CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Gusia_ wrote:Ja miałam też taki moment, że nie jeździłam 5 lat - jak byłam na studiach. I potem ciężko było wrócić, ale na wsi się po prostu nie da bez samochodu. Najpierw wiadomo wybierałam największe parkingi itd, ale teraz już jakoś mnie to nie stresuje, chyba, że właśnie jest lodowisko na drodze. Odkąd mam dzieci to już trochę inaczej myślę o swoim życiu, chyba jestem bardziej lękowa niż wcześniej… A teraz będę musiała zmienić samochód na większy, bo mam małe, miejskie auto i już mi trzy foteliki na pewno nie wejdą. Kiedyś niby jeździłam nawet i siedmioosobowym, ale to było dawno temu i już się przyzwyczaiłam do mojego małego samochodu, który wszędzie się zmieści 🫣
właśnie ja się zastanawiam, chyba też będziemy musieli kupić większy, chociaż mówisz, że dwa foteliki zmieściłaś do małego?
W przedszkolu jest jedna mama co przyjeżdża małym samochodem z 3 dzieci, jeden fotelik ma z przodu. -
nick nieaktualny
-
Tak, u mnie dwa foteliki do małego auta normalnie wchodzą do tyłu Tylko, że takie wożenie małego dziecka z przodu (jeśli nie w łupinie, a to tylko na kilka miesięcy rozwiązanie) jest wg mnie niebezpieczne. I każdy, kto się zna, powie to samo, że niby można, ale tego się nie rekomenduje, więc skoro będę kolejne kilka lat wozić codzień te dzieci do placówek, a nie wyobrażam sobie włożyć sześciolatki w autobus, to chcę raz a porządnie kupić większy samochód. U nas będą same maluchy, jak się urodzi trzecie dziewczyny będą miały dopiero 2 i 4 lata…
Zresztą też zdarza sie, że auto meza u mechanika itd, w moje małe auto nie wejdziemy w piątkę, bo ja się nie mieszczę między dwoma fotelikami z tyłu, choć nie jestem gruba, więc tutaj nawet opcja z fotelikiem z przodu odpada 😅 Wielodzietna rodzina to i większe auto, ale gdzieś się z tym liczyliśmy i mamy to w głowie, że będziemy zmieniać w przyszłym roku ten mój samochód.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2024, 12:13
kasssia lubi tę wiadomość
-
U mnie mały update - zrobili mi jednak USG na koniec, chyba muszą potwierdzić do wypisu że wszystko jest ok. Doktor włączyła mi na chwilę serce - w sumie się zdziwiłam że tak szybko no myślałam że po 10 tygodniu dopiero to robią a ja mam dzisiaj 9+2, chociaż według OM 10/11 tydzień - ale włączyła dosłownie na chwilę żebym ja usłyszała i miała pewność że jest ok. Pewnie robią to żeby siebie zabezpieczyć. No tak czy inaczej wzrusz 😍
Ale na początku nie mogła w ogóle znaleźć macicy i już się zestresowałam 🙈kasssia, Gusia_, Cinia95, eeemakarena, KarolaKinga, koktajlowa, Lauraa, przygodami66, Alex_92, Truuskaawka, amoze, Lola93 lubią tę wiadomość
2cs 🤞
7dpo:
- Progesteron: 15,30 ng/ml
- Estradiol: 288 pg/ml
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe 🙏
👩 30s
🧑 34
🐶 3
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Gusia_ wrote:Tak, u mnie dwa foteliki do małego auta normalnie wchodzą do tyłu Tylko, że takie wożenie małego dziecka z przodu (jeśli nie w łupinie, a to tylko na kilka miesięcy rozwiązanie) jest wg mnie niebezpieczne. I każdy, kto się zna, powie to samo, że niby można, ale tego się nie rekomenduje, więc skoro będę kolejne kilka lat wozić codzień te dzieci do placówek, a nie wyobrażam sobie włożyć sześciolatki w autobus, to chcę raz a porządnie kupić większy samochód. U nas będą same maluchy, jak się urodzi trzecie dziewczyny będą miały dopiero 2 i 4 lata…
Zresztą też zdarza sie, że auto meza u mechanika itd, w moje małe auto nie wejdziemy w piątkę, bo ja się nie mieszczę między dwoma fotelikami z tyłu, choć nie jestem gruba, więc tutaj nawet opcja z fotelikiem z przodu odpada 😅 Wielodzietna rodzina to i większe auto, ale gdzieś się z tym liczyliśmy i mamy to w głowie, że będziemy zmieniać w przyszłym roku ten mój samochód.
