Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
Chwalę sie-postanowilam sobie liczyć (jak nie zapomnę;p) skurcze jakie mam w ciągu dnia,ta z ciekawości i od 2 h miałam ich 6😁💪
Niezapominajko na prawdę liczę na jutrzejszą poprawę bo planowałam to brać 5 dni,ale przedłużę chyba do 6 póki co..
Co do szycia to ja do 16 sama z Polą . Zdarzyło się,źe tak się zabawiła że szłam obok niej a ona nie zwracała uwagi na to aż się znudziła. Szłam na dziennej drzemce (taaaa ,całe 30 minut ;p ). Od 16 przejmował maz to ćwiczyłam (później często że mną fikała na macie😂 no i wieczory każde już po otwarciu firmy (stąd u nas o 19 do spania i nie ma zmiłuj). Myślę,że to kwestia organizacji a dodam jeszcze że był czas kiedy gotowałam osobno obiady dla siebie (ważąc wszystko!)😁 dlatego teraz leżenie jest dla mnie dziwne ;p
-
Nona wrote:Vian, moja koleżanka ma 13mies między dziećmi różnicy, oba cc czyli powiedzmy cc miałaś w czerwcu czyli ja bym już jechała z koksem niedługo. Przecież nie zajdziesz już natychmiast. 3m odczekalas I październik bym zaczęła starania.
Nona na pewno nie wcześniej niż po nowym roku, a pewniej gdzieś w kwietniu, bo jednak bym chciała tą szkołę skończyć żeby mieć jakieś zaplecze nawet już na po ciąży.
Wiem, że ciąża ciąży nie równa, ale jeśli znów bym się czuła tak jak teraz na początku to byłby zgon przez prawie miesiąc.
No i obawiam się, że będzie nakaz leżenia od początku do końca.
Jedna lekarka mówiła nawet o 2 latach przerwy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2019, 15:57
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nona wrote:Rozumiem, jesteś młodsza, masz czas
Najpierw szkoła, pod koniec szkoły ogarniesz
Przy 3 z przodu to już się trochę myśli o tym czasie.
Wzięło mnie i napisałam coś takiego:
"Dopiero dziś miałaś zobaczyć świat. Dzisiaj my mieliśmy Ciebie zobaczyć, usłyszeć, przytulić i zakochać się na zawsze.
I choć los pozwolił nam cieszyć się Twoją obecnością tylko 16 dni, już na zawsze będziesz w naszych sercach i myślach...
Nasza Kruszynka - Weroniczka (*)
08.06.2019-24.06.2019"Nona, fiorella82, Nikodemka, przedszkolanka:), Dośka, blair., madziorek86, Kasztanek lubią tę wiadomość
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
nick nieaktualny
-
Vian jedynie co to mogę cię wirtualnie przytulić ☺️ Tak jak Ktoś napisał , pewnie dopiero macierzyństwo było by lekarstwem na twój ból, a przynajmniej nie byłoby czasu tyle myśleć. Ja po poronieniu nie chciałam czekać, od razu wznowiłem starania mimo zaleceń 3-6m , ale początek ciazy był bardzo trudny, stresujący itd u Ciebie tak nie musiałoby być ale musisz najpierw poczuć ze jesteś w stanie psychicznie przyjąć kolejne " stresy" . Fajnie, ze zaczęłaś ta szkole ! I Korzystajcie z mężem ze jeszcze nie ma dzieci, i dużo miłości sobie okazujcie, bo to Wy jesteście najważniejsi i relacja między wami
VianEthel2, Nona, Kijanka lubią tę wiadomość
-
Biegającą-mama wrote:Vian jedynie co to mogę cię wirtualnie przytulić ☺️ Tak jak Ktoś napisał , pewnie dopiero macierzyństwo było by lekarstwem na twój ból, a przynajmniej nie byłoby czasu tyle myśleć. Ja po poronieniu nie chciałam czekać, od razu wznowiłem starania mimo zaleceń 3-6m , ale początek ciazy był bardzo trudny, stresujący itd u Ciebie tak nie musiałoby być ale musisz najpierw poczuć ze jesteś w stanie psychicznie przyjąć kolejne " stresy" . Fajnie, ze zaczęłaś ta szkole ! I Korzystajcie z mężem ze jeszcze nie ma dzieci, i dużo miłości sobie okazujcie, bo to Wy jesteście najważniejsi i relacja między wami
Biegająca mamo ja niestety obawiam się sytuacji, że nie zaakceptuję kolejnego dziecka. Albo w sensie, że je odtrącę, albo że będę widzieć ją. Także moja psychika słabo sobie radzi..
