X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWIEC 2025
Odpowiedz

CZERWIEC 2025

Oceń ten wątek:
  • Nineq Autorytet
    Postów: 1758 2536

    Wysłany: 25 lipca, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej Szarotka współczuję 🫣coraz bardziej ruchliwe te dzieci, mój czasem jak nogami wierzga i rękami to jakby nadpobudliwy.
    Uśmiech na nasz widok to ja dopiero od tego tygodnia widzę. Wcześniej się uśmiechał, ale tak z tyłka powód był. Teraz jak nas widzi to sie szczery i pierwszy raz udało mi się zrobić mu zdjęcie z uśmiechem 😅

    Elza1234, Revolutionary , Margareetka lubią tę wiadomość

    💔👼28/03/2024

    💙🫅01/06/2025

    age.png
  • Blackapple Autorytet
    Postów: 830 778

    Wysłany: 25 lipca, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szarotka współczuję bardzo, ale niech się mąż nie obwinia, wypadki się zdarzają niestety.

    Zaliczyłam dzisiaj pierwszy przejazd samochodem sama z młodym i było mi całkiem komfortowo, więc chyba sobie podjedziemy w najbliższym czasie do tego parku co chciałam albo nad Zalew Nowohucki, bo dawno nie byłam a rolki krakowskich instagramerek mnie bardzo zachęcają, żeby tam skoczyć xD

    Ogólnie to byłam u gin, bo wczorajsze krwawienie mi nie ustało, ale wygląda na to, że coś jeszcze się tam oczyszcza, powinno samo ustąpić do 2 tygodni.

    age.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 4109 3597

    Wysłany: 25 lipca, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szarotka współczuję ale też cieszę się że nic poważnego się nie stało. Jejku musieliście sie strasznie zdenerwować. Biedny maluszek. Mężowi też współczuję bo musi się mega obwiniać.

    Dzieci już na tym etapie mają tak silne nogi, że ja sobie u nas np. kąpieli w pojedynkę nie wyobrażam. Wyciągając ją ja trzymam w jednej płaszczyźnie a Mąż w drugiej i od razu mokrą tulę do siebie bo siły ma naprawdę dużo

    23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    7.02 - 410g księżniczki 🥰
    28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
    13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
    8.04 - mamy już 1368 gram 😍
    14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
    7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
    5.06 Mam już 3kg🥰
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png

    age.png
  • Blackapple Autorytet
    Postów: 830 778

    Wysłany: 25 lipca, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blackapple wrote:
    Szarotka współczuję bardzo, ale niech się mąż nie obwinia, wypadki się zdarzają niestety.

    Zaliczyłam dzisiaj pierwszy przejazd samochodem sama z młodym i było mi całkiem komfortowo, więc chyba sobie podjedziemy w najbliższym czasie do tego parku co chciałam albo nad Zalew Nowohucki, bo dawno nie byłam a rolki krakowskich instagramerek mnie bardzo zachęcają, żeby tam skoczyć xD

    Ogólnie to byłam u gin, bo wczorajsze krwawienie mi nie ustało, ale wygląda na to, że coś jeszcze się tam oczyszcza, powinno samo ustąpić do 2 tygodni.


    Ej w ogóle nabilyśmy 2000 stron 😳

    Chciałam edytować post a nie sobie odpowiadać, ale chyba mam jakieś chwilowe zaćmienie umysłu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca, 11:48

    amoze lubi tę wiadomość

    age.png
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 7200 7085

    Wysłany: 25 lipca, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blackapple wrote:
    Ej w ogóle nabilyśmy 2000 stron 😳

    Chciałam edytować post a nie sobie odpowiadać, ale chyba mam jakieś chwilowe zaćmienie umysłu.
    Z tej okazji zrobię sobie kolejną kawę :D
    Ja też mam od rana nieodkładalne dziecko, we wtorek koleżanka mi zrobi szkolenia jak motać chustę bo lada chwile mąż wróci do pracy i będę miała z lekka problem
    Plus po głupi chleb nie chce mi się wózka składać

