CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
To jest pół roku różnicy między naszymi i 10 cm wzrostu w odwrotna stronę 🤣Tanashi wrote:Jak ostatnio mierzyliśmy to 106 cm. W styczniu będzie miała cztery lata 😅
Tanashi to śmiesznie u Ciebie z tymi centylami, co następna to niżej na siatce, jakby ci moce przerobowe opadały 😅🤣
Asiun no nieźle 🫣 -
Katikat wrote:Wy tu już coś dajecie jesc a ja mam kryzys ze spaniem. Codziennie do 1 w nocy jest walka 😞 kiedy mu to przejdzie..
U nas też walka. Np raz nie spi przez 8 czy 9h i jeczy a innym razem pada spać po 1.5h...często jest zmęczony a nie może zasnąć albo dziwnie odwrotnie w ogóle nie jest spiacy cały dzień
Dodatkowo bd czestobprawie co noc budzi się koło 4-5 i nie może zasnąć.
Ja dzisiaj dałam dynie pierwszy razWiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 15:55
-
asiun wrote:Julek aktualnie waży 8450g i pokazuje mi, że to 86 centyl. Tylko, że jak na niego się patrzy to wydaje się serio wielki, przerósł już dziesięciomiesięczną kuzynkę i wzrostem i wagą 🫣🫣
Mój miał już ostatnio ponad 8500. Poltorej tug temu Wyszedł mu 97 centyl
A mi ostatnio lekarka się pyta przy innej wizycie przy okazji: dlaczego córkę szczepiliscie przeciw grypie a jego nie? A ja: ale on ma 4msc xd A ona: coś mi się wydawało że 9 xdWiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 15:59
-
Te centyle są chyba lekko stare bo mam pokazuje 99,7 centyl wzrostu z dnia porodu, 55 cm. A nie jest to raczej rzadki przypadek
Plus wiadomo moje Dziecko z 41 tyg a czyjeś z 37 tyg to będą siłą rzeczy nieco inne pomiary
U nas ten wzrost się trzyma centyla,a waga już 80 centyl, ale przy 50-60 muszę przyznać że bardzo drobniutko wyglądała, widocznie potrzebuje więcej bo u nas nadal za dnia jemy co 1.5-2h. Więc trochę czekam na to rd. Zwłaszcza że jest bardzo zainteresowana jedzeniem więc może będzie mieć z tego frajdę23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀


-
Ale powiem Wam, że ostatnio wzięłam na ręce córkę koleżanki, dokładnie miesiąc młodsza od mojej małej i wydawała mi się taka lekka 😅 a jest raptem 1.5 kg lżejsza
U nas dzisiaj w domu przeszło dzieciowe tornado moich znajomych z ich 2 dzieci: 4.5 i 1.5 roku
Już wiem co muszę pochować zanim mała zacznie chodzić 😅🤣 -
Katikat wrote:Wy tu już coś dajecie jesc a ja mam kryzys ze spaniem. Codziennie do 1 w nocy jest walka 😞 kiedy mu to przejdzie..
U nas kryzys też nadal trwa i nie zapowiada się na poprawę
już nawet przestałam się żalić tu codziennie, bo bym mogła niemal codziennie posty kopiuj wklej wrzucać 🫣
Asiun pięknie rośnie mimo tych wszystkich problemów 💪
Elza masz już przydatną wiedzę na przyszłość 😀 -
Cześć dziewczyny!
O, musze sie cofnąć do wpisów o rd, bo też już zaczynam (od dyni) I chętnie zerknę co pisałyście. Nie mam ostatnio kompletnie głowy do forum, pochłania mnie dzień, ciuchy, zabawa, spacery. Jakoś energii brak na duzo więcej.
U nas wjechało 74 body i pajace, tak jakoś nie moge nadążyć kiedy on tak rośnie 😛 ma pewnie koło 7kg, ale Julek asiun to mistrz 😆😍 i też są mega płaczki, jęki od 3-4 dni, po dzisiejszej nocy i dniu w jękach mam trochę po dziurki w uszach 😅 oby szybko przeszło, bo już pięknie zasypial na noc. Nadal 3 pobudki mamy nocne, mam wrażenie, że po wyciszeniu refluksu znowu wrócił. Slini się na potęgę. Trochę katar ma, już by mógł przejść.
Także mocne piąteczki i totalne współczucie dla tych, co mają jęczące Marty w domu 😛
Od dwóch miesiecy karmie go na pol siedząco na poduszkach, ale do rd pewnie użyje bujaczka póki co - ktoś pytał. Teraz to jaram się, że mata wodna daje rade i wspomaga nasz czas na brzuszku, bo z tym to zawsze kłopocik.
