Dzieci rok po roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWitaj aisa Powiem Ci że ja mam córeczki rok po roku i to był jak dla mnie trudny okres , nie żałujemy tego że tak się stało (choć planowaliśmy ciążę za jakiś czas ) , nie miałam żadnego wsparcia , z nikąd pomocy , dobrze że mąż chociaż mnie tak na swój sposób wspierał , rodzinę mam daleko , ale jakoś sobie poradziłam choć było mi na prawdę ciężko ,teraz jak patrzę na moje małe Niunie to widzę jakie mam cudowne szczęście , może to i lepiej że tak wyszło jedna przy drugiej się odchowała i jedna po drugiej miała rzeczy itp z organizacją czasu też nie było problemu choć początki były trudne , my z początku mieliśmy wózek podwójny rok po roku jeden za drugim , a potem taką zwykły wózek mieliśmy tamten wózek niestety się zepsół a na prawdę był pomocny .. Najważniejsze jest według mnie dobra organizacja wsparcie męża ,najbliższej rodziny , najbliższych okolicznych ,znajomych ,przyjaciół , a można wszystko .
aisa, Kaja, gosiunia, Agusia ;) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja mam 9msc synka i termin porodu na 26lipca:) zaszlam w ciążę dwa tyg po połogu! Chyba szybciej się nie da;) na początku strach i okropny stres jak ja sobie dam radę. Ale aktualnie już nie mogę doczekać się nowej kryszynki. Wiem że będzie ciężko i też za bardzo wsparcia nie mam bo mama mieszka daleko a na teściowa nie mam co liczyć. Ale jakoś tak już jestem dobrej myśli i widzę dużo pozytywów tej sytuacji.
-
nick nieaktualny
-
HEJ! Mam rocznego synka i termin na 22 listopad. Maly bedzie mial rowne 1,5 roku. Obie ciaze planowane choc wiem ze bedzie ciezko. Syn to prawdziwe HNB do tego jestesmy sami za granica ale jestem dobrej mysli
Summerka lubi tę wiadomość
https://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5ecg4oqqc3.png -
nick nieaktualnyOlaW84 wrote:Ja mam 9msc synka i termin porodu na 26lipca:) zaszlam w ciążę dwa tyg po połogu! Chyba szybciej się nie da;) na początku strach i okropny stres jak ja sobie dam radę. Ale aktualnie już nie mogę doczekać się nowej kryszynki. Wiem że będzie ciężko i też za bardzo wsparcia nie mam bo mama mieszka daleko a na teściowa nie mam co liczyć. Ale jakoś tak już jestem dobrej myśli i widzę dużo pozytywów tej sytuacji.
-
Biorąc pod uwagę moja hiperprolaktynemie i niedomoge lutealna przed ciążą nie wiedziałam ze po porodzie sama się naprawie i owulacja przyjdzie sama z siebie;) bo to mi się przez lata nie udawało. A tu taka niespodzianka. Karmilam piersią 5tyg bo mimo wielkiego zaparcia laktacja nie chciała się rozkręcić... No a ciąża liczy mi się od końca 6 tyg;)
-
nick nieaktualny
-
Hej Dziewczyny:), to i ja się dołącze...I czuję ulgę, że nie ja jedna jestem w takiej sytuacji. Córeczkę urodziłam w grudniu 2014 a obecna ciąża również termin na grudzień Na początku popadłam niemal w depresję, byłam przerażona. O córkę staraliśmy się dłuższy czas, też miałam problemy z tarczycą, Hashimoto itd. do głowy by mi nie przyszło, że tak szybko zajdę w kolejną ciąże. Również nie mamy żadnej rodziny na miejscu i nie wiem jak damy sobie radę.
Przeraża mnie też myśl o kolejnym porodzie i znowu wielki brzuch;)
Pozdrawiam Was wszystkie:) -
Hej, dołączam;) mam 11. Miesięczna córkę i drugie w drodze. U nas bedzie 18 mcy różnicy;)
Obie ciąże planowane. To bul pierwszy cykl po porodzie;) chciałam jeszcze szybciej, ale miałam cc. Tez jestem tylko z mężem, bo rodzice i teściowie daleko, ale widm, ze damy radęWiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2015, 12:48
-
hej nasza cóeczka ma 9 miesięcy a termin porodu mam na wrzesień, terminy mam niemal identyczne, więc jak planowo się urodzi to będzie idealnie rok między nimi według owulacji cały jeden dzień różnicy ja bardzo chciałam małą różnice między dziećmi, udało się od razu przy pierwszej owu, karmiąc jeszcze piersią. czasem się boje jak będzie ale nie ja pierwsza nie ostatnia wózek podwójny już czeka na maleństwo. i będzie druga córeczka, już mają kupione kilka ubranek takich samych tylko w innych rozmiarach
Summerka, Kaja lubią tę wiadomość
-
Witam, u nas druga ciąża absolutnie nie planowanq. Zaszlam w ciaze w 28 dniu cyklu. Planowalam druga dzidzie dosłownie za 2 lata - wyszlo inaczej. Rocznikowo będzie miedzy dziećmi 2 lata, w rzeczywistości jakies 19 mcy...jestem przerazona tym jak sobie poradzę. ..licze na męża jedynie, moi rodzice nie zyja, tesciowie mieszkaja pod nami ale tesciowa chyba nie jest zachwycona ciąża
-
Czytam jak wam sie udało zajść w 2 ciążę bez problemów to może i unas tak będzie hmmm no My naszego Łobuza mamy przez CLO i może tym razem uda sie bez brania tych leków jak Luteina,CLO i dostinex ehhh az strach sie bać