X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWIEC 2025
Odpowiedz

CZERWIEC 2025

Oceń ten wątek:
  • Tanashi Autorytet
    Postów: 1039 1376

    Wysłany: Dzisiaj, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie z pracą to na razie dywagacje, bo nie wiem jak się zachowa szef po moim drugim macierzyńskim w trzyosobowej firmie 😵‍💫. Jak mnie nie wykopie, to będę chciała znowu wrócić najpierw na pół etatu, a potem na 3/4 jak dziecko będzie starsze. Żłobek odpada, z pierwszą byłam przekonana, że oddam do żłobka, była nawet zapisana, ale życie zweryfikowało i jednak nie chcieliśmy jej oddawać, więc cieszę się, że mam tę możliwość żeby się z mężem wymieniać godzinami pracy. Mam nadzieję, że nadal będę ją miała za rok 😅

    preg.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 2556 2213

    Wysłany: Dzisiaj, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Werzol, jedziemy na jednym wózku, u mnie spadły czerwone krwinki a Hemoglobina 11,7 także identiko.

    Mój lekarz na ten moment nie zalecał żelaza ale też był za tym żebym sobie piła zakwas więc będę go wciskać na siłę. Są jakieś inne fajne metody?

    Ja nie jem mięsa, tylko ryby więc wątróbka no odpada.

    Znalazłam takie info, mam zamiar się stosować:

    0d33cf34982ed.jpghttps://zapodaj.net/plik-uaksqC7tbM

    71ede860f40f2.jpghttps://zapodaj.net/plik-1gCuAnsZJt

    e1f0faa131b77.jpghttps://zapodaj.net/plik-9LMRgNfoxt

    1340361ef389a.jpghttps://zapodaj.net/plik-GPBqaLtVmr

    KarolaKinga lubi tę wiadomość

    👰🏻‍♀️29 👨‍💼32

    2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Letrox, hydroxychloroquine, acard
    + ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
    5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    7.02 - 410g księżniczki 🥰
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 4119 4291

    Wysłany: Dzisiaj, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia ja Cię rozumiem. Zrezygnowałabym z pracy, żeby zostać z dzieckiem do czasów przedszkolnych, jakbym nie mogła pracować w domu. Serio ;) No jestem taką matką-wariatką. Także podziwiam laski za te żłobki. Ja bym psychicznie nie dała rady. No ale nie ma się czasem wyboru i już. Zresztą ja wgle jestem antyplacówki przed wiekiem szkolnym 🫣

    No i dlatego bardzo doceniam moją pracę z domu. I wiadomo, ciężko wracać do pracy zaraz po połogu, ale nie ma potem dylematu co zrobić z dzieckiem póki nie pójdzie do przedszkola/zerowki.

    magdalena321 lubi tę wiadomość

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 4394 4420

    Wysłany: Dzisiaj, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia_ wrote:
    Madzia ja Cię rozumiem. Zrezygnowałabym z pracy, żeby zostać z dzieckiem do czasów przedszkolnych, jakbym nie mogła pracować w domu. Serio ;) No jestem taką matką-wariatką. Także podziwiam laski za te żłobki. Ja bym psychicznie nie dała rady. No ale nie ma się czasem wyboru i już. Zresztą ja wgle jestem antyplacówki przed wiekiem szkolnym 🫣

    No i dlatego bardzo doceniam moją pracę z domu. I wiadomo, ciężko wracać do pracy zaraz po połogu, ale nie ma potem dylematu co zrobić z dzieckiem póki nie pójdzie do przedszkola/zerowki.
    Tylko wiesz, jak ja zrezygnuję z pracy to męża wypłata wystarczy nam na kredyt rachunki i paliwo.
    Jakbym mogła też zostałabym do 3 rż w domu, żeby wysłać do przedszkola tylko. Ale nie mam na to szans. A znowu nie zarabiam aż tyle żeby opłacało mi się wynajmować nianię. Także odwieczny problem - zarabiany dobre pieniądze ale we dwoje 🙈
    Ja mam ostatnio wg mega spadek psychiczny w tej ciąży także chwilowo widzę wszystko w czarnych barwach

