X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Fioletowa strona mocy
Odpowiedz

Fioletowa strona mocy

Oceń ten wątek:
  • rzepakowepole Autorytet
    Postów: 1716 1901

    Wysłany: 27 listopada 2019, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda - mbc wrote:
    Tak, ja też pod taką spię :)
    Ja mam alergię na roztocza i pod pierzem nie śpię wiele lat. Tylko syntetyczne kołdry i poduszki. Jak podczas pierwszej wizyty w moich wtedy jeszcze nie teściów położyli nas w pierzu a ja nie miałam odwagi zaprotestować, to rano obudzilam się spuchnięta z zawalonymi zatokami. A nawet nie tyle obudziłam, co wstałam, bo noc miałam z głowy przez kichanie okropne.

    Błogosławię, że zmieniły się czasy, bo jeszcze 10 lat temu jak jechaliśmy gdzieś do hotelu to musiałam dzwonić i pytać jakie mają poduszki, bo zdarzało się, że było pierze. Teraz syntetyczne to już chyba standard wszędzie.

    Magda - mbc, Nona lubią tę wiadomość

    ex2bvcqgjnvonbri.png
  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 27 listopada 2019, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to samo. Jak bylam rok temu w Berlinie szukali mi w hotelu syntetycznej 😂 Tesciowa tez musiala małzowi wymienic poduszki jak przychodzilam na noc jako jego dziewczyna 😅

    Nona lubi tę wiadomość

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
  • rzepakowepole Autorytet
    Postów: 1716 1901

    Wysłany: 27 listopada 2019, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze a propos kp. Pamiętajcie, że butelka i mm naprawdę zaburzają proces laktacji i ssanie. Są dzieci, które nie mają z tym problemu, od urodzenia do końca są karmione mieszanie. A może być tak jak u Pestki, że kilka dni butli na początku bardzo szkodzi. Dziecko uczy się pewnego mechanizmu ssania i może być mu ciężko przestawić się na pierś albo przestawiać w kółko z jednego na drugie jak codziennie ma podawana po kilka razy pierś na zmianę z butelką. To są całkiem inne mechanizmy ssania.

    Jeśli chodzi o mm, to o dziwo zwłaszcza przy niedoborach pokarmu trzeba rozważyć, ile tego mm podać. Każda porcja mm sprawia, że własnego mleka produkuje się mniej. Dziecko ssąc i opróżniając pierś daje sygnał do produkcji. Jeśli ssie na sucho, też daje sygnał, że pokarmu jest za mało i organizm matki ma go wyprodukować więcej. A jeśli dziecko dostanie mm i nie zgłosi się np. po godzinie do piersi mimo że mogłoby już coś z niej wyssać, to organizm dostaje sygnał, że pokarmu jest wystarczająco lub za dużo i robi nam się błędne koło.

    To dlatego przy rozkręcaniu laktacji ważne jest to odciąganie nawet jak nic nie leci i dokładne opróżnianie piersi.

    Jestem ostatnią osobą odradzającą dokarmianie, ale jeśli wasze dzieci udaje się przystawić do piersi, to rozważcie dokarmianie drenem przy piersi zamiast podawania butelki. Zwłaszcza jak widzicie, że dziecko ma problem z chwyceniem, że się odrywa. Im więcej będzie trenować na piersi zamiast na butelce tym lepiej dla niego. No i ponieważ z butli lepiej leci, dzieci karmione z butelki jedzą więcej mimo że mogłoby im wystarczyć spokojnie mniej. I jak taka mama widzi, że dziecko zjadło 150 ml to ma prawo się później bać, że ma za mało mleka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2019, 14:14

    Biegającą-mama, tere-fere, talku lubią tę wiadomość

    ex2bvcqgjnvonbri.png
  • karma Autorytet
    Postów: 297 124

    Wysłany: 27 listopada 2019, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rzepakowepole wrote:
    Ja polecam rozwiązanie z grupy mam kpi. Końcówki wkładasz w woreczku strunowym do lodówki i myjesz raz dziennie. Tadam!

