CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
AgnieszkaW wrote:Mam zalecenie mierzenia ciśnienia 2 razy dziennie, bo mam syndrom "białego kitla". Zazwyczaj się tak stresuje wizyta, że na wizycie wysokie ciśnienie a w domu idealnie w normie.
Czy wszystkie ba prenatalnych miałyście podane ryzyko dla preeklampcji? Ja nie mam obliczonego tego ryzyka i zastanawiam się od czego może to zależeć 🤔
To jest chyba zależne od uprawnień lekarza. Ponoć nie wszyscy mają „licencję” na wyliczenie tych dodatkowych ryzyk.
Anku, być może jak zobaczysz ile je****ania z tym KPI to może dojdziesz do wniosku, że wolisz pomęczyć sutki i tym sposobem się wyleczysz 🤪Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia, 23:15
-
Kurczę ja marzę żeby udało mi się tym razem pokarmić piersią dłużej niż 3 miesiące 😃 córkę karmiłam właśnie tylko 3 miesiące i mega szkoda mi było że mleko zaczęło zanikać bo córka mało go piła, była wiecznie nie najedzona i dokarmiałam mm.
HejAnku ja powiem Ci po porodzie 2 tygodnie jak moja młoda była w CZD w Katowicach to musiałam odciągać dzień noc, cycki bolały twarde jak kamienie trzeba było wstać odciągać żeby rano zawieźć to co przygotowane dla młodej do szpitala. Pozniej jak już wyszła z inkubatora po tygodniu jakoś to mogłam wziąć ją na ręce i sama przystawić i powoli się uczyła pić z piersi. Ale dla mnie to jest piękne uczucie i chciałabym tym razem dłużej choć do zimy, jeśli nie uda się do roku.Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 07:39
-
Bo im więcej się dokarmia mm, tym mniej mleka w piersiach niestety 🤷♀️ trzymam kciuki Madzia, żeby Ci się ułożyło z karmieniem, jak sobie wymarzysz
SZKODNIK, magdalena321 lubią tę wiadomość
-
przygodami66 wrote:A ja sobie zmierzyłam ciśnienie kolejny raz i mam 114 na 60 a na drugiej ręce 111, więc tak jak zazwyczaj było. Stres ale i tak zeświruje z tymi pomiarami. To urządzenie będzie mi się już kojarzyć tylko ze stresem 🙃 jak nie u lekarza to w domu.
przygodami66 lubi tę wiadomość
Ona: 32l Hashimoto, jajowód prawy niedrożny
On: 37l obniżone parametry nasienia
➡️Starania od 2019.
Klinika Ovum Lublin 05.2021
-AMH 4.60
-10.2021 1 IUI, beta - 0 💔
04.2023 I procedura IVF
-Double Stimulation
➡️ 1 zarodek 3-dniowy + 1 Blastka❄️
07.06.2023: ET 3-dniowego zarodka
beta 0 😥
31.07.2023: FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
beta 0 😥
06.2024 II procedura IVF
➡️ 13 pęcherzyków ➡️ 6 dojrzałych komórek ➡️ 1 Blastka 5.1.1❄️
02.09.2024 Test receptywności endometrium
23.09.2024 : FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
9dpt: 145,9 prog: 53,2 ng/ml
10dpt: 249,2
14 dpt: 1083,11
29 dpt CRL 0.45cm jest ❤️
36 dpt CRL 1.11cm
-
A właśnie dziewczyny, bo tak mnie to ostatnio zastanawiało, a już jesteśmy przy temacie karmienia (jestem totalnie zielona) to faktycznie ten laktator jest taki niezbędny? Ja pewnie będę próbowała kp, ale jak nie wyjdzie to nie będę się męczyć i przejdę na mm. No, ale tak jak czytałam ten wątek i udane IVF i wiele dziewczyn mówiło, że muszą odciągać bo tego mleka jest aż tyle.
Cel95 lubi tę wiadomość
Ona: 32l Hashimoto, jajowód prawy niedrożny
On: 37l obniżone parametry nasienia
➡️Starania od 2019.
