CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Kindziukowa - ja polecałam apke „Moje dziecko” z taką różową buźką na ikonce, kocham tę apkę całym sercem, ostatnio odkryłam że mogę sobie dodać widget na zablokowany ekran i od razu widzę kiedy dokładnie było ostatnie jedzenie (i z której piersi), pielucha i spanko 😆
Elza, super że jesteście już w domu! U nas to naprawdę zrobiło ogromną różnicę, szpital po dwóch tygodniach pobytu tam był naprawdę bardzo dużym problemem dla mojej głowy, więc absolutnie Cię rozumiem
Kurczę to ja mam ciągle problem z jakąś rozkręcającą się hiperlaktacją i nie wiem jak to uspokoić - z samych muszli założonych do karmień zbieram całe woreczki do mrożenia, a z kolei jak raz podłączyłam sobie po karmieniu laktator to z każdej piersi poszło ponad 100 ml. Niby fajnie, aleee dziecko mi się dławi przy praktycznie każdym karmieniu, a ja mam zawał, bo już kilka razy musiałam ją brać na kolano i klepać (a jestem straszną panikarą). Żadne pozycje biologiczne itp gdzie ona jest u góry nie pomagają. Cycki bolą jak cholera co 3 godziny i czasami korci mnie żeby jeszcze sobie ulżyć laktatorem, ale położna mówiła, że to będzie nakręcać laktację i nie mam pojęcia co zrobić 😰Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca, 02:48
-
koktajlowa wrote:Ja się dorobiłam jakiegoś zastoju albo zapalenia. Boli, że aż promieniuje z piersi do łopatki, czerwona jest częściowo. No i nie wiem czy nie dochodzą objawy grypopochodne. To się da ogarnąć bez antybiotyku?
Elza jak pierwsza nocka w domu?
Anuncja marzenia miałaś fajne,może w szpitalu się uda w wannie urodzić?
Awokado z moim kp jest identycznie,bliźniacze cycki mamy. Dzieci też mi się dławią tak leci.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca, 05:48
koktajlowa lubi tę wiadomość
-
My jednak jesteśmy na oddziale. Dzwoniłam wczoraj żeby skonsultować to z panią profesor, kobieta się przejęła i nalegała żebyśmy przyjechali na badania. Fotel do spania mam tu tak kijowy, że nie zmrużyłam oka całą noc, ciężko to widzę dalej. Z plusów to, że mamy sale na wyłączność i to koniec plusów.⏸️09.10.2024
🤱💙17.06.2025💙
⏸️ 08.12.2015
🤱💓 21.08.2016 💓 -
Miśka00 wrote:Dołączam się do ciężkich porodów czerwcowych 🫡 jak radzicie sobie po nacięciu krocza? Minęły prawie 2tyg a nadal boli, ciągnie i siedzieć nie mogę.
Nie pocieszyłaś
Ja sobie nie radzę, boli jak choiera. Nie siedzę prosto, chwilę tylko na lewym pośladku. Chodzę jak kaczka, na dodatek miejsce szycia mam spuchnięte (dziś mi przyjdzie kompres do chłodzenia), także no ja się mega źle czuję w minęło 6 dni.. -
Pierwsza noc jak dla mnie ok. O 22 dostała porcję mojego mleka plus mm, spała do 3, do tego czasu uzbierałam mleko na jedzenie, także ja nakarmiliśmy. Obudziła się teraz przed 7, dostała znowu to co odciągnęłam plus teraz położyłam ją sobie do cycka i ciumka
Także w sumie taka rutyna jak w szpitalu, tylko wszystko szybciej bo mąż sterylizował albo przewijał
A wy kiedy Karola kolejne badania moczu? Jakoś niedługo? -
Elza1234 wrote:Pierwsza noc jak dla mnie ok. O 22 dostała porcję mojego mleka plus mm, spała do 3, do tego czasu uzbierałam mleko na jedzenie, także ja nakarmiliśmy. Obudziła się teraz przed 7, dostała znowu to co odciągnęłam plus teraz położyłam ją sobie do cycka i ciumka
Także w sumie taka rutyna jak w szpitalu, tylko wszystko szybciej bo mąż sterylizował albo przewijał
A wy kiedy Karola kolejne badania moczu? Jakoś niedługo?
My mocz w sobotę zrobimy. W ogole jest afera woreczkowa (laska z fb z którą miałaś dyskusje może miała racje) . Nefrolog chce badanie z pojemnika,nie woreczka. Za duże ryzyko zanieczyszczenia. Ale kurde no co to zafałszuje? Leukocyty czy azotyny w moczu? -
asiun wrote:My jednak jesteśmy na oddziale. Dzwoniłam wczoraj żeby skonsultować to z panią profesor, kobieta się przejęła i nalegała żebyśmy przyjechali na badania. Fotel do spania mam tu tak kijowy, że nie zmrużyłam oka całą noc, ciężko to widzę dalej. Z plusów to, że mamy sale na wyłączność i to koniec plusów.
Co Twojej starszej dokładniej było że masz taką traumę? -
Karola3xJ:D wrote:Jak ciumka cycka to super. Ale to że spała od 22 do 3 jeszcze lepsze😅 odpal trochę tego towaru ,który jej dajesz.
