CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny bieżcie ten zyrtec jak mówi Karola, obkurczy śluzówkę, uspokoi .
Ja dziś na wizytę u prowadzącego na 8.30.
Dobrze, że idę, bo po tym połówkowym mam tak niekomfortowe bole podbrzusza, że będę spokojniejsza jak zajrzy mi tam jeszcze raz...
Asiun współczuję...Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 07:04
kasssia, Elza1234, Alex_92, amoze lubią tę wiadomość
-
Alex_92 wrote:Potwierdzam, mnie to już cholera bierze, bo nie ma jak oddychać. Nawet jak wietrzymy chwilę przed snem to niewiele to finalnie pomaga.
Może macie możliwość nawilżacz wstawić do kontaktu? U nas kiedyś na porodówkę któraś dziewczyna przyniosla:) -
Kuzynka wysłała mi poduszkę ciążowa I " pare rzeczy na porod i po porodzie "
To jest to pare rzecxy:)
hostowanie serwera minecraftSZKODNIK, asiun, Moooniii, Elza1234, Alex_92, Lauraa, Lola93, Revolutionary lubią tę wiadomość
-
kasssia wrote:Ja dzisiaj też się budziłam ale przez badanie moczu dzisiaj rano, normalnie jestem rąbnięta z tym. Podejrzewam, że jakbym miała planowane CC to bym się mniej stresowała 🤣
Chyba nawet wizyty na IP mnie tak nie stresują jak badanie moczu w ciąży 😂😂 Już naprawdę z tydzień nie chodziłam po nocy na siku, a wczoraj miałam zrobić badania i cyk 4 rano pęcherz woła siku xdkasssia, Revolutionary lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny chyba baby brain wjeżdża u mnie... Miałam jechać dziś na badania, specjalnie pojemnik na mocz zostawiłam na wierzchu, żeby go widzieć. I co? Zrobiłam siku normalnie do toalety 😂
Myślicie, że można dać do badania późniejszy mocz, tak za godzinę? Czy to już bez sensu i jechać jutro? -
Margareetka wrote:Dziewczyny chyba baby brain wjeżdża u mnie... Miałam jechać dziś na badania, specjalnie pojemnik na mocz zostawiłam na wierzchu, żeby go widzieć. I co? Zrobiłam siku normalnie do toalety 😂
Myślicie, że można dać do badania późniejszy mocz, tak za godzinę? Czy to już bez sensu i jechać jutro?
Ja też się już o 5 obudziłam, bo dzisiaj idę na badania, ale na szczęście wylezalam do 8 -
Margareetka wrote:Dziewczyny chyba baby brain wjeżdża u mnie... Miałam jechać dziś na badania, specjalnie pojemnik na mocz zostawiłam na wierzchu, żeby go widzieć. I co? Zrobiłam siku normalnie do toalety 😂
Myślicie, że można dać do badania późniejszy mocz, tak za godzinę? Czy to już bez sensu i jechać jutro?
Jedz jutroMargareetka lubi tę wiadomość
-
Luna30 wrote:Może macie możliwość nawilżacz wstawić do kontaktu? U nas kiedyś na porodówkę któraś dziewczyna przyniosla:)
Luna30 lubi tę wiadomość
Ona: 32l Hashimoto, jajowód prawy niedrożny
On: 37l obniżone parametry nasienia
➡️Starania od 2019.
