CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny, zrobiłam sobie kilka dni przerwy od forum, internetów itd. Nie ukrywam, że nie łatwo było nadrobić, bo faktycznie było dobrych kilka stron 😅
Gratulacje wszystkich udanych wizyt, widać, że maluchy rosną jak na drożdżach 😍
@HejAnku uparte dziady, bardzo mi przykro 😢 też nie wydaje mi się tak jak pisały dziewczyny, żeby to było ze stresu. Malutka walczy i pięknie rośnie, ma bardzo waleczną mamusię, więc trzymam kciuki, żeby było wszystko dobrze 🤞🏻
@Cel bardzo przykro z powodu twojego męża, nie sądziłam, że takie januszexy jeszcze się zdarzają. Oby w końcu coś fajnego się pojawiło. Wierszyk sztos! ❤️
@Szkodnik brzuszek pierwsza klasa. Aż wstanę później z kanapy i porównam z moim 😅🫣 boję się stanąć na wagę, ale chyba zacznę rano raz w tygodniu sprawdzać.
@Karola na pewno niespecjalnie uderzył, ale sama bym się na twoim miejscu wściekła. Jak się czujesz?
Widziałam, że był temat dziadków i opieki. U nas to raczej tylko okazyjnie, bo teściowie są 100km od nas a moja mama 1400km więc no przy wizytach pewnie będziemy wykorzystywać 😅
Co do tarczycy i wyników, to owszem TSH potrafi mocno skakać. Ja miałam już 3 razy zmienianą dawkę euthyroxu.
U nas wizyta 15.01 więc mam nadzieję, że maluch pokaże co tam jest między nóżkami. Może wtedy się przełamie i poczynię pierwsze zakupy. Chociaż mój to ma takie podejście, że on na wszystko ma czas 🫣.
Cel95 lubi tę wiadomość
Ona: 32l Hashimoto, jajowód prawy niedrożny
On: 37l obniżone parametry nasienia
➡️Starania od 2019.
Klinika Ovum Lublin 05.2021
-AMH 4.60
-10.2021 1 IUI, beta - 0 💔
04.2023 I procedura IVF
-Double Stimulation
➡️ 1 zarodek 3-dniowy + 1 Blastka❄️
07.06.2023: ET 3-dniowego zarodka
beta 0 😥
31.07.2023: FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
beta 0 😥
06.2024 II procedura IVF
➡️ 13 pęcherzyków ➡️ 6 dojrzałych komórek ➡️ 1 Blastka 5.1.1❄️
02.09.2024 Test receptywności endometrium
23.09.2024 : FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
9dpt: 145,9 prog: 53,2 ng/ml
10dpt: 249,2
14 dpt: 1083,11
29 dpt CRL 0.45cm jest ❤️
36 dpt CRL 1.11cm
-
Powiem wam, że od rozpoczęcia 2 trymestru wróciłam do ćwiczeń - głównie joga i zdrowy kręgosłup, ale im bardziej się rozciągam tym ból lewego pośladka jest tak duży, że za chwilę to ja przestanę chodzić.. nie wiem co się dzieje
Chyba tak rwa wygląda? -
Elza1234 wrote:Powiem wam, że od rozpoczęcia 2 trymestru wróciłam do ćwiczeń - głównie joga i zdrowy kręgosłup, ale im bardziej się rozciągam tym ból lewego pośladka jest tak duży, że za chwilę to ja przestanę chodzić.. nie wiem co się dzieje
Chyba tak rwa wygląda? -
Elza1234 wrote:Powiem wam, że od rozpoczęcia 2 trymestru wróciłam do ćwiczeń - głównie joga i zdrowy kręgosłup, ale im bardziej się rozciągam tym ból lewego pośladka jest tak duży, że za chwilę to ja przestanę chodzić.. nie wiem co się dzieje
Chyba tak rwa wygląda?♒👩33 l ❤♏🧑35 l
starania od 2018
2020 - poronienie zatrzymane (9 tc); 2020 - cb; 2021 - cp (jajnikowa); 2022 - cb
3xIUI - 2023 - cb
06.2024 - IVF
pobrano 10 kumulusów - 8 prawidłowych komórek - 3 zarodki, przebadane (2 x 4.1.1 i 1 x 4.2.2)
01.10.2024 - transfer (4.1.1.)
