzieję że cokolwiek zjada.
Odciągnęłam laktatorem z jednej piersi z ciekawości żeby sprawdzić czy cokolwiek tam jest. Po 15 min miałam takie 7-10ml myślę, więc chyba jak na początek drugiej doby nie jest źle. Mała na razie spadła 100g a wagi, zobaczymy jak jutro będzie.
Wciąż trzymam kciuki za nierozpakowane. Która teraz pierwsza w kolejce? 😅 Cel Ty bardzo chcesz dzień ojca, nie?
Anuncja lubi tę wiadomość
-
Tak ja poproszę 🤣 dam Wam znać czy jest progres po pomiarach jutro👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Cel95 wrote:1. Zdj z pokoju
2. Na polu
No więc na klatce i w pokoju w ciemnościach to było zupełnie co innego, a na polu w sumie podobny lekko ciemniejszy odcień
https://zapodaj.net/plik-BkAMFrcGLk
No w sumie dość typowe że w pomieszczeniu ciemnym wygląda zupełnie inaczej niż na słońcu. :p
Kolor ładny, chyba trochę podobny do naszego venicci 😊2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
20.06.2025 - szpital?
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Anabbit wrote:O Jezu nadrobiłam Was po całym dniu.
U mnie w sumie noc zarwana, bo mała chciała ciągle być na cycku 🙄 w ciągu dnia lepiej, trochę pospała. Miałam też taki plan, ale mąż do nas wpadł i jakoś wolałam z nim spędzić czas niż się kłaść, czego pewnie będę w nocy żałować jeśli moje dziecko znów nie planuje spać 😂
Odnośnie czapeczki… dziś wysłałam mamie zdjęcie małej w ciągu dnia to oczywiście dostałam reprymendę za brak czapeczki i rękawiczek, bo na pewno ona ma takie „suche” dłonie od zimna 😂😂😂😂
Magda, super, że stary się ogarnął. Mam nadzieję, że otrzymasz od niego ogrom wsparcia jak wrócicie do domu.
Cel, współczuję akcji z wózkiem, ja też potrafię płakać o pierdoly 🙄
U nas cały dzień spędzony na karmieniu i głaskaniu. Mała dziś zdecydowanie więcej śpi niż w nocy, ale widzę po niej, że potrzebuje miłości i dotyku. Wystarczy ją pogłaskać po policzku/ główce i przestaje piszczeć. Wisi mi na cycku strasznie długo, mam nadzieję że cokolwiek zjada.
Odciągnęłam laktatorem z jednej piersi z ciekawości żeby sprawdzić czy cokolwiek tam jest. Po 15 min miałam takie 7-10ml myślę, więc chyba jak na początek drugiej doby nie jest źle. Mała na razie spadła 100g a wagi, zobaczymy jak jutro będzie.
Wciąż trzymam kciuki za nierozpakowane. Która teraz pierwsza w kolejce? 😅 Cel Ty bardzo chcesz dzień ojca, nie?
Hej ja też chcę! Tzn urodzić wreszcie 😜 bo już kisne tu od piątku i nadal nic się nie dzieje 😑
Ciekawa jestem czy jutro zaczną wywoływanie...
A Maja się odzywała? Czy przegapiłam coś? 🙈2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
20.06.2025 - szpital?
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...