Klinika Ovum Lublin 05.2021
-AMH 4.60
-10.2021 1 IUI, beta - 0 💔
04.2023 I procedura IVF
-Double Stimulation
➡️ 1 zarodek 3-dniowy + 1 Blastka❄️
07.06.2023: ET 3-dniowego zarodka
beta 0 😥
31.07.2023: FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
beta 0 😥
06.2024 II procedura IVF
➡️ 13 pęcherzyków ➡️ 6 dojrzałych komórek ➡️ 1 Blastka 5.1.1❄️
02.09.2024 Test receptywności endometrium
23.09.2024 : FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
9dpt: 145,9 prog: 53,2 ng/ml
10dpt: 249,2
14 dpt: 1083,11
29 dpt CRL 0.45cm jest ❤️
36 dpt CRL 1.11cm
-
Chyba udało mi się złapać po spaniu, na łóżku.
Rzeczywiście takie szybkie uderzenia, nie sądzę że to była pępowina. Posłuchałam z 30 s i mi uciekła
Myślę, że wczoraj mogła mi wierzgać w brzuchu, bo najadłam się żelek 😅Alex_92, AgnieszkaW, przygodami66, Kkk77, amoze lubią tę wiadomość
-
Alex_92 wrote:A właśnie dziewczyny, bo tak mnie to ostatnio zastanawiało, a już jesteśmy przy temacie karmienia (jestem totalnie zielona) to faktycznie ten laktator jest taki niezbędny? Ja pewnie będę próbowała kp, ale jak nie wyjdzie to nie będę się męczyć i przejdę na mm. No, ale tak jak czytałam ten wątek i udane IVF i wiele dziewczyn mówiło, że muszą odciągać bo tego mleka jest aż tyle.
Ja miałam tylko ręczny laktator na jakieś awaryjne odciągania, ale użyłam go kilka razy, bo tragicznie ciągnął+ moja córka w ogóle nie chciała pić z butelki i dałam sobie spokój. Jak gdzieś musiałam wyjść, to karmiłam ją przed wyjściem i znikalam max na 2 h 😅. Nie było to super komfortowe, ale jak nie chciała butelki to nie miałam innego wyjścia. Teraz planuję kupić laktator elektryczny, ale dlatego, że jednak przy dwójce dzieci muszę mieć jakieś zapasy mleka w razie awarii, wyjazdów do lekarza itd. Ale ogólnie uważam, że nie jest to nr 1 na liście wyprawkowej, ja mój kupiłam po kilku miesiącach, wcale go od początku nie miałam. Przy nawale po prostu często przystawiałam córkę i ona ściągała nadmiar mleka, a reszta szła w kolektor (magiczna butelka), on sam ściąga mleko jak pojawi się wypływ, nie trzeba laktatora używać.przygodami66, Alex_92, kasssia lubią tę wiadomość
-
Tanashi wrote:Ja miałam tylko ręczny laktator na jakieś awaryjne odciągania, ale użyłam go kilka razy, bo tragicznie ciągnął+ moja córka w ogóle nie chciała pić z butelki i dałam sobie spokój. Jak gdzieś musiałam wyjść, to karmiłam ją przed wyjściem i znikalam max na 2 h 😅. Nie było to super komfortowe, ale jak nie chciała butelki to nie miałam innego wyjścia. Teraz planuję kupić laktator elektryczny, ale dlatego, że jednak przy dwójce dzieci muszę mieć jakieś zapasy mleka w razie awarii, wyjazdów do lekarza itd. Ale ogólnie uważam, że nie jest to nr 1 na liście wyprawkowej, ja mój kupiłam po kilku miesiącach, wcale go od początku nie miałam. Przy nawale po prostu często przystawiałam córkę i ona ściągała nadmiar mleka, a reszta szła w kolektor (magiczna butelka), on sam ściąga mleko jak pojawi się wypływ, nie trzeba laktatora używać.
