CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurczę u nas te pobudki nocne trwają ciut dłużej, zmiana pieluchy idzie szybko, ale karmienie po 3-4h przerwy to musi być z obu piersi, bo robią mi się mega twarde i bolesne. Wiec mały zje jedną całkiem sprawnie i idzie w spanko, a ja niestety muszę go budzić, żeby drugą chociaż trochę pociumkał.
-
Margareetka wrote:Kurczę u nas te pobudki nocne trwają ciut dłużej, zmiana pieluchy idzie szybko, ale karmienie po 3-4h przerwy to musi być z obu piersi, bo robią mi się mega twarde i bolesne. Wiec mały zje jedną całkiem sprawnie i idzie w spanko, a ja niestety muszę go budzić, żeby drugą chociaż trochę pociumkał.
Jeżeli najadą się z jednej to może spróbuj na drugą założyć kolektor tj magiczna butelkę? Ściąga fajnie nadmiar. Ja tak robię w nocy, potrafi mi wtedy nawet 60ml ściągnąć (przy okazji robię zapasy mleka)Margareetka lubi tę wiadomość
-
Boże co za noc 🫣 od 4 to tylko walka o przetrwanie, steka, jeczy, płacze, tylko cycek do spania dobry. W końcu wzięłam go do siebie ale to tez nie sen bo ja ciagle na czujce. Dzisiaj to chyba nawet 4 godzin nie przespałam, a mam byc sama cały dzień z małym, do tego przychodzi położna i zdałoby się ogarnąć z grubsza mieszkanie...
Mozna wysiasc z tego pociągu? 🙈2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
U nas jakoś poszło mimo wybudzenia po tej 19 wstajemy sobie teraz chyba że znowu pójdzie spać . Także 21-7.
Revolutionary współczuję. Jeżeli zwykle spi dłużej to może jednorazowy wybryk? Może Mąż zdąży ogarnąć przed wyjściem? Najwyżej chwilę popłacze.. musisz też coś robić w domu, zjeść umyć się. Smoczek jakiś pomaga chociaż na chwilę?Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 07:21
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
W sensie bobas popłacze a nie Mąż że musi sprzątać 🤣23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Margareetka wrote:Kurczę u nas te pobudki nocne trwają ciut dłużej, zmiana pieluchy idzie szybko, ale karmienie po 3-4h przerwy to musi być z obu piersi, bo robią mi się mega twarde i bolesne. Wiec mały zje jedną całkiem sprawnie i idzie w spanko, a ja niestety muszę go budzić, żeby drugą chociaż trochę pociumkał.
Popieram, spróbuj z kolektorem, bo jak go przystawiasz do obu piersi w nocy to trochę zamawiasz mleko "na zapas" i przez to robią się twarde. W końcu się przyzwyczaja i zejdzie ta bolesność
Revolutionary trzymam kciuki za pierwszy samotny dzień 👌🏼Revolutionary , Margareetka lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny, zrobiłam sobie printscreeny i będę się rozglądać
Żałuję, że nie wiedziałam o promocjach w Zarze, nie ukrywam dla siebie tam nic nie kupuję i jakoś nie mam w nawyku czatowania na te promocje, ale muszę to zmienić
Dobrego dnia -
Chyba muszę zacząć tak robić z tym kolektorem. Rzadko kiedy sam bardzo się domaga tej drugiej piersi w nocy.
W ciągu dnia już mi tak piersi się nie wypełniają mlekiem i nie robią twarde, za to w nocy bardzo. Nawet na boku za bardzo leżeć nie mogę.
