Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
Teczova, też tak mialam na cyklach z ovitrelle, że nie było za bardzo wiadomo, kiedy byla owu.
Trzymam mocno kciuki za jutrzejszy test:*
Nona no super
Nikodemko, jestes pewnie troche przebodzcowana wszystkim, wiciem gniazdka, mysleniem o tym, jak za chwile Twoje zycie sie zmieni jak zostaniesz mamą, duzo się zmienia u Ciebie teraz. ale myślę, że tak ja piszą dziewczyny, na spokojnie wszystko ogarniesz a i nastroj sie zmieni na lepsze:)
Cytrynowy, fajnie, że napisałaś!Cytrynowy sok, Nona lubią tę wiadomość
II 2020 22 cs szczęśliwy
👶 X 2020
XII 2022 6 cs szczęśliwy
👧 IX 2023 -
tęczova wrote:Cytrynowa, z zazdrością oglądam Twoje relacje na insta. Ach jak ja bardzo bym pojeździła, ale już pewnie nie pamiętam jak 😔
Przedszko, jutro, ale bez przekonania, czuję, że tylko nie wezmę dupka i odkręci się "kranik". Nie wiem, który to dpo, przez cykle z ovitrelle przestałam umieć wykrywać owu. Moze być i 12 i 16. -
Cytrynowa super że piszesz myślę że jesteś na dobrej drodze do celu. Nie szarżuj tak bo zaraz i tak będzie przymusowa przerwa od jeżdżenia;)
Kark no mój to też dzungarski. Dziad jakich mało. Mnie gryzie, a mężowi się na rękę ładuje od razu. Kupiliśmy go jak mieliśmy syndrom pustego gniazda, we wrześniu 1.5 roku temu. Był malusi A teraz jest wielkości piłki tenisowej. Czasem siada na swoim wielki, spasionym zadku i wygląda jak mały Budda z krótkimi łapkami^^ wszystkie 4 do przodu dajeCytrynowy sok, madziorek86, tere-fere lubią tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Kark, sama nie wiem, cienie mnie wykańczają, ale nie chcę jechać na betę, żeby mąż nie wiedział, że testuję, bo ja nigdy rano nigdzie nie wychodzę. Nie zniosę więcej jego zawodu. Jak zobaczyłam, że się załamał i pękł to mi pękło serce. Siedzę teraz zamknięta w kiblu i ryczę bo czuję, a właściwie wiem, że to znów nie to. Wczoraj trzymałam się dobrze ale dziś nie mogę oglądac nawet zasranej reklamy body z lidla.
Cytrynowy, a gdzie jeździsz? Masz swojego konia? Ale potrzebuję znów poczuć tę wolność w terenie w galopie. Jedno z piękniejszych przeżyć w moim życiu to galop po plaży nad morzem przy zachodzie słońca.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2020, 11:28
Cytrynowy sok, tere-fere lubią tę wiadomość
“I believe in being strong when everything seems to be going wrong. I believe that happy girls are the prettiest girls. I believe that tomorrow is another day and I believe in miracles.” -
Tęczova, ściskam a jesteś po iui? jeśli tak, to może no zacznij od tego testu, a jak będzie jakikolwiek cień to w ciągu dnia podjedź na betę, żeby jednak wiedzieć co się dzieje. Bo rozumiem, że ostatnio Twój dr uznał, że był prawdopodobnie biochem? Więc może warto byłoby sprawdzić i teraz ten poziom. Eh domyślam się ile to nerwów kosztuje
Nona lubi tę wiadomość
II 2020 22 cs szczęśliwy
👶 X 2020
XII 2022 6 cs szczęśliwy
👧 IX 2023 -
Wik, w tym cyklu i bez iui i bez ovitrelle, teraz będziemy podchodzic do 3ciej próby i sie chyba już nie zgodzę na kolejną. Mam zwyczajnie dość, pierdolnęłabym wszystkie leki w kąt i tak chyba zrobię. Uznał, że to biochem, ale teraz sama w to nie wierzę, po testach Anionki mam poczucie, że to jednak było jedno wielkie oszustwo, w końcu beta z krwi była definitywnie negatywna“I believe in being strong when everything seems to be going wrong. I believe that happy girls are the prettiest girls. I believe that tomorrow is another day and I believe in miracles.”
-
nick nieaktualny
-
Dzieki dziewczyny, jak zwykle jestescie niezawodne :*
Reset, Meggs - Wasze historie podniosly mnie na duchu. Wiem, ze nawet jesli cos sie wydarzy wczesniej to jakos dam rade i juz.
Wik - masz absolutna racje. W sumie to gdybym miala okreslic co czuje, to czuje, ze jest „too much”. Przebodzcowanie, to tez okreslenie w punkt.
Lami - poruszylas jedna z drazliwych kwestii, czyli urlop mojego meza U niego cos takiego nie istnieje. Prowadzi wlasna dzialalnosc, zarabia w systemie prowizyjnym i kazdy dzien, w ktorym nie pojedzie do pracy to po pierwsze stracona kasa, po drugie ktos zwija mu sprzed nosa zlecenie. Nie moze sobie teraz pozwolic na wolne dni, bo musi zarobic na „urlop”, ktory chce sobie zrobic po porodzie, takze to sie przyczynia do mojej kumulacji nerwow i smutku
Mam troche poczucie, ze jestem we wszystkim sama, ale juz jest lepiej. Wyryczalam sie dzis w rekaw mamie, ona ma wziac wolne przed przeprowadzka i mi pomoc, wiec troche mi ulzylo.
Postanowilam tez, ze zrobie maly baby shower, zeby jeszcze nacieszyc sie tym czasem i troche oderwac glowe.
A i hicior of my life... W ataku paniki kupilam wozek od kolezanki, a pozniej pol drogi do domu ryczalam, ze mi sie nie podoba -_- Takze tego.
Teczova - przytulam najmocniej. Wyplacz sie, a jutro siknij na test. Jestes coraz blizej celu, wiem to. Ja podziwiam to, jaka jestes silna babka. Po prostu musisz powalczyc o swoj cud, ale przyjdzie na pewno.Wik89, tere-fere lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja dziś "pracuję" przy komp (tak jak i wczoraj), mam sporo zaległości do napisania, i to na cito, ale oczywiście piątkowa wizyta u gin i to podejrzenie endomendy totalnie mnie rozkojarzyły i nie mam w ogóle głowy do pracy, co popiszę przez kwadrans to zaraz wchodzę na forum i wyszukuję info o endomendzie. Te starania bardzo odbiły się na mojej pracy (nie mówiąc o życiu towarzyskim i rodzinnym, od tego powinnam zacząć), nie wiem ile miesiecy jeszcze tak pociagne, a po piatkowej wizycie czuje, że musze prygotowac sie na dluzsza walke niz myslalam..II 2020 22 cs szczęśliwy
👶 X 2020
XII 2022 6 cs szczęśliwy
👧 IX 2023