CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Tanashi, ja bym chciała podziękować za sugestie wizyty domowej fizjo. W końcu ktoś był w stanie z nią popracować i pokazać nam ćwiczenia, bo nie było płaczu. W ogóle fizjo powiedziała, że pogodne dziecko XDD całą wizytę się uśmiechała i pozwala robić ćwiczenia… pozerka
Tanashi, Werzol, Revolutionary lubią tę wiadomość
-
Anabbit wrote:Tanashi, ja bym chciała podziękować za sugestie wizyty domowej fizjo. W końcu ktoś był w stanie z nią popracować i pokazać nam ćwiczenia, bo nie było płaczu. W ogóle fizjo powiedziała, że pogodne dziecko XDD całą wizytę się uśmiechała i pozwala robić ćwiczenia… pozerka

Super! Domowe wizyty to game changer. Pobrania krwi domowe też polecam 🫡
Karola współczuję
my mamy pobranie krwi do badań klinicznych w połowie listopada i już się stresuję co to będzie.
Anabbit lubi tę wiadomość
-
Jak tam pobierają dzieciom standardowo to się nie martw. Ja byłam z PZU w jakimś super nowoczesnym labie ,w którym chyba mało dzieci mają. Te laski to takie sieroty ,że szkoda słów. W takich miejscach zawsze pracuje byle kto. Nie ma to jak stare laboratorium na nfz.Tanashi wrote:Super! Domowe wizyty to game changer. Pobrania krwi domowe też polecam 🫡
Karola współczuję
my mamy pobranie krwi do badań klinicznych w połowie listopada i już się stresuję co to będzie. -
Spróbuję nadrobić zaraz, ale przeczytałam o tym pobieraniu i mam taką refleksje. Trzeba się pytać kiedy i czy pobiera położna, może będzie u Was w labie w specjalne dni. U mnie w przychodni pobiera w środy położna srodowiskowa, która ma lata doświadczenia we współpracy z wczesniakami - trzy chwile i pobrane. Raz w Synevo trafiłam też na położna- ta pobrała naszemu wtedy 2tyg Witkowi najlepiej na świecie...
-
U nas drzemki w ciągu dnia od kilku tygodni skróciły się do 20min (z godziny-dwoch), mamy ich z 3-4. Jak idę na spacer to wtedy śpi praktycznie caly spacer, to może być nawet 2h 😅 wczoraj byłam 4h poza domem ponad, spal większość z przerwa na jedzenie. Zasypianie wieczorem po kąpieli, czyli po 20, i z tym bywa różnie. Czasem 5min, a czasem 30min, bo woli pogadac i sie pousmiechac🤣
-
No właśnie w syevo byłam dzisiaj. 3 tygodnie zajęło nam umówienie się do takiej która umie pobrać niemowlakowi. I nie pobrała. A paparała okropnie. Pytałam czy mogę ta krew przywieźć to mówią,że nie. Ze musi być u nich pobranaNosa wrote:Spróbuję nadrobić zaraz, ale przeczytałam o tym pobieraniu i mam taką refleksje. Trzeba się pytać kiedy i czy pobiera położna, może będzie u Was w labie w specjalne dni. U mnie w przychodni pobiera w środy położna srodowiskowa, która ma lata doświadczenia we współpracy z wczesniakami - trzy chwile i pobrane. Raz w Synevo trafiłam też na położna- ta pobrała naszemu wtedy 2tyg Witkowi najlepiej na świecie...
-
Kurde a ja zapomniałam że dziś halloween, a teściowa ma przed domem z 10 dyn (ona je sobie tak całą jesień trzyma, nie że dziś). I teściów nie ma, a my usypiamy każdy swojego bąbla, a dzwonek prawie nie przestaje dzwonić xD
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października, 19:48
-
Kurde ja zrobiłam ciasto dyniowe z przepisu rozkosznego i użyłam zamrożonego puree, które kurde musiało być słone, bo ciasto wyszło mi słone 🥲🥲🥲🥲🥲🥲🥲🥲🥲🥲🥲🥲🥲🥲🥲🥲🥲🥲🥲🥲
A na pewno nie pomyliłam z cukrem, bo jeszcze specjalnie zostawiłam dla starego do kawy no.
A wyszło fantastycznie, idealnie puszyste, tylko trzeba je chyba potraktować słodkim dżemem 🙈 nie jest takie słone, że nie do zjedzenia, ale na pewno nie takie miało być xD
Myślę czy by nie wystawić talerzyka przed dom, będą mieć kurde psikus xD
Domofon musieliśmy wyłączyć, bo sam dzwonek to jedno, ale pies zaczyna szczekać i to większy hałas 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października, 19:56
-
Zjadłabym sama🤣Truuskaawka wrote:Kupiłam torbę cukierków na halloween dla dzieci. Nikt nie przyszedł w tym roku 🥲
U mnie w tym roku też. Aż jestem zdziwiona, bo zawsze raz czy dwa ktoś dzwonił.
Ja mieszkam w starym budownictwie to moze dlatego. Koleżanka na osiedlu ciagle w rozbudowie pisała, że co chwilę ktoś dzwoni do drzwi. -
Bobas mi właśnie usnął o godzinę za wcześnie i to bez cyca 😱 Nawet go kot próbujący otworzyć szafkę ze smaczkami tuż po tym jak zasnął nie obudził.
Teraz nie wiem czy wstanie cały w skowronkach i głodny za dwie godziny a potem będę się bujać kolejne dwie z usypianiem czy to już spanie nocne i wstanie rano godzinę wcześniej. -
My póki co dwa razy mieliśmy pobieraną krew u małego i jak pierwszy raz był mocno średni tak za drugim razem super poszło. Płakał tylko jak Pani mu trzymała dłoń, żeby nie machał, a potem od razu się uśmiechał i był zadowolony 😊
Blackapple trzymam kciuki, żeby to już był sen nocny 🤞
Wydałam dziś 400zl na wymazy spod tych kolan małego, bo dermatolog stwierdziła że trochę za długo to trwa i mogło się nadkazić czymś... Boziu jak ja bym chciała, żeby temu dziecku już było dobrze 😭
Blackapple lubi tę wiadomość












