X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWIEC 2025
Odpowiedz

CZERWIEC 2025

Oceń ten wątek:
  • CelinaJan Ekspertka
    Postów: 226 503

    Wysłany: 10 lipca, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cel super się czyta dobre wieści 😊

    Revolutionary, moja jak zaczęła ulewać to też pierwsze co myśleliśmy to refluks.
    Teraz nie zapeszając minęły prawie 2 tyg i mam wrażenie że jest lepiej.
    Chyba że się mylę i zaczynam mieć podejście Karoli jak z nogą🤣

    Daj czas bobasowi .. do mnie dociera ciągle, że to wszystko się jeszcze wykształca.

    Trzymam kciuki, żeby z każdym dniem było lepiej. 🤞

    Cel95, Werzol lubią tę wiadomość

    28.08.23r ⏸️
    06.10.23 poronienie chybione 💔
    16.10.24⏸️

    preg.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 4067 3576

    Wysłany: 10 lipca, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do kupek u nas było kilka takich jakby niteczkami Paulina I położna napisała na wysłane zdj że wszystko super

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca, 19:43

    Paulinaaa_ lubi tę wiadomość

    23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    7.02 - 410g księżniczki 🥰
    28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
    13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
    8.04 - mamy już 1368 gram 😍
    14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
    7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
    5.06 Mam już 3kg🥰
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png

    age.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 4067 3576

    Wysłany: 10 lipca, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogóle ktoś z Was miał jakieś torbielki w piersiach może? Ja miałam w sierpniu chyba i myślę czy da się iść na kontrolę karmiąc.

    Swoją drogą w szpitalu obiecywali skierowanie na usg bioderek, a go nie ma. W książeczce zdrowia zaznaczone, że Dali. Jutro chyba tam Męża wyślę przy okazji też po wynik ana. Neonatolog mnie ostrzegała, że te ana ode mnie mogły przejść, ale nic to nie znaczy i po prostu mamy kontrolować co jakiś czas poziom.

    23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    7.02 - 410g księżniczki 🥰
    28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
    13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
    8.04 - mamy już 1368 gram 😍
    14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
    7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
    5.06 Mam już 3kg🥰
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png

    age.png
  • asiun Autorytet
    Postów: 1231 1520

    Wysłany: 10 lipca, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cel95 wrote:
    W ogóle ktoś z Was miał jakieś torbielki w piersiach może? Ja miałam w sierpniu chyba i myślę czy da się iść na kontrolę karmiąc.

    Swoją drogą w szpitalu obiecywali skierowanie na usg bioderek, a go nie ma. W książeczce zdrowia zaznaczone, że Dali. Jutro chyba tam Męża wyślę przy okazji też po wynik ana. Neonatolog mnie ostrzegała, że te ana ode mnie mogły przejść, ale nic to nie znaczy i po prostu mamy kontrolować co jakiś czas poziom.
    Tak mi wyszła torbiel w badaniu USG piersi, ale mam się zgłosić na kontrolę dopiero jak skończę karmić.

    ⏸️09.10.2024
    🤱💙17.06.2025💙

    ⏸️ 08.12.2015
    🤱💓 21.08.2016 💓
  • asiun Autorytet
    Postów: 1231 1520

    Wysłany: 10 lipca, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulinaaa_ wrote:
    Mam pytanie dziewczyny, możecie mi napisać jak wygląda śluz w kupie niemowlaka? 🤔 bo zastanawiam się czy jest u małej czy nie - kupka jest taka hmm błyszcząca i jak złożę pampersa na pół i otworzę to są takie pasma ciągnące się z jednej na drugiej strony (nie wiem jak to opisać 😅). Czy to to? Bo przecież wszystko jest w kolorze tej pięknej musztardy, skąd mam wiedzieć czy to śluz.. Plus czy to zawsze powód do zmartwień?
    Myślę, że patologiczny śluz będziesz w stanie odróżnić. Kupa całą się ciągnie, są długie pasma tego śluzu, często przejrzyste lub białe i najczęściej też zapach się zmienia. W kupach dzieci kp trochę śluzu nie jest powodem do zmartwień, szczególnie takiego śluzu w kolorze kupy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca, 19:55