Jedna z koleżanek miała nawal straszny - to jeszcze mi polecała kolektor kupić
Ale jak będę miała tyle pokarmu co moja mama w obu ciążach to 3 miesiące i po karmieniu
Ale ja też nie lubię jak ktoś mi dotyka piersi, nawet mąż, ale no trudno, to dla zdrowia dziecka, bardzo chciałabym chociaż te pół roku móc karmić -
Elza1234 wrote:Ja będę miała dwa elektryczne laktatory od koleżanek, muszę tylko nakładki kupić swoje nowe
Jedna z koleżanek miała nawal straszny - to jeszcze mi polecała kolektor kupić
Ale jak będę miała tyle pokarmu co moja mama w obu ciążach to 3 miesiące i po karmieniu
Ale ja też nie lubię jak ktoś mi dotyka piersi, nawet mąż, ale no trudno, to dla zdrowia dziecka, bardzo chciałabym chociaż te pół roku móc karmić
Nie ma co się nastawiać że będzie źle, kiedyś to też łapali pierś w szpitalu i mówili "no mleka z tego nie będzie" 😅 i taka to była poradnia laktacyjna. Mi też w szpitalu dali modyfikowane po jednej dobie i kazali karmić mieszanie, bo mało mleka mam. Jak przyjechałam do domu to położna- certyfikowana doradczyni laktacyjna ich wyśmiała i powiedziała że mam odstawić to modyfikowane, bo tak to nigdy się nie rozbuja laktacja i że wszystko jest okej. Posłuchałam jej i karmiłam tylko swoim mlekiem 2 lata i 4 miesiąceElza1234, SZKODNIK, Alex_92, amoze lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny , możecie polecić jakieś dobre legginsy ciążowe które nie prześwitują? Jak macie jakieś sprawdzone to wrzućcie tu linka 🙏 dziękuję11.2023 Angelius Dr.MP
06.2024 Laparo
08.2024 start invitro
28.09.24r. Transfer 🤞🥹
5dpt - 18,72
7dpt- 77,22
10dpt-244,08
13dpt - 975,89
18dpt- 7038
23dpt usg 🤞🥹🤍 mamy serduszko
9tc krwawienie IP - mamy się dobrze 🥲🫣
10tc+5 4,65cm ❤️
13tc+4 75,9 mm prenatalne 09.12 usg - wyniki pappa🤞niskie ryzyka
14tc+4 chłopiec , Tymon 🩵🥹 -
Zanka88 wrote:Hej dziewczyny , możecie polecić jakieś dobre legginsy ciążowe które nie prześwitują? Jak macie jakieś sprawdzone to wrzućcie tu linka 🙏 dziękuję
Alex_92 lubi tę wiadomość
-
Czy macie sprawdzone sposoby na katar? Chyba było coś już na forum, ale ciężko to teraz odnaleźć jak jest tyle stron
♒👩33 l ❤♏🧑35 l
starania od 2018
2020 - poronienie zatrzymane (9 tc); 2020 - cb; 2021 - cp (jajnikowa); 2022 - cb
3xIUI - 2023 - cb
06.2024 - IVF
pobrano 10 kumulusów - 8 prawidłowych komórek - 3 zarodki, przebadane (2 x 4.1.1 i 1 x 4.2.2)
01.10.2024 - transfer (4.1.1.)
6 dpt cień cienia; 8 dpt beta: 93,50 (blada kreska); 10 dpt 226,00; 13 dpt 987,6; 18 dpt pęcherzyk w macicy ; 29 dpt CRL 7,2 mm i ❤; 11tc+6 CRL 52,1 mm i ❤ 171; 12tc+6 prenatalne - niskie ryzyka
-
Ja uważam że warto mieć laktator od razu. Jest to rzecz której najwyżej się nie użyje ale jak potrzeba to lepiej żeby był na miejscu. Ja miałam ręczny avent,najtańszy. Później dwa elektryczne. Niestety moje cycki są anty laktatorowe.
Alex_92 lubi tę wiadomość
-
AgnieszkaW wrote:Czy macie sprawdzone sposoby na katar? Chyba było coś już na forum, ale ciężko to teraz odnaleźć jak jest tyle stron
Ja męczę się z katarem od tygodnia, fakt jest już lepiej ale dalej jest 😟 nie ma sprawdzonego sposobu. Ja już musiałam użyć kilka razy kropli do nosa ale tylko na noc na jedną dziurkę żeby chociaż umieć oddychać, w ciągu dnia się jakoś przemęczam.
Co do laktatora to ja chcę kupić na pewno te elektryczne nakładane na piersi i same odciągają.
To będzie must have.