aa macie dwa samochody to inna bajka 😅 my potrzebujemy taki na co dzień i na wakacje, więc jest ciężko, bo nie chce jeździć ciężarówą po mieście... -
Gusia_ wrote:Ja mam doświadczenie jak dziewczyny - że bez karty ciąży ciężko.
Co do jazdy zimą też średnio lubię, a mieszkam na zadupiu w lesie 🤣👌
Ja w zeszłym roku miałam stłuczkę w zimie więc tum bardziej nie lubię. Ogólnie kierowca jestem wydaje mi się dobrym, sporo jeżdżę ale w zimie nie lubię. -
Gusia_ wrote:Ja miałam też taki moment, że nie jeździłam 5 lat - jak byłam na studiach. I potem ciężko było wrócić, ale na wsi się po prostu nie da bez samochodu. Najpierw wiadomo wybierałam największe parkingi itd, ale teraz już jakoś mnie to nie stresuje, chyba, że właśnie jest lodowisko na drodze. Odkąd mam dzieci to już trochę inaczej myślę o swoim życiu, chyba jestem bardziej lękowa niż wcześniej… A teraz będę musiała zmienić samochód na większy, bo mam małe, miejskie auto i już mi trzy foteliki na pewno nie wejdą. Kiedyś niby jeździłam nawet i siedmioosobowym, ale to było dawno temu i już się przyzwyczaiłam do mojego małego samochodu, który wszędzie się zmieści 🫣
Na wsi nie da rady. Ja jeżdżę ale do Wrocławia bardzo nie lubię. Chociaż byłam ostatnio dumna z siebie bo udało mi się zaparkować w samym centrum uważam że na wioskach łatwo się jeździ, gorzej centrum dużego miasta, 3pasy, motocykle, hulajnogi, tramwaje...koszmar. I ludzie nerwowi -
kasssia wrote:właśnie ja się zastanawiam, chyba też będziemy musieli kupić większy, chociaż mówisz, że dwa foteliki zmieściłaś do małego?
W przedszkolu jest jedna mama co przyjeżdża małym samochodem z 3 dzieci, jeden fotelik ma z przodu.
