CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
przygodami66 wrote:Alipka to będziesz druga na prenatalnych, bo dzisiaj ma Szkodnik. Ja w czwartek. Też mega stres już jest. Tym bardziej, że to badanie długo trwa i z nieznanym lekarzem. Trzymam za nas kciuki.
3mamy kciuki. Ja w sobotę i już też mam stres lekkiprzygodami66 lubi tę wiadomość
-
awokado 🥑 wrote:Jesteśmy w tym razem! 💪 Ja też jutro wizytuję, ale całe szczęście o 11:30
przygodami66 lubi tę wiadomość
Ona: 32l Hashimoto, jajowód prawy niedrożny
On: 37l obniżone parametry nasienia
➡️Starania od 2019.
Klinika Ovum Lublin 05.2021
-AMH 4.60
-10.2021 1 IUI, beta - 0 💔
04.2023 I procedura IVF
-Double Stimulation
➡️ 1 zarodek 3-dniowy + 1 Blastka❄️
07.06.2023: ET 3-dniowego zarodka
beta 0 😥
31.07.2023: FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
beta 0 😥
06.2024 II procedura IVF
➡️ 13 pęcherzyków ➡️ 6 dojrzałych komórek ➡️ 1 Blastka 5.1.1❄️
02.09.2024 Test receptywności endometrium
23.09.2024 : FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
9dpt: 145,9 prog: 53,2 ng/ml
10dpt: 249,2
14 dpt: 1083,11
29 dpt CRL 0.45cm jest ❤️
36 dpt CRL 1.11cm
-
Alex_92 wrote:To ja 9:20 🫣 Także dziewczyny, w kupie siła jak to mówią 😅 Stres jak zawsze przed każdą wizytą tak na dzień, dwa przed jakby człowiek kija połknął 😵💫 No a po wizycie (o ile jest wszystko ok) znowu luzik. To tak od wizyty do wizyty. Zapytałam się mojego, czy on się trochę stresuje tymi wizytami i sam przyznał, że też. Także nie zwariowałam 🤪
-
Meldujemy się. Wszystko w jak najlepszym porządku na daną chwilę.
Maluch 6.1 cm, serducho 162.
Wszystkie parametry prawidłowe.
Wg wymiarów mamy 12t5d.
Więc zmiana terminu na 30.05, ale zostaję z Wami ❤️asiun, KarolaKinga, kasssia, Eustoma32, Tanashi, przygodami66, Szarotka12, Cinia95, Revolutionary , Nineq, Alipka, HejAnku🌸, Malinaaa2024, Nosa, Kindziukowa, awokado 🥑, Klaudek11, eeemakarena, CelinaJan, koktajlowa, Truuskaawka, Flubbershy, Alex_92, KasiaGosiaWerka, Lola93, Lauraa, Cel95, amoze lubią tę wiadomość
-
SZKODNIK wrote:Meldujemy się. Wszystko w jak najlepszym porządku na daną chwilę.
Maluch 6.1 cm, serducho 162.
Wszystkie parametry prawidłowe.
Wg wymiarów mamy 12t5d.
Więc zmiana terminu na 30.05, ale zostaję z Wami ❤️
Długo trwało badanie? -
Katikat wrote:Macie tez prysze pojawiajace sie co chwila? Ciągle gdzies coś mam, pewnie of progesteronu. Czym sobie radzicie z tym?
oj tak, wyglądam jak nastolatka... Albo jak przed tym gdy zaczęłam brać AH 🤐2cs 🤞
7dpo:
- Progesteron: 15,30 ng/ml
- Estradiol: 288 pg/ml
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
👩 30s
🧑 34
🐶 3
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Dziewczyny gratuluje udanych wizyt! 🥰🥰🥰2cs 🤞
7dpo:
- Progesteron: 15,30 ng/ml
- Estradiol: 288 pg/ml
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
👩 30s
🧑 34
🐶 3
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
nick nieaktualnyDziewczyny czy spotkałyście się kiedyś z takim badaniem beta hcg, że wynik wyszedł >10.000. Nie ma konkretnej liczby. Czy to oznacza, że jest blisko 10.000 czy to może być równie dobrze 100.000? Miałam zlecone przy okazji innych badań i wynik mnie zaniepokoił. Niedawno miałam ok 50 tys. Nie rozumiem.
-
rolka355 wrote:Dziewczyny czy spotkałyście się kiedyś z takim badaniem beta hcg, że wynik wyszedł >10.000. Nie ma konkretnej liczby. Czy to oznacza, że jest blisko 10.000 czy to może być równie dobrze 100.000? Miałam zlecone przy okazji innych badań i wynik mnie zaniepokoił. Niedawno miałam ok 50 tys. Nie rozumiem.