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer - 🤰🩷

    preg.png
  • Karola3xJ:D Autorytet
    Postów: 2146 1300

    Wysłany: Dzisiaj, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja się boję że mąż umrze z dnia na dzień a ja w trakcie wychowawczego stracę pracę. Bo zawsze w pierwszej kolejności lecą te na wychowawczym

    preg.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 4119 4291

    Wysłany: Dzisiaj, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas na szczęście mąż ma stanowisko kierownicze i takie zarobki, że wystarczyłoby dla pięcioosobowej rodziny na normalne życie, więc tu akurat nie byloboby problemu. No ale dlatego napisałam, że czasem człowiek nie ma wyjścia i musi 🤷‍♀️ trzeba za coś żyć i tu nie ma dyskusji

    Cel kup sobie może sanprobi ibs. Siostra mi mówiła, że są badania, że pomaga wchłaniać żelazo ;) probiotyk

    Elza1234, Cel95 lubią tę wiadomość

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 4394 4420

    Wysłany: Dzisiaj, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola3xJ:D wrote:
    A ja się boję że mąż umrze z dnia na dzień a ja w trakcie wychowawczego stracę pracę. Bo zawsze w pierwszej kolejności lecą te na wychowawczym
    Ojezus Maria.
    Te myśli to już odrzucam na bok, bo przy tym spadku nastroju chwilowo zakopałabym się w takich myślach.
    Ale naprawdę rozumiem Twoje lęki

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer - 🤰🩷

    preg.png
  • magdalena321 Autorytet
    Postów: 1543 1377

    Wysłany: Dzisiaj, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola3xJ:D wrote:
    A ja się boję że mąż umrze z dnia na dzień a ja w trakcie wychowawczego stracę pracę. Bo zawsze w pierwszej kolejności lecą te na wychowawczym

    Ej ja Cię rozumiem. Na prawdę też mam ten lęk że coś mężowi się stanie a ja zostanę sama. Tylko że no właśnie ja mam to że mam ten pieniądz pewny że tak powiem jeszcze na kilka lat więc bez nie zostanę. Mam gdzie wrócić bo mam swój rodzinny dom a teraz mieszkam u męża 70 km od mojej rodzinnej miejscowości. Tu bardziej chodzi o brak jego obecności w życiu moim czy dzieci ale też wiadomo ten dodatkowy pieniądz który on wnosi do domu swoją pracą to też jest żyjąc razem duuuuuży zastrzyk, więc ja Cię rozumiem Karola z tą kwestią pracy i takiego zabezpieczenia sie.

    Amelia 23.12.2015 🩷
    Czekamy na Hanię 06.2025 🩷


    preg.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 2556 2213

    Wysłany: Dzisiaj, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza, no właśnie, u nas podobnie, wszystko co dusza zapragnie póki 2 osoby pracują bez żadnej pomocy z zewnątrz.

    Warto zawsze mieć 2 rodziców pracujących bo naprawdę np naszej sytuacji z jakimiś stawami i praca bym za cholere nie przewidziała.

    Fajnie jak 1 osoba ma luźniej i może wychodzić z dzieckiem i siedzieć jak choruje. Nie ukrywam, że tyle lat siedzę w swojej firmie bo jest to wyjątkowa jej cecha i ogromny benefit. A były też gorsze czasy które przeczekałam myśląc ciągle o tym, że za jakiś czas chce być w ciąży. Opłaciło się.

    👰🏻‍♀️29 👨‍💼32

    2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Letrox, hydroxychloroquine, acard
    + ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
    5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    7.02 - 410g księżniczki 🥰
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png
  • Nineq Autorytet
    Postów: 1129 1428

    Wysłany: Dzisiaj, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gdzieś wczoraj czytałam post kobiety, w którym jasno powiedziała, że gdyby nie miała obiecanej pomocy ze strony rodziny to nie zdecydowałaby się na dziecko.
    I ja się nie dziwię w sumie, bo jak pomyślę, że miałabym roczne dziecko oddać do żłobka to mnie skręca. Wiem, że czasem nie ma wyjścia, nie ma rodziny do pomocy i ten żłobek to ostateczność. Co gorsze, kosztowna ostateczność, bo ilu osobom uda sie dać dziecko do publicznego żłobka?

