Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
Przez was musiałam zeżreć małosolne ;p zrobiłam sobie grzanki z serem, ogórkiem i suszonymi pomidorem
I tak myślę że powoli czas żeby wygrzebać się spod kołdry... Ale tak mi fajnie
Mi się w pieluchy wielorazowe nie chce bawić. Mooze kiedyś jak będzie starsze. Z początku normalne pampersy. Nie mam możliwości i miejsca prać po 500 tych pieluch dziennie
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Ja sobie obiecałam, że ubranek już nie kupuję. Mam trochę na 56 i 62, pranie robię co jakieś 3 dni więc myślę, że mi wystarczy. 68 i 74 kupię na wyprzedażach zimowych 👍
A na wielorazowe pieluchy jestem za leniwa 😁Nona lubi tę wiadomość
33 lata, 13cs - w końcu się doczekaliśmy! ❤️
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja też sobie nie wyobrażam wielorazówek. Rozumiem, że są dwa aspekty, kiedy ktoś się na nie decyduje. 1. Wieksza przewiewność i komfort dla dziecka. 2. Ekologia.
Dla mnie obie teorie obalone. Ja już jestem dzieckiem jednorazówek, siostra na tetrach. Mama zawsze opowiada jak widać bylo, że się nie męczę w porównaniu do niej, że tamta wiecznie odparzona itd. Wiadomo, że teraz te materiały inne, ale nie widzę przewiewności w nakładaniu na pupę dziecka 3 warstw. A druga sprawa... Nie widzę też nic ekologicznego w wielokrotnym praniu kupy i właśnie dodawania do każdego prania tony chemii.
Po trzecie moja wygoda nieoceniona przy jednorazowkach i psychiczny komfort. Widzę raz zużytą pieluchę, pakuję, wyrzucam, czekam na następną. A wielorazówki to nie dość, że widzę raz, to jeszcze za każdym razem kiedy dorzucam następną, a jeszcze grzebanie w nich podczas ich prania. Nie, nie dla mnie 😂Meggs, alex0806, Nona lubią tę wiadomość
Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
Nona, no to fajnie, że tak szybko zdecydowaliście się na wakacje, my też przewidujemy między 8 a 10 miesiącem. Mam nadzieję, że się uda. Wstępnie wymyśliliśmy sobie, że może zabierzemy też moich rodziców. Ogarniemy pokoje w osobnych częściach hotelu i chociaż jakaś kolacja we dwoje się uda.
Nona lubi tę wiadomość
Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
Mogłybyście stać nade mną z biczem a w życiu bym się nie zdecydowała na wielorazowe😀 głównie po prostu z braku czasu i chęci,bo jak chcę dalej mieć firmę to niestety ale coś za coś 😉 poza tym to jakieś dwa lata tylko pampersów,zleci😂😂
Lami, Magda - mbc, Nona lubią tę wiadomość
-
Domi milczy od rana. Chyba się naoglądała tej pełni w zaćmieniu, jeszcze nerwach na męża miała. No ciekawe czy już pogodzeni z Szymkiem w objęciach.
przedszkolanka:), tęczova, Arashe, Wik89, blair. lubią tę wiadomość
Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
Nona wrote:9 miesięcy miała jak na Korfu lecieliśmy. Z drugą szybciej polecimy.
Myślimy o Grecji (nigdy nie byłam), albo Fuerta, bo ja bardzo lubię (nie wiem czy jednak Kanary, to nie za długi lot jak na pierwszy raz).Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2019, 11:35
Nona lubi tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Lami wrote:Ja też sobie nie wyobrażam wielorazówek. Rozumiem, że są dwa aspekty, kiedy ktoś się na nie decyduje. 1. Wieksza przewiewność i komfort dla dziecka. 2. Ekologia.
Dla mnie obie teorie obalone. Ja już jestem dzieckiem jednorazówek, siostra na tetrach. Mama zawsze opowiada jak widać bylo, że się nie męczę w porównaniu do niej, że tamta wiecznie odparzona itd. Wiadomo, że teraz te materiały inne, ale nie widzę przewiewności w nakładaniu na pupę dziecka 3 warstw. A druga sprawa... Nie widzę też nic ekologicznego w wielokrotnym praniu kupy i właśnie dodawania do każdego prania tony chemii.
Po trzecie moja wygoda nieoceniona przy jednorazowkach i psychiczny komfort. Widzę raz zużytą pieluchę, pakuję, wyrzucam, czekam na następną. A wielorazówki to nie dość, że widzę raz, to jeszcze za każdym razem kiedy dorzucam następną, a jeszcze grzebanie w nich podczas ich prania. Nie, nie dla mnie 😂
też mi się wydaje, że więcej zużyje się wody niż to wszystko warte.
Ale co kto lubi💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Moja szwagierka ma hopla na punkcie wielo. Nawet je szyje. Ale z obserwacji po wspólnych wakacjach to też bym się nie zdecydowała. Prala co chwilę sterte, do tego te otulacze... Wygląda jakby strasznie krepowalo ruchy dziecka, choć oni twierdzą inaczej. Do tego takie grube, a jak były te upały... Weź to pierz, prasuj, zawijaj w jakieś rulony specjalne. Czasu co nie miara, kto go ma. Ten czas po przebraniu dziecka wole poświęcić drugiemu dziecku a nie się babrać.
Julia zazdro, że czas Ci tak płynie. Choć teraz już mam zajęcieJulia93, Nona lubią tę wiadomość
-
Dośka, była Zaćmienie też wczoraj niby było, ale u nas zachmurzone niebo i nie było nic widać.
A ja znowu muszę sobie pomarudzić na moją starość... Kurde, wyprawa do sklepu trwa 3 razy dłużej, bo idę tip topami. A po drodze targają mną mdłości i sobie w głowie obliczać, gdzie rzygnąć w danym miejscu Mam do gina na 16, a chyba o 14.30 będę musiała wyruszyć, żeby dotrzeć na czas
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