Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
Słoneczko mnie też kłuło po prawej stronie, później czułam dziwne pulsowania i kłucia. Lekarz stwierdził że jajnik jest powiększony, jest silniejszy przepływ krwi i to od tego. Spokojnie
Trzymam kciuki za wizytę
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Słoneczko123 wrote:Mnie od kilku cykli też pobolewała ta lewa strona, ale wszystko było ok. Przedzkolanko, dobrze pamiętam, że Ty miałaś torbiel na początku? Jeśli tak, to miałaś jakieś bóle?
Dam znać ☺ -
Dziękuję Wam za wsparcie 😘 Trochę mi lepiej. Ale przez ten ból boję się za bardzo cieszyć. Oczywiście czuję też co jakiś czas drugi jajnik i boli mnie brzuch jak na okres, ale jednak przeważa ten lewostronny ból.
Jadę zaraz na betę. Nie byłam w sobotę, bo bałam się, że do lekarza nie zdążę. A tak w ogóle to w sobotę wydałam najgorzej w swoim życiu 150 zł. Tyle zapłaciłam za wizytę u hematologa. Nie dowiedziałam się nic nowego, czułam się wręcz olana. Pokazałam wynik, powiedziałam co biorę, a ona do mnie "moja rola się tu kończy" i rozłożyła ręce...
Kark trzymam kciuki, żeby to był falszywy alarm i maluszek jeszcze trochę posiedział w Twoim brzuszku ☺ -
Beti. Piękna kresunia😁😁 nie ma sprawy mogę się dorzucić do bety tylko na litość jedz i zrób.
Kark nie rodz jeszcze. Zaciska nogi.. Melduj co tam po wizycie.
Słoneczko kiedy odbierasz wyniki??😁😁
Jajnikiem się nie martw mnie też lewy bolał z tego była owulacja. Ale jedz na wizytę będziesz spokojniejsza.
11.2015 pjp(*)
Niedoczynność tarczycy (Euthyrox100 ) -
Alex, nic nie dała. Wizyta może trwała z 5 minut. A za wizytę płaciłam przed..
Szczęściaro, wynik będzie dziś. Zrobię na cito to będzie koło 12 ☺
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2019, 09:05
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
Kark - o nie! Mały jeszcze musi posiedziec, trzymam kciuki, zeby to byl falszywy alarm.
Beti - krecha piekna. Dziewczyny wszystko juz napisalyBeta koniecznie dzis i w srode i wszystko bedzie jasne, ale moim zdaniem nie ma watpliwosci, ze to ciazunia! A co do 30 km jazdy na bete, to nawet mnie nie denerwuj
Ja jechalam do Warszawy, jakies 80 km w jedna strone. Usprawiedliwia Cie tylko to, ze nie masz auta
Rozumiem, ze po biochemie jestes sceptyczna, ale wierze, ze za chwile bedziesz skakac z radosci
Nie zamierzasz jeszcze na cos siknac? Np na Facelle? Tyle tu emocji jak pojawiaja sie zdjecia testow!
Sloneczko - mnie bolalo wszedzie. W jajniku tez. Najbardziej wlasnie na poczatku. Na pewno wszystko jest ok, ale nie przemeczaj sie w pracy.
Wczoraj musialam wziac ten apap, naprawde bol byl mocny, az sie balam. Dzis juz jest ok, na szczescie plamien nie ma.
Za to jak zwykle mam inny problem. Wczoraj skonczylo mi sie zwolnienie ze szpitala i dzis mial mi wystawic nowe moj lekarz, az do wizyty 28.08. Napisal mi przed chwila smsa, ze przeprasza, ale sam jest chory i nie moze mi wystawic L4, zebym poszla do rodzinnego... A moj rodzinny dzis nie przyjmuje i w ogole nie jest sklonny do wystawiania zwolnien. Jak pojde jutro i sie dowiem, ze mi nie da, to nie wiem co wtedy. Dla mnie kazdy dzien bez zwolnienia to placenie skladek, a przeciez to nie moja wina, ze on zachorowal. Eh, zawsze jakis problem. -
Meggs, to wiem... tylko ja sie obawiam, ze wcale mi nie wystawi, bo juz mialam u niego takie sytuacje. To taki wiejski lekarz, na wszystko ma wywalone, powie mi, ze ciaza to nie choroba i nara. Tym bardziej, ze ostatnio mial kontrole za jakies lewe zwolnienie. No, ale zobaczymy.
-
Kark trzymaj dzidzię w brzuszku! albo niech na wszelki wypadek podadzą na płucka, bo to nigdy nie wiadomo.
Beti koniecznie beta, kreska super jak na 11 dpo !
Przedszkolanko ja bym szła z marszu do dentysty, po co się męczyć i stresować.
Słoneczko trzymam mocno kciuki za wizytę, rzeczywiście słabo z tym hematologiem...
To wyobraźcie sobie, że ta szwagierka (bez tarczycy praktycznie) zaszła w ciążę, tylko teraz strach, bo okazuje się, że tsh ma 8. W srodę ma dopiero endo. A już ma chyba dawkę 150.
Nikodemko oby się udało załatwić zwolnienie
Co do torby do szpitala, to ja tak jak biegająca w 40L sportową spakowałam wszytsko chyba: 3 koszule, ubranka dla dziecka, kocyk, pieluchy materiałowe, pampersy, chusteczki nawilzane, linomag w razie W, staniki i wkładki laktacyjne, maltan, podkłady, podpaski , tantum rosa, octenisept, talerz, kubek, sztućce. Jeszcze zmieści mi się kosmetyczka, ręcznik, dokumenty, telefon, ladowarka. Nie wiem czy o czymś nie zapomniałam.
A no i witam się w 39 rozpoczętym tygodniu!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2019, 09:48
alex0806, Beti82, przedszkolanka:), Szczęściara, Dośka, tere-fere, Cytrynowy sok, madziorek86 lubią tę wiadomość
-
Nikodemko, nie dokładaj sobie niepotrzebnie stresu. Idź do lekarza z papierami ze szpitala i tyle. Jak odmówi to mu powiedz co o nim myślisz a zaraz potem uciesz się, że nie jesteś na etacie i brak zwolnienia nie oznacza, że musisz biec do pracy, to tylko parę złotych w plecy. Ja na działalności jestem na zwolnieniu i aktualnie czekam na kolejny zasiłek, którego prawdopodobnie nie dostanę, bo będę miała kontrolę (termin minął). Niestety tak obecnie wygląda sytuacja z ZUSem, że lepiej się nastawić na problemy niż pieniądze. Pamiętaj też, że i tak dopóki nie dostaniesz zasiłku, musisz płacić pełne składki i dopiero składać korektę jak zasiłek przyjdzie, bo w razie jakiegokolwiek błędu czy podważenia zwolnienia przez ZUS wypadasz z chorobowego na kolejne 3 miesiące.