    Nie wiem co będzie w przyszłym roku jak skończy się macierzyński. Mój K. nie zarabia źle, ale milionerem nie jest.
    Od liceum pracuję, mam swoje pieniądze i nie wyobrażam sobie zostać z zerowym dochodem. Nie umiem siedzieć w domu, nie miałam nigdy przerwy dłuższej od pracy niż 2 miesiące.
    Mam nadzieję, rozmawiałam o tym z moją rodziną też, od października wrócić do korepetycji dla dzieci. Nie zarobię miliona, ale zawsze dodatkowa kasa. A popołudniami będzie miał kto przejąć młodego.

    💔28/03/2024

    ⏸️30/09/2024 🥹🙏🌈

    💙🥰

    preg.png
  • KarolaKinga Przyjaciółka
    Postów: 103 249

    Wysłany: Dzisiaj, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola3xJ:D wrote:
    A ja się boję że mąż umrze z dnia na dzień a ja w trakcie wychowawczego stracę pracę. Bo zawsze w pierwszej kolejności lecą te na wychowawczym
    O takich rzeczach to w ogóle nie myślę bo bym zwariowała, no ale prawda jest taka że nigdy nie wiadomo co kogo w zyciu spotka.
    Ten żłobek to tez mnie trochę przeraża, ja mam pracę zdalną ale na stanowisku kierowniczym więc zero elastyczności i duża presja, z dzieckiem na pokładzie pracować sie nie da ale z drugiej strony jak pomyślę o oddawaniu rocznego dziecka do placówki to już mam stres.

    preg.png

    Starania od 2022
    04.2024 💔
    Waiting for 💙
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 4119 4291

    Wysłany: Dzisiaj, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Być może jestem zbyt dużą optymistką w życiu i nie myślę na codzien o tym, że ktoś z nas może umrzeć. Zresztą no moja praca jest tak samo dochodowa jak meza, wiec tez na pewno to wpływa na jakieś moje poczucie bezpieczeństwa. Choć z drugiej strony, przez to, że mój zawód wiąże się z prawami autorskimi, mam np notarialny testament. Więc może jednak myślę 🤣 na pewno jak jadę rodzic dziecko wszystkim bliskim pisze że są dla mnie ważni, tak, na wszelki wypadek, jakbym się wykrwawiła albo jakby mi pękł jakiś tętniak o którym nie wiem czy coś 🤣🤣🤣

    Ja nie mam z kim regularnie zostawiać dzieci. Babcia zostanie od wielkiego dzwonu, ta, która 10 km od nas, ale na codzień na pewno nie. Ja wgle w zyciu jestem tak nauczona, żeby liczyć na siebie

    Boziu wątek o porodach a my o śmierci od rana i dziurach finansowych 🫣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 09:14

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Malwinka14 Autorytet
    Postów: 1093 374

    Wysłany: Dzisiaj, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam tych obaw nie mam co z pracą i czy sobie poradzę. I ja nie mam rodzicow, rodzeństwa, teściów Jestem sama na obczyźnie!!

    Urodziłam i wychowałam sama (bo były mąż się nie interesował za bardzo) pierwsze dziecko w wieku 25 lat , po 25 operacjach z sepsa i niemowlakiem obok lozka szpitalnego , bo jikt z rodziny nie chcial przyjechac i pomoc. Nie chcial nie mógł każdy ma swoje życie i prace.
    wychowam i drugie w wieku 40.! Oby bez komplikacji po porodzie.

    Moj narzeczony pracuje w systemie 2/2 więc 2 tyg jest w domu 2 go kompletnie nie ma.
    Ja wracam do pracy od 8-14 już po roku dziecko idzie do żłobka.
    Syn mial 10 miesięcy i był w żłobku. Wyszlo mu to tylko na zdrowie.

    Nie zawracam sobie i nie zaprzątam tym głowy. Z kazdymi przeszkodami nie takie jak ja sobie radziły.
    Też szkoda mi pracy bo zarabiałam bardzo bardzo dobrze i mialam auto służbowe i różne korzyści z pracy. Trudno po roku wroce i też będzie dobrze.
    A jak dziecko będzie chore -i wezmę l4 ? To wezmę mam do tego prawo i tyle.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 09:15

    KarolaKinga, Biedronka@ lubią tę wiadomość

    preg.png


    Synek 22.06.2010
    AMH : 3,67
    13.06.2024 Aniolek 10+3tc ciaza zatrzymana 8tc
    28.09.2024 II
    30.09.2024 Beta 150, Prog 15
    02.10.2024 Beta 375 Prog 31
    23.10.2024 serduszko bije 7+1 usg 7+3
    Baby am Board 10.06.2025 czy sie tym razem uda??

