CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
SZKODNIK wrote:Znajoma polożna mi mówiła, żebym ograniczyła wyjścia z domu do minimum, bo taki wysyp grypy.
NieMąż pojechał na swiateczna opiekę i wraca do domu, bo jest tłum. Mówi, że nie czuję się tak źle, żeby siedziec i ryzykować, że przyniesie jeszcze co innego.
Dla nas najbardziej niebezpieczna jest ta wysoka gorączka w tej grypie, poza paracetamolem za wiele nie możemy.
Trzymam kciuki, żebyś i tym razem oszukała przeznaczenie i nie złapała.
Mój mąż był chory - nie wiemy w sumie na co- na samym początku ciąży, to żeśmy spali osobno z 2 tygodnie, zero całowania, dzielenia się szklankami i o dziwo dało radę. Ja mu ciągle powtarzam - że on się nałyka gripexu, użyje kropli i jakoś przeżyje. A ja się będę męczyć -
Ja się podłączam poniekąd do pytania Cel95 - dziewczyny jakie poduszki ciążowe polecacie oprócz poofi? Widziałam że ona najbardziej polecana ale widzę kosztuje też niemało😶
A ja chyba muszę już kupić jakąś bo w nocy nie wyrabiam, tak mi się źle śpi, rzucam się z boku na bok, ale ani na lewym ani na prawym boku mi nie wygodnie, plecy bolą, biodra bolą, żebra napierdzie.lają jakby mnie ktoś skopał... Dramat jakiś 😖
Żyję nadzieją że taka poduszka pomoże i odciąży trochę te plecy i biodra i w końcu dam radę jakoś spać.
Czy któraś ma jakąś inną wersję poduszki, nie poofi, która daje radę i może polecić?2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
nick nieaktualnyNie pocieszyłaś mnie z tym katarem.
Na ból gardła piłam dużo ciepłej wody z cytryną i miodem i kupiłam prenalen gardło i jakoś przeszło.
Mój mąż też przed samymi świętami się rozłożył i spał na kanapie i na szczęście mi nic nie było. Niestety przyjechaliśmy na święta do teściowej to mam wrażenie, że zmiana klimatu, inne ogrzewanie, nieswoje łóżko, kołdra i po pierwszej nocy ból gardła, teraz katar.
Kupiłam tę poduszkę z poofi i mi jakoś się nie niej niewygodnie śpi. Albo nie umiem jej używać, albo się jeszcze nie przyzwyczaiłam. Jakoś bardzo mnie kark boli, jakby pod głową była za wysoka. -
Revolutionary wrote:Ja się podłączam poniekąd do pytania Cel95 - dziewczyny jakie poduszki ciążowe polecacie oprócz poofi? Widziałam że ona najbardziej polecana ale widzę kosztuje też niemało😶
A ja chyba muszę już kupić jakąś bo w nocy nie wyrabiam, tak mi się źle śpi, rzucam się z boku na bok, ale ani na lewym ani na prawym boku mi nie wygodnie, plecy bolą, biodra bolą, żebra napierdzie.lają jakby mnie ktoś skopał... Dramat jakiś 😖
Żyję nadzieją że taka poduszka pomoże i odciąży trochę te plecy i biodra i w końcu dam radę jakoś spać.
Czy któraś ma jakąś inną wersję poduszki, nie poofi, która daje radę i może polecić?