Revolutionary może synek wyczuł też trochę Twój stres w związku z powrotem męża do pracy. Przynajmniej u mnie zauważyłam, że mój reaguje na moje nerwy
Balaganem się nie przejmuj, przecież jesteś w połogu, dla położnej myślę że to zupełnie normalne i nie oczekuje sterylnych warunków.Revolutionary lubi tę wiadomość
-
U nas za to dobra noc, mała zapomniała się obudzić koło północy jak zawsze na jedzenie, dzięki czemu spałam 5h ciągiem 🤯🤯🤯 Brzmi jak prawdziwy luksu, więc jestem dziś naprawdę szczęśliwa. Choć miałam mały szok jak zobaczyłam zegarek 😅🫣
Elza ja w sumie też dla siebie nie kupuje jakoś dużo w Zarze, ale jakość ubranek dla dzieci stamtąd akurat mi odpowiada. Są bardzo przyjemne i też to jest mój styl dla dziewczynek - dużo kwiatków i słodyczy 😅 ale odkryłam to dopiero przy drugim dziecku, wcześniej to wgle nie miałam pojęcia, że oni mają ubrania dziecięce 🤣🤣🤣
-
U mnie też mała oczy jak 5 zł od 5 rano ale to u niej norma. Patrzy tylko na okno czy jest już ranek. Mąż wstawał do pracy i pozasłaniał wszystko co było możliwe ale jej nie oszukasz. Ona ma dzień i chce się bawić i żeby ktoś się już nią zajął. Taki mały słodziak
-
Gusia_ wrote:U nas za to dobra noc, mała zapomniała się obudzić koło północy jak zawsze na jedzenie, dzięki czemu spałam 5h ciągiem 🤯🤯🤯 Brzmi jak prawdziwy luksu, więc jestem dziś naprawdę szczęśliwa. Choć miałam mały szok jak zobaczyłam zegarek 😅🫣
Elza ja w sumie też dla siebie nie kupuje jakoś dużo w Zarze, ale jakość ubranek dla dzieci stamtąd akurat mi odpowiada. Są bardzo przyjemne i też to jest mój styl dla dziewczynek - dużo kwiatków i słodyczy 😅 ale odkryłam to dopiero przy drugim dziecku, wcześniej to wgle nie miałam pojęcia, że oni mają ubrania dziecięce 🤣🤣🤣
Tylko właśnie nie ogarnęłam, że warto pilnować wyprzedaży tam czy w H&M 🙈 także muszę tego teraz pilnować
Nam się dziś udało mieć pierwszy raz blok 4.5 h spania, bo mała wciągnęła 120 ml na noc, także ja też dziś jestem miło zaskoczona swoją kondycją, dałam mężowi pospać, bo wraca jutro do pracy, ja ją sobie ogarniałam
Od 5 było trochę stękania ale pospaliśmy do 7:30, a potem wleciało moje mleko i zaraz kupa więc teraz jest gaworzenie i ćwiczenie szyi
Ale widzę że na czas robienia śniadania u nas lepiej się sprawdza łóżeczko i ta zabawka nad nim niż Bujak. -
U nad dziecko zrobiło chyba awanturę, że obudzona. Mąż ja utulił w rożku i spi. Oby pół godziny jeszcze ogsrnela bo chce ją nakarmić 1.5h przed fizjo🙈
A ja ważę w ogóle dalej tyle samo, czyli kilo wiecej niz po powrocie ze szpitala. Za dużo sobie chyba pozwalam - orkiszowe ciastka np czy jedzenie co mam ochotę. Nic syfnego ale np czekoladę czasem zjem i nie liczę kalorii. Te ciastka orkiszowe to moje największe uzależnienie🤣
No ikazdego dnia od miesiąca Mąż mi kupuje dania na wynos z restauracji na obiad. Głównie ryby z warzywami i ziemniakiem, ale zapewne w domu zrobione miałoby to mniej kalorii
Człowiek zapomnial, że w ciazy się zmienił, wyglądał super, mało tył i ciężko mi wrócić do bycia ultra rygorystycznym względem siebie 🥲 no nic porą się obudzić zanim się roztyje. Ustawie sobie Cel 0.5 kg tygodniowo i dodam do zapotrzebowania 500 kcal z racji karmienia, to chyba akurat 2300 około wyjdzie na dzień. Może już będę mogła też coś poćwiczyć bo cxuje się ok, ale czekam z większym ruchem na lekarza po 6 tyg. Liczę że wszystko dobrze i wleci basen.