Dobrej nocy dla tych, co po szczepieniu! (Dla reszty oczywiscie tez😅)Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 19:12
-
U nas tak z każdą rzeczą. Jadłam wafelka, on leżał na macie na brzuchu i taki oceniający wzrok miał 🫣rano jak wstanie to go kładę na łóżko, piję kawę. Tak się gapi i probuje do niego dopełzać😅Kkk77 wrote:Ja wczoraj jadłam herbatnika i co go wsadzałam do buzi to młody wodził za nim wzrokiem z otwartą buzią 🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Ja mam chyba większą frajdę z dawania mu tych słoiczków niz on sam. Podchodzę razem z nim do szafki i wybieramy smaki na kolejny dzień 🤣jak on je to ja też udaję, że jem, a on sie cieszy.Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 19:18
Kkk77 lubi tę wiadomość
-
Cel95 wrote:Te centyle są chyba lekko stare bo mam pokazuje 99,7 centyl wzrostu z dnia porodu, 55 cm. A nie jest to raczej rzadki przypadek
Plus wiadomo moje Dziecko z 41 tyg a czyjeś z 37 tyg to będą siłą rzeczy nieco inne pomiary
U nas ten wzrost się trzyma centyla,a waga już 80 centyl, ale przy 50-60 muszę przyznać że bardzo drobniutko wyglądała, widocznie potrzebuje więcej bo u nas nadal za dnia jemy co 1.5-2h. Więc trochę czekam na to rd. Zwłaszcza że jest bardzo zainteresowana jedzeniem więc może będzie mieć z tego frajdę
Też czekam na RD, bo u nas karmienie w dzień raczej co 1,5h. Ostatnio staram się przeciągać do 2h, bo ilez można… mam nadzieje, że jak zacznie wcina ten posiłek/dwa dziennie to rzadziej będzie drama o mleko -
Jeju współczuję takich częstych karmień. U nas staram sie zazwyczaj co 3h karmić, chociaż zdarza się i co 4 bez większych awantur a bardziej z mojego rozsądku...😶
Za to w nocy co 2 godziny cyc 🙈
2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...

-
Nineq wrote:U nas tak z każdą rzeczą. Jadłam wafelka, on leżał na macie na brzuchu i taki oceniający wzrok miał 🫣rano jak wstanie to go kładę na łóżko, piję kawę. Tak się gapi i probuje do niego dopełzać😅
Ja mam chyba większą frajdę z dawania mu tych słoiczków niz on sam. Podchodzę razem z nim do szafki i wybieramy smaki na kolejny dzień 🤣jak on je to ja też udaję, że jem, a on sie cieszy.
Noooo, człowiek ma od razu wyrzuty sumienia, że coś je 🤣 wcześniej patrzył się tylko pies, teraz pies i dziecko, za niedługo to będę jadła połowę swojej porcji - może na dobre wyjdzie 🤣
Wybieranie słoiczków to super zabawa, moje ulubione miejsce w sklepach ostatnio 🙈 w domu też wybieramy razem 🤣 ale bardzo się cieszę, że smakują mu warzywne, serio mam wrażenie, że brokuł to jego ulubieniec 🤣
W ogóle dość szybko mu poszło załapanie jedzenia, że trzeba buzię otworzyć, zamknąć, pomlaskać i że jak znowu otworzy to znowu będzie tam żarcie, myślałam że to dłuższy proces xd chłop stworzony do jedzenia.
Zastanawiam się też czy nie dać mu kaszki na spróbowanie, bo mam 2 opakowania z helpy, ciotka przyniosła i tak sobie leżą aż za chwilę je Stary wchłonie 🤣 -
Ja dzisiaj poczyniłam krok w kierunku RD, kupiłam słoiczek brokuła, marchewki i dyni
Zapomniałam za to o łyżeczce 🤡
Ale w rossmanie dość mały wybór jest, muszę przejrzeć markety. Sama zacznę gotować ciut później, zacznę od słoiczków
-
Hejka! Ja sie nie odzywałam chwilę bo mam dość ciezki tydzien, zmarła moja ukochana babcia i musiałam to przeżyć, no ale z dzidziusiem na pokładzie nie ma czasu na smutki.
U nas RD w roku od kilku dni, jak narazie ziemniak rządzi za to dynia fuj 😅 no i maly nienawidzi sliniaczka takiego klasycznego wiec na szybko kupilam taki fartuszkowaty w Rossmannie. Przymierzam sie do kupna krzesełka, czy któraś z Was moze ma jakies doświadczenie z krzesełkiem Lionelo Floris? -
Poczekamy na czas aż dziecko zacznie wyrywać jedzenie z rąk 😅Kkk77 wrote:Noooo, człowiek ma od razu wyrzuty sumienia, że coś je 🤣 wcześniej patrzył się tylko pies, teraz pies i dziecko, za niedługo to będę jadła połowę swojej porcji - może na dobre wyjdzie 🤣
Wybieranie słoiczków to super zabawa, moje ulubione miejsce w sklepach ostatnio 🙈 w domu też wybieramy razem 🤣 ale bardzo się cieszę, że smakują mu warzywne, serio mam wrażenie, że brokuł to jego ulubieniec 🤣
W ogóle dość szybko mu poszło załapanie jedzenia, że trzeba buzię otworzyć, zamknąć, pomlaskać i że jak znowu otworzy to znowu będzie tam żarcie, myślałam że to dłuższy proces xd chłop stworzony do jedzenia.
Zastanawiam się też czy nie dać mu kaszki na spróbowanie, bo mam 2 opakowania z helpy, ciotka przyniosła i tak sobie leżą aż za chwilę je Stary wchłonie 🤣
Jak ostatnio byłam w Auchan to byłam zachwycona ilością różnych słoiczków, bo w Rossmannie mniejszy wybór 🤣też się cieszę, że na chwilę obecną je wszystko - a jesteśmy na słoiczkach z mięsem.
Też się z kaszka zastanawiam, ale może wykończy słoiczki i za tydzien, półtora jakąś dam.
No i od tygodnia jest na mieszance mleka 1 z 2. Jak do tej pory brzuch toleruje.















