Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
kark wrote:Dzwoniła ginka zapytać jak sytuacja. Powiedziała, że zadzwoni rano. Chyba nie ma nadziei, skoro tak chce sprawdzać.
Teraz musiałam siku, lało się ze mnie bardziej niż podczas okresu.
Boże, gdybym miała jakieś bóle brzucha, plamienia, zmęczenie... Najgorsze w tym wszystkim to maleństwo, które sobie słodko śpi i o niczym nie wie. -
nick nieaktualny
-
Boziu Kark modle sie za Ciebie.Musi byc dobrze.
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2020, 17:28
Beti82, Słoneczko12, Nikodemka, blair. lubią tę wiadomość
“I believe in being strong when everything seems to be going wrong. I believe that happy girls are the prettiest girls. I believe that tomorrow is another day and I believe in miracles.” -
nick nieaktualnyRzepakowe chodziło mi o to, że przez te 1.5tyg od wizyty nie miałam. Z najmłodszą przy 2 mini krwialach (w porównaniu do tego) miałam bóle i plamienia, od razu wiedziałam, że jest nie tak, dostałam leki i leżałam.
Teraz mam mocne bóle od wczoraj od 18, przed chwilą brałam nospe, bo co chwilę się budzę przez ból nie mogę spać.
Od powrotu od gin o 19.20 leżę plackiem, tylko wczoraj wieczorem kibelek. Narazie M i tak jest w domu do pon, jak się uspokoi to znaczy, że jest nadzieja, jak nie to i będzie pod ręka, żeby do szpitala jechać.
Gin mówiła to samo, że to duża ciąża, może być nawet tak, że będzie mi krew potrzebna. W szpitalu jedyna różnica na tą chwilę by była, że dawaliby mi nocnik do siku.
Moja mama też wie, bo przed wizytą dzwoniłam czy może z dziećmi posiedzieć. Chce się jutro zająć dziećmi i obiadem.
Dzięki za modlitwy. Staram się modlić, ale co zaczynam to mi myśli schodzą i zaczynam ryczeć.
Wiem, że to strasznie brzmi, ale wolałabym wczoraj usłyszeć, że ciąża obumarła, że nic nie można było zrobić niż widzieć tą wielką czarną pustkę naokolo śpiącego bobasa. Tak mi źle przez to, że ono żyje, czuje się jakbym nie dopilnowała mojego dziecka, jakby to było przeze mnie, jakbym je świadomie usuwała z siebie. Bo to nie jest tak, że trudno nie miałaś na to wpływu, tego krwiaka nie było, musiałam przeholować i potem zaczął się powiększać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2019, 01:38
-
Kark, to nie jest Twoja wina, organizm nie dał żadnego sygnału, nie miałaś pojecia. Poza tym robiłaś normalne czynności.
Jedź rano na ip, zostaw dzieciaczki z mamą. Dadzą ci glukozę, jakieś witaminy, będziesz miała więcej sił.
Tulę mocno :*Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
nick nieaktualnySzczerze to się boję jechać... Jak leżę to nic nie leci albo takie minimum jak przy podcieraniu przy końcówce okresu - bardziej plamienie. A jak wstalam od wczoraj 2x (przed chwila znowu na siku) to leci krew już nie taka jak jechalam gin czyli róż, tylko taka typowo okresowa bordo-czerń.
Wczoraj o 21 było jej sporo, zalalam kibel i przelalo 2 podpaski, teraz o 5 ten sam kolor, ale mniej, taka niecala podpaska.
Nie wiem czy to dobrze, czy mamy jakiekolwiek szanse, boje sobie dawac nadzieje... Szczególnie jak patrze na to usg i widze, że w miejscu gdzie w zeszly poniedzialek mialam sliczne jasne lozysko jest teraz wielka, czarna dziura.