Klinika Ovum Lublin 05.2021
-AMH 4.60
-10.2021 1 IUI, beta - 0 💔
04.2023 I procedura IVF
-Double Stimulation
➡️ 1 zarodek 3-dniowy + 1 Blastka❄️
07.06.2023: ET 3-dniowego zarodka
beta 0 😥
31.07.2023: FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
beta 0 😥
06.2024 II procedura IVF
➡️ 13 pęcherzyków ➡️ 6 dojrzałych komórek ➡️ 1 Blastka 5.1.1❄️
02.09.2024 Test receptywności endometrium
23.09.2024 : FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
9dpt: 145,9 prog: 53,2 ng/ml
10dpt: 249,2
14 dpt: 1083,11
29 dpt CRL 0.45cm jest ❤️
36 dpt CRL 1.11cm
-
Elza1234 wrote:Strasznie Wam współczuję tych mdłości i wymiotów
Ja nawet jednego ciążowego belta nie miałam 🙈
Ja się czułam źle i straciłam smak (od kilku tygodni na szczęście wrocil) ale wymiotowałam raz. Wodą w nocy wykończona. Był to niezły koszmar. Ja się cieszę, że miałam nudności nie wymioty, bo do tej pory miałam pierdyliard leków i zastanawianie się potem co robić po zwymiotowaniu byłoby ostrym stresem👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin, encorton, duphaston, utrogestan
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min 🍀
5/12 11+4, CRL 5,4 wg USG 12+0 💗 158/min 🍀
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🍀🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
II prenatalne 3.02 🍀🙏
-
Luna 30 Ty to już jesteś nieźle obdarowana! Dobrze znać kogoś, kto ma dzieci i nie potrzebuje już jakichś bambetli👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin, encorton, duphaston, utrogestan
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min 🍀
5/12 11+4, CRL 5,4 wg USG 12+0 💗 158/min 🍀
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🍀🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
II prenatalne 3.02 🍀🙏
-
Jak tam czytam o tych Waszym moczach to się zastanawiam jak człowiek sobie potrafi sam problemów w życiu szukać . Sikacie,jedziecie do labu. Koniec operacji. Proste. Jak są bakterie które powodują stan zapalny to jest ich na tyle dużo że wyjdzie.
Ja soe witam w ekipie bez mdłości. W święta zaczęło być lepiej. Od nowego roku minęło całkowicie. Wczoraj byłam w stanie usmażyć wołowinę na burgery a dzisja zrobić pranie wełny w lanolinie z olejkami,a uwierzcie ze zapach jest mega intensywny.Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 08:40
Alex_92 lubi tę wiadomość
-
Alex_92 wrote:Właśnie mam gdzieś taki malutki przenośny, muszę poprosić męża żeby się rozejrzał. Chociaż mam nadzieję, że zanim on znajdzie to ja dostanę wypis do domu 🫣
Jak ktoś się boi leków na alergie to są jeszcze spraye do nosa z olejem. Czasem pomagają. No ale na chłopski rozum śluzówkę trzeba obkurczyć i tyle. Żadnej filozofii tu nie maWiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 08:41
SZKODNIK lubi tę wiadomość
-
Karola3xJ:D wrote:Jak tam czytam o tych Waszym moczach to się zastanawiam jak człowiek sobie potrafi sam problemów w życiu szukać . Sikacie,jedziecie do lasu. Koniec operacji. Proste. Jak są bakterie które powodują stan zapalny to jest ich na tyle dużo że wyjdzie.
Ja soe witam w ekipie bez mdłości. W święta zaczęło być lepiej. Od nowego roku minęło całkowicie. Wczoraj byłam w stanie usmażyć wołowinę na burgery a dzisja zrobić pranie wełny w lanolinie z olejkami,a uwierzcie ze zapach jest mega intensywny.
Znam się na wykonywaniu badań akurat i serio jest różnica między sikiem całonocnym a godzinnym jakby badanie moczu na bakteriach się nie kończyWiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 08:45
Margareetka, przygodami66 lubią tę wiadomość
-
Karola gratulacje 😊 to teraz już będzie tylko lepiej.
Mamy włączony niestety, ale może faktycznie dzisiaj coś pokombinujemy.