    Serio, mogę tak? Wow! 😁
    Co do tego, co piszesz o kp i mm, wszystko wiem. Tylko kuźwa tak trudno o cierpliwość.

    💙
  • rzepakowepole Autorytet
    Postów: 1716 1901

    Wysłany: 27 listopada 2019, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, możesz. Przecież mleko też można nawet do 4 dni przechowywać w lodówce przed podaniem dziecku (ja przechowuje max 2, niezużyte mrożę). Więc tę odrobinę na końcówce laktatora tym bardziej, zwłaszcza, że nie mówimy o kilku dniach tylko kilkunastu godzinach. Ta wiedza zmieniła moje życie, bo mycie i suszenie tego doprowadzało mnie do szewskiej pasji.

    ex2bvcqgjnvonbri.png
  • tere-fere Autorytet
    Postów: 1293 2068

    Wysłany: 27 listopada 2019, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2019, 18:27

    ❤💙❤💙
  • talku Autorytet
    Postów: 1679 1678

    Wysłany: 27 listopada 2019, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikodemko, ja biorę od uwagę podwójny laktator. Nie wiem czy w ogóle będzie potrzebny ale jeśli będzie to wolę oszczędzić czas niż później żałować, że mam na jedną pierś.
    Brałam pod uwagę Medela. Ale sprawdzę też te modele które polecacie skoro dobre i tańsze. Muszę się zorientować.

    Tęczova, mocno zaciskam kciuki. Wygrzewaj się, relaksuj i wizualizuj swoją małą fasolkę 😍😍

    Dośka, ale słodkości u tatusia na klacie. Ja się już swojego Stasinka nie mogę doczekać takiego osseska małego 😊😊

    Nona, wysłałam zaproszenie do przyjaciółek i chętnie poczytam materiały o śnie.

    Nona, Dośka lubią tę wiadomość

    relgi09kukfprg92.png
  • karma Autorytet
    Postów: 297 124

    Wysłany: 27 listopada 2019, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rzepakowepole wrote:
    Tak, możesz. Przecież mleko też można nawet do 4 dni przechowywać w lodówce przed podaniem dziecku (ja przechowuje max 2, niezużyte mrożę). Więc tę odrobinę na końcówce laktatora tym bardziej, zwłaszcza, że nie mówimy o kilku dniach tylko kilkunastu godzinach. Ta wiedza zmieniła moje życie, bo mycie i suszenie tego doprowadzało mnie do szewskiej pasji.

    No właśnie, a moje dłonie już są tak twarde i suche od tego wiecznego mycia, że niedługo nie będę mogła zginać palców. Dziękuję Ci bardzo za radę!

    💙
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 listopada 2019, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2019, 07:53

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 listopada 2019, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2019, 07:53

  • Malinowa91 Autorytet
    Postów: 1869 3258

    Wysłany: 27 listopada 2019, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikodemko cieszę się że u Teściowej są w miarę dobre wiadomości 😊

    Jagienka do schrupania😁❣

    U Nas prenatalne wyszły dobrze. Wszystko jest w porządku. Maluszek mierzy JUŻ 7,78cm co na dzień dzisiejszy daje 13+6, a ja mam dopiero równo 13tc.
    Jest wstydzioch, więc płci nie znamy i uparty po ojcu, bo współpracować dziś kompletnie nie chciał 🙈 teraz 2 tygodnie czekanie na wynik pappy... jeśli będzie dobrze to nie będą dzwonić, jeśli będą jakieś wątpliwości to zadzwonią i to mnie chyba najbardziej stresuje😑
    A oto i moje małe dziecię ❤
    95e0f948e73d.jpg

    Może coś wywróżycie😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2019, 15:15