    ⏸️09.10.2024
    🤱💙17.06.2025💙

    ⏸️ 08.12.2015
    🤱💓 21.08.2016 💓
  • Blackapple Autorytet
    Postów: 813 774

    Wysłany: 10 lipca, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cel95 wrote:
    W ogóle ktoś z Was miał jakieś torbielki w piersiach może? Ja miałam w sierpniu chyba i myślę czy da się iść na kontrolę karmiąc.

    Swoją drogą w szpitalu obiecywali skierowanie na usg bioderek, a go nie ma. W książeczce zdrowia zaznaczone, że Dali. Jutro chyba tam Męża wyślę przy okazji też po wynik ana. Neonatolog mnie ostrzegała, że te ana ode mnie mogły przejść, ale nic to nie znaczy i po prostu mamy kontrolować co jakiś czas poziom.

    Ja miałam torbiele (niegroźne) na badaniu w kwietniu i radiolog powiedziała, że jak najbardziej można podejść na kontrolę za rok nawet jak będę wtedy karmić + dodatkowo jak już skończę, więc chyba zależy od lekarza.

    age.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 4067 3576

    Wysłany: 10 lipca, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blackapple wrote:
    Ja miałam torbiele (niegroźne) na badaniu w kwietniu i radiolog powiedziała, że jak najbardziej można podejść na kontrolę za rok nawet jak będę wtedy karmić + dodatkowo jak już skończę, więc chyba zależy od lekarza.

    O to może sobie podejdę:) a po karmieniu ponownie. Bo w sumie kto wie ile będę karmić

    23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    7.02 - 410g księżniczki 🥰
    28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
    13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
    8.04 - mamy już 1368 gram 😍
    14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
    7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
    5.06 Mam już 3kg🥰
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png

    age.png
  • Lauraa Autorytet
    Postów: 662 1511

    Wysłany: 10 lipca, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Revolutionary u nas było podobnie, wręcz ulewanie fontanną i ciągle charczenie po jedzeniu. Też dostaliśmy ten syrop i nawet go nie zdążyłam użyć bo po prostu przeszło 🤷‍♀️ teraz czasem ulewa, ale to już tak fizjologicznie, że już to nie przeraża. Także też trzymam kciuki, żeby po prostu przeszło na dniach.

    Cel super wieści 😘

    Ja kupiłam to mleko kendamil na czarna godzinę, ale jeszcze się trzymam na kp 🤪 Kindziukowa potwierdzam, u nas na cycku też nie ma żadnej rutyny. Najgorzej że człowiek się zastanawia czy to nie przez to że mu nie wystarcza jedzenia. Zwłaszcza że stoimy z wagą od szczepienia. No ale po tej na rotawirusy kupa za kupa i pierdy takie że szok 🫣

    Także Tanashi też poproszę info jak taką kremówkę sobie ukręcić 🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca, 20:29

    👩 33
    08.24 biochemiczna 💔
    10.24 ⏸️🤰
    05.25 💙👶 34+3

    age.png
  • Revolutionary Autorytet
    Postów: 1904 2234

    Wysłany: 10 lipca, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CelinaJan wrote:
    Cel super się czyta dobre wieści 😊

    Revolutionary, moja jak zaczęła ulewać to też pierwsze co myśleliśmy to refluks.
    Teraz nie zapeszając minęły prawie 2 tyg i mam wrażenie że jest lepiej.
    Chyba że się mylę i zaczynam mieć podejście Karoli jak z nogą🤣

    Daj czas bobasowi .. do mnie dociera ciągle, że to wszystko się jeszcze wykształca.