https://yoonco.eu/produkt/poduszka-ciazowa-xl-berry/Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2024, 12:04
Revolutionary lubi tę wiadomość
-
Biedronka@ wrote:Ja kupiłam taką i polecam👍jest duża, mogę mieć dolną część między kolanami, u góry służy do podparcia głowy a z tyłu jak zawinę to odciążą kręgosłup i nie pozwala przesunąć się na plecy😁
https://yoonco.eu/produkt/poduszka-ciazowa-xl-berry/
czy ona jest na tyle gruba, że faktycznie jak wsadzisz ją między kolana to czuć różnicę? bo ja widzę że jak sobie napakuje kołdry wysoko między nogi to wtedy jest lepiej, mniejszy ból, ale się właśnie zastanawiam czy te poduszki nie będą zbyt "płaskie" 🤔2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Revolutionary - poofi ta duża jest moim zbawieniem. Ale popatrz sobie na vinted ja kupiłam za 100zł, a Karola pisała, że jeszcze taniej można. Można wyprać i poduszkę i poszewkę w zwykłej pralce, trochę schnie ale zawsze to kasa w kieszeni i wygoda snu
Revolutionary lubi tę wiadomość
💔 Marcysia 21t 👼 -
HejAnku🌸 wrote:Revolutionary - poofi ta duża jest moim zbawieniem. Ale popatrz sobie na vinted ja kupiłam za 100zł, a Karola pisała, że jeszcze taniej można. Można wyprać i poduszkę i poszewkę w zwykłej pralce, trochę schnie ale zawsze to kasa w kieszeni i wygoda snu
oki, popatrzę dzięki!
A wiecie że ja nigdy na vinted nic nie zamawiałam? 😄 Może trzeba zacząć...2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
AgnieszkaW wrote:Nie pocieszyłaś mnie z tym katarem.
Na ból gardła piłam dużo ciepłej wody z cytryną i miodem i kupiłam prenalen gardło i jakoś przeszło.
Mój mąż też przed samymi świętami się rozłożył i spał na kanapie i na szczęście mi nic nie było. Niestety przyjechaliśmy na święta do teściowej to mam wrażenie, że zmiana klimatu, inne ogrzewanie, nieswoje łóżko, kołdra i po pierwszej nocy ból gardła, teraz katar.
Kupiłam tę poduszkę z poofi i mi jakoś się nie niej niewygodnie śpi. Albo nie umiem jej używać, albo się jeszcze nie przyzwyczaiłam. Jakoś bardzo mnie kark boli, jakby pod głową była za wysoka.
Powyciągaj sobie wypełnienie ze strony głowy i np przełóż w nogi albo w ogóle odłóż gdzieś do woreczka 😄
Na zaufaj położnej jest -40%, warto coś brać z tych kursów? Co w ogóle myślicie o szkole rodzenia? Wiem, że dla nas to gdzieś ok marca by wypadał czas, ale nie wiem właśnie czy gdzieś się zapisywać jak ruszą zapisy czy może taki kurs online starczy? -
Z tą grypą to strach się bać.
Ja się nigdy nie szczepiłam na grypę, a z racji różnych reakcji osób które znam (w tym mega ciezkich) po szczepieniu na grypę plus moich zawirowań immunologicznych w ciazy na pewno nie będę tego testować
My byliśmy trochę na mieście w piątek to musieliśmy jeden punkt wycieczki nieco odpuścić mianowicie wystawę szopek bo właśnie było za dużo osób, przeszliśmy w 5 min całą bo jednak szkoda ryzykować. Jarmark też oglądałam z oddali bo tłumy niesamowite. Źle się psychicznie czuje w tłumach ludzi odkąd jestem w ciąży. Mam ochotę uciec jak najszybciej. Wolę posiedzieć w jakiejś w miarę pustej kawiarence z klimatem jak już raz na miesiąc jest atrakcją w postaci wyjścia 🤣
Babcia męża coś tam pokaszluje od paru tyg to jak z nią się widzieliśmy byliśmy wszyscy w maskach i w odległości, ale miała testy na grypę, covida itp i jej nic nie wyszło więc taki przewlekły ma ten kaszel. Chyba po upływie dłuższego czasu już się nie zaraża, ale jednak wolałam nie testować na sobie..
A czym wspomagacie obecnie odporność? U mnie w sumie nic specjalnego, wypoczynek, dużo wypoczynku, w miarę zdrowo jem, jakąś żurawinkę podjadam i wodę z cytryną chociaż po niej zgaga się nasila.