6 dpt cień cienia; 8 dpt beta: 93,50 (blada kreska); 10 dpt 226,00; 13 dpt 987,6; 18 dpt pęcherzyk w macicy ; 29 dpt CRL 7,2 mm i ❤; 11tc+6 CRL 52,1 mm i ❤ 171; 12tc+6 prenatalne - niskie ryzyka
-
Elza1234 wrote:Powiem wam, że od rozpoczęcia 2 trymestru wróciłam do ćwiczeń - głównie joga i zdrowy kręgosłup, ale im bardziej się rozciągam tym ból lewego pośladka jest tak duży, że za chwilę to ja przestanę chodzić.. nie wiem co się dzieje
Chyba tak rwa wygląda?
Mnie tak ciągnie w pośladku jak za dużo siedzę noga na nogę i fizjo mi mówiła właśnie, że mam z jednej strony bardzo spięte, ale to nie jest taki ból, że nie do wytrzymania, tylko takie ciągnięcie bardziej -
awokado 🥑 wrote:Hmm poszłabym do fizjo na Twoim miejscu. Jak byłam w zeszłym tygodniu to dziewczyna mi powiedziała, że jakby pojawił mi się ciągnący ból do pośladka to mam się od razu zapisywać na wizytę, a nie czekać aż „samo przejdzie”, bo już miała takie pacjentki co z rwą chodziły w ciąży. W ogóle znowu polecę wizytę u fizjo, bo mi moja zaleciła, żeby nie ćwiczyć niczego na rozciąganie ciała, tylko na wzmocnienie mięśni - kwestia pewnie indywidualna, ale może u Ciebie też lepiej sprawdziłyby się ćwiczenia wzmacniające, a nie rozciągające?
Nawet dziś u niej na zajęciach mówiła mi, żebym to rozciągała i wzmacniała - na zdrowym kręgosłupie wzmacniam.
Ale chyba muszę iść na masaż znów ..Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia, 19:59
-
AgnieszkaW wrote:Współczuję bólu. Czy na jogę musiałaś mieć zaświadczenie od lekarza, że możesz chodzić ?
Wiadomo - nie leżałam na brzuchu, plus robiłam na tyle na ile mogłam, nie dopychala mnie ani nic -
CelinaJan wrote:Podczytuję cały czas, ogrom wiedzy wpada 🫣
Gratuluję udanych wizytach 😍
I jak to ja standardowo z pytaniem.... czy stosowała któraś z Was w ciąży kinesiotaping ?
Położna poleciła na bol pleców.
Właśnie się umówiłam ale ciekawa jestem Waszych opinii.
Ja w poprzedniej. Tak troche pomógł. Ale bardziej wizyta u fizjo gdzie mi rozmasowała rwę akurat wtedy a że była urogin fizjo to i nie bala się leciutko dziecka przesunąć co mi naciskało nz nerwy -
Karola3xJ:D wrote:Nie kupuje w pepco to nie wiem ile tam co kosztuje. Mój syn chodzi w wełnie ale ze szmat a nie z vinted. Jeśli chodzi o ubrania funkcyjne to tylko poliestrowe kombinezony. Nie wyobrażam sobie iść z nim w błoto w wełnie. Kupuje mu na 2 lata kombinezon typu reima i tyle. Nie będę sobie dorabiac ideologii chodzenia w wełnie i kaszmirze na ogródek. Wolę mu ubrać kombinezon woododporny który wrzucę do pralki. Buty też ma ze szmat nowe. Nas jest za dużo w różnych miejscach żeby zapomnieć o poliestrze ,goretexie i kaloszach.
