Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
Brzuszkowa aktualizacja. 37t2d.
Standardowo: nie cytujcie proszę, jutro usunę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2019, 11:19
Pestkaa, Słoneczko123, tęczova, madziorek86, Meggs, blair., Malamia, Malinowa91, alex0806, Ani0nka, przedszkolanka:), talku, Szczęściara, Nona, Wik89 lubią tę wiadomość
-
Dośka gratulacje córci ;* cudowna jest ;*
Brzuszki też macie piękne;) mi czasem mojego brakujenie krzyczał o cyca i nie robił kupy po pachy
ale w drugiej strony nie pachniał dzidziusiem i nie uśmiechał się tak słodko;)
Ani0nka, Dośka lubią tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Ani0nka wrote:I nie wstawał o 3 w nocy na cyca 🙈
Ani0nka lubi tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
nick nieaktualnyU nas pobudka o 1 i 5, ale mały idzie spać dopiero o 22. W dzień by musiał chyba nic nie spać, żeby wcześniej zasnąć
Najśmieszniejsze, że my go próbowaliśmy uśpić wcześniej, cuda na kiju wyprawialismy, a to po prostu nie jego pora i o 22 pyk i sam śpi 😂 -
nick nieaktualnyAni0nka wrote:Nasz to różnie śpi, jeszcze tego nie ogarnelismy 🤔🤔
Przez zmianę czasu pokickalo się wszystko
Zależy też jak wyjdą karmienia w dzień i o której ostatnie karmienie dzienne to z tego wynikają tez karmienia nocnepoza tym w nocy czasem pobudka co 4h, a czasem co 2,5 lub 3.
Za mały bobas, żeby chodzil, jak w zegarku, choć oczywiście byłoby fajnieAni0nka lubi tę wiadomość
-
U nas wstał wieczorem i krzyczał. Wszędzie,o wszystko ,nawet przy cycku nerw. Wypłakał się i zasnął. Dwie próby odlozenia a i tak wstał i spał że mną całą noc. :p teraz przy cycku.
Ząb mi znowu tak daje w kość,apap znowu nie działa. Połowa antybiotyku już za mną a jest coraz gorzej.
A i u nas rytmu drzemek nie ma jeszcze:DWiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2019, 06:34
-
Dośka, gratulacje! Piękna Jagienka 😍😍😍
A Ty jesteś mega dzielna mamusia.
I piękne brzuszki widziałam Madziorka i Kijanki ☺️
A tak jak Was czytam z tymi kamieniami to się zastanawiam... Czy jest któraś która karmi bez problemów? Bez braku pokarmu, bez nawałów, przystawiła dziecko i ono zaczęło ssać?
Moje dwie najbliższe przyjaciółki urodziły w tym roku, jedna w lipcu, druga we wrześniu, jesteśmy blisko, rozmawiamy dużo, zresztą też odwiedzam je i widzę jak karmią dzieci. Jedna i druga nie miała żadnych problemów, przystawiły po porodzie i dzieci zaczęły ssać i tak ładnie jedzą cały czas. Żadnych zastojów, nawałów, nawet bólów brzucha czy kolek u dzieci nie doświadczyły jakoś szczególnie (nie liczę jednego czy dwóch gorszych wieczorów z płaczącym maluchem przez parę godzin). Więc ja byłam pewna że tak wygląda karmienie dziecka. Oczywiście wstają w nocy i karmią na żądanie dzień i noc ale dziecko głodne, cyc i do spania. I tak w kółko.
A jak Was czytam to jestem przerażona, że to tyle przeszkód musi pokonać mama i dziecko na tej mlecznej drodze.
Zaczęłam się zastanawiać czy one po prostu mają tyle szczęścia ze swoimi maluchami czy może mnie oszukują 🤔🤔🤔Dośka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTalku zdarzają się przypadki karmienia bez problemów. Też takie znam
tak samo, jak wiele przypadków z problemami (tych chyba jednak więcej).
Ale myślę, że też różna jest nasza odporność psychiczna na przeciwności losu i poziom zmęczenia matki i przez to jej tolerancja na kłody pod nogami.
No i jedne z nas o trudnościach będą mówić, a inne niekoniecznietalku lubi tę wiadomość
-
A ja chcialam dzis zatestowac w dzien rocznicy i zapomniałam
no nic, moze to los nade mna czuwa, zebym nie psula sobie humoru testowaniem..
Blair, rozumiem, ze dzis dowiecie sie, jak tam u Was i jaki kolejny krok w procedurze? Ttzymam kciuki😘
Kojanka, Madziorek, ślicznie! Ale wszystkie szybko rosniecie:)blair., Malinowa91, Kijanka lubią tę wiadomość
II 2020 22 cs szczęśliwy
👶 X 2020
XII 2022 6 cs szczęśliwy
👧 IX 2023 -
Talku ja tak miałam z synkiem! Dlatego teraz trochę się zdziwiłam😉 Ale już teraz mogę powiedzieć, ze kp jest super! I jak już się zagrasz z bobaskiem ( jeśli wogole się uda) to będa to jedne z przyjemniejszych momentów macierzyństwa. U nas na szczęście nie ma problemów brzuszkowych/ / refluksowych/nietolerancji wiec tu nie mam żadnego doświadczenia ..
Nona, Pestkaa, talku lubią tę wiadomość
-
A my po kąpieli sen 2h, nocny cyc (nie chciałam dawać butelki) wytrwale tulilam 2h wisiał, nie dojadl i tak, 1,5h kolejne tulenia, leżenia razem, próby przystawienia, nerwy i płacz, po 4h ja skapitulowalam i poszła butelka z moim, starczyło na 2h snu, kolejna nocna próba płacz okropny, poszło mm, pospal 3h, teraz się cyckujemy bez nerew 🤷
...Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2019, 13:48
talku, Biegającą-mama lubią tę wiadomość
-
Dośka, gratulacje!
Ja Was przepraszam dziewczyny, ale Jurek pochłania mnie bez reszty. Są już zabawy itp. a ten ostatni tydzień korzystaliśmy na maksa z pogody. Bede sie starac wrocic tu do Was, zobaczymy jak bedzie. Tymczasem sciskam mocno kazda z Was! ❤️Nona, madziorek86, Biegającą-mama, Wik89, Lami, Słoneczko123, Malinowa91, Dośka lubią tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Talku czasem jest to szczęście,czasem walka. Ja przy Poli walczyłam z brakiem,trafiłam na super lekarki co mnie motywowały ale znowu to było tak,że na butle byłam wrogi nastawiona co skończyło się spadkiem wagi i moim płaczem.
Teraz już podchodzę inaczej. Walczę różnymi sposobami i potrafię ocenić kiedy po prostu muszę dac mm bo nie chce męczyć i głodzić dziecka. Jestem spokojniejsza i mam mleka swojego więcej niż z Polą.
Ale u nas fuks bo dzieci od razu ładnie piły i złapała tylko cycki nie zdążyłytalku, Biegającą-mama, Pestkaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny