CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie no jasne że nie wymagam tylko rozmyślam czy mogę jakoś pomóc itp, czy to dziąsła mleko czy może nosek. 18 to ładny wynik bo ostatnio zaczynało być słabo już tak bliżej 16..
Ale wiecie co u nas codziennie jest inaczej dziś nie mogła zasnąć i myślę dobra w wózku pośpi i ta ostatnia drzemke wyjątkowo zrobiła w wózku
Trochę może słabo, że bez perfekcyjnej rutyny wieczornej... Ale jakoś mamy problem żeby ją stworzyć na noc.
Kąpiele jej się nagle odwidziały. Mam nadzieję, że chwilowo
Dziś pospane 18-19 i zobaczymy co dalej bo o 19:30 znów sen. Uspokaja ją jak zje i przytuli się do mnie. Może jednak ten glod i potrzeba większej ilości jedzenia plus wiadomo bliskosc, bo jak dziś zjadła i jakoś w miarę się uspokoiła to poprzednie dni się bardzo denerwowała
Ja bym najchętniej z nią spala w 1 łóżku nawet tuląc się calą noc ale czy to bezpieczne pewnie średnio plus karmimy się z głową nieco wyżej bo inaczej jest krztuszenie lub ulewanie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada, 19:54
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀


-
U nas jest straszna faza na obracanie na brzuch. Dzisiaj obudziłam się w nocy, a ona leży na brzuszku w łóżeczku. Gorzej że obróciła się w śpiworku, w ogóle niepotrzebnie kupiłam już dawno większy rozmiar spiworka bez nogawek, muszę poszukać takiego co je ma
W ogóle odkąd zaczęły się obroty to mamy więcej pobudek w nocy na jedzenie, więcej marudzenia i chęci na drzemkę w ciągu dnia. Widać, że te małe główki potrzebują odreagować nowe umiejętności.
W ogóle w środę byłyśmy na kwalifikacji do rehabilitacji, zaczynamy od połowy listopada
Ta kuchnia z lidla wygląda serio super, jeszcze jak teraz jest w promce to w ogóle się opłaca
-
Sama urodziłam niedawno i do tego mam rocznego syna na stanie dlatego czytam różne wątki. Uwierz, że nie jedna z nas bierze czasami dziecko do swojego łóżka i tak przesypia resztę nocy i wszyscy żyją.Cel95 wrote:Nie no jasne że nie wymagam tylko rozmyślam czy mogę jakoś pomóc itp, czy to dziąsła mleko czy może nosek. 18 to ładny wynik bo ostatnio zaczynało być słabo już tak bliżej 16..
Ale wiecie co u nas codziennie jest inaczej dziś nie mogła zasnąć i myślę dobra w wózku pośpi i ta ostatnia drzemke wyjątkowo zrobiła w wózku
Trochę może słabo, że bez perfekcyjnej rutyny wieczornej... Ale jakoś mamy problem żeby ją stworzyć na noc.
Kąpiele jej się nagle odwidziały. Mam nadzieję, że chwilowo
Dziś pospane 18-19 i zobaczymy co dalej bo o 19:30 znów sen. Uspokaja ją jak zje i przytuli się do mnie. Może jednak ten glod i potrzeba większej ilości jedzenia plus wiadomo bliskosc, bo jak dziś zjadła i jakoś w miarę się uspokoiła to poprzednie dni się bardzo denerwowała
Ja bym najchętniej z nią spala w 1 łóżku nawet tuląc się calą noc ale czy to bezpieczne pewnie średnio plus karmimy się z głową nieco wyżej bo inaczej jest krztuszenie lub ulewanie
Tak samo mój roczniak ma zazwyczaj o 18:00 zjazd, bo zmęczony i nie analizuje tylko modlę się żeby przetrwać do 19:30 gdy zaśnie i skończy się marudzenie.
