CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Blackapple wrote:Chyba nie ma co się męczyć w takim przypadku

Najgorzej że noe mam pojęcia o co mu chodzi. Jeszxze myślę czy by nie wybrać się do neurologopedy. Bo na śpiocha je ładnie. Hmmm może ma jakieś napięcia w tej buzi zwłaszcza że często jest wiekszy problem z prawa piersią z lewą dużo lepiej. Aczkolwiek widzę że dzisiaj placzkowy dzień. Obstawiam fale upałów. Jako powód. Co ociepla się mój schizuje. Jest meteopata bardzo. Ja i dzieci. Zmiana pogody to mamy kryzysy. Mam nadzieję że to już ostatnie upały tego lata. Nie wierze ze to mówię xd Ja kocham ciepło xdWiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia, 20:29
-
Nineq dziękuję za tak szczegółowe sprawdzenie❤️
U mnie nie wiem co sie dzieje,jakis kryzys laktacyjny czy co. Raz ściągam tyle co zawsze,pozniej mam jakies akcje ze najpierw z jednego cyca jest o wiele mniej potem z drugiego. Jeszcze innym razem z dwóch na raz jest mniej. Denerwuje mnie to. -
Ty to i tak masz rzekę mleka. U mnie zaczyna się kryzys i wysycha niczym Wisła 😅 jeszcze trochę poleciałam i wyciszę tą moją marną laktacjęTruuskaawka wrote:Nineq dziękuję za tak szczegółowe sprawdzenie❤️
U mnie nie wiem co sie dzieje,jakis kryzys laktacyjny czy co. Raz ściągam tyle co zawsze,pozniej mam jakies akcje ze najpierw z jednego cyca jest o wiele mniej potem z drugiego. Jeszcze innym razem z dwóch na raz jest mniej. Denerwuje mnie to.
Karola, też mam dysproporcję w piersiach. Nie aż tak duża ale miałam od zawsze. Ale różnice w stopie masz duża. Jak sobie z tym radzisz? -
Truuskaawka wrote:Nineq dziękuję za tak szczegółowe sprawdzenie❤️
U mnie nie wiem co sie dzieje,jakis kryzys laktacyjny czy co. Raz ściągam tyle co zawsze,pozniej mam jakies akcje ze najpierw z jednego cyca jest o wiele mniej potem z drugiego. Jeszcze innym razem z dwóch na raz jest mniej. Denerwuje mnie to.
Ja też mam problemy ale raz kapie i ściągam po 100ml magiczna butelka a innym razem 20ml ledwo albo i nie. Może teraz taki etap jest i dlatego to moje dziecko tak się wścieka z tymi karmieniami. Nie mam pojęcia karmiłam córkę 1.5msc z piersi a potem 1.5 kpi i koniec xd A teraz jest 2.5msc juzWiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia, 21:02
-
Elza1234 wrote:Ty to i tak masz rzekę mleka. U mnie zaczyna się kryzys i wysycha niczym Wisła 😅 jeszcze trochę poleciałam i wyciszę tą moją marną laktację
To fakt,ale przyzwyczajona juz do takich ilości to ich spadek mimo wszystko mnie zaniepokoił.
Póki co jeszcze dobowo wykarmie,więc zapasów nie musze ruszać. A tych mam tyle,że ostatnio od teściów pożyczyliśmy zamrażarke wolnostojącą bo nasza juz po brzegi wypełniona mlekiem. I mimo kryzysu to dobowo woreczek jeszcze dorzucam 😅
Moje odkrycie roku sprzed kilku dni to sterylizator z suszarką. Żałuję że wczesniej tego nie kupiłam. -
Nie,kupuje buty o różnych rozmiarach. Wbrew pozorom można dostać takie buty. A sprzedają się później na vinted w 10 minut . Miałam kilka par takich butów. Później sprzedałam bez problemu. Teraz muszę kupić nowe . Dużo osób ma duzą różnicę w butach.Luna30 wrote:O kurcze. To kupujesz 2 pary ?! Każdego rodzaju
? -
Tanashi wrote:Truskawka podziwiam że ogarniasz tyle odciągania. Serio szacun dziewczyno 🫡
Dziękuję 🥹❤️ Ale na kpi inaczej się nie da 😅
I tak teraz już uważam że mam w miarę luz,bo wypracowałam system 5 sesji na dobę,do tego mam komplet 3 muszli,kilka butelek i teraz jeszcze ta suszarka-serio jestem w niej zakochana 🤣 Ale początki były ciężkie,nie ukrywam że chciałam to rzucić,na szczęście jakoś to przetrwałam 😊
Ponarzekałam wam i z nocnej sesji odciągnęłam 300ml 💪🏻 Zobaczymy co dalej.
Revolutionary , Tanashi, kasssia, Margareetka lubią tę wiadomość
-
Truuskaawka wrote:Nineq dziękuję za tak szczegółowe sprawdzenie❤️
U mnie nie wiem co sie dzieje,jakis kryzys laktacyjny czy co. Raz ściągam tyle co zawsze,pozniej mam jakies akcje ze najpierw z jednego cyca jest o wiele mniej potem z drugiego. Jeszcze innym razem z dwóch na raz jest mniej. Denerwuje mnie to.
Witam sie z pod laktatora.
U mnie to samo od 2 dni. Z jednej odciagam x2 niz z drugiej podczas sesji. Moze na moje 7 sesji sie takie 2 trafia napewno.
Ale ja nie mam podskoków do twoich ilości. Ciagle pije slod i powoli rozkręcam sie. -
Maj.a wrote:Witam sie z pod laktatora.
U mnie to samo od 2 dni. Z jednej odciagam x2 niz z drugiej podczas sesji. Moze na moje 7 sesji sie takie 2 trafia napewno.
Ale ja nie mam podskoków do twoich ilości. Ciagle pije slod i powoli rozkręcam sie.
Też mam ten problem, wczoraj jakiś kryzys laktacyjny bo o wiele mniej odciągałam niż zwykle. A teraz bobas zasnął o 22 i nadal nie wstał także cycki jak kamienie, także to też pewnie nie pomaga w utrzymaniu laktacji 🫣 ale przespał w dzień max 30 minut na mnie, bo po odłożeniu za każdym razem po 5 minutach pobudka także chyba odsypia -
Witam sie z Wami pol zamkniętym okiem bo moj syn okno aktywności zaczął dzis o 4:08 🫠🫠🫠 przed 7 udalo sie go uspic, pospal 20 minut i zadowolony znow sie obudzil. Wczoraj popołudniu nie mógł sie najeść, co chwila wisiał na cycu ale myślę ze to po szczepieniu na rota.
Kawa bedzie sie dzis lała litrami chyba, muszę sie dobudzić bo mamy dzis jeszcze kontrolę u naszej pani alergolog.
Widzę ze Magdalena odezwała się na grupie ma FB.
Dobrego dnia Wam życzę!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia, 07:32
-
Ja myślałam że zaczniemy dziś dzień 3:30, ale nie odzywałam się nic do niej, przytuliłam i o 4 już mogłam ją odłożyć do spania. Co prawda znowu kogoś biła przez sen a samo karmienie to była walka z nią, bo biła mnie - ale pospała do terazKarolaKinga wrote:Witam sie z Wami pol zamkniętym okiem bo moj syn okno aktywności zaczął dzis o 4:08 🫠🫠🫠 przed 7 udalo sie go uspic, pospal 20 minut i zadowolony znow sie obudzil. Wczoraj popołudniu nie mógł sie najeść, co chwila wisiał na cycu ale myślę ze to po szczepieniu na rota.
Kawa bedzie sie dzis lała litrami chyba, muszę sie dobudzić bo mamy dzis jeszcze kontrolę u naszej pani alergolog.
Widzę ze Magdalena odezwała się na grupie ma FB.
Dobrego dnia Wam życzę! -
My dziś spanie do 6:30, bo jelita obudziły, ale wczoraj znowu spali do ósmej - chyba komuś tu służy mazurskie powietrze 🫢. Ja chyba za to muszę się znowu zainteresować moim żelazem i B12, bo ciągle od tygodnia walczę z zajadami i wrzodami jamy ustnej, a u mnie to zawsze nawrót niedoborów. 🙄
-
U nas dziś rocznica ślubu więc Mała dala nam pospać, spala od 19 do 8😆 z trzema pobudkami na karmienie
Elza1234, Blackapple, KarolaKinga, CelinaJan, Revolutionary , Werzol, Anabbit, koktajlowa, Margareetka, Nosa, xSmerfetkax lubią tę wiadomość
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀


