CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
asiun wrote:Jestem po konsultacji wyniku posiewu z moim ginekologiem. Stwierdził, że bakterii jest za mało żeby to leczyć. Tyle, że ja mam spory problem bo w nocy bolała mnie nerka, sikam mega rzadko i mało ale nie boli mnie przy sikaniu.
Jutro według jego zaleceń mam powtórzyć mocz ogólny...
Ktoś coś ? Ktoś się orientuje czy trzeba to leczyć ? Czy lekarz ma rację? Do nowej pani doktor jadę dopiero 4 grudnia i będę miała zamiar powtórzyć posiew, plus zrobie morfologię, crp, glukozę, gfr, kreatyninę, ale do tego czasu jakoś muszę przetrwać. -
Karola3xJ:D wrote:Musiałabyś raczej mieć usg układu moczowego i badania krwi.
ale nagle zaczęłam trochę więcej sikać, będę się obserwować. W poprzedniej ciąży jedyny raz w swoim życiu urodziłam kamień dlatego stracha mam.
Wizytę na sorze póki co odpuszczę, wiąże się to u nas z przyjęciem na oddział inaczej nie zrobią żadnego badania.
Zobaczę jak jutro wyjdzie ten mocz ogólny. -
Witam w niedzielę ❤️ poczytałam o Waszych doświadczeniach i rzeczywiście wszystko się sprowadza do tego, że każda ma inne przeżycia. Ja poznałam swojego męża dość późno, wcześniej byłam w długim związku z nieprzewidywalnym gościem, który totalnie nie chciał dzieci, ja też wtedy o tym nie myślałam, więc było mi to na rękę. Ale okazało sie, że wpadłam w schemat i dawałam sobą manipulować, były też inne kobiety. Także kilka lat terapii, stabilny związek i dopiero teraz czuję, że mogę dać dziecku swój wewnętrzny spokój i szczęśliwą mamę 🥹 a jak się zabraliśmy za starania to blokada na rok, bo ciągle zła cytologia i konizacja. Kocham wszystko planować, ale w tych sprawach nauczyłam się pokory 🫣
kasssia, Biedronka@, Zuza96, KarolaKinga, Flubbershy, Revolutionary lubią tę wiadomość
-
asiun wrote:Dzisiaj byłam już tak zdesperowana, że chciałam jechać na SOR (u nas nie ma izby ginekologicznej)
ale nagle zaczęłam trochę więcej sikać, będę się obserwować. W poprzedniej ciąży jedyny raz w swoim życiu urodziłam kamień dlatego stracha mam.
Wizytę na sorze póki co odpuszczę, wiąże się to u nas z przyjęciem na oddział inaczej nie zrobią żadnego badania.
Zobaczę jak jutro wyjdzie ten mocz ogólny.
Trzymam kciuki, żeby jutro już było lepiej. 🤞🏻 Też miałam kiedyś mała ilość bakterii i rzeczywiście wystarczyło picie dużej ilości wody i na kolejnym badaniu już nic nie było jakby organizm sobie poradził. A jak będzie na dwa razy to bym chyba też podskoczyla na usg układu moczowego -
asiun wrote:Dzisiaj byłam już tak zdesperowana, że chciałam jechać na SOR (u nas nie ma izby ginekologicznej)
ale nagle zaczęłam trochę więcej sikać, będę się obserwować. W poprzedniej ciąży jedyny raz w swoim życiu urodziłam kamień dlatego stracha mam.
Wizytę na sorze póki co odpuszczę, wiąże się to u nas z przyjęciem na oddział inaczej nie zrobią żadnego badania.
