CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Luna30 wrote:Podpowiedzcie jak te szczepienia robiliście przy schemacie 6w1 plus przeciw pneumokokom i przeciw rotawirusowi na 1szej wizycie to po jakim czasie to bexero?
-
Elza1234 wrote:W razie czego lekarz może wypisać vit d na wodzie
Oby tak było, oby. Dzisiaj nam przyszła ta poduszka headcare, widzę że zaczyna powoli sama odkręcać ciut głowę w lewo, ale no daleka przed nią i przed nami
My mamy poduszkę mimos i też widzę poprawę, także u Was też będzie dobrze! Chociaż najbardziej nam pomogły na razie masaże karku przez fizjo. Trzymam kciuki za vojte! -
Luna, trzymam kciuki żeby spadło szybko
Ja byłam ze starszą córką na vojcie dwa razy i wymiękłam, ale też mi mówili, że to dziecka nie boli. Faktycznie rozmawiałam z wieloma rodzicami, którzy mówili, że im to mega pomogło, więc może warto..
Tanashi, dzięki. To chyba będę musiała jutro na szybko jakąś zupę krem sobie zrobić, żeby nie chodzić głodna 😆 jakiś ten tydzień u nas ciężki, codziennie coś. Dzisiaj nam zamontowali wreszcie moskitiery i nowe rolety, jutro to wędzidełko a facet ma videodermatoskopie, w czwartek zebranie z przedszkolu. Do tego dzisiaj rano młoda zrobiła drame w przedszkolu i nie chciała zostać.
Dobrze, że w przyszłym tygodniu spokojniej, tylko usg głowy z małą w piątek. Oby nic nie wpadło. Ze szczepieniami do października mamy spokój. Ostatnia dawka 5w1, potem jeszcze coś i chyba na trochę będzie spokój. Nam polecali 2 tyg przerwy między szczepieniami.
Starsza nadal nie śpi w przedszkolu i jest bajka, często udaje się zasnąć o 20:30, czuję jakbym pana Boga za nogi złapała 😆 już nie wiem czy to pisałam, mam wrażenie, że tak 😅 -
@Lauraa To przed Wami chyba czuwająca noc.
U nas ciężki dzień. Młoda ma problemy z drzemkami, musi być idealna cisza. Wystarczyło, że starsza przebiegła i już po spaniu. Dwa spacery fatalne - płacz nie do opanowania, nie wiem czy mogła się wystraszyć szczekającego psa i kosiarki więc wracałam z nią na rękach i do tego ten wózek. Echh...
Starsza w ogóle chyba robi nam na złość, hałasuje mimo próśb albo zapomina, że ma chodzić po cichu nie wiem...
Nam termin szczepienia 5w1 ustawili co 8 tygodnii. Na meningokoki niby 4 tygodnie odstępu od 5w1. Ale wydaje mi się, że co przychodnia to inaczej.09.10.2024
bhcg 9,62 mIU/ml; prog. 14,86 ng/ml
11.10.2024
bhcg 30,01 mIU/ml; prog. 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
bhcg 92,54 mIU/ml; prog. 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
bhcg 272,33 mIU/ml; prog. 13,53 ng/ml
24.10.24 wizyta
06.11.24 [7+3] jest ❤️
14.11.24 [8+4] 1,98 cm
27.11.24 [10+3] 3,65 cm
09.12.24 [12+1] 5,65 cm
13.12.24 [12+5] 6,51 cm I
18.12.24 [13+3] 7,49 cm
02.01.25 [15+4]145 g
15.01.25 [17+3] 222 g
30.01.25 [19+4] 340 g 🩷
14.02.25 [21+5] 482 g II
28.02.25 [23+5] 621 g
13.03.25 [25+4] 890 g
28.03.25 [27+5] 1124 g
08.04.25 [29+2] 1570 g
18.04.25 [30+5] 1764 g III
22.04.25 [31+2] 1800 g
29.04.25 [32+2] 1980 g
05.05.25 [33+1] 2203 g
09.05.25 [33+5] 2500 g
22.05.24 [35+5] 3040 g
28.05.24 [36+4] 3140 g
04.2024 cb (7cs)
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
01.2016 córka 💙
-
U nas był pelen miesiąc odstępu od pierwszych szczepien do meningo.
Lauraa współczuję też nie lubię 😐 oby jednak szybko spadło.
Elza ja widzę poprawę od kiedy mamy podusie Headcare. Widze wiecej nas tu z takim klopotem.
My za tydzień mamy fizjo, jestem ciekawa co powie.
Koktajlowa ojej te starszaki. . Ja niby nie mam drugiego, s też ostatnio drzemki to w ciszy, bo nie może zasnąć inaczej. Dziś po 17 zaczela się dramat i trwala do 20. Na szczęście teściowie przyjechali i trochę przejęli maluszka, bo powiedzieć, że byłam spocona i obolała to nic... -
kasssia wrote:Karola, jak na urlopie??