    Ogólnie chłop się ze mnie śmieje, że przyjmuję pozycję jak paralityk i nie ma się co dziwić że jestem połamana od góry do dołu 🙈

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer - 🤰🩷

    age.png
  • awokado 🥑 Autorytet
    Postów: 760 1592

    Wysłany: 25 lipca, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko, Szarotka bardzo Wam współczuję stresu, nie umiem sobie wyobrazić jak się czuliście… 😥

    U nas też dzisiaj cięższy dzień, jak na złość, bo popołudniu jedziemy na imprezę rodzinną i liczyłam na dobry humor u kierowniczki wyjazdu, a jak będzie zły to nawet jej w chustę nie wsadzę, bo jak jest wkurzona to się pręży, bije rączkami i kopie tak, że nie da się jej dobrze zawiązać 🫥

    age.png
  • Tanashi Autorytet
    Postów: 1996 2863

    Wysłany: 25 lipca, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szarotka współczuję stresu :( oby na strachu się skończyło!

    Revolutionary u mnie 9/10 udanych drzemek bezkontaktowych wygląda tak, że karmię na łóżku naszym i jak młody zaśnie przy piersi to delikatnie go zsuwam na bok, cały czas go mocno tuląc jedną ręką i głową dotykam jego głowy żeby mnie czuł. Zostaję tak kilka minut aż nie będzie miał odruchu moro i stopniowo wycofuję głowę i ręce 😅

    Revolutionary , Werzol lubią tę wiadomość

    age.png
  • Karola3xJ:D Autorytet
    Postów: 4409 3476

    Wysłany: 25 lipca, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szarotka no cóż...gratuluje pierwszego crash testu! Oby skończyło się na strachu. Dzieci są odporne. Przewijaki są zdradliwe.
    My byłyśmy na wizycie u nefrologa,krew pobrali,usg w pon. Czekam na telekonsultacje jak tam wynikj. Teraz wracam do garów i mopa

    event.png
  • moana1 Przyjaciółka
    Postów: 97 86

    Wysłany: 25 lipca, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szarotka współczuję stresu, ale grunt że bobasowi nic się nie stało!

    Ja Wam powiem, że byłam sceptycznie nastawiona do osteopaty, ale jesteśmy po drugiej wizycie i od wczoraj jakby ktoś nam dziecko podmienił. Mały ma bardzo duże napięcia i podobno z tego powodu nie chcial do wózka a w dzień tylko spanie u nas na rękach, inaczej bek. Od wczoraj śpi sam w dzień i nawet zaliczyliśmy spacer w wózku. Nie wiem, może to jakiś zbieg okoliczności, że akurat po osteopacie jesteśmy ale może faktycznie pomógł. Całą noc przespał i teraz od rana też śpi z przerwami na jedzenie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca, 13:05

    Elza1234, Revolutionary , Margareetka lubią tę wiadomość

    preg.png
  • CelinaJan Ekspertka
    Postów: 232 505

    Wysłany: 25 lipca, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szarotka współczuję, trzymam kciuki, żeby wszystko było ok .
    Mąż niech przetrawi, że nie on pierwszy i nie ostatni miał taki wypadek.

    Moana, osteopata pomaga, moja sama głowy na lewo nie dawała, teraz bez problemu po wizycie daje. Oby efekt był długotrwały.😊

    28.08.23r ⏸️
    06.10.23 poronienie chybione 💔
    16.10.24⏸️

    preg.png
  • moana1 Przyjaciółka
    Postów: 97 86

    Wysłany: 25 lipca, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CelinaJan wrote:
    Szarotka współczuję, trzymam kciuki, żeby wszystko było ok .
    Mąż niech przetrawi, że nie on pierwszy i nie ostatni miał taki wypadek.