    Nona, Słoneczko123, Szczęściara, alex0806, Niezapominajka2, tęczova, Kijanka, Biegającą-mama, Meggs, Pestkaa, Lami, Martek&M, Magda - mbc, Beti82, Nikodemka, tere-fere, Dośka, madziorek86, talku, przedszkolanka:), blair. lubią tę wiadomość

    58cs szczęśliwy ❤
    Córcia👨‍👩‍👧

    32 lata👫
    03.2019-pierwsza wizyta-Kriobank Białystok
    04.2019- start I procedura - 4❄
    04.2019 - ET 4/5AA cb 👎
    06.2019- FET (N) 2BB 👎
    09.2019- FET (S) 4AA i 4BB 👍
    21.09 - 6dpt - II kreski❤
    8dpt - beta 99,56😍; 10dpt 286,03😍; 14dpt 1584,58😍; 18dpt 6879,10😍; 28dpt 52066,17😍; 29dpt mamy❤

    11.2022 start II procedura 👎
    04.2023 start III procedura - 6❄
    05.2023 start IV procedura - 11❄

    Badanie genetyczne PGT-M pod kątem choroby jednogenowej.

    12 zdrowych Słoneczek🌞

    09.2023 - FET (S) 5.1.1
    22.10.2023 - 8tc 👼👼
    12.2023 - FET (S) 5.2.2 👎
    01.2024 - FET (S) 6.2.3 👎
    04.2024 - FET (S) 6.2.2 👍


    “In vitro nie jest drogą prostą. Wiadomo jaki jest cel podróży, ale nie wiadomo, dokąd prowadzi droga”.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 listopada 2019, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2019, 07:53

    Malinowa91 lubi tę wiadomość

  • tęczova Autorytet
    Postów: 2231 4717

    Wysłany: 27 listopada 2019, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinowa, piękne dzieciątko 😊 obstawiam chłopca, więc pewnie będzie dziewczynka 😉

    Malinowa91, Magda - mbc lubią tę wiadomość

    “I believe in being strong when everything seems to be going wrong. I believe that happy girls are the prettiest girls. I believe that tomorrow is another day and I believe in miracles.”
  • VianEthel2 Autorytet
    Postów: 3064 2052

    Wysłany: 27 listopada 2019, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinowa ja też chłopca obstawiam,chociaż nie wiem dlaczego. U Beti obstawiałam córkę i jest ;)

    Malinowa91, Beti82 lubią tę wiadomość


    👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
    Diana: 23.02.2021
    Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
    Okolice Warszawy
  • karma Autorytet
    Postów: 297 124

    Wysłany: 27 listopada 2019, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rzepakowe, sorka, ale na butelki to już nie ma mocnych i trzeba za każdym razem myć co nie? Te z których pije i te do których odciągam?

    💙
  • Meggs Autorytet
    Postów: 3945 5917

    Wysłany: 27 listopada 2019, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rzepakowepole wrote:
    Jeszcze a propos kp. Pamiętajcie, że butelka i mm naprawdę zaburzają proces laktacji i ssanie. Są dzieci, które nie mają z tym problemu, od urodzenia do końca są karmione mieszanie. A może być tak jak u Pestki, że kilka dni butli na początku bardzo szkodzi. Dziecko uczy się pewnego mechanizmu ssania i może być mu ciężko przestawić się na pierś albo przestawiać w kółko z jednego na drugie jak codziennie ma podawana po kilka razy pierś na zmianę z butelką. To są całkiem inne mechanizmy ssania.

    Jeśli chodzi o mm, to o dziwo zwłaszcza przy niedoborach pokarmu trzeba rozważyć, ile tego mm podać. Każda porcja mm sprawia, że własnego mleka produkuje się mniej. Dziecko ssąc i opróżniając pierś daje sygnał do produkcji. Jeśli ssie na sucho, też daje sygnał, że pokarmu jest za mało i organizm matki ma go wyprodukować więcej. A jeśli dziecko dostanie mm i nie zgłosi się np. po godzinie do piersi mimo że mogłoby już coś z niej wyssać, to organizm dostaje sygnał, że pokarmu jest wystarczająco lub za dużo i robi nam się błędne koło.

