CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Karola jak ty opisujesz wasze dnie to ja wpadam w kompleks niezorganizowania, bo mi wciąż mąż przed pracą ogarnia śniadania 😂także ponarzekaj sobie, wypłacz się jeśli potrzebujesz, bo serio od miesięcy zasuwasz na pełnych obrotach i wcale się nie oszczędzasz. Serio podziwiam
-
U nas w niedzielę pyknęły magiczne 3 miesiące. Wiele osób mówiło, że będzie łatwiej, ja nie wierzyłam, ale serio jest jakoś tak prościej. Bóle brzucha zniknęły, mała zaczęła się sama bawić chociaż trochę, wózek mniej parzy … od dwóch dni daje nawet się ubrać bez zanoszenia płaczem (serio wcześniej wyginała się na wszystkie strony i robiła purpurowa). W nocy budzi się raz, maks dwa razy. Mam nadzieję, że prędko nad regres snu czwartego miesiąca nie złapie.
A w czwartek mamy szczepienie, powtórka 6w1, rota i pneumokoków. mam nadzieję że zniesie podobnie do pierwszego.
Revolutionary lubi tę wiadomość
-
Revolutionary wrote:Boze, moj syn wlasnie obudzul sie po 2h20min tego pierwszego snu na noc... ja oszaleje.🫣 Juz tracę nadzieję ze on kiedykolwiek zacznie więcej sypiać, bo to zamiast byc lepiej to serio jest coraz gorzej z tym jego snem 😵💫
Witam w klubie, moja właśnie wstała po 2h40 min 🫠🫠🫠🫠 -
Anabbit wrote:U nas w niedzielę pyknęły magiczne 3 miesiące. Wiele osób mówiło, że będzie łatwiej, ja nie wierzyłam, ale serio jest jakoś tak prościej. Bóle brzucha zniknęły, mała zaczęła się sama bawić chociaż trochę, wózek mniej parzy … od dwóch dni daje nawet się ubrać bez zanoszenia płaczem (serio wcześniej wyginała się na wszystkie strony i robiła purpurowa). W nocy budzi się raz, maks dwa razy. Mam nadzieję, że prędko nad regres snu czwartego miesiąca nie złapie.
A w czwartek mamy szczepienie, powtórka 6w1, rota i pneumokoków. mam nadzieję że zniesie podobnie do pierwszego.
Dziś mój bobas kończy 3 miesiące 🥳🥳 nie powiem, jestem bardzo ciekawa w jakim humorze i o której się obudzi i czy coś się nam magicznie zmieni (w ostatnim tygodniu dwa razy mieliśmy okno aktywności między 3-5).
Popołudniu jedziemy na USG brzuszka, będzie miał okazję pokazać się z nowej lepszej strony 😅 pierwsze USG jak miał robione jeszcze w szpitalu to średnio zniósł, liczę że dziś będzie lepiej. -
Annabit też tak miałam i nagle pyk mniej snu ciągiem w nocy, w ciągu dnia prawie w ogóle nie śpi bo wszystko interesujące, drażnią ją dziąsła, bo aż się wścieka gdy sobie wkłada gryzaki, wózek nagle parzy po dłuższej chwili bo wolałaby oglądać świat, i nie można jej zostawić ani na 5 sekund bo się przewraca na różne strony aaa no i karuzela którą kiedyś była taka interesująca już nie jest.
-
Ja pozdrawiam pogryziona i po jakichś 733773883 pobudkach dziś 😅 co chwilę tylko sprawdzałam czy zbliża się szósta, a tam: 2:16, 2:30, 3:10, 3:30 i tak całą noc 🥲 dobrze że dziś przyjeżdża do nas fizjoterapeutka, bo nie miałabym siły jechać do niej z dwójką dzieci xd
-
Tak Karola
Biorę tabletkę na tą opryszczkę, 20 min i mam spadek sił taki że mogę iść spać
W ciąży miałam to samo, jak brałam je przed porodem. Tylko wtedy mogłam iść spać..
