CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
My jesteśmy razem od 5 lat (w sumie zaraz 6), a ślub braliśmy pięć miesięcy po narodzinach córki. Ślub z niemowlakiem z turbo kolkami - nie polecam, organizacja tego przedsięwzięcia była hardkorowa 🤣 chociaż ostatecznie wszystko się udało. Ale drugi raz w życiu bym tego sobie nie zrobiła xD jeszcze sama zrobiłam słodki stół na 30 osób 🤦🏼♀️🤦🏼♀️🤦🏼♀️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2024, 22:00
-
Z moim narzeczonym jesteśmy razem 5 lat. Jeszcze nie był ze mną na wizytach,mówił że pójdzie dopiero jak będzie robione przez brzuch-rozumiem i nie zmuszam 😅 Ale na prenatalne idziemy razem,nie ważne jak będzie robione. Jest to zbyt ważne badanie żebym sama na nim była i się stresowała. W planach jest poród razem,ale wiadomo-zakaz zaglądania,stanie tylko przy głowie 🙈 Wiem że będzie bardzo pomocny ze wszystkim,w lutym miałam małą operację którą źle zniosłam i naprawdę chłop się wykazał ❤️ Do tego wiem że jeśli coś będzie nie tak,to on nie krępuje się i opieprzy kogo trzeba. A ja nie mam do tego odwagi 🙈
przygodami66, Alex_92 lubią tę wiadomość
18.10. 2024 ⏸️
13.11.2024 CRL=12mm
28.11.2024 👶🏻 2.91cm
04.12.2024 👶🏻 3.91cm
______________________________
Hashimoto,Niedoczynność tarczycy,
Insulinooporność -
Cel95 wrote:Też mam takie podejście, widziałam, że zależało mu bardzo więc pomyślałam dobra idziemy razem papużki nierozłączki xd
W ogóle ile lat jesteście już ze swoimi drugimi połówkami?
My 10 lat razem i 4 po ślubieCel95 lubi tę wiadomość
👱🏼♀️🧔🏻♂️ - rocznik 95
4 Aniołki 👼🏻
- maj 21 - poronienie zatrzymane 6tc
- listopad 22 - ciąża biochemiczna
- listopad 23 - ciąża biochemiczna
- luty 24 - poronienie 6tc
- accofil, acard, encorton
17.10 ⏸️ - beta 206
5.11 - CRL 0.43 cm i ❤️
19.11 - CRL 1.95 cm ❤️
4.12 - CRL 4.28 cm ❤️
NIFTY - niskie ryzyka, Syn 💙
13.12 - prenatalne - CRL 5.54 cm 💙 wszystko w normie 😊
7.01 - wizyta
28.06.25 👶🏻💙 -
My 11 lat razem, 10 rocznica ślubu bedzie we wrześniu 🙂 więc mam nadzieję, że będzie prezencik 💖
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2024, 22:25
Cel95 lubi tę wiadomość
-
Cel95 wrote:A jeżeli mogę spytać to jakie masz powody do stosowania heparyny?
Jestem zdziwiona bo z zespołem większość osób ma 0.6, a tak zapobiegawczo lub czasem też z aps nawet 0.4
A u nas 11 razem i 5 po ślubie 🙃 Liga mistrzów nas połączyła 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2024, 22:43
Ona: 32l Hashimoto, jajowód prawy niedrożny
On: 37l obniżone parametry nasienia
➡️Starania od 2019.