Ja mam zamiar zmieścić 2 foteliki oba z tylu. Córka ma mniejszy fotelik ale nie ten poddupnik tylko porzadniejszy już na pasy. I do zwykłego auta powinno się zmieścić. A nie wolicie kupić zwykle auto nie najwieksze i np bagażnik wozic przez ten najgorszy rok jak są wózki itp? My na szczęście już wozka nie potrzebujemy ale tak naprawdę bym tak zrobiła że wózek w bagażniku a bagaże w bagażniku dachowym, zwłaszcza na jakiś wyjazd dłuższy. A na codzien myślę że w 4 spokojnie w 5os zwykłym aucie się pomiescimy. I w 5 jeździliśmy. Tylko z tym fotelikiem co jest na pasy zwykłe już. Z poprzednim to max 4 oś bo on zajmuje połowę miejsca .Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2024, 12:52
-
Gusia_ wrote:Tak, u mnie dwa foteliki do małego auta normalnie wchodzą do tyłu Tylko, że takie wożenie małego dziecka z przodu (jeśli nie w łupinie, a to tylko na kilka miesięcy rozwiązanie) jest wg mnie niebezpieczne. I każdy, kto się zna, powie to samo, że niby można, ale tego się nie rekomenduje, więc skoro będę kolejne kilka lat wozić codzień te dzieci do placówek, a nie wyobrażam sobie włożyć sześciolatki w autobus, to chcę raz a porządnie kupić większy samochód. U nas będą same maluchy, jak się urodzi trzecie dziewczyny będą miały dopiero 2 i 4 lata…
4 latka ma już mniejszy fotelik. Właśnie od 4rz moja się załapała. I jeździmy czasem w 5os. Fakt że nie wiem jakby było z drugim tym większym. Możliwe że by się nie dało. -
Melduję się po wizycie. Mamy małego człowieka na pokładzie:) ponad 3 cm długości, serduszko bije jak dzwon ☺️. Prentalne 9.12
kasssia, eeemakarena, Luna30, Tanashi, xSmerfetkax, Nineq, Kozina, CelinaJan, Klaudek11, asiun, Motylek🦋, Kindziukowa, Nosa, KarolaKinga, awokado 🥑, Cinia95, koktajlowa, Lauraa, przygodami66, Malinaaa2024, inka97, HejAnku🌸, Alex_92, Revolutionary , Truuskaawka, amoze lubią tę wiadomość
♒👩33 l ❤♏🧑35 l
starania od 2018
2020 - poronienie zatrzymane (9 tc); 2020 - cb; 2021 - cp (jajnikowa); 2022 - cb
3xIUI - 2023 - cb
06.2024 - IVF
pobrano 10 kumulusów - 8 prawidłowych komórek - 3 zarodki, przebadane (2 x 4.1.1 i 1 x 4.2.2)
01.10.2024 - transfer (4.1.1.)
6 dpt cień cienia; 8 dpt beta: 93,50 (blada kreska); 10 dpt 226,00; 13 dpt 987,6; 18 dpt pęcherzyk w macicy ; 29 dpt CRL 7,2 mm i ❤; 11tc+6 CRL 52,1 mm i ❤ 171; 12tc+6 prenatalne - niskie ryzyka
-
Luna30 wrote:Ja mam zamiar zmieścić 2 foteliki oba z tylu. Córka ma mniejszy fotelik ale nie ten poddupnik tylko porzadniejszy już na pasy. I do zwykłego auta powinno się zmieścić. A nie wolicie kupić zwykle auto nie najwieksze i np bagażnik wozic przez ten najgorszy rok jak są wózki itp? My na szczęście już wozka nie potrzebujemy ale tak naprawdę bym tak zrobiła że wózek w bagażniku a bagaże w bagażniku dachowym, zwłaszcza na jakiś wyjazd dłuższy. A na codzien myślę że w 4 spokojnie w 5os zwykłym aucie się pomiescimy. I w 5 jeździliśmy. Tylko z tym fotelikiem co jest na pasy zwykłe już. Z poprzednim to max 4 oś bo on zajmuje połowę miejsca .
Myślę, że nawet jak kupimy nieco większy samochód (dużo większego nie chce, bo trudno w mieście parkować) to i tak pewnie się skończy na dodatkowym bagażniku na górze. -
Dziewczyny może głupie pytanie - ale dostałam w sumie dwa skierowania na prenatalne, jedne od mojej ginki a drugie od ginka (haha). Ale jedno chyba jest samo USG, a drugie USG + pappa. Można iść na 2? Po prostu mam rozkmine czy to nie jest tak że refundowane jest tylko jedno 🤪🤪
Zespół Sjögrena, Endometrioza, Przegroda macicy
SYN 🩵👶🏼 12.2019
09.2021 💔
09.2024 💔
15.10.24 beta 6,26
16.10. 2024 ⏸️ na tescie w łazience
19.10.24 beta 141,7
21.10.24 beta 454,8
04.11.24 🦐 6,3 mm
21.11.24 🧸 20,2 mm
05.12.24 ❤️ 40,4 mm / usłyszałam bicie serducha
13.12.24 USG genetyczne OK 🩵 jest 6 cm chłopaka -
kasssia wrote:Wiesz, co my mamy zawsze mega problem ze spakowaniem się, wiec nie wyobrażam sobie jak to będzie z 2 dzieci.