Legginsy - ciężki temat w ciąży bo ja mam teraz z sinsay maternity i są fajne ale prześwitują i chodzę w nich tylko w domu. Szukałam z calzedonii podobno są super, zamówię na vinted i sprawdzę. Mówię o tych wszystkich z panelem na brzuch bo takie zwykle uciskają, ostatnio założyłam zwykłe skórkowe z calzedonii co nosiłam wcześniej to nie umiałam za długo wytrzymać. -
Zanka88 wrote:Hej dziewczyny , możecie polecić jakieś dobre legginsy ciążowe które nie prześwitują? Jak macie jakieś sprawdzone to wrzućcie tu linka 🙏 dziękuję
https://www2.hm.com/pl_pl/productpage.1244260001.html?srsltid=AfmBOopl7OFGF3JuQm0ks4wIzgMaY8wB6HgIjoIxHn0gq1sqCQiYI4eS👰🏻♀️29 👨💼32
Starania od '23, cb marzec -> przerwa ponad rok, wznowienie 06'24 2cs cb..
Pogłębiona diagnostyka po pierwszej cb:
- APS 3+ i Sjörgen (brak objawów, wyniki przeciwciał lepsze)
- allo mlr, cross match, wymazy ok; kir Bx (1 impl.)
- celowana suplementacja, ładne amh
- hashimoto w remisji, h.pyroli leczone 1,5msc naturalnie
- stale letrox,hydroxychloroquina, acard
- wyniki nasienia ok (ładna fragmentacja 12%, morfo 4%); problemy ze stawami u męża od 08'24
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min 🍀
5/12 11+4, CRL 5,4 wg USG 12+0 💗 158/min 🍀
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🍀🌈
Wizyta 3 stycznia 🍀🙏
-
A ktoś z Was ma jakieś opinie o poduszce poofi nest? Zastanawiam się nad nią.👰🏻♀️29 👨💼32
Starania od '23, cb marzec -> przerwa ponad rok, wznowienie 06'24 2cs cb..
Pogłębiona diagnostyka po pierwszej cb:
- APS 3+ i Sjörgen (brak objawów, wyniki przeciwciał lepsze)
- allo mlr, cross match, wymazy ok; kir Bx (1 impl.)
- celowana suplementacja, ładne amh
- hashimoto w remisji, h.pyroli leczone 1,5msc naturalnie
- stale letrox,hydroxychloroquina, acard
- wyniki nasienia ok (ładna fragmentacja 12%, morfo 4%); problemy ze stawami u męża od 08'24
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min 🍀
5/12 11+4, CRL 5,4 wg USG 12+0 💗 158/min 🍀
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🍀🌈
Wizyta 3 stycznia 🍀🙏
-
Dzień dobry,
Help me.
Proszę powiedzcie mi czy jest sens się jeszcze izolować jak stary ma grype ?
Teraz zrobiliśmy test combo i od razu grypa A. Mam dystans do tych testów, no ale...
Pisałam Wam wcześniej, że mały miał grypę, równy tydzien temu pierwsze objawy.
Mi dotychczas nic nie ma oprócz lekkiego bólu gardła od 2-3 dni. Wsuwam ogromne ilości mandarynek, kiwi, pomarańczy.
Czy możemy dodatkowo brać wit C 1000? -
SZKODNIK wrote:Dzień dobry,
Help me.
Proszę powiedzcie mi czy jest sens się jeszcze izolować jak stary ma grype ?
Teraz zrobiliśmy test combo i od razu grypa A. Mam dystans do tych testów, no ale...
Pisałam Wam wcześniej, że mały miał grypę, równy tydzien temu pierwsze objawy.
Mi dotychczas nic nie ma oprócz lekkiego bólu gardła od 2-3 dni. Wsuwam ogromne ilości mandarynek, kiwi, pomarańczy.
Czy możemy dodatkowo brać wit C 1000?
Jakiś wysyp tej grypy jest straszny. Ale się cieszę, że się zaszczepiłam. -
Elza1234 wrote:Myślę, że jest sens się izolować. To, że nie złapałaś od dziecka, nie znaczy że nie złapiesz od męża. Z Wit C nie pomogę - bo nie wiem.
Jakiś wysyp tej grypy jest straszny. Ale się cieszę, że się zaszczepiłam.
Znajoma polożna mi mówiła, żebym ograniczyła wyjścia z domu do minimum, bo taki wysyp grypy.
NieMąż pojechał na swiateczna opiekę i wraca do domu, bo jest tłum. Mówi, że nie czuję się tak źle, żeby siedziec i ryzykować, że przyniesie jeszcze co innego.Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 11:16