    Trzymam kciuki, żeby z każdym dniem było lepiej. 🤞

    Ja wiem ze się wszystko wyksztalca tylko ja widzę jak on sie okropnie męczy. Przeciez taki noworodek musi coś spać, a ten od rana mial jedna drzemkę 2 godzinna, a tak przysnie na 2 minuty i nagle sie zrywa, oczy jak 5 zł i przeraźliwy krzyk, dosłownie jakby go ze skóry obdzierali. I tak cały dzień. No przecież to nie jest normalne 😖😭

    2cs 🤞

    17.10.2024 ⏸️🍀
    18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
    21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
    29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
    06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
    20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
    22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
    17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
    06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
    03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
    27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
    25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙

    👩 30🧑 34 🐶 4

    A journey of a thousand miles begins with a single step...

    age.png
  • Revolutionary Autorytet
    Postów: 1904 2234

    Wysłany: 10 lipca, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lauraa wrote:
    Revolutionary u nas było podobnie, wręcz ulewanie fontanną i ciągle charczenie po jedzeniu. Też dostaliśmy ten syrop i nawet go nie zdążyłam użyć bo po prostu przeszło 🤷‍♀️ teraz czasem ulewa, ale to już tak fizjologicznie, że już to nie przeraża. Także też trzymam kciuki, żeby po prostu przeszło na dniach.

    Cel super wieści 😘

    Ja kupiłam to mleko kendamil na czarna godzinę, ale jeszcze się trzymam na kp 🤪 Kindziukowa potwierdzam, u nas na cycku też nie ma żadnej rutyny. Najgorzej że człowiek się zastanawia czy to nie przez to że mu nie wystarcza jedzenia. Zwłaszcza że stoimy z wagą od szczepienia. No ale po tej na rotawirusy kupa za kupa i pierdy takie że szok 🫣

    Także Tanashi też poproszę info jak taką kremówkę sobie ukręcić 🙈

    Ile mial tygodni jak przeszło? I czy też tak okropnie krzyczał, prężył się aż trudno utrzymać w rękach?

    2cs 🤞

    17.10.2024 ⏸️🍀
    18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
    21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
    29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
    06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
    20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
    22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
    17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
    06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
    03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
    27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
    25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙

    👩 30🧑 34 🐶 4

    A journey of a thousand miles begins with a single step...

    age.png
  • Lauraa Autorytet
    Postów: 662 1511

    Wysłany: 10 lipca, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Revolutionary wrote:
    Ile mial tygodni jak przeszło? I czy też tak okropnie krzyczał, prężył się aż trudno utrzymać w rękach?

    U nas się zaczęło po miesiącu i trwało z 2 tygodnie. Ale aż tak nie krzyczał, po prostu co wypił to ulewał i ciągle charczał jakby go uwierało dlatego też mieliśmy podejrzenie refluksu. A jak go nosisz albo kładziesz u siebie na klatce to się wycisza i śpi? Moj ma teraz taką fazę że ciągle krzyczy, ale właśnie jak leży na mnie to może przespać kilka godzin. Także stwierdzam, że jednak potrzebuje bliskosci

    👩 33
    08.24 biochemiczna 💔
    10.24 ⏸️🤰
    05.25 💙👶 34+3

    age.png
  • Revolutionary Autorytet
    Postów: 1904 2234

    Wysłany: 10 lipca, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lauraa wrote:
    U nas się zaczęło po miesiącu i trwało z 2 tygodnie. Ale aż tak nie krzyczał, po prostu co wypił to ulewał i ciągle charczał jakby go uwierało dlatego też mieliśmy podejrzenie refluksu. A jak go nosisz albo kładziesz u siebie na klatce to się wycisza i śpi? Moj ma teraz taką fazę że ciągle krzyczy, ale właśnie jak leży na mnie to może przespać kilka godzin. Także stwierdzam, że jednak potrzebuje bliskosci

    Nie, u mnie sie nie wycisza. Na rękach łapie czasem te kilku minutowe drzemki po czym nagle otwiera oczy jakby przerażony i zaczyna dtekac i drzeć sie..
    A na mnie leżeć w ogole nie lubi za bardzo w sensie on nie lubi leżeć na brzuchu 🫣