Dlaczego robiłaś betę przy takiej wartości, która jest powyżej 50k?🤔 -
nick nieaktualnyNineq wrote:Takie normy ma dane laboratorium. Wynik może być 100k a może i 200k. Wiem, że możesz zadzwonić do laboratorium i poprosić, żeby podali Ci dokładny wynik.
Dlaczego robiłaś betę przy takiej wartości, która jest powyżej 50k?🤔
Leczę się u innego specjalisty i chyba chciał mieć u siebie takie badanie. Jak zobaczyłam taka mała ilość to zdębialam, że mam poronienie zatrzymane, bo już raz tak było. Mega mnie postresowali.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2024, 15:46
-
rolka355 wrote:Leczę się u innego specjalisty i chyba chciał mieć u siebie takie badanie. Jak zobaczyłam taka mała ilość to zdębialam, że mam poronienie zatrzymane, bo już raz tak było. Mega mnie postresowali.
rolka355 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Alipka wrote:Dziewczyny, czy używałyście albo planujecie używać detektorów tętna?
Chce poznać Wasze opinie, czy warto, jeśli tak to od kiedy?
Nie miałam i nie będę mieć, dla mnie to niepotrzebny stres. Jak jest wszystko oki, to oki, ale... u mnie w 34 tc wykryto u córki tachykardię na KTG. Jeden raz, potem detektorem w szpitalu nic, 2x ktg nic, puścili mnie do domu. Za 3 tyg powtórka - jeden raz stwierdzona tachykardia, potem nic. Finalnie miała EKG po porodzie i nic nie wyszło, lekarz sugerował, że prawdopodobnie młoda ściskała pępowinę i zaburzała ciśnienie. Nic jej nie było. I szczerze... jakbym miała badać i wyłapywać w domu więcej tych momentów z "zabawą pępowiną" i stresować się, że tachykardia oznacza jakieś wady wrodzone, no to nie byłoby to warte tego stresu. Ale to moja perspektywa, rozumiem, że ktoś może mieć inaczejRevolutionary lubi tę wiadomość
-
Tanashi wrote:Nie miałam i nie będę mieć, dla mnie to niepotrzebny stres. Jak jest wszystko oki, to oki, ale... u mnie w 34 tc wykryto u córki tachykardię na KTG. Jeden raz, potem detektorem w szpitalu nic, 2x ktg nic, puścili mnie do domu. Za 3 tyg powtórka - jeden raz stwierdzona tachykardia, potem nic. Finalnie miała EKG po porodzie i nic nie wyszło, lekarz sugerował, że prawdopodobnie młoda ściskała pępowinę i zaburzała ciśnienie. Nic jej nie było. I szczerze... jakbym miała badać i wyłapywać w domu więcej tych momentów z "zabawą pępowiną" i stresować się, że tachykardia oznacza jakieś wady wrodzone, no to nie byłoby to warte tego stresu. Ale to moja perspektywa, rozumiem, że ktoś może mieć inaczej
Ja też nie kupiłam ze względu na to co przeczytałam.
Że możesz mieć jakieś złe objawy i je zignorować, bo zbadasz sobie że jest tętno i uznasz że jest wszytko ok. A realnie może być jakiś inny problem, bez zmienionego tętna. Jak będę miała powód to umówię się dodatkowo na wizytę albo pójdę na IP do szpitala. -
Tanashi wrote:Nie miałam i nie będę mieć, dla mnie to niepotrzebny stres. Jak jest wszystko oki, to oki, ale... u mnie w 34 tc wykryto u córki tachykardię na KTG. Jeden raz, potem detektorem w szpitalu nic, 2x ktg nic, puścili mnie do domu. Za 3 tyg powtórka - jeden raz stwierdzona tachykardia, potem nic. Finalnie miała EKG po porodzie i nic nie wyszło, lekarz sugerował, że prawdopodobnie młoda ściskała pępowinę i zaburzała ciśnienie. Nic jej nie było. I szczerze... jakbym miała badać i wyłapywać w domu więcej tych momentów z "zabawą pępowiną" i stresować się, że tachykardia oznacza jakieś wady wrodzone, no to nie byłoby to warte tego stresu. Ale to moja perspektywa, rozumiem, że ktoś może mieć inaczej
Ja na początku byłam pewna że chce, a później właśnie pomyślałam, że chyba nie powierzę mojego świętego spokoju urządzeniu za 200zł 😅 albo by było wszystko super albo na odwrót i tylko dodatkowo bym się nakręcała
Mam 14 min opóźnienia u lekarza i zaraz chyba zacznę chodzić po ścianach 😂😂
💔 Marcysia 21t 👼 -
Zastanawiałam się nad detektorem, myślałam że może mnie to uspokoi pomiędzy wizytami. Doszłam do wniosku, że mnie w końcu bardziej zestresuje jak siw okaże, że np. tętno za wysokie albo za niskie. Ja mam manię do panikowania w tej ciąży więc sobie daruję.