Klinika Ovum Lublin 05.2021
-AMH 4.60
-10.2021 1 IUI, beta - 0 💔
04.2023 I procedura IVF
-Double Stimulation
➡️ 1 zarodek 3-dniowy + 1 Blastka❄️
07.06.2023: ET 3-dniowego zarodka
beta 0 😥
31.07.2023: FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
beta 0 😥
06.2024 II procedura IVF
➡️ 13 pęcherzyków ➡️ 6 dojrzałych komórek ➡️ 1 Blastka 5.1.1❄️
02.09.2024 Test receptywności endometrium
23.09.2024 : FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
9dpt: 145,9 prog: 53,2 ng/ml
10dpt: 249,2
14 dpt: 1083,11
29 dpt CRL 0.45cm jest ❤️
36 dpt CRL 1.11cm
-
My z mężem mieliśmy w tym roku 5 rocznicę ślubu. Przy porodach nie był, przy pierwszym nie mógł, bo nigdzie w okolicy nie było porodów rodzinnych. Przy drugim nie mieliśmy z kim zostawić córki - blisko była tylko babcia, na której widok ona wtedy płakała. Nie chciałam jej robić traumy, wolałam rodzić sama skoro i tak już raz to przeszłam. Jak poroniłam też musiał czekać pod szpitalem, bo też był covid i zakaz odwiedzin 🤷🏼♀️ W idealnym życiu mąż byłby ze mną przy każdym porodzie, ale życie jest życiem a nie idealnym scenariuszem. Teraz nie wiem jak będę rodzić i kto ze mną będzie, dla mnie poród i końcówka ciąży to jest taki żywioł, że nawet sobie tego nie wyobrażam, bo i tak nie wymyślę tego, co będzie . Chciałabym SN, pomimo, że po ostatnim porodzie mówiłam, że nigdy więcej, jakoś długo mi towarzyszyło wspomnienie rodzącej się główki i ten palący ból wtedy, ale pewne rzeczy to można sobie planować 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2024, 22:39
-
U nas 14 razem, 9 po ślubie 😉
Przy córce był ale się skończyło cesarką. Teraz ciągle się zastanawiam ale chyba chce drugą cesarkę. Ponoć zastrzyki 12 godzin przed wystarczy odstawić 🤔 Jak dobrze zapamiętałam.💊Acard, Neoparin, Pregna
PAI homo
ANA typ homogenny 1:640
IBS
09.10.2024
beta hcg 9,62 mIU/ml; progesteron 14,86 ng/ml
11.10.2024
beta hcg 30,01 mIU/ml; progesteron 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
beta hcg 92,54 mIU/ml; progesteron 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
beta hcg 272,33 mIU/ml; progesteron 13,53 ng/ml
24.10.2024 wizyta
06.11.2024 wizyta nfz - [7+3] jest ❤️
14.11.2024 wizyta - [8+4] 1,98 cm 🐯
27.11.2024 wizyta nfz - [10+3] 3,65 cm 🐯
09.12.2024 wizyta - [12+1] 5,65 cm 🐯
13.12.2024 prenatalne - [12+5] 6,51 cm 🐭
18.12.2024 wizyta nfz - [13+3] 7,49
02.01.2025 wizyta
15.01.2025 wizyta nfz
30.01.2025 wizyta
14.02.2025 prenatalne
04.2024 cb (7cs)
10.2023 wznowienie starań
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
08.2018 rozpoczęcie starań
01.2016 córka 💙
-
Nosa wrote:Nieźle! To jest tak oldstyle 🙂🙂🙂 to jeszcze tyle miesięcy oczekiwań 🤞
Troszkę 😬
O ile stary się nie wygada też, bo on chce wiedzieć 😂
Doszłam do wniosku że nie chce się nastawiać że za 2 miesiące powiedzą mi że chłopak, a za 4 okaże się że dziewczynka albo odwrotnie 🫠
My już jesteśmy chyba 14 lat ze sobą 🤣 jak ten czas leci 😅 a dwa lata po ślubie ❤️💑
21.02.2024 ⏸
12.04.2024 💔
〰️
02.10.2024 ⏸
02.10 BHCG 41, PROG 26 🙏
04.10 BHCG 136, PROG 49
07.10 BHCG 488 -
Ale się wyczekałam i no wieści nie takie jakbym chciała usłyszeć😭 jest lepiej ale wiadomo, że człowiek by chciał w końcu normalności
Dzidzia okej, serduszko bije, mamy 104g Borówki ❤️ krwiak na cóż - zorganizował się, jest przy szyjce ale to wciąż miesiąc jak nie dwa w gojeniu. Mogę spacerować po domu i wychodzić na chwilę z psem ale to koniec szaleństw. Kazala mi bardzo uważać bo jestem już tak daleko, że byłoby żal a szanse żeby donosić ciąże coraz większe - wiem, że powiedziała to żeby mnie posadzić na tyłku bo widać było, że mnie nosi ale marzę żeby usłyszeć w końcu coś pozytywnego.