Jakby mieć 4 dzieci to zwyczajnie by donaszało jedno po drugim .Ja mam sporo rzeczy po synu które będzie nosić kolejna córka
Łącznie z butami bo młody nie ma problemu ze stopami. A buty ma dobre bo to głównie Asolo,Scarpa,Salewa,Aku. Skórzane w większości
My najwięcej wydajemy na buty póki co. Trzeba kupować po kilka par a skórzane nie są tanie. No i córka zdziera je w tempie expresowym zwłaszcza latem. Można ogarnąć w dobrych cenach np taki kombinezon ale trzeba kupować rok wcześniej na wyprzedażach. Nam fizjo bardzo odradzała używane buty bo mówiła że każda stopa jest inna i się może odkształcać u tak małych dzieci. Ja niezbyt lubię pepco że względu na kiepska jakość ale to też zależy. Ogólnie najbardziej lubię polskie firmy np komplety szyte z bawełny czapka I komin itp. Ale są drogie. Na szczęście ka mało kupuje bo większość mi teściowa kupuje to sobie mogę szaleć:p -
Paulinaaa_ wrote:Też właśnie zaczęłam się rozglądać za dostawką na olx, dużo ofert z Chicco Next 2 Me - może któraś miała? Polecacie?
I rozumiem, że kupując dostawkę lepiej wymienić materacyk na jakiś lepszy?
Myśmy mieli lionelo. Wolałam nowa a tańsza i się sprawdziła. Ale chyba podobne maja funkcje tj kółka, regulowanie wys i kąta nachylenia itp -
Blackapple wrote:A co do lumpów, ma ktoś może jakieś do polecenia w Krakowie (im bliżej Bronowic tym lepiej)? Zawsze trafiałam na jakieś beznadziejne i się zrazilam, ale w sumie racja, że na vinted są często przesadzone ceny.
Na vinted są kosmiczne ceny. Często nowe można kupić w tych cenach. Ale to też dlatego że binted ma droga wysyłkę i prowizje duza. Mi dużo taniej wychodzi olx. Jeszxze na olx są zniżki za zakupy za żetony na wysyłkę czy prowizje. Aczkolwiek vinted ma fajniejszy interfejs i lepiej sie szuka. Więc czasem tez tam kupie -
AgnieszkaW wrote:Mieszkam w bloku, chce żeby był lekki, raczej spacery tylko po utwardzonym j raz na jakieś czas wyjazd.
Myśmy w bloku mieli poprzednio adamexa. Był lekki i miał żelowe koła. Ogólnie żelowe koła polecam bo było dużo szkła na chodnikach a w parkach ostre kamienie to koleżanka pamiętam ze co chwile wymieniała opony. To może dla ciebie będzie dobry:) -
Dziewczyny ja też po wizycie i jestem zawiedziona 😔 Z szyjką wszystko ok, zamknięta i długa, ale poza tym nie dowiedziałam się nic... Niestety, okazuje się że faktycznie ta moja lekarka nie ma podpisanego kontraktu z tym miejscem gdzie są wizyty na USG wysokiej ciąży, więc ja u niej już żadnego USG mieć nie będę do porodu 😶🤦♀️ Jestem załamana i nie wyobrażam sobie tego, szczególnie później.. Skąd będzie wiadomo ile dziecko waży, czy jest dobrze ułożone itd?
Gdybym wiedziała, że tak jest to bym szukała innej lekarki od początku, a ta miała wszędzie że prowadzenie ciąży a tu się okazuje, że bez USG, no dla mnie to jest jakieś chore 😩
Także teraz następne USG jakie będę miała to połówkowe, mam skierowanie od niej, mam się umawiać między 27 stycznia na 20 lutego, czym wcześniej tym lepiej podobno. Jutro będę dzwonić.