    2cs 🤞

    17.10.2024 ⏸️🍀
    18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
    21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
    29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
    06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
    20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
    22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
    17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
    06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
    03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
    27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
    25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙

    👩 30🧑 34 🐶 4

    A journey of a thousand miles begins with a single step...

    age.png
  • Kindziukowa Autorytet
    Postów: 1058 1631

    Wysłany: 10 lipca, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia mój syn zero dram. Miłość straszna, nawet wczoraj sam z siebie powiedział „mama, jestem zakochany w Filipku”, całuje ciągle i przytula. Ja to się nastawiłam na wojnę a tu dziecko skarb. Ale to pewnie wynika z różnicy wieku, słyszałam że dzieci powyżej 5 lat już często inaczej reagują, a te maluchy muszą odreagować.

    Ja co do tych diagnoz w szczególności dot napięć mam swoją teorię, że to jak z tym adhd obecnie, na dobrą sprawę u każdego coś można wykryć - u jednego wzmożone a u innego osłabione napięcie. Często się rehabilituje te dzieci a finalnie i tak z biegiem czasu im te napięcia odpuszczają.

    U nas wjechały kolki na pełnej. Myślałam że to nas ominęło, bo młody ma już 2 moesiace. Strasznie mi go szkoda 😢

    kasssia, Katikat lubią tę wiadomość

    age.png

    Zespół Sjögrena, Endometrioza, Przegroda macicy

    SYN 🩵👶🏼 12.2019
    09.2021 💔
    09.2024 💔
    15.10.24 beta 6,26
    16.10. 2024 ⏸️ na tescie w łazience
    19.10.24 beta 141,7
    21.10.24 beta 454,8
    04.11.24 🦐 6,3 mm
    21.11.24 🧸 20,2 mm
    05.12.24 ❤️ 40,4 mm / usłyszałam bicie serducha
    13.12.24 USG genetyczne OK 🩵 jest 6 cm chłopaka
  • CelinaJan Ekspertka
    Postów: 226 503

    Wysłany: 10 lipca, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Revolutionary wrote:
    Ja wiem ze się wszystko wyksztalca tylko ja widzę jak on sie okropnie męczy. Przeciez taki noworodek musi coś spać, a ten od rana mial jedna drzemkę 2 godzinna, a tak przysnie na 2 minuty i nagle sie zrywa, oczy jak 5 zł i przeraźliwy krzyk, dosłownie jakby go ze skóry obdzierali. I tak cały dzień. No przecież to nie jest normalne 😖😭
    Rozumiem Cię doskonale. 🫂
    Moja jak zaczęła charczeć i mieć chrypkę to u lekarza na kontroli wylądowałam.
    Też nie mogłam znieść jej męczenia się.

    Liczę że szybko te wszystkie bolączki bobasów znikną.

    28.08.23r ⏸️
    06.10.23 poronienie chybione 💔
    16.10.24⏸️

    preg.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 4067 3576

    Wysłany: 10 lipca, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój pobyt i poród razem z pobytem Dziecka wyszedł na nfz za 20 tysięcy. Rzeczywiście trochę Małej badań wysępiłam.

    To tak a propos pomysłów żeby zlikwidować nfz które się czasem słyszy

    Revolutionary oby się szybko poprawiło i życzę dużo snu dla Bobo żeby nadrobił ten nieprzespane czas.

    Tanashi, czekamy na przepis:P może dużo pijesz wody albo dbasz w inny sposób o coś w diecie? Albo po prostu trochę masz już wrzucone na luz bez stresu?

    23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    7.02 - 410g księżniczki 🥰
    28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
    13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
    8.04 - mamy już 1368 gram 😍
    14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
    7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
    5.06 Mam już 3kg🥰
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png

    age.png
  • jowmat Autorytet
    Postów: 323 1035

    Wysłany: 10 lipca, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szukam i znaleźć nie mogę więc zapytam - kojarzy cię jakąś grupę gdzie można poczytać o opiniach na temat szczepień?