    Moana, osteopata pomaga, moja sama głowy na lewo nie dawała, teraz bez problemu po wizycie daje. Oby efekt był długotrwały.😊

    U nas też był problem z głową bo tylko na lewo przekręcał i teraz już normalnie w prawo daje radę sam.

    preg.png
  • Revolutionary Autorytet
    Postów: 1964 2251

    Wysłany: 25 lipca, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza1234 wrote:
    Revolutionary ja też mam wrażenie że u nas świadomego uśmiechu na mój widok czy męża też nie było. Uśmiecha się tak w ciągu dnia, nie tylko przez sen, ale to chyba jeszcze nie to, co powinno. Ale no mają dzieci jeszcze czas

    Mój nawet w ciągu dnia nie. :/ jedynie przez sen

    2cs 🤞

    17.10.2024 ⏸️🍀
    18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
    21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
    29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
    06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
    20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
    22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
    17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
    06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
    03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
    27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
    25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙

    👩 30🧑 34 🐶 4

    A journey of a thousand miles begins with a single step...

    age.png
  • Revolutionary Autorytet
    Postów: 1964 2251

    Wysłany: 25 lipca, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tanashi wrote:
    Szarotka współczuję stresu :( oby na strachu się skończyło!

    Revolutionary u mnie 9/10 udanych drzemek bezkontaktowych wygląda tak, że karmię na łóżku naszym i jak młody zaśnie przy piersi to delikatnie go zsuwam na bok, cały czas go mocno tuląc jedną ręką i głową dotykam jego głowy żeby mnie czuł. Zostaję tak kilka minut aż nie będzie miał odruchu moro i stopniowo wycofuję głowę i ręce 😅

    Sprytne! Będę musiała spróbować 🫡 ja młodego nakarmiłam i na śpioch odłożyłam teraz, ale kurde za chiny ludowe nie chciał odbić, tak zasnął :/ ponad pół godziny go trzymałam na klacie i nic
    Zobaczymy jak dlugi pośpi. Maz pojechał na zakupy spożywcze a pozniej byśmy chcieli pojechać na spacer, bo juz wieki nie byliśmy przez tego małego krzykacza...

    2cs 🤞

    17.10.2024 ⏸️🍀
    18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
    21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
    29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
    06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
    20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
    22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
    17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
    06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
    03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
    27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
    25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙

    👩 30🧑 34 🐶 4

    A journey of a thousand miles begins with a single step...

    age.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 5799 6175

    Wysłany: 25 lipca, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja też najpierw trzymała główkę głównie na jedną stronę i dopiero tak od tygodnia swobodnie macha w każde strony, ale u nas to nie osteopata tylko norma rozwojowa. Najpierw tak jest, że dzieci preferują jedną stronę ;)

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Revolutionary Autorytet
    Postów: 1964 2251

    Wysłany: 25 lipca, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moana my tez byliśmy u osteopaty w środę ale ja jeszcze nie chciałam sie wypowiadać czy pomógł.

    My poszliśmy z tym refluksem/problemami brzuszkowymi i ogólnie jego nerwowością. Ogólnie sama wizyta MASAKRA, mlody sie darł jakby go zarzynali, ewidentnie nie podobało mu sie że gonktos dotyka, do tego byl głodny, no dramat. Ale po wizycie dosłownie jak ręką odjal, ciche spokojne dziecko, zero płaczu, nawet jak mial ulać. Byliśmy w mega szoku i z wielkimi nadziejami że juz bedzis lepiej, tak zresztą mówił osteopata. No ale trwało to kilka godzin, a później wieczorem i w nocy znów było to samo :/ wczoraj zresztą tez. Niby w internecie piszą że takie "naprawianie" sie organizmu może trwać 2-3 dni po wizycie, ale nam osteo mówił ze juz po tej jednej powinna być znaczna poprawa (nie że ulewanie sie skończy, ale bedzie znacznie mniej i nie tak bolesne dla mlodego, a on mial byc spokojniejszy i wiecej w nocy spać). A jeśli nie, to po max dwóch, mamy przyjść za dwa tygodnie jak cos, a do tego czasu obserwować.
    Także sama nie wiem czy u nas to kwestia większego problemu, czy mlody potrzebuje więcej terapii czy co.. mąż nie jest skłonny iść drugi raz, a ja chyba a będę chciała. Skoro powiedzieliśmy a to trzeba tez powiedzieć b. 🤷‍♀️