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
W ogóle to powiem Wam, że mój wykładowca się wczoraj rozgadał i wspominał czasy jak to na studiach mieli zajęcia w prosektorium i jak było zajebiście. I że to fajne i że jak pojedziemy w jedno miejsce w Warszawie to tam jak się dobrze podciągniemy do okna to można popatrzeć co się wewnątrz dzieje.
Widzicie mnie jak siedziałam i słuchałam tego? Zrypał mi facet mózg totalnie, nie zapamiętałam potem ani słowa i wróciłam do domu na pierwszej możliwej przerwie, a to była dopiero połowa zajęć.
No super zajęcie, zerkanie jak kroją nieboszczyków... A z sali to chyba nikt nie miał "przyjemności" być w takim miejscu, bo wszyscy słuchali zafascynowani.
Sorry, musiałam się wyżalić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2019, 16:20
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
nick nieaktualnyDziewczyny, ja się melduje po urlopie. U mnie nic. Dalej czekam na @, której jeszcze nie miałam(dziś mija 40 dziań od zabiegu). Jak nie przyjdzie do środy to chyba ją jakoś będę musiała wywołać, nie mam pojęcia jak się za to zabrać. Podobno dupkiem jakoś, ale muszę się dokształcić, bo nigdy nie miałam takiej sytiacji. Zresetowalam się w Gdańsku. Bałtyk jest cudowny o tej porze roku😍
Beti zagielas system i czasoprzestrzeń! Gratsy!Nona, Kijanka, tere-fere, sunshine03, madziorek86, Wik89, Pestkaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
sunshine03 wrote:Nieźle! 😁
U mnie od wczoraj nocy ból okresowy i krzyża silniejszy i ogólnie kiepsko się dziś czuję, mam straszne obrzęki dziś, ale skurczy brak. Mąż mi ciągle gada, że to na pewno poród super blisko i że on już chce, a ja myślę, że pewnie to tylko takie straszaki ten ból krzyża i jeszcze sobie dluuugo poczekamy na rozwój akcji
U mnie od kilku dni zakwasy i bardzo miękkie nogi plus mega osłabienie, ale to wiadomo-ósemka.sunshine03 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Vian, przepraszam, że zapytam, ale zapewne i tak już gorszych wspomnień dziś nie wywołam... Nie śledziłam Twojej historii na wątku miesięcznym, czytałam tylko to, co dziewczyny tu donosiły z wrześniówek. Czy mogłabyś przypomnieć, jakie były u Ciebie przyczyny przedwczesnego porodu? Dobrze kojarzę, że infekcja?
Pytam nie tyle z ciekawości, co dlatego, że sama byłam ostatnio w szpitalu kilka dni na patologii z odchodzącymi wodami i infekcją. Udało się (odpukać) opanować sytuację, ale nadal jest podejrzenie, że wody się sączą minimalnie, a do tego do dziś lekarze nie wiedzą, co to była za infekcja. Zastanawiam się, czy sama nie poszukam, bo może dwa antybiotyki, które wzięłam jeszcze cholery do końca nie wybiły (nadal mam za wysokie OB i leukocyty).VianEthel2 lubi tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Vian, przytulam Cię bardzo mocno. Piękne słowa napisałaś Werce, już niejedna pisała, że Ona jest Waszym malutkim Aniołkiem, zawsze będzie nad Wami czuwać i o Was dbać 😘
A jeśli chodzi o staraniach - w pełni zgadzam się z Noną. Tak naprawdę wszystko zależy od Waszego stanu psychiki, od tego kiedy to Wy będziecie gotowi. Ostatnio nawet moja położna mówi, że ona się przez 30 lat pracy w szpitalu naogladała swojego i że coś się może stać i po roku i po 5 latach przerwy między CC. Do niczego nie namawiam już teraz, ale najważniejsza Wasza kondycja psychiczna. Nie patrz na prace itd, życie samo ułoży scenariusz jak tylko będziecie gotowi.
Kijanka, Nona, VianEthel2 lubią tę wiadomość
Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
Nona wrote:Mam gujazyl. Pocuagnelam łyka z butli. 1 butla na cykl Beti? mniej więcej po lyku dziennie od dziś czyli 8dc do np 16 dc?
Nona lubi tę wiadomość