No i później następne USG to ona da mi skierowanie do kogoś innego w tej przychodni albo mogę iść do tego lekarza co byłam na prenatalnych, to będzie to ostatnie USG w 30 tygodniu... No i później to już dupa blada.
Teraz chodzę do niej co 3 tygodnie i wychodzi na to że tylko po to żeby sprawdziła szyjkę i dała mi zwolnienie, no ewentualnie skierowanie na morfologię. A później pod koniec mam chodzić nawet częściej, ale nadal bez USG🤯
Spotkałyście się kiedyś z czymś takim?
W tej chwili to żałuję że nie chodzę na ten NFZ, może tam by było chociaż USG...
Nie wiem, co teraz zrobić.. Sama lekarka wydaje się spoko i pracuje w szpitalu gdzie chcę rodzić. Nie chciałabym teraz nagle zmieniać lekarza prawie w połowie ciąży... Pewnie się umówię ze dwa-trzy razy gdzieś randomowo na jakieś USG prywatnie.. Kojarzycie czy tak w ogóle można? Iść do obcego lekarza i powiedzieć że się chce samo USG w ciąży? 🤔
Sorry, musiałam się wygadać bo się załamałam
Tanashi super te ciuszki, nie dziwię się że wzięłaś
awokado pochwalisz się jak wygląda ta dostawka?😁 a w jakie wózki "celujesz"?
Karola3xJ:D jezu brzmi groźnie... Oby nic nie było z tego ✊ a młody jak chce się boksowac z maluchem to niech jeszcze trochę poczeka
Dziewczyny gratuluję udanych wizyt! I zazdraszczam, że widziałyście wasze dzieciątka 🥹 Ja nawet nie wiem ile moje waży...
2cs 🤞
7dpo:
- Progesteron: 15,30 ng/ml
- Estradiol: 288 pg/ml
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
👩 30s
🧑 34
🐶 3
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Revolutionary wrote:Dziewczyny ja też po wizycie i jestem zawiedziona 😔 Z szyjką wszystko ok, zamknięta i długa, ale poza tym nie dowiedziałam się nic... Niestety, okazuje się że faktycznie ta moja lekarka nie ma podpisanego kontraktu z tym miejscem gdzie są wizyty na USG wysokiej ciąży, więc ja u niej już żadnego USG mieć nie będę do porodu 😶🤦♀️ Jestem załamana i nie wyobrażam sobie tego, szczególnie później.. Skąd będzie wiadomo ile dziecko waży, czy jest dobrze ułożone itd?
Gdybym wiedziała, że tak jest to bym szukała innej lekarki od początku, a ta miała wszędzie że prowadzenie ciąży a tu się okazuje, że bez USG, no dla mnie to jest jakieś chore 😩
Także teraz następne USG jakie będę miała to połówkowe, mam skierowanie od niej, mam się umawiać między 27 stycznia na 20 lutego, czym wcześniej tym lepiej podobno. Jutro będę dzwonić.
No i później następne USG to ona da mi skierowanie do kogoś innego w tej przychodni albo mogę iść do tego lekarza co byłam na prenatalnych, to będzie to ostatnie USG w 30 tygodniu... No i później to już dupa blada.
Teraz chodzę do niej co 3 tygodnie i wychodzi na to że tylko po to żeby sprawdziła szyjkę i dała mi zwolnienie, no ewentualnie skierowanie na morfologię. A później pod koniec mam chodzić nawet częściej, ale nadal bez USG🤯
Spotkałyście się kiedyś z czymś takim?
W tej chwili to żałuję że nie chodzę na ten NFZ, może tam by było chociaż USG...
Nie wiem, co teraz zrobić.. Sama lekarka wydaje się spoko i pracuje w szpitalu gdzie chcę rodzić. Nie chciałabym teraz nagle zmieniać lekarza prawie w połowie ciąży... Pewnie się umówię ze dwa-trzy razy gdzieś randomowo na jakieś USG prywatnie.. Kojarzycie czy tak w ogóle można? Iść do obcego lekarza i powiedzieć że się chce samo USG w ciąży? 🤔
Sorry, musiałam się wygadać bo się załamałam
Tanashi super te ciuszki, nie dziwię się że wzięłaś
awokado pochwalisz się jak wygląda ta dostawka?😁 a w jakie wózki "celujesz"?