    To dlatego przy rozkręcaniu laktacji ważne jest to odciąganie nawet jak nic nie leci i dokładne opróżnianie piersi.

    Jestem ostatnią osobą odradzającą dokarmianie, ale jeśli wasze dzieci udaje się przystawić do piersi, to rozważcie dokarmianie drenem przy piersi zamiast podawania butelki. Zwłaszcza jak widzicie, że dziecko ma problem z chwyceniem, że się odrywa. Im więcej będzie trenować na piersi zamiast na butelce tym lepiej dla niego. No i ponieważ z butli lepiej leci, dzieci karmione z butelki jedzą więcej mimo że mogłoby im wystarczyć spokojnie mniej. I jak taka mama widzi, że dziecko zjadło 150 ml to ma prawo się później bać, że ma za mało mleka.
    Rzepakowe ja to wszystko wiem. I uwierz mi że niczego obecnie tak bardzo bym nie chciała jak tego zeby moje dziecko przestawiło sie na piers.... tylko co ja mam zrobic jak z piersi zjada mi 30-40 ml czasem nawet 20 ml na porcje i idzie spać? No dobra czasem zje te 60 ml (Z butli je 70-90 ml) Przecież to tyle co nic... jeszcze gdyby zjadał tyle i budził się np za godzinę to spoko, ale nie. On wstanie jak po butli za 3 h, czasem szybciej. Ale obudzenie go to wręcz mission impossible. I to też nie jest tak że on z butli to śmiga i je ile wlezie... nie. Ogólnie to typ niejadka. To już moja gimnastyka żeby zjadł.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2019, 16:31

    Trombofilia wrodzona
    25.10.19 - Wiktorek ❤
    cEAdp1.png
  • Kijanka Autorytet
    Postów: 1495 1263

    Wysłany: 27 listopada 2019, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My zaliczyłyśmy dzisiaj dwa wzorowe kp. Pomogło zainicjowanie wypływu laktatorem i uelastycznienie nim brodawki. Zobaczymy jak będzie dalej.
    Za to martwię się teraz o siebie. Krocze zamiast mniej boli coraz bardziej. Macie jakieś doświadczenia? Przy wypisie niby było ok. Dobrze że jutro przychodzi położna, to zajrzy i zobaczy co się dzieje.

    Tylko spokój nas uratuje :).

    8p3os65gur64a6vr.png
  • Niezapominajka2 Autorytet
    Postów: 1860 3119

    Wysłany: 27 listopada 2019, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2019, 03:34

  • Meggs Autorytet
    Postów: 3945 5917

    Wysłany: 27 listopada 2019, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka2 wrote:
    Meggs a skąd wiesz ile on zjada z piersi tak dokładnie w ml? Pytam z ciekawości bo mi to w domu zaraz po wyjściu ze szpitala spędzało sen z powiek. Zakładałam, że nie była głodna bo wyglądała na spokojną i słyszałam, że pije no i oczywiście jako matka wariatka ważyłam ją co 2 dni... Do tej pory nie wiem ile powinna zjadać.
    Mam wagę 😋 i ważę przed i po karmieniu.
    Edit. Hehe no właśnie 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2019, 16:41

    Trombofilia wrodzona
    25.10.19 - Wiktorek ❤
    cEAdp1.png
  • Lami Autorytet
    Postów: 4011 6573

    Wysłany: 27 listopada 2019, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaka mała słodka malinka! 🍓🍓🍓 Malinko, nie mam typów czy to malinka czy malinek, bo maleństwo jakby trochę leży na wznak, a nie boczkiem na moje oko 🤔 Z wróżenia z fusów wyczuwam chłopaczka 😊

    Malinowa91 lubi tę wiadomość

    Szczęśliwa siódemka ❤️
    V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
‹‹ 2156 2157 2158 2159 2160 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