Za to przed ciążą waliłam mnóstwem suplementów przeróżnych to może coś tam mi się zachowało dobrego z tych lat swirowania i dbania o organizm.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2024, 12:21
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Zaufaj położnej moim zdaniem ma fajne kursy jak ktoś pierwszy raz ma zostać rodzicem. Polecam
Cel ja biorę witaminy ciążowe i wychodzę z dziećmi na dwór. Jemy owoce i warzywa. Uważam, że to dużo dla odporności 🤣Cel95, Elza1234, Alex_92 lubią tę wiadomość
-
Kkk77 wrote:Powyciągaj sobie wypełnienie ze strony głowy i np przełóż w nogi albo w ogóle odłóż gdzieś do woreczka 😄
Na zaufaj położnej jest -40%, warto coś brać z tych kursów? Co w ogóle myślicie o szkole rodzenia? Wiem, że dla nas to gdzieś ok marca by wypadał czas, ale nie wiem właśnie czy gdzieś się zapisywać jak ruszą zapisy czy może taki kurs online starczy?
Ja sobie wzięłam 'Przygotowanie do porodu naturalnego', bo miało bardzo kusząca cenę a chciałam mieć jakieś filmiki do ćwiczeń z piłką, no ale jeśli chodzi o ten trening z piłką to jak dla mnie dużym minusem jest to, że nic ta pani nie mówi jak robić ćwiczenie, tylko pokazuje i leci w tle muzyka, reszty jeszcze nie przeglądałam.
No ale ja ogólnie mam zamiar się zapisać do szkoły rodzenia stacjonarnie jakoś w lutym lub marcu i też obczaiłam sobie takie fitnessy dla ciężarnych, które mam za darmo z karta Medicover sport i będę chodzić od stycznia, więc to z Zaufaj położnej jest dla mnie tylko taki dodatek. -
Cel95 wrote:Z tą grypą to strach się bać.
Ja się nigdy nie szczepiłam na grypę, a z racji różnych reakcji osób które znam (w tym mega ciezkich) po szczepieniu na grypę plus moich zawirowań immunologicznych w ciazy na pewno nie będę tego testować
My byliśmy trochę na mieście w piątek to musieliśmy jeden punkt wycieczki nieco odpuścić mianowicie wystawę szopek bo właśnie było za dużo osób, przeszliśmy w 5 min całą bo jednak szkoda ryzykować. Jarmark też oglądałam z oddali bo tłumy niesamowite. Źle się psychicznie czuje w tłumach ludzi odkąd jestem w ciąży. Mam ochotę uciec jak najszybciej. Wolę posiedzieć w jakiejś w miarę pustej kawiarence z klimatem jak już raz na miesiąc jest atrakcją w postaci wyjścia 🤣
Babcia męża coś tam pokaszluje od paru tyg to jak z nią się widzieliśmy byliśmy wszyscy w maskach i w odległości, ale miała testy na grypę, covida itp i jej nic nie wyszło więc taki przewlekły ma ten kaszel. Chyba po upływie dłuższego czasu już się nie zaraża, ale jednak wolałam nie testować na sobie..
A czym wspomagacie obecnie odporność? U mnie w sumie nic specjalnego, wypoczynek, dużo wypoczynku, w miarę zdrowo jem, jakąś żurawinkę podjadam i wodę z cytryną chociaż po niej zgaga się nasila.
Za to przed ciążą waliłam mnóstwem suplementów przeróżnych to może coś tam mi się zachowało dobrego z tych lat swirowania i dbania o organizm.
Ja też się nie szczepilam.
U mnie z założenia trochę lżej z infekcjami górnych dróg oddechowych, bo na stałe zażywam sterydy wziewne na astmę. -
Cel ja dla dziecka w tą poofi nest bym nie szła. Dziecko tak beznadziejnie w niej leży ze oczy krwawią jak na to patrzę. Jako spanie dla mamy się nie wypowiem bo nie mam.
Jakbyście kupowały uzywki poofi to śmiało pierzcie całość i suszcie w suszarce programie syntetyczne. Daje rade.