    Homocysteina 5,42 ( 4,44-13,56)
    Zelazo 76 (50-170)
    PT 10,2 (10,4-13)
    INR 0,91 (0,85-1.15)
    W. Protrombinowy 111,76 (80-120)
    APTT 27,2 (25,9-36.6)
    Wit. B12 567 (187-883)
  • Karola3xJ:D Autorytet
    Postów: 2146 1300

    Wysłany: Dzisiaj, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jakbym została sama to na bank musiałabym sprzedać dom bo by mnie na niego nie było stać. To są tak ogromne koszty że nie ma szans samej tego pociągnąć. Też nie każdy może być influ albo dyrektorem. Ktoś musi odwalać brudna robotę na tym świecie.

    Wstałam rano i tak że mnie chlusnela woda,że mi się słabo z nerwów zrobiło. Zrobiłam test ale pasek okej. Za to przed chwilą znowu to samo. Chlust czystej wody po nogach.Jutro mam ginekologa. Całe szczęście.

    preg.png
  • Herbaciana Ekspertka
    Postów: 126 124

    Wysłany: Dzisiaj, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola3xJ:D wrote:
    A ja się boję że mąż umrze z dnia na dzień a ja w trakcie wychowawczego stracę pracę. Bo zawsze w pierwszej kolejności lecą te na wychowawczym
    Mam podobnie, u mnie do sytuacji dokłada się to, że mąż od zeszłego roku choruje na motocykl i teraz na wiosnę nie ma bata na bank go kupi... Dla niego to pasja i widzę jak pozytywnie na niego działa że ją ma, to w sumie jego jedyna odskocznia od wymagającej pracy. No a z drugiej strony jestem tym absolutnie przerażona w kontekście Małego, wypadków i najgorszych scenariuszy

    Ona: 34
    monitoring cykli ok
    histeroskopia ok
    sonoHSG ok
    AMH 02.24: 2,32 09.24: 1,27


    On: 37
    mali żołnierze w opłakanym stanie :(
    teratozoospermia


    11.2021 ciąża poroniona
    01.2023 początek diagnostyki
    05.2024 rozpoczęcie procedury
    2.06 start 💉
    7.06 monitoring
    10.06 monitoring
    12.06 monitoring
    14.06 punkcja
    pobrano 7🥚 do zapłodnienia nadawały się 4🥚
    19.06 mamy 1 zarodek: 4BA❄️
    15.07 FET ❌
    27.09 naturalny cud, beta1460mIU/ml
    30.09 beta 4823mIU/ml
    10.10 mamy serduszko ❤️🥰


    preg.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 4119 4291

    Wysłany: Dzisiaj, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malwinka bo to jest tak, że człowiek sobie zawsze jakoś poradzi jak musi. Przynajmniej wierzę, że tak jest. Może z takim podejściem żyje się łatwiej? Jak coś się ma wydarzyć to się wydarzy i gdybanie o tym na dłuższą metę nie ma sensu

    Karola współczuję porannych przygód. Dobrze, że miałaś w domu test

    Malwinka14, Revolutionary lubią tę wiadomość

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Malwinka14 Autorytet
    Postów: 1093 374

    Wysłany: Dzisiaj, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola3xJ:D wrote:
    Ja jakbym została sama to na bank musiałabym sprzedać dom bo by mnie na niego nie było stać. To są tak ogromne koszty że nie ma szans samej tego pociągnąć. Też nie każdy może być influ albo dyrektorem. Ktoś musi odwalać brudna robotę na tym świecie.

    Wstałam rano i tak że mnie chlusnela woda,że mi się słabo z nerwów zrobiło. Zrobiłam test ale pasek okej. Za to przed chwilą znowu to samo. Chlust czystej wody po nogach.Jutro mam ginekologa. Całe szczęście.
    Jeśli bierzesz luteinę to od niej. Mi też cieknie. Jeśli nie to warto oczywiście zbadać.