Mam tylko minus 4kg różnicy do wagi z porodu.. oraz ok 5 do takiej wagi z którą cxyje się dobrze normalnie.
Także u mnie ciaza to magiczny stan świetnego samopoczucia i szczupłości 😎Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 09:13
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Cel95 wrote:U nas jakoś poszło mimo wybudzenia po tej 19 wstajemy sobie teraz chyba że znowu pójdzie spać . Także 21-7.
Revolutionary współczuję. Jeżeli zwykle spi dłużej to może jednorazowy wybryk? Może Mąż zdąży ogarnąć przed wyjściem? Najwyżej chwilę popłacze.. musisz też coś robić w domu, zjeść umyć się. Smoczek jakiś pomaga chociaż na chwilę?
Mąż rano wyszedl tylko z psem, bo musi przebić sie przez całe miasto do pracy.
Zasnął mi mlody na godzinę to ogarnęłam trochę. Zostało mi złożenie prania naszego, ogarnięcie siebie i zjedzenie śniadania, to ostatnie moze byc najtrudniejsze do wykonania 😄2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Cel, masz strasznie rygorystyczne wymagania wobec siebie z tą wagą, ledwo co urodziłaś
A owsiane ciastka nie brzmią jak grzechprzy karmieniu tylko piersią zapotrzebowanie kaloryczne to około 500 kcal więcej
Ja tam się cieszę że mieszczę się w ubrania sprzed ciąży. Jestem dopiero niecałe 5 tyg po porodzie, nie dam się zwariować.
A nad IO i PCOS będę się martwić za parę tygodni, póki co to daje organizmowi dojść do siebie po tym wszystkim co przeszłam.
Revolutionary trzymam kciuki głównie za śniadanie
Ja właśnie usypiam tą moją różową landrynkę (ubrałam ją dzisiaj całą na różowo xD) i spróbuję zrobić granole bo wyjedliśmy
Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 09:37
Revolutionary lubi tę wiadomość
-
Revolutionary a czemu nie spróbujecie czegoś żeby małemu troszkę pomóc? Właśnie ten zagęszczacz do mleka,dieta u Ciebie? Jakieś usg u gastrologa? Ja myślę, że on bardzo cierpi jeśli ma refluks a myślę że ma. I dziurę wyżartą w przełyku
Cel a czemu nie gotujecie w domu? Z tego co kojarzę dużo gotwaliście zdrowych rzeczy. Takich wymyślnych. Teraz macie idealny czas na pichcenie i liczenie kcal.
Ja to żre słodkie. Aż moje mleko się klei. Ja co słodyczy nie jem całe życie....
Gusia lindex i name it też ma ładne kwiatki i to merino
U nas dzisiaj każdy opierdziel zbiera od najmłodszej, robiłam jej zdjęcie do paszportu dobra godzinę a ona ciągle się wiła i płakała. Teraz wypiła 60 ml mm to może polezy chwilę bo muszę siw zebrac na reha. Dobrze ze rzeczy i auto mam zapakowane już. Jednak to ogranienia dzień wcześniej to złoto. Teraz tylko odłożyć Ja do łóżeczka i się ubraćWiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 09:46
-
Amoze super że już w domu ♥️
U nas dzisiaj ma padać cały dzień i czuć fajny chłodek 😍
Kurczę jak oglądam zdjęcia starszej córki to przypomniałam sobie o tych fajnych body z Lindexa i inne fajne ciszuki ale nie było jej w paczce, pewnie gdzieś tryniłam i się znajdą jak będą za małe 😭 -
Ja przy karmieniu piersią mam mega głód i nawet nie próbuje sobie robić jakiś diet, bo bym się chyba psychicznie wykończyła, że miałabym być jeszcze głodna lub sfrustrowana dieta. Taki czas ale faktycznie też mnie ciągnie do słodkiego, a to nie jest zbytnio zdrowe przy mojej hipoglikemii reaktywnej. Skąd się bierze aż taki wielki głód przy kp. Nawet w nocy chodzę do lodówki i podjadam i też mam tak jak Ty Cel plus 1 kg od porodu ale ogólnie 3 mniej, zanim zaszłam w ciążę. Aaa iii tak lubię jak jest ciepło to po całym dniu wypić zimne karmii haha, a to sam cukier, albo idziemy z mężem na spacer i kupujemy lody z lodziarni.