Zobaczę jak jutro wyjdzie ten mocz ogólny. -
Lauraa wrote:Trzymam kciuki, żeby jutro już było lepiej. 🤞🏻 Też miałam kiedyś mała ilość bakterii i rzeczywiście wystarczyło picie dużej ilości wody i na kolejnym badaniu już nic nie było jakby organizm sobie poradził. A jak będzie na dwa razy to bym chyba też podskoczyla na usg układu moczowego
-
Dziewczyny, mam głupie pytanie - kiedy będziecie zaczynać kompletować?👩🦰 92 👱♂️ 90
2020-2023 starania naturalne - bezskuteczne
20.09.2024 - kriotransfer - 2 x 3 BB 🤞
30.09.2024 - 10 dpt - beta 386
02.10.2024 - 12 dpt - beta 1274
06.10.2024 - plamienie - SOR - GS 9 x 4,6 mm
08.10.2024 - 18 dpt - beta 9 882, prog 19,9, widoczny GS i YS
15.10.2024 - 4mm z ❤️
19.10.2024 - 19 mm
18.11.2024 - USG 🤞🤞🤞 -
A ja urodzę w wieku 32l pierwsze jeżeli oczywiście wszystko pójdzie dobrze i mimo tego, że walczyliśmy z mężem grubo ponad 5 lat ( 5 lat udokumentowane, a w praktyce dłużej) to cieszę się, że w ogóle się udało. Tak miało być i ja tego nie zmienię, najwidoczniej wcześniej nie był dobry moment. Co do zarobków i kariery, wydaje mi się, że tu nie ma co porównywać. Nie znamy sytuacji swojej na wzajem, więc nie ma co mówić „ja w wieku 17,19,20 to już miałam poukładane życie”. A może ktoś w wieku 20 lat miał trudną sytuację i nie mógł kupić sobie mieszkania, a może po prostu nie był gotowy. Życie pisze różne scenariusze. Gratuluję, jeżeli ktoś miał takie szczęście i mógł sobie spokojnie myśleć o sobie i swojej przyszłości, odkładać na mieszkanie czy dom. Niestety nie każdy może sobie na to pozwolić. Byłam wolontariuszką w projekcie „wiosna” i wiele skrajnych sytuacji widziałam, a co więcej człowiek uczy się dzięki temu pokory. Każdy ma inny start w życiu, więc porównania są zbędne.
przygodami66, Tanashi, Cel95, Biedronka@ lubią tę wiadomość
Ona: 32l Hashimoto, jajowód prawy niedrożny
On: 37l obniżone parametry nasienia
➡️Starania od 2019.
Klinika Ovum Lublin 05.2021
-AMH 4.60
-10.2021 1 IUI, beta - 0 💔
04.2023 I procedura IVF
-Double Stimulation
➡️ 1 zarodek 3-dniowy + 1 Blastka❄️
07.06.2023: ET 3-dniowego zarodka
beta 0 😥
31.07.2023: FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
beta 0 😥
06.2024 II procedura IVF
➡️ 13 pęcherzyków ➡️ 6 dojrzałych komórek ➡️ 1 Blastka 5.1.1❄️
02.09.2024 Test receptywności endometrium
23.09.2024 : FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
9dpt: 145,9 prog: 53,2 ng/ml
10dpt: 249,2
14 dpt: 1083,11
29 dpt CRL 0.45cm jest ❤️
36 dpt CRL 1.11cm
-
Karola3xJ:D wrote:A nie masz izby urologicznej? Jakiś szpital urologiczny?
-
jowmat wrote:Dziewczyny, mam głupie pytanie - kiedy będziecie zaczynać kompletować?
Czemu głupie? 😊
Chętnie się przyłączę, bo promocje na BF kuszą.jowmat lubi tę wiadomość
Ona: 32l Hashimoto, jajowód prawy niedrożny
On: 37l obniżone parametry nasienia
➡️Starania od 2019.
Klinika Ovum Lublin 05.2021
-AMH 4.60
-10.2021 1 IUI, beta - 0 💔
04.2023 I procedura IVF
-Double Stimulation
➡️ 1 zarodek 3-dniowy + 1 Blastka❄️
07.06.2023: ET 3-dniowego zarodka
beta 0 😥
31.07.2023: FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
beta 0 😥
06.2024 II procedura IVF
➡️ 13 pęcherzyków ➡️ 6 dojrzałych komórek ➡️ 1 Blastka 5.1.1❄️
02.09.2024 Test receptywności endometrium
23.09.2024 : FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
9dpt: 145,9 prog: 53,2 ng/ml
10dpt: 249,2
14 dpt: 1083,11
29 dpt CRL 0.45cm jest ❤️
36 dpt CRL 1.11cm
-
Alex_92 wrote:Czemu głupie? 😊
Chętnie się przyłączę, bo promocje na BF kuszą.