U mnie z nowości podniosło się łożysko, więc kolejny problem wyeliminowany. Co do wątroby, jak to lekarz dzisiaj powiedział:”muszę się jeszcze skonsultować z internista, bo nie wiemy co pani jest”. Także leżę i czekam co dalej.Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 08:44
Ona: 32l Hashimoto, jajowód prawy niedrożny
On: 37l obniżone parametry nasienia
➡️Starania od 2019.
Klinika Ovum Lublin 05.2021
-AMH 4.60
-10.2021 1 IUI, beta - 0 💔
04.2023 I procedura IVF
-Double Stimulation
➡️ 1 zarodek 3-dniowy + 1 Blastka❄️
07.06.2023: ET 3-dniowego zarodka
beta 0 😥
31.07.2023: FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
beta 0 😥
06.2024 II procedura IVF
➡️ 13 pęcherzyków ➡️ 6 dojrzałych komórek ➡️ 1 Blastka 5.1.1❄️
02.09.2024 Test receptywności endometrium
23.09.2024 : FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
9dpt: 145,9 prog: 53,2 ng/ml
10dpt: 249,2
14 dpt: 1083,11
29 dpt CRL 0.45cm jest ❤️
36 dpt CRL 1.11cm
-
Walnijcie mnie albo kopnijcie w dupe. Ja następna glupia co czyta internety o przeziębieniu że to im dalej to gorzej dla ciąży że infekcja przechodzi przez łożysko, ja pier… 😟 sama sobie krzywdę robię wiem ale serio martwię sie. Nie mam ani gorączki ani nic ale został katar i to taki chyba z zatok bo czuję jak mi na czole to siedzi. Trochę psikam w nocy kroplami bo bym nie umiała oddychać a wiem że też nie wolno i oczywiście kolejne zmartwienie czy to nie zaszkodzi 😟
-
Karola3xJ:D wrote:Jak tam czytam o tych Waszym moczach to się zastanawiam jak człowiek sobie potrafi sam problemów w życiu szukać . Sikacie,jedziecie do labu. Koniec operacji. Proste. Jak są bakterie które powodują stan zapalny to jest ich na tyle dużo że wyjdzie.
wiesz co mnie stresuje bardziej to, że jest to nieprzyjemne. bo rano sie budzisz, chce sie sikać jak cholera a tu musisz sie umyć i wstrzymywać . ja do tego jeszcze zawsze zostawiam to na ostatni możliwy dzień, więc boje się, że zapomnę, jak Margareetka, a mogę wyjść tylko póki mój facet jeszcze nie wyszedł do pracy. potem przedszkole i praca. napięty grafik i nawet mocz ciężko wcisnąć 😂Cel95 lubi tę wiadomość
-
Ja się zaczęłam ostanio zastanawiać jak cieńka jest granicą między leniem,dziwactwem a depresja. Nie czuje się jakbym miała doła ale nie chce wychodzić z domu. Jak mam z niego wyjść to całą noc sie tym stresuje,analizuje. Jak wyjdę między ludzi to dostaje kur***cy. Wszysy mnie denerwują. Jak ktoś mnie szturchnie to jestem jak ten pies bez behawiorysty.Nawet na śnieg z dzieckiem nie wyjdę, a mam ogród przecież. Wystarczy otworzyć drzwi....
U ojca nie byłam dwa miesiące w ośrodku a czekają na dokument.
Nie wiem co się dzieje ze mną .
Jestem jak Grinch albo Shrek -
Na jutro już sobie napisze kartkę na lustrze, żeby nie zapomnieć, skoro widok pojemnika rano nie przeklikał w mózgu 😂😂
Nadrobiłam wczorajsze posty i widzę, że większość z Was ma pieski. U mnie na pokładzie dwie kotki i tak się zastanawiam, jak to będzie z nimi jak pojawi się dziecko.
I też jestem na szczęście team bez mdłości i wymiotów. Jedyne co to odrzuca mnie mega od zapachu fajek, jak ktoś na ulicy pali przede mną to muszę jak najszybciej go wyprzedzić 🤢