Przepraszam, ze was tak martwie. M spi z mloda w innej sypialni, nawet nie mam do kogo sie teraz przytulic... -
Kark mocno trzymam kciuki! Miałam już dwa razy te zalanie krwią , za pierwszym razem krwi tyle jak okres x10 po dniu się zmniejszała potem zostawało brązowe plamienie. U Ciebie dzidzia jest już duża , mocno się trzyma! Trzeba leżeć, i na spokojnie - mi siostra załatwiła buteleczkę ziolek uspakajających , one podają je na porodówce wiec można , pare razy skorzystałam .. To na pewno nie wina wysiłku, ja w pierwszej ciazy biegałam, ćwiczyłam, pływałam, sprzątałam nawet dźwigałam a nic nie było, teraz jest ...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2019, 07:27
-
Kurczę a się zastanawiam nie da rady jakoś usunac tego krwiaka oprócz wchłonięcia? Kark będzie wszystko dobrze musi być ❤️
-
Przedszkolanko możesz napisać jaki detektor kupiłaś? On mierzy tętno czy tylko odsłuchuję ? Słyszałaś te tętno cały czas np 30s czy tylko przez chwilkę ? Ja wczoraj w jakimś przypływie amoku kupiłam w aptece Angelika Sound mini, z boku trochę jakby przy kości łonowej znalazłam tętno ale jak podłączyłem aplikacje to przez chwile pokazywało 140 potem zanikało potem wskakiwalo 80-30 , nie wiem czy ta aplikacja na komórkę dobrze mierzy, czy to faktycznie było tętno płodu, ogólnie jestem zła na siebie ze się skusiłem, dobrze ze nic nie powiedziałam dla mojego
-
nick nieaktualnyUsunąć się może sam, tylko mi oderwie wtedy całą kosmówkę, a to wyrok dla bobo.
Średnio spałam, miałam porąbane sny, ale co się dziwić...
Miałam już obchód z rana i przytulaki od wszystkich. M ma potem zawieźć maluchu do moich rodziców to od razu ma mi kupić koszule nocne, podkłady i majty siatkowe, jakby faktycznie trzeba było jechać do szpitala.
Aktualnie postanowiłam, że jeżeli do pon będę nadal krwawić to jadę do szpitala, bo boję się być sama jak M jest w pracy na tyle godzin.
Aktualnie minimalne krwawienie znowu taka jaśniejsza krwią, nie to ciemne okresowe.
Patrzyłam na to zdjęcie na usg i wygląda to tak, że od góry jest ten krwiak, naokoło niego jakby jasne przebarwienia resztki kosmówki. Potem mam takie cienie w dół jakby rozwarstwienie i ono jest tak naokoło mniej więcej 3/4 bobo, na dole jest tylko czysto, bez cieni, normlanie.
No i na jednym zdjęciu widać wyrostek bobo, dopiero teraz to zauważyłam. Chyba sterczy. -
nick nieaktualny
-
Kark to trzeba czekac Kochanie na rozwój sytuacji, musi być dobrze już nie jedna miała ogromnego krwiaka i było wszystko oki, tu tez tak musi być ❤️
-
Kark kochana, musi się z tej krwi opróżnić, żeby zaczął się zmniejszać. Może weź jakiś pojemnik dzisiaj na wzór basenu, tak żebyś nie musiała napinać mięśni przy wstawaniu. Jak on opróżni się z krwi to będzie lżejszy i nie będzie tak ciągnął. I myślę że Soko lekarka wczoraj poznym wieczorem zadzwoniła do Ciebie, to śmiało zadzwoń do niej ok 9/10 i zapytaj co masz robic.Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
Kark myślałam sobie trochę o tym krwawienii i tak na chłopski rozum , jeśli Twój krwiak ma tak duży wymiar i się oczyszcza nawet częściowo to możesz krwawic spokojnie jak na okres, bo przecież macica ma normalnie z 7,5 cm. Tak mi się wydaje
-
nick nieaktualny