Naprawdę dzieci co chwilę płaczą, stykają, jęczą bo nie umieją mówić, więc odpuść bo nie ma do nich instrukcji... i nie ma na każdy zwyczajny płacz odpowiedzi. Podkreślam- zwyczajny. Zluzuj.1;20716;93 -
Weźcie nie róbcie z tego spania razem dramy. Ja codzień śpię z niemowlakiem, bo inaczej byśmy z mężem właściwie nie spali xd a nieraz śpimy w piątkę jak się zdarzy, że dwie starsze mają zły sen albo zęby albo są chore
Cel jak czujesz potrzebę weź małą do łóżka i tyle 😅
KarolaKinga lubi tę wiadomość
-
Cel95 wrote:Nie no jasne że nie wymagam tylko rozmyślam czy mogę jakoś pomóc itp, czy to dziąsła mleko czy może nosek. 18 to ładny wynik bo ostatnio zaczynało być słabo już tak bliżej 16..
Ale wiecie co u nas codziennie jest inaczej dziś nie mogła zasnąć i myślę dobra w wózku pośpi i ta ostatnia drzemke wyjątkowo zrobiła w wózku
Trochę może słabo, że bez perfekcyjnej rutyny wieczornej... Ale jakoś mamy problem żeby ją stworzyć na noc.
Kąpiele jej się nagle odwidziały. Mam nadzieję, że chwilowo
Dziś pospane 18-19 i zobaczymy co dalej bo o 19:30 znów sen. Uspokaja ją jak zje i przytuli się do mnie. Może jednak ten glod i potrzeba większej ilości jedzenia plus wiadomo bliskosc, bo jak dziś zjadła i jakoś w miarę się uspokoiła to poprzednie dni się bardzo denerwowała
Ja bym najchętniej z nią spala w 1 łóżku nawet tuląc się calą noc ale czy to bezpieczne pewnie średnio plus karmimy się z głową nieco wyżej bo inaczej jest krztuszenie lub ulewanie
My od 6 tygodni śpimy razem prawie całe noce, bo przy tych pobudkach co godzine inaczej bym wcale nie spała :p
I moj tez ulewa, ja po prostu kładę mu ręcznik i pieluszkę pos głowę, bo inaczej było codziennie prześcieradło do prania. No i ja śpię bardzo uważnie, cala noc na jednym lub drugim boku (w zależności z ktorej piersi karmie) co jest niszczycielskie dla moich pleców 🥴
U nas obrotów na brzuch nadal brak za to mlody kręci piwoty, pełza, robi samolocik (czy jak to sie tam zwie) a będąc na łóżku na brzuchu probuje podnosić pupę do góry 🙈2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...

-
Też śpimy z młodym od 4.00 codziennie, bo już go nie przekładam po nocnym karmieniu, na urlopie spaliśmy cały czas razem, czasem też młody śpi ze mną całą noc jak męża nie ma albo jak po prostu mi się uśnie zanim go odłożę i może jestem dziwna, ale jakoś jestem nawet spokojniejsza jak jest obok mnie niż w łóżeczku.
-
My też dosypiamy razem w łóżku, niezależnie czy obudzi się o 4 czy 6, to do ok 8 lubi sobie po prostu dospać, a od 6.30 mamy puste łóżko, więc bez stresu. Pobawi się chwilę i zasypia lepiej niż w łóżeczku, więc żal z tego nie skorzystać 🙈 Póki nie trzeba otaczać łóżka poduszkami to to żaden problem, ale też staram się spać na tyle czujnie, żeby być np tylko na boku albo tylko na plecach.
-
Revolutionary wrote:My od 6 tygodni śpimy razem prawie całe noce, bo przy tych pobudkach co godzine inaczej bym wcale nie spała :p
I moj tez ulewa, ja po prostu kładę mu ręcznik i pieluszkę pos głowę, bo inaczej było codziennie prześcieradło do prania. No i ja śpię bardzo uważnie, cala noc na jednym lub drugim boku (w zależności z ktorej piersi karmie) co jest niszczycielskie dla moich pleców 🥴
U nas obrotów na brzuch nadal brak za to mlody kręci piwoty, pełza, robi samolocik (czy jak to sie tam zwie) a będąc na łóżku na brzuchu probuje podnosić pupę do góry 🙈
U mnie identycznie ze spaniem. Ja wciąż podtrzymuję, że nie chce z nią spać, ale na ten moment inaczej się nie da.