    👩‍🦰 92 👱‍♂️ 90
    2020-2023 starania naturalne - bezskuteczne
    20.09.2024 - criotransfer - 2 x 3 BB 🤞<3
    30.09.2024 - 10 dpt - beta 386
    02.10.2024 - 12 dpt - beta 1274
    06.10.2024 - plamienie - SOR - GS 9 x 4,6 mm
    08.10.2024 - 18 dpt - beta 9 882, prog 19,9, widoczny GS i YS <3

    preg.png
  • Tanashi Autorytet
    Postów: 1966 2825

    Wysłany: 10 lipca, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co, nie sądzę żebym robiła cokolwiek innego niż Wy, chyba po prostu mam takie dzieci głodomory, moja córka w pewnym momencie przybierała po 70 g dziennie i położna prawie zawału dostała jak to zobaczyła xD do dziś jest w 90 centylu, jest bardzo wysoka jak na swój wiek, u nas faceci w rodzinie też są w okolicy 190cm - 2 metrów wszyscy, więc obstawiam, że młody po prostu będzie też rósł duży. W upały też dużo wisiał na piersi więc pewnie wtedy tak przymasował. Tak to nie robię nic specjalnego, ani nie piję femaltikerow ani nic na laktację. Jem też normalnie, tylko dużo bo głód 😅

    age.png
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 7109 7020

    Wysłany: 10 lipca, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cel95 wrote:
    Mój pobyt i poród razem z pobytem Dziecka wyszedł na nfz za 20 tysięcy. Rzeczywiście trochę Małej badań wysępiłam.

    To tak a propos pomysłów żeby zlikwidować nfz które się czasem słyszy

    Revolutionary oby się szybko poprawiło i życzę dużo snu dla Bobo żeby nadrobił ten nieprzespane czas.

    Tanashi, czekamy na przepis:P może dużo pijesz wody albo dbasz w inny sposób o coś w diecie? Albo po prostu trochę masz już wrzucone na luz bez stresu?
    Ja patrzyłam u nas sumarycznie ja i mała 15 tys wyszło
    Ogólnie trochę NFZ wykorzystałam od marca, cztery razy szpital, sumarycznie ok 40 tys wyjdzie

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer - 🤰🩷

    age.png
  • Werzol Autorytet
    Postów: 505 491

    Wysłany: 10 lipca, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cel jeśli chodzi o badanie piersi to mi prowadzący po prostu dał skierowanie żeby po porodzie skontrolować co i jak, więc jak najbardziej można robić.

    Super ze się u Was układa ❤️

    Cel95 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Praskovia Autorytet
    Postów: 861 977

    Wysłany: 10 lipca, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Revolutionary, wpadłam tu w sumie przez przypadek z lipcówek, bo źle sobie kliknęłam, ale rzucił mi się w oczy Twój post o refleksie. Mój starszy synek miał przepotężny refluks, Gastrotuss to był u nas dopiero początek drogi, potem były jeszcze inne leki, na końcu nawet takie tworzone dokładnie pod niego w aptece. Nic nie pomogło. Ostatecznie problem rozwiązał się gdy pediatra polecił nam zagęszczacz do pokarmu Bebilon Nutriton. W sumie, szczerze mówiąc, polecał nam już go wcześniej, ale ja nie do końca zrozumiałam i myślałam, że nie da się tego stosować karmiąc piersią i musiałabym przejść na mm. Okazało się, że to nieprawda, dziecku podaje się łyżeczką ten kisiel przed karmieniem, a potem pierś. Problem refluksu jak ręką odjął i ulga dla całej rodziny. A męczyliśmy się miesiącami. Możesz spytać Waszego pediatrę o to. Powodzenia! 😊

    Revolutionary lubi tę wiadomość

    🧒🏼 26.10.2021

    👦🏼 02.10.2023

    👶🏻 14.07.2025
‹‹ 1942 1943 1944 1945 1946 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