    Cel95 lubi tę wiadomość

    preg.png


    Synek 22.06.2010
    AMH : 3,67
    13.06.2024 Aniolek 10+3tc ciaza zatrzymana 8tc
    28.09.2024 II
    30.09.2024 Beta 150, Prog 15
    02.10.2024 Beta 375 Prog 31
    23.10.2024 serduszko bije 7+1 usg 7+3
    Baby am Board 10.06.2025 czy sie tym razem uda??

    Homocysteina 5,42 ( 4,44-13,56)
    Zelazo 76 (50-170)
    PT 10,2 (10,4-13)
    INR 0,91 (0,85-1.15)
    W. Protrombinowy 111,76 (80-120)
    APTT 27,2 (25,9-36.6)
    Wit. B12 567 (187-883)
  • Werzol Koleżanka
    Postów: 41 59

    Wysłany: Dzisiaj, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola, współczuję sytuacji z teściową. Mam wrażenie że kobiety ze starszych pokoleń czasami nie myślą co mówią. One się przyzwyczaiły do docinek ze strony starszych pokoleń i myślą że też mogą tak robić. Moja teściowa przeszła swoje ze swoją teściową i na szczęście ma trochę inne podejście. Jak coś jej się nie spodoba to pewnie zostawi to dla siebie.

    Gusia i Tanashi, dobrze że mówicie o tym, że po porodzie trzeba dać sobie czas na odpoczynek. Niby każda o tym wie, ale czasami są jakieś głupie wyrzuty sumienia, że inne kobiety radzą sobie lepiej. Więc pocieszacie te, które będą przez to przechodzić pierwszy raz.

    Cel, najlepiej byłoby mieć przyjaciółki na podobnym etapie życia, żeby się spotykać z dziećmi. Ale ja też starałam się odwiedzać siostrę która urodziła 3 lata temu bo widziałam że jej ciężko właśnie w te jesienne czy zimowe wieczory jak siedzą tylko we dwie w domu, bo mąż w pracy. Trzeba zapraszać znajomych i liczyć na to, że dziecko nie zweryfikuje naszych znajomości i nadal będą nas odwiedzać 😃

    Co do badań to dam znać co powiedział lekarz, może mi coś przepisze albo zaleci jakieś zmiany w diecie.

    Gusia_, Cel95 lubią tę wiadomość

  • magdalena321 Autorytet
    Postów: 1543 1377

    Wysłany: Dzisiaj, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak z innej beczki to wiecie co mam zamiar sobie kupić? Ten BlendyGo żeby w wiosnę i lato wrzucać tam co popadnie i robić sobie koktajle takie szybkie, nie wyciągać cały sprzęt blendery misy itd. Ale czekam na promke jakas obecnie 😆😆

    Tam jakis szpinak np czy pietruchę i orzecha tez mozna wrzucić tak w temacie podbicia żelaza

    Amelia 23.12.2015 🩷
    Czekamy na Hanię 06.2025 🩷


    preg.png
  • Blackapple Ekspertka
    Postów: 168 105

    Wysłany: Dzisiaj, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to jestem zdeterminowana, żeby dziecko dać do żłobka jak będzie mieć rok (no może max 13-14 miesięcy) z tego co się orientowałam to w odległości do 5 km są 4 prywatne i 3 państwowe (na te państowe to raczej nie liczę, chociaż jeden mam właściwie zaraz obok domu to by było bardzo wygodne jakby się tam dostał) + jeden mam przy zaraz obok pracy, też by wchodził w grę w ostateczności, więc mam nadzieję, że z którymś się uda. Z tym aktywnie w żłobku nie wchodzi w żadnym jakoś bardzo dużo dopłaty a w sumie jak zaczynałam myśleć o dziecku to nie było jeszcze tego programu i się liczyłam z tym, że będę płacić po 2200 zł lub nawet trochę więcej (takie są ceny w okolicy).

    Raczej przyjmuje taktykę, że trzeba przetrwać z 2 pierwsze lata a potem już będzie coraz lżej (mam nadzieję, że dziewczyny, które mają dzieci nie wyprowadzą mnie z tego błędu). Chyba Luna tu kiedyś napisała, że 'nawet najdłuższa żmija mija' i to jest moje aktualne motto 😀

    Biedronka@ lubi tę wiadomość

    preg.png
‹‹ 855 856 857 858 859 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