Chciałabym w końcu na wizycie pogapić się na dzidzię, a nie ciągle analizować tego dziada 😭 musiałam się wyżalić
Kolejna wizyta 27.12 ✊🏻przygodami66, Nineq, Alex_92, Cinia95, Revolutionary , amoze lubią tę wiadomość
-
My 13 lat razem a 4 lata po ślubie ☺️
I od początku leczenia w klinice do teraz mąż był zawsze ze mną na wizycie 🫣 nie odpuścił ani razu 🥹Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2024, 23:16
Elza1234 lubi tę wiadomość
11.2023 Angelius Dr.MP
06.2024 Laparo
08.2024 start invitro
28.09.24r. Transfer 🤞🥹
5dpt - 18,72
7dpt- 77,22
10dpt-244,08
13dpt - 975,89
18dpt- 7038
23dpt usg 🤞🥹🤍 mamy serduszko
9tc krwawienie IP - mamy się dobrze 🥲🫣
10tc+5 4,65cm ❤️
13tc+4 75,9 mm prenatalne 09.12 usg - wyniki pappa🤞niskie ryzyka
14tc+4 chłopiec , Tymon 🩵🥹 -
HejAnku🌸 wrote:Ale się wyczekałam i no wieści nie takie jakbym chciała usłyszeć😭 jest lepiej ale wiadomo, że człowiek by chciał w końcu normalności
Dzidzia okej, serduszko bije, mamy 104g Borówki ❤️ krwiak na cóż - zorganizował się, jest przy szyjce ale to wciąż miesiąc jak nie dwa w gojeniu. Mogę spacerować po domu i wychodzić na chwilę z psem ale to koniec szaleństw. Kazala mi bardzo uważać bo jestem już tak daleko, że byłoby żal a szanse żeby donosić ciąże coraz większe - wiem, że powiedziała to żeby mnie posadzić na tyłku bo widać było, że mnie nosi ale marzę żeby usłyszeć w końcu coś pozytywnego.
Chciałabym w końcu na wizycie pogapić się na dzidzię, a nie ciągle analizować tego dziada 😭 musiałam się wyżalić
Kolejna wizyta 27.12 ✊🏻
Masz dosyć co jest zrozumiałe ale jesteś bardzo dzielna ❤️HejAnku🌸 lubi tę wiadomość
-
@HejAnku Wspieram ❤️
Czy ktoś ma tak jak ja i problemy z zaśnięciem? Jakiś nowy poziom odblokowany 😜 Gorzej bo nie można nic wziąć na to. Chyba to z nadmiaru myśli 🤔💊Acard, Neoparin, Pregna
PAI homo
ANA typ homogenny 1:640
IBS
09.10.2024
beta hcg 9,62 mIU/ml; progesteron 14,86 ng/ml
11.10.2024
beta hcg 30,01 mIU/ml; progesteron 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
beta hcg 92,54 mIU/ml; progesteron 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
beta hcg 272,33 mIU/ml; progesteron 13,53 ng/ml
24.10.2024 wizyta
06.11.2024 wizyta nfz - [7+3] jest ❤️
14.11.2024 wizyta - [8+4] 1,98 cm 🐯
27.11.2024 wizyta nfz - [10+3] 3,65 cm 🐯
09.12.2024 wizyta - [12+1] 5,65 cm 🐯
13.12.2024 prenatalne - [12+5] 6,51 cm 🐭
18.12.2024 wizyta nfz - [13+3] 7,49
02.01.2025 wizyta
15.01.2025 wizyta nfz
30.01.2025 wizyta
14.02.2025 prenatalne
04.2024 cb (7cs)
10.2023 wznowienie starań
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
08.2018 rozpoczęcie starań
01.2016 córka 💙
-
koktajlowa wrote:@HejAnku Wspieram ❤️
Czy ktoś ma tak jak ja i problemy z zaśnięciem? Jakiś nowy poziom odblokowany 😜 Gorzej bo nie można nic wziąć na to. Chyba to z nadmiaru myśli 🤔
No witam 🤣🤣 ale u mnie to chyba adrenalina trzyma po dzisiejszym dniu 🫣 -
@HejAnku domyślam się jakie to musi być frustrujące 😥😭 przytulam 💕 i wierzę, że w końcu ten dziad da Ci trochę spokoju 😓
HejAnku🌸 lubi tę wiadomość
-
koktajlowa wrote:@HejAnku Wspieram ❤️
Czy ktoś ma tak jak ja i problemy z zaśnięciem? Jakiś nowy poziom odblokowany 😜 Gorzej bo nie można nic wziąć na to. Chyba to z nadmiaru myśli 🤔
Mam ta poduszkę węża ale nie pomaga za bardzo.
4 lata razem żyjemy na kocia lape😅 pol roku po zaręczynach slub mial byc w sierpniu ale nie będzie. Czy będzie teraz nie wiem z brzuchem nie chce. Ale ja po rozwodzie więc u nas tylko cywilny wchodzi w grę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2024, 06:44
Synek 22.06.2010
AMH : 3,67
13.06.2024 Aniolek 10+3tc ciaza zatrzymana 8tc
28.09.2024 II
30.09.2024 Beta 150, Prog 15
02.10.2024 Beta 375 Prog 31
23.10.2024 serduszko bije 7+1 usg 7+3
Baby am Board 10.06.2025 czy sie tym razem uda??