Karola3xJ:D jezu brzmi groźnie... Oby nic nie było z tego ✊ a młody jak chce się boksowac z maluchem to niech jeszcze trochę poczeka
Dziewczyny gratuluję udanych wizyt! I zazdraszczam, że widziałyście wasze dzieciątka 🥹 Ja nawet nie wiem ile moje waży...
Przecież usg to chyba podstawa?!, ja bym chyba zmieniła lekarza. Argument, że pracuje w szpitalu jest moim zdaniem słaby, bo przecież może w tym dniu nie mieć dyżuru. Nie potrafię sobie wyobrazić bez usg, przecież takim sposobem wyłapuje się wiele nieprawidlosci. -
Revolutionary ja mogę zbić z Tobą piątkę bo mimo częstych usg rzadko oglądam moje bobo. Za to w pokoiku dziecięcym powieszę kolaż „50 twarzy krwiaka” bo jego zdjęć mam już z 20 xD a tak bez śmieszków wydaje mi się, że na lajcie możesz chodzić na samo USG, ja zawsze wychodzę z plikiem zdjęć to i swojej lekarce pokażesz
-
Revolutionary, dziwna sprawa nie wiem jak jest z przepisywaniem się do innego lekarza, ale 16/17tyg to jeszcze nie tak późno żeby zmienić. Wiem, ze trudno, bo ją wybrałaś itd, też czułabym się oszukana ja bym radziła szukać kogoś innego, bo nie wyobrażam sobie tak bez USG resztę ciąży.
W ogóle czy ja jedyna mam tak późno kolejną wizytę (22.01 - to za 2 tyg i to będzie 18+2) a nie mam skierowania na prenatalne jeszcze? I ja nie wiem jak ja się potem umówię tak na hurra. Chyba spróbuję w Gamecie po prostu telefonicznie się umówić na po 20tyg jak będa terminy jakieś ... Niby wybrałam sama też tą lekarkę, u niej w gabinecie zdjęcia bejbików, ale nie wiem czy wg niej na wszystko jest czas? To lekarze nie wiedzą jak teraz trudno z terminami na badania? Wkurzam się. Jak nic jutro próbuję się umawiać. A jeszcze po tej wczorajszej wizycie w LuxMedzie to chciałabym żeby mój (idealny) lekarz/lekarka był połączeniem sprzętu tej do której chodzę prywatnie i sposobu badania ginekologicznego tego lekarza z LM -
Karola3xJ:D wrote:Mój mąż mówi,że żona jego kumpla z pracy miała w grudniu kontrolę z zus ,nie było jej w domu i się tłumaczy teraz.Ona: 32l Hashimoto, jajowód prawy niedrożny
On: 37l obniżone parametry nasienia
➡️Starania od 2019.
Klinika Ovum Lublin 05.2021
-AMH 4.60
-10.2021 1 IUI, beta - 0 💔
04.2023 I procedura IVF
-Double Stimulation
➡️ 1 zarodek 3-dniowy + 1 Blastka❄️
07.06.2023: ET 3-dniowego zarodka
beta 0 😥
31.07.2023: FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
beta 0 😥
06.2024 II procedura IVF
➡️ 13 pęcherzyków ➡️ 6 dojrzałych komórek ➡️ 1 Blastka 5.1.1❄️
02.09.2024 Test receptywności endometrium
23.09.2024 : FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
9dpt: 145,9 prog: 53,2 ng/ml
10dpt: 249,2
14 dpt: 1083,11
29 dpt CRL 0.45cm jest ❤️
36 dpt CRL 1.11cm