Włosi mnie wkurwiają bo okrutnie ja macają. Dwa razy mi się zdarzyło ,że chcieli ja całować po głowie. Ja wiem ,że oni kochają dzieci ale na punkcie niemowląt to poglupieli na maxa. Dziś jak karmiłam Małą na kraweżniku to siadła babka obok i płakała ze wzruszenia. Odbija im,serio.
Na czarnoskóre dzieci to nie zwracają uwagi. Tylko na białe. Chyba ją wysmaruje błotem 😅
Foteliki nam obiecywali takie porządne,dostaliśmy zdjęcia, mówimy spoko. Myślimy tak,mamy dwuletnie auto i spoko foteliki to nie bierzemy naszych. Auto było takie jak miało być a foteliki....gówno takie,że nie mam zamiaru za nie płacić tych 100 euro. U nas takich nawet 20 lat temu nie było .
Lauraa dobrze policzyłaś dawkę? Może za mało dałaś? Jest taka opcja? Od 3 miesiąca można nurofen podać. Lepszy jest niż paracetamol.
Koktajlowa moj też.taki złośliwy z tym budzeniem. Masakra.
Moja też juz sie potrafi wystraszyć szczekania psa albo jak ktoś gazuje skuterem. Bardzo płacze..Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września, 23:02
-
Meldujemy przejechanie 500 km
Kwękanie zazwyczaj udawało się uspokoić skoczkiem, przez większość drogi spanie, ostatnia godzina już była na czujce, na koniec kilka postojów na światłach prawie wyprowadziło z równowagi, ale dojechaliśmy zanim dramat rozkręcił się na dobre. Zrobiliśmy dwie przerwy na ponad godzinę każda na rozprostowanie kości w wózku. Ciekawe jaka nocka nas czeka, skoro było tyle spania w dzień
Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie kolejna afera z moją Mamą, uważa że przed upłynięciem pierwszego roku życia nie należy podróżować z niemowlęciem, ech...
-
U nas dziś wjechała wizyta u pediatry. Od paru dni waga jest taka sama w sumie jak to dobrze policzyłam, a dziecko bardzo niespokojne. Plus do tego to osłabienie w sobotę. Wiem, że to z wagą to norma, ale w połączeniu z zachowaniem dziecka coś mi nie pasuje po prostu. Zresztą po naprawdę długich próbach załatwienia sytuacji po prostu ciągłym siedzeniem z nią i karmieniem dodałam jej trochę mojego mleka i raz minimalna ilość mm I się uspokoiła.. w sumie ze 110ml
Naszej nie ma, poszliśmy prywatnie. Badania Bez zarzutu. Tylko dodać mleka najlepiej odciągniętego jak głodna. Było też usg głowy bo babka powiedziała, że ewentualnie to by sugerowała gdyby sytuacja z soboty się powtórzyła- cóż nie będę oczekiwać na powtarzanie więc jej powiedziałam, żeby po prostu zrobiła I tyle. Też wszystko ok.
Karola Ty wakacje, a dla nas aktualnie spacer to wyzwanie.
No czuje się jakbym się naprawdę cofnęła do czasu noworodkowego z moją wiedzą o Dziecku. Jakbym była delikatnie mówiąc mało ogarnięta- przecież masa osób ma dzieci,w tym ludzie średnio mądrzy ładnie mówiąc.
Położnej chciałam zaproponować wizytę prywatną, ale w sumie nic na to nie odpisała, za to zasugerowała sprawdzić przyrosty wagi po karmieniu i potem chce pomóc ocenić jak ją dokarmić itp.
Teraz w nocy niby ładnie zjada i spi dalej, ale słyszę jakieś klikanie jak je. Gdzie Dziecko pięknie się przystawiało od początku, a w buzi wszystko podobno super wg lekarza dziś.
Jeszcze jutro będziemy badać mocz.
Czuje się naprawdę rozbicie, jakbym robiła kroki w tyl kiedy każdy idzie do przodu i zawodziła w jakiś sposób własne Dziecko.
Ja z nią mogę siedzieć nawet co godzinę, nie wychodzić, nic nie robić.. byleby była najedzona, radosna. Ale to już nie pomagało, do 13 super a potem ciągle płacz przy piersi, nerwy, niepokój.. stąd moja decyzja, skoro jest gabinet prywatny 5 min od nas.Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 00:38
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Laura trzymam kciuki, żeby jednak spadła ta temperatura 🤞
Karola czyli to prawda, że Włosi uwielbiają dzieci. Ale że aż tak jak odpisujesz to jestem w szoku 😮
Szarotka wow niezła trasa 💪 a czasowo ile Wam cała podróż zajęła łącznie z tymi przerwami? Mój mąż ciągnie nad morze i nie powiem kusi ale przeraża mnie trochę właśnie dystans. -