    2cs 🤞

    17.10.2024 ⏸️🍀
    18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
    21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
    29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
    06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
    20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
    22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
    17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
    06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
    03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
    27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
    25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙

    👩 30🧑 34 🐶 4

    A journey of a thousand miles begins with a single step...

    age.png
  • Kkk77 Autorytet
    Postów: 663 618

    Wysłany: 25 lipca, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeju ja dzisiaj zaliczyłam pierwsza jazdę autem solo do rodziców, bo prababcia ma urodziny 🙈 miał jeszcze jechać pies, ale jednak okazało się, że siostra bierze swojego, a się jeszcze ze soba nie oswoili tak do końca i byłby ogień 🫠 stresujące było to wyjście, żeby zdążył sobie zjeść, odbić, niezacząć ryczeć, żeby torbę ze wszystkim mieć gotowa, żeby go ubrać, żeby siebie ubrać i jeszcze piesku dać mokra karmę na lickimacie do lizania na pocieszenie 🤣 no ale to jakoś skoordynowałam, wprawdzie rozryczał się na pierwszym skrzyżowaniu, bo auto nie może stać, tylko musi jechać xD ale do następnego się już uspokoił i starałam się jechać tak, żeby się nie zatrzymywać XD teraz martwi mnie tylko droga powrotna, bo popołudniu robi się z niego pan maruda i może wtedy ryczeć całą drogę 🫠🫠🫠🫠

    age.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 5799 6175

    Wysłany: 25 lipca, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Revolutionary a nie myślałaś żeby jakiegoś naprawdę dobrego pediatry poszukać co was mądrze pokieruje? Bo tak samemu szukać po omacku to nie wiem czy też sens

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 5799 6175

    Wysłany: 25 lipca, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kkk77 wrote:
    Jeju ja dzisiaj zaliczyłam pierwsza jazdę autem solo do rodziców, bo prababcia ma urodziny 🙈 miał jeszcze jechać pies, ale jednak okazało się, że siostra bierze swojego, a się jeszcze ze soba nie oswoili tak do końca i byłby ogień 🫠 stresujące było to wyjście, żeby zdążył sobie zjeść, odbić, niezacząć ryczeć, żeby torbę ze wszystkim mieć gotowa, żeby go ubrać, żeby siebie ubrać i jeszcze piesku dać mokra karmę na lickimacie do lizania na pocieszenie 🤣 no ale to jakoś skoordynowałam, wprawdzie rozryczał się na pierwszym skrzyżowaniu, bo auto nie może stać, tylko musi jechać xD ale do następnego się już uspokoił i starałam się jechać tak, żeby się nie zatrzymywać XD teraz martwi mnie tylko droga powrotna, bo popołudniu robi się z niego pan maruda i może wtedy ryczeć całą drogę 🫠🫠🫠🫠

    To pewnie daleko masz jak taka misja? My na szczęście do dziadków na miejscu tylko 10 km. Za to do moich rodziców więcej niż pół Polski 😅

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Revolutionary Autorytet
    Postów: 1964 2251

    Wysłany: 25 lipca, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia_ wrote:
    Revolutionary a nie myślałaś żeby jakiegoś naprawdę dobrego pediatry poszukać co was mądrze pokieruje? Bo tak samemu szukać po omacku to nie wiem czy też sens

    Szczerze to nie słyszałam o takich u nas w mieście 🙈
    Tą do której chodzimy ludzie polecają, ale nie wiem na jakiej podstawie tak naprawdę, chyba podejścia do dzieci 🤷‍♀️

    2cs 🤞

    17.10.2024 ⏸️🍀
    18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
    21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
    29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
    06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
    20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
    22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
    17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
    06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
    03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
    27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
    25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙

    👩 30🧑 34 🐶 4

    A journey of a thousand miles begins with a single step...

    age.png
  • Margareetka Autorytet
    Postów: 510 557

    Wysłany: 25 lipca, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szarotka ogromnie współczuję przeżycia i stresu :(

    U mnie też dzień płaczka i turbo drzemek. Planujemy wyjazd na zakupy i może jazda samochodem go uśi trochę.

    age.png
‹‹ 1998 1999 2000 2001 2002 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