Sytuacja sprzed chwili - mąż odłożył ją do dostawki, po kilku sekundach oczy jak 5zl. Po czym podniosł ją, położył na naszym łóżku - spi 🤯 CZEMU?! -
Ja ogólnie uważam że internet zrobił bardzo dużo złego w kwestii straszenia wspolspaniem. Wszystkie ssaki śpią ze swoimi młodymi, to jest naturalne dla nas, to raz. Dwa, z tego co kiedyś czytałam to za śmierć łóżeczkową odpowiadają głównie jakieś sekwencje w genach, a nie wspolspanie. Jasne, jak ktoś ma super miękki zapadający się materac itd., to może nie jest to najlepsze rozwiązanie, ale w innym przypadku bez przesady.
Swoją drogą moja kuzynka bała się spać z kołdrą z dzieckiem i kupiła sobie śpiworek dla dorosłych i tak śpią razem 🤣 płakałam ze śmiechu jak mi zdjecie wysłała. No ale można? Można xD -
U mnie jedna z rodziny a druga to koleżanka straciły dzieci podczas spania z nimi. Jedno po sekcji zwłok okazało się mieć bezobjawowe zapalenie płuc ,co sprawiło,że umarłoby nawet nie śpiąc ale drugie niestety było przyduszone przez matkę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada, 22:21
-
Ale nas nie ma w tym łóżku 😂 to mnie właśnie dziwi, bo gdy my tam śpimy to rozumiem. No, ale łóżko puste totalnie i jej robi różnicę, czy jest w dostawce 5 cm dalej, czy już na naszym łóżku 😂Gusia_ wrote:Anabitt ale pytasz serio czemu? No bo dzieci mają tak silną potrzebę bliskości jak jedzenia.
-
Tanashi wrote:Ja ogólnie uważam że internet zrobił bardzo dużo złego w kwestii straszenia wspolspaniem. Wszystkie ssaki śpią ze swoimi młodymi, to jest naturalne dla nas, to raz. Dwa, z tego co kiedyś czytałam to za śmierć łóżeczkową odpowiadają głównie jakieś sekwencje w genach, a nie wspolspanie. Jasne, jak ktoś ma super miękki zapadający się materac itd., to może nie jest to najlepsze rozwiązanie, ale w innym przypadku bez przesady.
Swoją drogą moja kuzynka bała się spać z kołdrą z dzieckiem i kupiła sobie śpiworek dla dorosłych i tak śpią razem 🤣 płakałam ze śmiechu jak mi zdjecie wysłała. No ale można? Można xD
Ostatnio wspólnie stwierdziliśmy, że chcielibyśmy śpiworki, bo w końcu nie zabieralibyśmy sobie kołder xD niby mamy osobne, ale to nadal nie rozwiązuje problemu xD -
Ja to jeszcze, ale mój Mąż nie spi książkowo. Dwa czy trzy razy dostałam jego ręką czy noga. Więc przez jego wiercenie się to ta opcja odpada. No i za ciepło to kolejny argument23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀


-
Moja mama ma traumę wspólnego spania,przysnęła w nocy karmiąc mojego brata i przydusiła go cyckiem. Od początku ciąży mi tłukła,żeby nie brać małej do łóżka,nie spać razem i nie karmić na leżąco.
A u nas spanie w dostawce było przez pierwsze 2,moze 3 tygodnie. Zawsze miałam bardzo czuły sen,najmniejszy szept mnie wybudzał. Na poczatku bardzo się bałam wspolnego spania,ale dużo spokoju dał mi Owlet. Teraz już nie wyobrażam sobie spania oddzielnie. Do tego stopnia,że zaraz pozbędę się dostawki i póki co nawet nie planuje kupować jej łóżeczka 😅 -
Cel95 wrote:Ja to jeszcze, ale mój Mąż nie spi książkowo. Dwa czy trzy razy dostałam jego ręką czy noga. Więc przez jego wiercenie się to ta opcja odpada. No i za ciepło to kolejny argument
Mój też, dlatego mała śpi z brzega a nie po środku. Od jej strony stoi dostawka, więc nie ma opcji żeby spadła -