My mocz w sobotę zrobimy. W ogole jest afera woreczkowa (laska z fb z którą miałaś dyskusje może miała racje) . Nefrolog chce badanie z pojemnika,nie woreczka. Za duże ryzyko zanieczyszczenia. Ale kurde no co to zafałszuje? Leukocyty czy azotyny w moczu? -
Elza1234 wrote:Obstawiam że bakterie. Ale no ja nie wiem jak dziewczynce niemowlakowi złapać mocz do próbówki. Nawet sobie wyobrazić nie umiem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca, 08:57
-
Karola3xJ:D wrote:Np ja się śmiałam że córce lapalam do miski śniadaniowej jak mi brakło woreczkówale wodze ,że to jedynely sposób będzie. Chyba że znajdę jakieś sterylne pojemniki jak miska. Są jeszcze te do domowe zbiórki, jak nocnik
Bo co jak co ale miska śniadaniowa brzmi jeszcze mniej sterylnie niż woreczek na mocz 😅
Wg mam pytanie do dziewczyn na mm. Dotychczas miałam te gotowe buteleczki, ale kupiliśmy opakowanie hipp w proszku. Jak ja mogę się przygotować tym mlekiem na noc? Bo nas to przerasta oboje, ta instrukcja 😅
W podgrzewaczu podgrzać wodę przegotowaną z czajnika do 40 stopni, rozpuścić to i potem wstawić na podtrzymywanie na 37? Ile to wg może stać po zrobieniu? Da się jakoś wcześniej to ogarnąć żeby było gotowe na noce awantury czy muszę robić na świeżo? -
Kurde na maxa sobie nie wyobrażam łapania tego u dziewczynki, za to u chłopaka to bym powiedziała, że luzik i łatwiej niż u siebie samej, szczególnie w ciąży xd jak średnio raz dziennie robi mi fontannę - nawet środkowy strumień by na luzie wyszedł 🤣 nie wiem jak to ogarnąć, żeby mnie nie próbował osikać, Stary to jakoś ogarnia i zawsze mówi, że mam uważać, bo widać, że zaraz poleci. Ale no ja tego serio nie widzę, on po prostu tak o zaczyna sobie nagle lać xd
-
Elza1234 wrote:Myślałam, że powiesz „minęły 2 tyg a ja czuję różnicę”
Nie pocieszyłaś
Ja sobie nie radzę, boli jak choiera. Nie siedzę prosto, chwilę tylko na lewym pośladku. Chodzę jak kaczka, na dodatek miejsce szycia mam spuchnięte (dziś mi przyjdzie kompres do chłodzenia), także no ja się mega źle czuję w minęło 6 dni..
Elza od siebie mogę polecić wkłady regenerująco-chłodzące z Lansinoh trzymane w lodówce. Do tego to podmywania Tantum Rosa i mnie juz tylko ciągnie na szwie.
Asiun kciuki żeby wszystko było w porządku ✊🏻
U nas nocka jak z zegarkiem w reku- co dwie godziny pobudka na jedzenie. Mała jest taki żarłok że szok. Ale nadal nie mogę się pogodzić że nie idzie nam te karmienie piersią i musze podawać butelką. Wyciągam laktator i zaczynam płakać. Mam nadzieje że ta CDL w czwartek nam cos pomoże. Bo mleka to mam aż w nadmiarze. -
Pytanie mam takie, dostawaliśmy w szpitalu Bebilon pro coś tam a w domu mam hippa. Lepiej chyba dokupić Bebilon niż mu zmienić?
+Coś chyba Nineq pisała, że HiPP nie podszedł?
Generalnie idzie mi całkiem całkiem z rozkręcaniem laktacji, ale pewnie jeszcze kilka dni to zajmie 😅 Mam w planie wypożyczać tą medele szpitalną, bo widzę, że pomaga, a potem dopiero swoim neno będę działać dalej.
No i wychodzimy dzisiaj także elegancko.Katikat, Elza1234, Anuncja, Karola3xJ:D, przygodami66, Margareetka, amoze, Alex_92 lubią tę wiadomość
-
awokado 🥑 wrote:Kindziukowa - ja polecałam apke „Moje dziecko” z taką różową buźką na ikonce, kocham tę apkę całym sercem, ostatnio odkryłam że mogę sobie dodać widget na zablokowany ekran i od razu widzę kiedy dokładnie było ostatnie jedzenie (i z której piersi), pielucha i spanko 😆
Elza, super że jesteście już w domu! U nas to naprawdę zrobiło ogromną różnicę, szpital po dwóch tygodniach pobytu tam był naprawdę bardzo dużym problemem dla mojej głowy, więc absolutnie Cię rozumiem
Kurczę to ja mam ciągle problem z jakąś rozkręcającą się hiperlaktacją i nie wiem jak to uspokoić - z samych muszli założonych do karmień zbieram całe woreczki do mrożenia, a z kolei jak raz podłączyłam sobie po karmieniu laktator to z każdej piersi poszło ponad 100 ml. Niby fajnie, aleee dziecko mi się dławi przy praktycznie każdym karmieniu, a ja mam zawał, bo już kilka razy musiałam ją brać na kolano i klepać (a jestem straszną panikarą). Żadne pozycje biologiczne itp gdzie ona jest u góry nie pomagają. Cycki bolą jak cholera co 3 godziny i czasami korci mnie żeby jeszcze sobie ulżyć laktatorem, ale położna mówiła, że to będzie nakręcać laktację i nie mam pojęcia co zrobić 😰
Ja ostatecznie nie zdążyłam kupić na te pierwsze dni a teraz nie mam dużo nadmiaru. Mimo wszystko cycki ciagle jak skala 4 dzien.awokado 🥑 lubi tę wiadomość
-
Blackapple wrote:Pytanie mam takie, dostawaliśmy w szpitalu Bebilon pro coś tam a w domu mam hippa. Lepiej chyba dokupić Bebilon niż mu zmienić?