-
Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicyCel95 wrote:U nas dziś rocznica ślubu więc Mała dala nam pospać, spala od 19 do 8😆 z trzema pobudkami na karmienie

Dzieci chyba wiedzą kiedy to wypada, bo nasza córka też była 15go mega grzeczna
Cel95 lubi tę wiadomość
-
Cel95 wrote:U nas dziś rocznica ślubu więc Mała dala nam pospać, spala od 19 do 8😆 z trzema pobudkami na karmienie
Wszystkiego co najpiękniejsze! 🥳
Mówicie ze to tak działa ze dzieci są wtedy grzeczniejsze? Kuuurde to będę musiała czekać az do marca na swoją kolej 🙈😂
U nas druga pobudka 4:30 i jak go odłożyłam do łóżeczka o 5:10 tak od razu stękał. Finalnie wstal 5:40, bo juz tak sie tłukł w łóżeczku... ja nie wiem co jest z tą godziną. Myśleliśmy że to kwestia tego że sie juz jasno robi i dzisiaj mąż pozasłaniał okna na amen, mieliśmy o wiele ciemniej a on i tak się już budził. Ale widzę że to kwestia tego że go o tej godzinie zaczyna męczyć ulewanie/odbijanie i gazy chyba, mimo że cała noc śpi ok i nie ma z tym problemu. A dziś go wzięłam przed tą 6stą do łóżka między nas i chyba z 4x razy już odlatywał do spania ale ciągle go budziło a to ulanie, a to odbicie, raz go odbiłam też u siebie na klatce ale nadal go męczyło
finalnie dostawiłam go później do piersi i dodrzemaliśmy jakoś do prawie 8ej.
Więc u nas te problemy ze snem to ewidentnie kwestia brzuszkowych problemów 😒
Zbieramy się dziś nad wodę jakąś. Nigdzie nie byliśmy w tym roku, to chociaż te ostatnie dni ciepła wykorzystamy😄Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia, 10:41
Cel95 lubi tę wiadomość
2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...