dalej się źle czuję
dobrze że poszłam spać o 21, bo młoda trochę nie dała mi spać a o 6:30 już się obudziła
-
U nas dzisiaj od rana ciekawie, robimy kostkę i taras i od rana koparka 👀🫣 na szczęście mały obudził się przed, więc nie było przerażenia hałasem
Jutro mamy kontrolę bioderek, a na wtorek umówiłam nam fizjo, coś mi się nie podoba że czasami nie trzyma głowy prosto jak leży na macie i wolę żeby ktoś go obejrzał 🫣 chociaż zawsze mnie przerażają te wizyty, stresuję się że go źle podnoszę, noszę, wyciągam z fotelika 🤦🏽♀️ -
My dzisiaj też fizjo, a ja zaraz lecę na pobranie krwi, mieli tylko godzinę 9:55, a ja po 3 karmieniu od ostatniego mojego jedzenia umieram z głodu 😬
W ogóle jak mnie odcięło w nocy, zazwyczaj ustawiam minutnik na karmienie, ale i tak nie zasypiam, a dzisiaj nie ustawiłam i po karmieniu o 1 otworzyłam oczy po 2 i przełożyłam ją na drugą pierś, a później obudziłam się bliżej 5 nadal z dzieckiem na sobie i się wierciła, więc znowu dałam jej cyca. Ustawiłam minutnik i końcu wróciła do łóżeczka -
Tanashi jejku to ząbkowanie mnie przeraża 😮 ja jestem pogryziona samymi dziąsłami, a co dopiero jak zaczną pojawiać się ząbki na horyzoncie 🫣
Niech kawa będzie z Tobą dziś 💪
Elza zdrówka! ❤️
Smerfetka ja już jakoś przestałam się tym stresować, robię tak jak widzę że małemu jest wygodnie i mi. A wizyty u fizjo mamy kontrolnie, żeby oceniać jego rozwój motoryczny i wtedy najwyżej jakieś ćwiczenia pomocnicze 😊 za to męża czy teściowa to upominam jak źle go trzymają xdd
Tanashi lubi tę wiadomość
-
Dzięki Margaretka 🥰
Kurde szwagier w firmie mocno chory, jego żonę też poskładało, mam nadzieję że nic nas nie złapie, bo córka ma w czwartek szczepienie na grypę, a na weekend mieliśmy jechać do moich rodziców. A u dzieciaków od szwagra w szkole covid podobno się panoszy
-
Anabbit wrote:Witam w klubie, moja właśnie wstała po 2h40 min 🫠🫠🫠🫠
I po co pisałaś ten wcześniejszy post? Nie wiesz ze dzieci sie głośno nie chwali? 🤣🤣🙈
Anabbit lubi tę wiadomość
2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...

-
U nas najpierw pobudka przed północą, a pozniej po 1 i do prawie 4 kotłował się, stękał, rzucał nogami, trochę chyba przez sen a trochę obudzony. Ja też w półśnie dawałam a to smoczek, a to przykrywałam, a to masiwalam brzuszek... w końcu 4:30 wylądował z nami, ale jak zwykle rano już budziły go ulewania i wymioty przez to
Dziewczyny pisałyście kiedyś o książeczkach - macie do polecenia jakies do czytania na twarz przed snem? Mąż kupił młodemu jakieś bajki, ale te obrazki tam są zbyt trudne dla mlodego na teraz, dopiero pozniej sie sprawdzą i szukam czegoś co mogłabym mu czytać teraz przed snem. Polecacie cos?
Karola Dziewczyny napisały juz wszystko, ja sie tylko dołączam do tych słów. Myślę że nikt nie jest niezniszczalny a Ty bardzo duzo na siebie bierzesz i też masz prawo czasem opaść z sił, daj sobie na to przyzwolenie🫂2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...

-
W Zyzio wróciły ocieplane kombinezony jak coś
Wzięłam jeden bo jestem zachwycona nimi a mam tylko jeden merino więc jak obrzyga to nie mam nic na zmianę
Ostatnio założyłam jej czyściutki po praniu i w 5 sekund go obrzygala 😅🤣 -
Karola trzymaj się!
Młodemu przeszedł katar po 2 dniach a mnie już 3 dzień trzyma, ehh, szkoda, że nie ma katarka w wersji dla dorosłych xD
W ogóle się zastanawiam czy mu zęby nie będą szły i czy to jest możliwe, żeby jedynka górna mu pierwsza wyszła? Myślałam, że najpierw idą dolne. Ma tam takie białe, jak już tu ktoś wrzucał na zdjęciu i strasznie miętoli grzybka, do tego wczoraj wieczorem bardzo wpychał rączki do buzi i się denerwował, tak jakby go tam coś swedzialo.
Revolutionary my czytamy wiersze Brzechwy i Tuwima, na obrazki też tam trochę patrzy, ale głównie mu się podoba, że to się tak rymuje i bardzo się cieszy z tego powodu. Ewentualnie jak mąż szukał na necie lamancow językowych i mu czytał to też się podobało. -
Revolutionary ja kiedyś też pytałam o książeczki i chyba Gusia poleciła wiersze Brzechwy. Kupiłam i czytamy mu i super są. Takie rytmiczne, można fajnie przy czytaniu bawić się głosem. Ale no do pokazywania mu tam jakiś obrazków to średnio.
Revolutionary lubi tę wiadomość
-
Moje dzieci kochają książki bez wyjątku. Mała najbardziej lubi klasykę wierszy - polecam też Gellner - ale generalnie słucha wszyskiego co czytamy starszym dzieciom i obrazki też budzą entuzjazm, więc fajnie, bo ja lubię spędzać z dziećmi czas na czytaniu. To odpręża nas wszystkie tak myślę
-
Ja na tym etapie też wiersze polecam, albo po prostu czytać co się lubi, a pokazywać np. książkę kontrastową w tym czasie
U nas takie typowe książki dla dzieci sprawdziły się od 5 miesiąca, córka się zaczęła interesować bardziej obrazkami wtedy. Dużym hitem była Księga Dźwięków, te małe książki kartonowe z serii Rok w lesie (wiewiórka chyba najlepsza dla maluchów), Jano i Wito te kartonowe duże też.
Revolutionary , Margareetka, KarolaKinga lubią tę wiadomość
-
Jezus Jano i Wito to coś czego nie umiem przebrnąć ja 🤣🤣 „to był dobry dzień!”
Ja też wiersze póki co Brzechwy, Idą mrówki po brzuszku a na później mam Pucie i te książki sensoryczne
Ej do was też pielęgniarka przychodzi? Na jutro mi się zapowiedziała kobita