+Coś chyba Nineq pisała, że HiPP nie podszedł?
Generalnie idzie mi całkiem całkiem z rozkręcaniem laktacji, ale pewnie jeszcze kilka dni to zajmie 😅 Mam w planie wypożyczać tą medele szpitalną, bo widzę, że pomaga, a potem dopiero swoim neno będę działać dalej.
No i wychodzimy dzisiaj także elegancko. -
Awokado ja też tak mam i przy pierwszym dziecku też miałam, tylko teraz łatwiej budzić się w zalanym mlekiem łóżku niż zimą 😅 u mnie się unormowało po pół roku. Ale właśnie pierwsze pół roku z córką to było nieustanne dławienie się mlekiem, bo ją dosłownie zalewało przy tym karmieniu. Teraz mam wrażenie, że jest nieco lepiej.
-
U nas tez Hipp podszedł i jedziemy na nim od wyjścia ze szpitala. Jeśli chodzi o nocki to u nas mamy system taki ze ja wstaje, przebieram pieluche i daje pierś, w tym czasie mąż szykuje butlę. Jeśli mlody nie zje butli w danym karmieniu to zostawiamy ją do następnego karmienia czyli max te 3h, wrzucamy tylko do podgrzewacza zeby bylo te 37 stopni mniej więcej.
Ja mam z kolei problem z porcjami, mały nie może sie zdecydować kiedy sie najadl i ostatnio strasznie sie mu ulewa i oczywiście sie martwię czy nie daję mu za dużo 🤡Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca, 09:49
-
U nas hipp nie wszedł i makarena wzięła, ja mam Bebilon 1 Pronutra i młody je dobrze. Tylko to chyba najdroższe mleko 😅polecam kupić na doz, bo najtaniej za 1 kg.
Elza ja mam przegotowana wodę i wystudzona w pojemnikach, a w termosie gorąca, w kolejnym pudełeczku mleko odsypane. W nocy odsypuje mleko, dolewam trochę gorącej wody, a resztę zimnej.
Słyszałam, że może postać mleko ok. 2h chyba, ale ja robię na świeżo.
Na wyjścia fajne są te małe butelki, w rossmannie od ręki są 200 ml.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca, 10:11
Blackapple, Elza1234 lubią tę wiadomość
-
U mnie też hiperlakacja mimo że już dawno odstawiłam laktator… przy pierwszym dziecku unormowalło się po roku.
Truskawka taaak te wkładki to złoto 😍
A ja sobie pospałam do 10 😅 miałam wstać wcześniej przed dziećmi żeby ogarnąć trochę dom, no nie udało się 🫣Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca, 10:16
-
Noc masakra. Tak mnie poty zlewały, że musiałam się cała przebrać, nawet poduszka była mokra. Normalnie 🫣 Napisałam do położnej czy może coś poradzić, najlepiej to jakby na wizytę przyjechała. Teraz czuje się nienajgorzej.09.10.2024
bhcg 9,62 mIU/ml; prog. 14,86 ng/ml
11.10.2024
bhcg 30,01 mIU/ml; prog. 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
bhcg 92,54 mIU/ml; prog. 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
bhcg 272,33 mIU/ml; prog. 13,53 ng/ml
24.10.24 wizyta
06.11.24 [7+3] jest ❤️
14.11.24 [8+4] 1,98 cm
27.11.24 [10+3] 3,65 cm
09.12.24 [12+1] 5,65 cm
13.12.24 [12+5] 6,51 cm I
18.12.24 [13+3] 7,49 cm
02.01.25 [15+4]145 g
15.01.25 [17+3] 222 g
30.01.25 [19+4] 340 g 🩷
14.02.25 [21+5] 482 g II
28.02.25 [23+5] 621 g
13.03.25 [25+4] 890 g
28.03.25 [27+5] 1124 g
08.04.25 [29+2] 1570 g
18.04.25 [30+5] 1764 g III
22.04.25 [31+2] 1800 g
29.04.25 [32+2] 1980 g
05.05.25 [33+1] 2203 g
09.05.25 [33+5] 2500 g
22.05.24 [35+5] 3040 g
28.05.24 [36+4] 3140 g
04.2024 cb (7cs)
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
01.2016 córka 💙