Homocysteina 5,42 ( 4,44-13,56)
Zelazo 76 (50-170)
PT 10,2 (10,4-13)
INR 0,91 (0,85-1.15)
W. Protrombinowy 111,76 (80-120)
APTT 27,2 (25,9-36.6)
Wit. B12 567 (187-883) -
U mnie problemu z zaśnięciem wieczorem nie ma ale z zaśnięciem po przebudzeniem w nocy czy nad ranem już tak 🫣
Dziś już się dobrze czuje, chyba te herbatki z cytryną dały radę i rosołek. Głowa też nie boli w końcu, jak nowonarodzona😃
Dziś rzucę luźnym tematem (bo każda z nas przynosi cudowne wieści więc możemy powoli planować świętowanie zakończenia tego dobrego roku😃): SYLWESTER 🍾
Jakie macie plany? Jesteście team domówka ze znajomymi/team impreza na sali/team kanapa kocyk i tv? -
magdalena321 wrote:SYLWESTER 🍾
Jakie macie plany? Jesteście team domówka ze znajomymi/team impreza na sali/team kanapa kocyk i tv?
Na Sylwka jedziemy do przyjaciół do Olsztyna i już się nie mogę doczekać żeby im powiedzieć 🥹🥳 i raczej jestem team domówka 🙂
@hejAnku najważniejsze, że z każdym dniem coraz lepiej. Rozumiem Twoja frustrację, naprawdę i mocno kibicuje aby dziad poszedł won!Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2024, 07:26
HejAnku🌸 lubi tę wiadomość
-
My odkąd mamy dziecko to spędzamy go w domu i idziemy spać o 23 😅 nie mamy znajomych z dziećmi z którymi moglibyśmy się spotkać, a z dzieciatymi nudziarzami którym się co chwilę dziecko budzi nikt nie chce siedzieć 😜 plus nasza córka idzie spać normalnie po 19, więc też nie planujemy nic z nią. W tym roku jesteśmy u moich rodziców w okresie po świętach, więc może pogramy z najmłodszym bratem w planszowki i do spania
Gusia_, kasssia lubią tę wiadomość
-
Ja na sylwka jeżdżę do takiego środka szkoleniowego w sercu gór. Dojazd skuterem albo z buta. Zawsze tam pomagam,sprzątam,myję,gotuje dla kursantów. W tym roku też bym chciała ale zobaczymy. Wiadomo że bez szorowania kibli na czworka i noszenia drewna. Chociaż w tym roku chyba wolałabym koc i dom. Ale pewnie wyląduje w szpitalu ja co ciążę w sylwestra😅 Taka tradycja.
Co do obecności męża przy porodzie. Moj jest taki,że jakby mógł to by mi sam odebral ten poród i zębami przegryzł pępowine. Później wziąłby noworodka i nakarmił go własną piersią 🤣
Typowy silny samiec.
Ale jak będzie zobaczymy. Nie wiem czy będzie SN czy planowane cc. Nie wiem czy będzie co z synem wtedy zrobić. Nic nie wiem. Nie myślę o tym.
Na wizyty jeżdżę sama bo wolę jechać z rana jak nie ma ludzi i korków. A to że bez chłopa to kij,nie boli mnie to.
HejAnku już chyba bliżej jak dalej z tym krwiakiem. Najwyżej będziesz płaszczyć dupe cała ciążę i tyle.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2024, 07:20
HejAnku🌸 lubi tę wiadomość
-
Tanashi my odkąd mamy dzieci też nigdy nie dotrwaliśmy z mężem do północy, bo nie chce nam się bez sensu tyle siedzieć, żeby sobie złożyć życzenia, więc piątka 😅 u nas w rodzinie pojawia się co roku zaproszenie na domówkę do któregoś z męża braci, też większość ma dzieci, ale dwa lata temu byłam w zaawansowanej ciąży i mi się nie chciało jechać. Rok temu z niemowlakiem też wolałam dzieci położyć spać o ich zwykłej porze i iść spać. W tym roku w ciąży też wolę się wyspać 😅 ale robię zawsze jakieś dobre jedzenie dla siebie i męża, dzieciom kupujemy tonę balonów, ubieram je w jakieś cekinowe kreacje i włączam im muzykę, żeby miały inny wieczór niż zwykle i wiedziały, o co chodzi w Sylwestra Mam za soba i Sylwestry w klubach, i domówki, i góry zimą. Może przez to nie mam poczucia straty 😅
HejAnku trzymaj się. Dacie radę. Też miałam cześć jednej ciąży w domowym więzieniu i wiem, że czasem już człowieka trafia, ale wytrzymasz ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2024, 07:24
Tanashi, HejAnku🌸 lubią tę wiadomość