Myślę, że nawet jak kupimy nieco większy samochód (dużo większego nie chce, bo trudno w mieście parkować) to i tak pewnie się skończy na dodatkowym bagażniku na górze.
A korzysta jeszcze twoj synek/córka ( wybacz nie pamiętam plci) z wózka? My nie mamy za dużo aż tak bo najgorzej to był wozekni nosidelko/bujaczek. No i ten mniejszy fotelik dużo zmienil. Więc ja planuję tak: gondola na przód na fotel pasażera z przodu, stelaż wózka do bagażnika i 2 foteliki z tyłu to opcja dla mnie plus 2jki dzieci. A jeśli 4rka byśmy jechali to bagażnik dachowy. Ten pierwszy rok rzeczywiście jest straszny pod względem ilości sprzętu bp sana gondola to wielki nieskladany kloc:p wanienka skladana niby ok ale też na długość miejsce zajmuje, bujaczek itp no pierwszy rok może być ciasno. Możliwe że kupimy większe drugie auto ale na ccodzien i tak wolę jeździć mniejszym ( ale nie całkiem malym) właśnie ze względu na parkowanie i wąskie drogi wiejskie u nas.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2024, 13:15
-
Mój mąż kupił większe auto już w czerwcu, a starania zaczynaliśmy w sierpniu 🤣 więc mamy teraz jedno duże siedmioosobowe (zależało nam na dużym bagażniku, bo z tyłu poza bagażami jeździ pies w klatce transportowej). Ja mam małe auto czteroosobowe i dwa foteliki tam wejdą, więc dopiero od potencjalnej trójki zacznie się problem. 😅
-
Tanashi wrote:Mój mąż kupił większe auto już w czerwcu, a starania zaczynaliśmy w sierpniu 🤣 więc mamy teraz jedno duże siedmioosobowe (zależało nam na dużym bagażniku, bo z tyłu poza bagażami jeździ pies w klatce transportowej). Ja mam małe auto czteroosobowe i dwa foteliki tam wejdą, więc dopiero od potencjalnej trójki zacznie się problem. 😅
No u nas podobnie. Możliwe że kupimy większe bo często wozimy jeszcze...krolika:p ale na codzien planuję mniejsze czyli to co mam teraz. I tak na pewno będzie ciasno ale w 4 na krótki dystans myślę że ogarniemy. Najbardziej się martwię gondola bo w 4 może być ciężko z wózkiem. A tak naprawdę im później kupimy to większe auto tym lepiej bo koszty OC ac itp. My mamy prace zdalna. Możliwe też że zwykle będę jeździć w 3 albo 2 a konfiguracja np na spacer do parku i tak wymagałaby bagażnika dachowego. Możliwe że po prostu założymy bagażnik i będę z nim tak jeździć.
Albo myslslas moze o foteliku jako gondoli zeby wpinac do stelaza? To by rozwiązało problem codziennego jeżdżenia typu chcemy w 4 jechac do babci ale gdzie włożyć gondole;)
Po cichu też liczę że moi rodzice będą sprzedawać swoje auto a jest super. Większe niż nasze ale nie dużo większe to może za jakieś grosze je przejmiemy. Chociaż też jest prawda że my mamy terminy początek lata to się akurat sporo jeździ wtedy...Może trzeba powoli myslec:pWiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2024, 13:24
-
Kindziukowa wrote:Dziewczyny może głupie pytanie - ale dostałam w sumie dwa skierowania na prenatalne, jedne od mojej ginki a drugie od ginka (haha). Ale jedno chyba jest samo USG, a drugie USG + pappa. Można iść na 2? Po prostu mam rozkmine czy to nie jest tak że refundowane jest tylko jedno 🤪🤪