Jeśli czujecie już taką potrzebę, to czemu nie. Ja osobiście zacznę na wiosnę.jowmat lubi tę wiadomość
-
Alex_92 wrote:A ja urodzę w wieku 32l pierwsze jeżeli oczywiście wszystko pójdzie dobrze i mimo tego, że walczyliśmy z mężem grubo ponad 5 lat ( 5 lat udokumentowane, a w praktyce dłużej) to cieszę się, że w ogóle się udało. Tak miało być i ja tego nie zmienię, najwidoczniej wcześniej nie był dobry moment. Co do zarobków i kariery, wydaje mi się, że tu nie ma co porównywać. Nie znamy sytuacji swojej na wzajem, więc nie ma co mówić „ja w wieku 17,19,20 to już miałam poukładane życie”. A może ktoś w wieku 20 lat miał trudną sytuację i nie mógł kupić sobie mieszkania, a może po prostu nie był gotowy. Życie pisze różne scenariusze. Gratuluję, jeżeli ktoś miał takie szczęście i mógł sobie spokojnie myśleć o sobie i swojej przyszłości, odkładać na mieszkanie czy dom. Niestety nie każdy może sobie na to pozwolić. Byłam wolontariuszką w projekcie „wiosna” i wiele skrajnych sytuacji widziałam, a co więcej człowiek uczy się dzięki temu pokory. Każdy ma inny start w życiu, więc porównania są zbędne.
Haha mieszkanie w wieku 20 lat za milion złotych to chyba naprawdę musiałby być człowiek oriekstra od narodzin juz odkładający na wklad własny xdAlex_92 lubi tę wiadomość
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 🙏
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
HejAnku🌸 wrote:Odbiegając od naszych egzystencjalnych dyskusji. Pytanie z kategorii GŁUPIE. Jak idę jutro rano oddać mocz na posiew, to mogę normalnie na wieczór zaaplikować luteinę? Czy pominąć jedną dawkę
Zaloz na chwilę tampon.HejAnku🌸 lubi tę wiadomość
-
Ja w pierwszej ciąży kupowałam po USG połówkowym, jak już byliśmy pewni płci. Teraz naprawdę potrzebuje same drobiazgi, więc pewnie kupię niedługo przed porodem. Chyba, że mnie najdzie w sklepie spontanicznie na jakieś małe ubranko czy coś, to sobie nie odmówię Ale myślę, że to kwestia indywidualna, kiedy zacząć kupować. A w te całe „nie zapeszać” nie wierzę
-
Ja zacznę od połówkowego coś kompletować.
Ogólnie u mnie sytuacja jest taka że wszystko wyprzedałam po młodym bo uwaga - zarzekałam się że NIGDY ALE TO NIGDY nie bedzie drugiego 🤡🤡🤡 więc wiecie, plany swoje życie swoje. Zmieniłam zdanie po latach. Teraz żałuję bo wszystko co najładniejsze wyprzedałam na vinted a zostałam z samymi szmatami 🤣🤣
Meble, wózki, nosidła, foteliki - wszystko ale to wszystko posprzedawałam.
Przy pierwszym dziecku też jest inaczej, bo pamiętam jak wsyztsko chciałam kompletować jak najszybciej, cieszyłam oko tym pięknie przygotowanym pokojem, jeździłam z pustym wózkiem po domu, stroiłam, dopieszczałam. Z kolejnym dzieckiem wszystko się zmienia. Mam w sobie mega luz i zero ciśnienia.
To oczekiwanie na pierwsze dziecko ma w sobie ogromną, OGROMNĄ magię więc dziewczyny pierworodki, jeśli tylko macie na to przestrzeń i ochotę, przeżywajcie to całą sobą. To taka dobra rada od ciotki z forum 😄 Jak wspominam sobie ten czas to mi ciepło na sercu i zazdroszczę poniekąd bo teraz już wszystko jest znane i już nie ma tej magii i ekscytacji.
Jedyne czym się przejmuje to jak poradzę sobie z firmą i dwójką dzieci 🤡Alex_92, przygodami66, kasssia, KarolaKinga, Revolutionary lubią tę wiadomość
Zespół Sjögrena, Endometrioza, Przegroda macicy
SYN 🩵👶🏼 12.2019
09.2021 💔
09.2024 💔
15.10.24 beta 6,26
16.10. 2024 ⏸️ na tescie w łazience
19.10.24 beta 141,7
21.10.24 beta 454,8
04.11.24 🦐 6,3 mm
21.11.24 🧸 20,2 mm
05.12.24 ❤️ 40,4 mm / usłyszałam bicie serducha
13.12.24 USG genetyczne OK 🩵 jest 6 cm chłopaka -
Kindziukowa tak, zgadzam się z Tobą. Kompletowanie pierwszej wyprawki to jest mega wyjątkowy czas, który już nie wraca, bo przy kolejnych dzieciach już jest zupełnie inaczej. Potwierdzam i też zachęcam do tego, żeby się tym cieszyć i budować piękne wspomnienia. Ja mega fajnie wspominam pierwszą wizytę w sklepie z wózkami, chodzenie po sklepach i wybór mebelków… To był mega fajny czas ❤️