Co do grypy. Jak u matki jest swoerdzona grypa to powinna dostać lek przeciwwirusowy. Nie jest to prawdą że u ciężarnej można tylko paracetamol.Cel95 lubi tę wiadomość
-
Karola3xJ:D wrote:Cel ja dla dziecka w tą poofi nest bym nie szła. Dziecko tak beznadziejnie w niej leży ze oczy krwawią jak na to patrzę. Jako spanie dla mamy się nie wypowiem bo nie mam.
Jakbyście kupowały uzywki poofi to śmiało pierzcie całość i suszcie w suszarce programie syntetyczne. Daje rade.
Co do grypy. Jak u matki jest swoerdzona grypa to powinna dostać lek przeciwwirusowy. Nie jest to prawdą że u ciężarnej można tylko paracetamol.
Dzięki, nie znam się to wyglądało mi tak ładnie i fajniei że 3 w 1
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Kkk77 wrote:Powyciągaj sobie wypełnienie ze strony głowy i np przełóż w nogi albo w ogóle odłóż gdzieś do woreczka 😄
Na zaufaj położnej jest -40%, warto coś brać z tych kursów? Co w ogóle myślicie o szkole rodzenia? Wiem, że dla nas to gdzieś ok marca by wypadał czas, ale nie wiem właśnie czy gdzieś się zapisywać jak ruszą zapisy czy może taki kurs online starczy?
Mam trochę książek od koleżanek, planuje też urofizjo
I niech się dzieje wola nieba 😅 teraz zaczęłam czytać jedną książkę położnej i pierwsze zdanie „urodzisz, jesteś do tego stworzona, tylko w to uwierz”
I właśnie to podejście zamierzam kultywować - w jakikolwiek sposób, ale urodzę i przeżyjęWiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2024, 13:27
amoze, Kkk77 lubią tę wiadomość
-
Karola3xJ:D wrote:Cel ja dla dziecka w tą poofi nest bym nie szła. Dziecko tak beznadziejnie w niej leży ze oczy krwawią jak na to patrzę. Jako spanie dla mamy się nie wypowiem bo nie mam.
Jakbyście kupowały uzywki poofi to śmiało pierzcie całość i suszcie w suszarce programie syntetyczne. Daje rade.
Co do grypy. Jak u matki jest swoerdzona grypa to powinna dostać lek przeciwwirusowy. Nie jest to prawdą że u ciężarnej można tylko paracetamol.
Ale skoro mogę czemuś zapobiec, to wolę iść w tę stronę. Bo znam siebie i wiem, że choruje rzadko, ale jak mnie złapie to mam ochotę umrzeć. A w tym roku dwie narkozy i tona hormonów z in vitro trochę mnie już osłabiły wiosna i ledwo stanęłam na nogi teraz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2024, 13:36
-
Cel95 wrote:
A czym wspomagacie obecnie odporność? U mnie w sumie nic specjalnego, wypoczynek, dużo wypoczynku, w miarę zdrowo jem, jakąś żurawinkę podjadam i wodę z cytryną chociaż po niej zgaga się nasila.
Ja też jestem team spacery niezależnie od pogody, zdrowe jedzonko, domowe przetwory i szczepienia. Niespecjalnie wierzę w drogie suplementy na odporność, wolę rosół i domową kapustę kiszoną 😅Elza1234, Alex_92, Margareetka lubią tę wiadomość
-
Tanashi wrote:Ja też jestem team spacery niezależnie od pogody, zdrowe jedzonko, domowe przetwory i szczepienia. Niespecjalnie wierzę w drogie suplementy na odporność, wolę rosół i domową kapustę kiszoną 😅
Ja podobnie + omega z suplementów. Odpukać, ale w tym roku córka nie przyniosła jeszcze nic poważnego z przedszkola 🫣 mimo że ona za zdrowo nie je, ale spacery w przedszkolu codziennie maja, niezależnie od pogody. Mamy wspaniałe przedszkole ♥️Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2024, 13:52
Elza1234, Tanashi lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, czy macie czasem mokre majtki w ciągu dnia? Zestresowałam się, bo od kilku dni mam taki jakby jednorazowy wyciek, śluz + woda, że aż mokro i nie wiem czy to normalne czy powinnam lecieć na szybko do lekarza. Innych objawów brak