W ogóle robiłam sobie badania krwi, bo miałam za darmo i w tym byl cholesterol…to mam go podwyższony. Czekam co na to lekarz przy najbliższej okazji. Zdążyłam tylko wyczytać, że przy kp cholesterol jest naturalnie podwyższony ale czy na pewno i nie jest to ten cukier, który zjadam. -
Cel95 wrote:Musiałabym sklonować Męża żeby było ich trzech. Innej opcji nie widzę. No i jeden egzemplarz musiałby mieć piersi.
U nas dziś trochę płaczków na spacerze. Zamiast panikować i biec do domu wzięłam ja na ręce. W sekundę usnęła zadowolona. Może więc chusta to jest to! Tylko pytanie czy wtedy nie obrazi się na wózek w którym bywa że i 2h posiedzi..
A dziewczyny od bloków snu po 6h, karmicie mm kpi czy kp? Bo chyba kp to musi być do tych 4h, max 5 jednorazowe?
Ja też mam tu drugie najmłodsze dziecko, to może kp od któregoś momentu można zrobić te przerwy już standardowo na 5h w nocy?
U nas dzisiaj kp ok 20/21 a potem dopiero ok 2.30. Nie ze tyle spał...ale zjadł ok 20.30 i potem godz jeczal zanim zasnął. -
Dzięki za kciuki, przydadzą się
Właśnie kończę jeść śniadanie, także z głodu dziś nie padnę.
Ja wiem że porządek na chacie nie jest teraz najwazniejszy, ale ja nie lubie jak ktoś przychodzi mieć bałaganu, więc na serio tylko z grubsza chce ogarnąć ten rozgardiasz.
Karola chcemy Małemu pomóc, oczywiście ze tak. Dlatego byliśmy juz u osteopaty i gastrologa, który nic nie wniósł. Wszędzie słyszymy ze on z tego wyrosnie i trzeba przeczekać. 🫣 maz dzisiaj kupi ten zagęszczacz właśnie a z dieta sie wstrzymuje bo mam jakieś przeczucie ze to nie jest żadna reakcja na bmk. Moze sie mylę, ale póki co daje na wstrzymanie z tym i będę obserwować. Nie mam totalnie głowy na diety jeszcze teraz, bo moje jedzenie to jest wrzucanie w siebie czegokolwiek aktualnie.
U mnie -6kg w porównaniu do wagi sprzed ciąży także to akurat na plus. 😜2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
przygodami66 wrote:Ja przy karmieniu piersią mam mega głód i nawet nie próbuje sobie robić jakiś diet, bo bym się chyba psychicznie wykończyła, że miałabym być jeszcze głodna lub sfrustrowana dieta. Taki czas ale faktycznie też mnie ciągnie do słodkiego, a to nie jest zbytnio zdrowe przy mojej hipoglikemii reaktywnej. Skąd się bierze aż taki wielki głód przy kp. Nawet w nocy chodzę do lodówki i podjadam i też mam tak jak Ty Cel plus 1 kg od porodu ale ogólnie 3 mniej, zanim zaszłam w ciążę. Aaa iii tak lubię jak jest ciepło to po całym dniu wypić zimne karmii haha, a to sam cukier, albo idziemy z mężem na spacer i kupujemy lody z lodziarni.
W ogóle robiłam sobie badania krwi, bo miałam za darmo i w tym byl cholesterol…to mam go podwyższony. Czekam co na to lekarz przy najbliższej okazji. Zdążyłam tylko wyczytać, że przy kp cholesterol jest naturalnie podwyższony ale czy na pewno i nie jest to ten cukier, który zjadam.przygodami66 lubi tę wiadomość